Mokry chudziak-czy będzie wilgoć w domu? Pomocy!!!

[izaszm]

Witam, otóż mam poważny problem i nie wiem jak sobie poradzić, może ktoś mi pomoże.Otóż mam dom w stanie surowym zamkniętym, okna, dach, wyrzutki, zalany chudziak. Z tym że tu jest problem, bo przed zalanie chudziaka dom został zalany wodą, w "podłogę" wsiąkło 70 m3 wody, gdy ziemia trochę przeschła, został zalany chudziak (pod koniec września), ale do dzisiaj (koniec listopada) nie za bardzo schnie, na przedmiotach leżących na chudziaku skrapla się woda, po prostu leci. Dom zbudowany z bloczka komórkowego, wyrzutki cementowo-wapienne, ocieplony styropianem. I co z tym zrobić, żeby jak najszybciej wysechł? Czy wykorzystać urządzenia do ściągania wody i nagrzewnice, czy to zostawić, niech się wietrzy i jakoś wysycha? A co ze ścianami pokrytymi wyrzutkami, czy one nie zawilgotnieją i nie będzie w przyszłości wilgoci, dom ocieplony styropianem. Każdy majster mówi co innego, może ktoś coś wie na ten temat i doradziłby. Ten problem doprowadza mnie do nerwicy, najbardziej boję się wilgoci w domu. Bardzo proszę o pomoc.

[Gość]

... co z tym zrobić, żeby jak najszybciej wysechł? Czy wykorzystać urządzenia do ściągania wody i nagrzewnice, czy to zostawić, niech się wietrzy i jakoś wysycha? ...

jesli ma wyschnąć "jak najszybciej" - to urządzenia do sciagania wody i nagrzewnice

[monter2]

nie wysycha bo wrzesien i pazdziernik byly mokre dlategonie wysycha ,a jesli pod chudziakiem nie ma folii to z czasemgrnt wyschnie i bez problemu wciagnie całą wilgoc

[ANNNJA]

właśnie i my dlatego NIE zgodziliśmy się na zalewanie piachu wodą- przy obecnej technologi że buduje się szybko, odrazu po wylaniu fundamentów najczęściej zaciąga się je czarnidłem i ociepla, wiec gdzie i kiedy ma ta woda wysychać???

pozatym od tego są skoczki, a kto uważa że wodą załatwi sprawę, to nie wydaje mi się to ani skuteczne a tylko brzemienne w skutki- jak wyżej,...

 

Rada- jeśli nie masz okien, drzwi to zostaw to przez zimę, wiosnę- powinno odparować- chociaż jak ktoś zauważył zależy czy masz folie- ona dużo utrudni, jedyną powierzchnią do odparowania będzie ziemia- dół, a to możę iść dużo wolniej...

[Barbossa]

a co to są "wyrzutki cementowo-wapienne" ?

 

jeżeli robota ma czekać do wiosny to

ze stanu "zamkniętego" zrobić "lekko otwarty"

[izaszm]

nie wysycha bo wrzesien i pazdziernik byly mokre dlategonie wysycha ,a jesli pod chudziakiem nie ma folii to z czasemgrnt wyschnie i bez problemu wciagnie całą wilgoc

 

 

Na szczęście pod chudziakiem nie ma folii.

[izaszm]

właśnie i my dlatego NIE zgodziliśmy się na zalewanie piachu wodą- przy obecnej technologi że buduje się szybko, odrazu po wylaniu fundamentów najczęściej zaciąga się je czarnidłem i ociepla, wiec gdzie i kiedy ma ta woda wysychać???

pozatym od tego są skoczki, a kto uważa że wodą załatwi sprawę, to nie wydaje mi się to ani skuteczne a tylko brzemienne w skutki- jak wyżej,...

 

Rada- jeśli nie masz okien, drzwi to zostaw to przez zimę, wiosnę- powinno odparować- chociaż jak ktoś zauważył zależy czy masz folie- ona dużo utrudni, jedyną powierzchnią do odparowania będzie ziemia- dół, a to możę iść dużo wolniej...

 

Dom został zalany , bo majster od wyrzutek nie zakręcił wody i to dlatego.Chudziak został położony, gdy dom został wybudowany i otynkowany, a teraz jest ocieplony. Folii nie ma, boję się o ściany, czy nie będą wilgotne, a potem grzyb.

[19501719500414]

to wietrz go

pootwieraj okna na piętrze i zostaw do wiosny,

nie rób z tego aż takiego problemu,

na pewno będziesz miała większe,

co ma wyschnąć to wyschnie, resztę zwiąże beton

[izaszm]

to wietrz go

pootwieraj okna na piętrze i zostaw do wiosny,

nie rób z tego aż takiego problemu,

na pewno będziesz miała większe,

co ma wyschnąć to wyschnie, resztę zwiąże beton

 

 

Jestem pocieszona Tą i innymi odpowiedziami, bo już myślałam, że będzie jeszcze większy problem z tym. Dzięki wszystkim za odpowiedzi.

[mdzalewscy]

to wietrz go

pootwieraj okna na piętrze i zostaw do wiosny,

nie rób z tego aż takiego problemu,

na pewno będziesz miała większe,

co ma wyschnąć to wyschnie, resztę zwiąże beton

 

potwierdzam, wietrzyć...wietrzyć

 

to nie problem

[adam_mk]

Logika i myślenie!

Woda jest ciężka.

Beton nie jest idealnie szczelny. Nigdy!

Ziemia jest kapilarna i i tak podciąga wilgoć. Powoli bo powoli, ale pozbywa się też grawitacyjnie jej nadmiarów!

 

Jest tak:

Fundament leży praktycznie w wodzie. No, w wilgoci.

Nad nim jest warstwa izolacji poziomej a na niej ściany.

Ściany powoli wyschną a wilgoć z głębi zatrzyma ta izolacja. Po ścianach POTEM podciągać nie będzie a TERAZ powoli wyschnie.

Z chudziaka i przestrzeni pod nim grawitacyjnie woda odpłynie.

To trwa, bo musi.

Spokojnie! Każdy świeżo wylewany beton to prawie w połowie woda! Ten chudziak też!

Pozwól zadziałać naturze i ewentualnie rozszczelnij trochę tę chałupę.

Do wiosny daleko i samo się "załatwi"

Uszy do góry!

Adam M.

[piterazim]

A teraz pytanie pokrewne - jak bardzo suchy musi byś chudziak, żeby zacząć kolejne prace? głównie myślę o posadzce

U siebie mam wylany przed na początku października i są miejsca gdzie jeszcze jest wilgotny

Czekać czy robić dalej ?

[Barbossa]

a co to są "wyrzutki cementowo-wapienne" ?

[adam_mk]

Zazwyczaj na chudziaku układa się izolację przeciwwilgociową.

Jak da się ją ułożyć poprawnie - to można chyba robić dalej.

Są miejsca, gdzie chudziak nigdy suchy nie będzie, bo dom stoi przecież w wilgotnej ziemi. Sucha będzie tylko jego widoczna powierzchnia.

Adam M.

[Gość]

Barbossa

podejrzewam, ze "wyrzutki" cementowo wapienne na scianach to tynki nakładane mechanicznie

widz obserwujący nakładanie takich tynków widzi strumień zaprawy wyrzucany końcówka węza i stąd pewnie te "wyrzutki"

ale mogę sie mylic, bo pomysłowośc ludzka nie zna granic ...

[izaszm]

a co to są "wyrzutki cementowo-wapienne" ?

 

 

Chodzi o to co się nakłada na cegłę, pustak, wewnątrz budynku, to jest tynk, tak? Tynk, wyrzutka, a to nie to samo?

[izaszm]

Barbossa

podejrzewam, ze "wyrzutki" cementowo wapienne na scianach to tynki nakładane mechanicznie

widz obserwujący nakładanie takich tynków widzi strumień zaprawy wyrzucany końcówka węza i stąd pewnie te "wyrzutki"

ale mogę sie mylic, bo pomysłowośc ludzka nie zna granic ...

 

Tak to było robione jak piszesz, ale czy chodzi o to, że wyrzutki to niewłaściwa nazwa? Majster używał naprzemiennie tych nazw, więc i ja tak piszę.

[Barbossa]

easy, easy, ja tylko pytam

po prostu nie spotkałem się z takim nazewnictwem, ale to NIC nie znaczy

[adam_mk]

Mnie dotąd "wyrzutki" jakoś zwykle ze "społeczeństwem" się kojarzyły...

Chyba za dużo telewizji, albo po prostu ograniczony jestem...

Adam M.

[izaszm]

A tam, jak zwał tak zwał, wiadomo o co chodzi. Niemniej jednak dziękuję bardzo za wszystkie odpowiedzi i pozdrawiam serdecznie.