czlowiek 23.10.2003 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2003 to bylem ja. czlowiek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Izabela i Bogusław 26.10.2003 22:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2003 Pozdrowienia dla stroskanych budowniczychMy chyba jesteśmy w podobnej sytuacji jak Krashan, czyli zalaliśmy ściany fundamentowe w piątek 22.10, bo w nocy miało być najwyżej -2 stopnie. No ale było więcej - prawie -6 i teraz zastanawiamy się co z tym fantem robić. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia związane z takim problemem ? A może są jakieś proste "polowe" metody oszacowania wytrzymałości betonu?Pozdrawiamy Izabela i Bogusław Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 27.10.2003 16:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2003 W tamtym roku o tej porze zaczynalismy ciagnąć ściany. Mieliśmy dużo szczęścia bo zdążylismy zalać strop dwa tygodnie przed nastaniem mrozów. Więźbę dachową kładli nam po Sylwestrze, a do końca lutego mielismy skończony cały dach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beakab 27.10.2003 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2003 Cześć! Ciekawa jestem czy ktoś z was jest w tej chwili na tym samym etapie budowy co ja tzn. stan zero (prawie). Jak tak to odezwijcie się czy robicie dalej czy czekacie do wiosny, bo nie wiem co robić. Mój mąż chce ciągnąć dalej i uważa że jeszcze w tym roku będzie stan surowy? Co o tym myślicie? Dopóki można, to kontynuować. Rozpoczęliśmy budowę 7 października. Po 3 tygodniach przygotowujemy się do położenia więźby dachowej. Będzie położona w drugiej połowie listopada. Na przełomie listopada i grudnia założymy pokrycie dachowe. Chyba, że byłoby 20 stopni mrozu i 2metry śniegu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sam 27.10.2003 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2003 @camel @august z tą więźbą tak szybko zrobioną i dachem to wielcy z Was optymiści. U mnie i u moich sasiadów to trwało znaaacznie dłuużej. @krashanJa w życiu nie zalewałbym betonu w takich niskich temperaturach, bałbym sie że mi popęka. Odważny z Ciebie człowiek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bimba 28.10.2003 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2003 Wykonywanie prac mokrych w tym okresie jest bardzo ryzykowne ( aczkolwiek nie niemożliwe). Nalezy pamiętac iz beton dojrzewa i ten okres wynosi 7-14 dni. Dzialanie niskich temperatur w tym okresie jest bardzo szkodliwe na jego właściwości. Można dodawać różnych uszlachetniaczy przyspieszających czas wiązania ale i tak lepiej jesli panują teperatury dodatnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krashan 30.10.2003 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2003 No i już po zalaniu i po murowaniu.... Beton lano w ziemię przy temperaturze ok 2-3 stopnie, potem w nocy było do minus 4, ale na razie wszystko wygląda Ok, teraz tylko czekam na ziemie do zasypania od wewnątrz, zabeazpieczymy sciany jakąś folijką i zimujemy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martwist 14.11.2003 22:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2003 Ja zacząłem 6.10 i jutro, dokładnie po 6 tygodniach zalewają strop ceramiczny. Ze 3 tygodnie i będę miał dach nad swoim domkiem !!! Jak na razie jesień nam wszystkim, zmartwionym problemem mrozów sprzyja. Poza tym, słuchajcie ! Na Syberii czy Alasce też się budują i nie czekają na wiosnę. Trzymajmy się wszyscy ciepło a dotrwamy... do końca budowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bilbo 15.11.2003 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2003 No właśnie! Kto wie, jak tam się buduje w mrozie? Może z bali drewnianych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 15.11.2003 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2003 . Poza tym, słuchajcie ! Na Syberii czy Alasce też się budują i nie czekają na wiosnę. Tylko tam budują metoda suchą, najczęśćiej z drewna, lub z lodu . Co do kominów z klinkieru w środę skończyli mi trzy kominy, do dziś były owiniete wełną mineralną Dziś inspektor je sprawdził i powiedział, ze sa ok (ale wełna zostaje na razie), a wyjątkiem nieprawdopodobnie krzywych cegieł w łódkę. Gorące ODRADZAM cegły klinkierowe firmy JOPEK. SZMELC totalny, dobrze, ze poszedł na komin i już z około 1-2 metrów nie widac krzywizn cegieł. Kominy wymurowano mimo to bardzo dobrze i prosto. Ale co sie nameczyli >>. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 06.10.2005 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2005 A ja w tym roku ruszam z budową... Ekipa ma wejść między 8, a 12 października i rozpocząc kopanie fundamentów... Jak tam drodzy forumowicze, którzy w poprzednich latach budowali na jesieni? Jak stoją domy? Nie pękają? Mam ambitny plan: stan surowy (z dachem) do końca roku, do świąt... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafallogi 06.10.2005 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2005 Jest to możliwe, ale nie polecam- fundament przed obciążeniem go powinien postać min 14 dni, to samo ze stropem.... Pewnych rzeczy nie przeskoczysz nawet jeśli masz wielki wór pieniędzy i 6 zastępów fachowców. No chyba, że nie możesz już patrzeć na teściową ja to bym i do listopada zdążył. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 06.10.2005 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2005 Jest to możliwe, ale nie polecam- fundament przed obciążeniem go powinien postać min 14 dni, to samo ze stropem.... Pewnych rzeczy nie przeskoczysz nawet jeśli masz wielki wór pieniędzy i 6 zastępów fachowców. No chyba, że nie możesz już patrzeć na teściową ja to bym i do listopada zdążył. No ale ponoć po wylaniu stopy fundamentowej mozna stawiać sciankę już po 2-3 dniach... To gdzie te 14 dni? Mi się nigdzie nie spieszy, ale w swoim domku to w swoim domku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 06.10.2005 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2005 Ja miałem stan zero na początku września. Teraz mam już postawione ściany parteru, w przyszłym tygodniu zalewam strop. Gdyby nie to ża kasa się kończy to bym jeszcze przykrył przed zimą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 06.10.2005 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2005 Ja miałem stan zero na początku września. Teraz mam już postawione ściany parteru, w przyszłym tygodniu zalewam strop. No to może mi się uda stan zero mieć pod koniec października.. Wyprzedzasz mnie o ok.1 miesiąc.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stomeks 06.10.2005 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2005 A ja jeszcze w poniedziałek rano miałem tylko stan zero, a dzisiaj właśnie kończą ściany na parterze. Do jutra do południa skończą łącznie z ściankami wewnętrznymi. A od poniedziałku strop. Plan górali (i mój też) jest taki żeby za 5 tygodni stał dom z dachem i kominami. I wydaje mi się to zupełnie realne przy tej ekipie. Pracują naprawdę szybko, jest ich sześciu a czasem i ośmiu i nie widzę powodów dla których mieliby nie zdążyć. Byleby skończyć wszystko co murowane zanim przyjdzie prawdziwe zimno. A póki co pogoda dopisuje (także pogoda ducha) i tego życzę wszystkim! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wbrat 06.10.2005 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2005 U mnie budowa trwa od początku września. Ekipa strasznie długo bawiła się z fundamentami (pracowali trochę na pół gwizdka). Od półtora tygodnia murują ściany parteru i myślę, że w przyszłym tygodniu będziemy zalewać strop - tak więc trochę przyspieszyli (choć w porównaniu z innymi nie tak bardzo). Liczę, że w pierwszym lub drugim tygodniu listopada dach będzie gotowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafallogi 06.10.2005 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2005 nikogo nie chcę niezniechęcać, ba wręcz trzymam za Was kciuki, tylko co do budowy domu jestem tradycjonalistą- powoli, z umiarem, solidnie- toż nie jest to altanka w ogrodzie.Oby za często nie pojawiały się później tematy w stylu:1. pęka mi ściana2. wilgoć3. grzyb4. parowanie okien5. wypaczona stolarka.................................................Mimo wszystko życze powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 06.10.2005 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2005 nikogo nie chcę niezniechęcać, ba wręcz trzymam za Was kciuki, tylko co do budowy domu jestem tradycjonalistą- powoli, z umiarem, solidnie- toż nie jest to altanka w ogrodzie. Oby za często nie pojawiały się później tematy w stylu: 1. pęka mi ściana 2. wilgoć 3. grzyb 4. parowanie okien 5. wypaczona stolarka................................................. Mimo wszystko życze powodzenia. Pytanie jak temu zapobiec? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brachol 06.10.2005 14:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2005 a jak myslicie warto lac lawe pod koniec przyszlego tygodnia? nie zmarznie mi? i czy warto robic sama lawe a sciany fundamentowe wiosna czy lepiej wszystko wiosna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.