ila66 28.11.2008 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2008 ... trzeba sprawdzić to rozbierając wokól komina chcesz rozbierac na podstawie zdjec ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zezo 28.11.2008 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2008 Tak czytając wasze opinie i doświadczenia z firmami dekarskimi muszę powiedzieć że się cieszę że ja postawiłem na lokalnych wiejskich majstrów, może i nie posiadają takiej renomy jak wielcy majstrowie w tym fachu, może i nie posiadają takiego sprzętu ale mają jeden plus, są w miarę sumienni i honorowi, jeżeli powstają jakieś problemy to nie trzeba ich ścigać drogą sądową, ja osobiście byłem zaskoczony ich fachowością a dach robili tak jak by u siebie robili.Tak więc współczuję wszystkim tym co mają problemy z pseudofachowcami za duże pieniądze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 28.11.2008 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2008 (...) Tak więc współczuję wszystkim tym co mają problemy z pseudofachowcami za duże pieniądze. Czyli tylko pozazdrościć ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ZW 28.11.2008 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2008 Niestety, po takiej dawce emocji, jaką ta firma mnie uraczyła, straciłem całkowicie zaufanie do ich umiejętności. Dość mam już empirycznego zdobywania wiedzy przez tych panów na moim dachu i poważnie zastanawiam się nad tym, czy nie wdrożyć stosownych do sytuacji działań. Właściwym wydaje się powołanie na wstępie biegłego rzeczoznawcy z Polskiego Stowarzyszenia Dekarzy do oceny jakości wykonanych prac. Nie chciałbym w przyszłości zostać zaskoczony czymś nowym. Wybierając tę znaną i ceniącą się (przede wszystkim finansowo) firmę, miałem prawo oczekiwać obiektywnie perfekcyjnie wykonanej pracy. Tutaj można poczytać więcej na temat ich "fachowości": http://forum.muratordom.pl/post2701819.htm?highlight=#2701819 Nikogo nie powinno dziwć, że czuję się oszukany. Roofdach - oprócz strzałki Barbossy na innym zdjęciu widać to o wiele bardziej dosadnie - blacha jest wpuszczona POD dachówkę. Jakiś pacan to robił. skorpio - czy majstrowie odmówili poprawienia obróbek ? Przecież wystarczy dołożyć kołnierze. Koszt prawie żaden. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 28.11.2008 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2008 i to prawie byłby koniec dyskusji, nie wytrzymałeś ZW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ZW 28.11.2008 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2008 i to prawie byłby koniec dyskusji, nie wytrzymałeś ZW Jak nie podyskutuję, to źle się czuję A na poważnie to jak czytam o biegłym rzeczoznawcy i sądzie w sprawie wartej 1000 zł to już sam nie wiem. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skorpio 28.11.2008 09:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2008 i to prawie byłby koniec dyskusji, nie wytrzymałeś ZW Jak nie podyskutuję, to źle się czuję A na poważnie to jak czytam o biegłym rzeczoznawcy i sądzie w sprawie wartej 1000 zł to już sam nie wiem. pozdro Napisałem o rzeczoznawcy do oceny całości wykonanych prac dekarskich, nie tylko samych kominów. Ilość błędów popełnionych na tym dachu powoduje, że nie czuję się komfortowo. Warto, żeby to sprawdził ktoś znajacy się na rzeczy. Gdyby tu chodziło o 1000 zł nie byłoby tego tematu. Koszt samej blachy na opierzenie tych kominów trochę więcej wyniósł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 28.11.2008 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2008 Jak nie podyskutuję, to źle się czuję A na poważnie to jak czytam o biegłym rzeczoznawcy i sądzie w sprawie wartej 1000 zł to już sam nie wiem. pozdro chodziło, że tak kawa na ławę, zamiast, jak hes (no właśnie, ciągle obrażony ) ciągnąć to i ciąąąągnąąąć..... aż padniesz, albo ktoś wyjdzie z siebie i stanie obok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ila66 28.11.2008 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2008 jedyny błąd jaki dostrzegam , to brak odstepu miedzy bokiem komina i dachowką powinno byc podobnie jak w oknach polaciowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 28.11.2008 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2008 Przecież wystarczy dołożyć kołnierze. Koszt prawie żaden. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 28.11.2008 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2008 (...) Roofdach - oprócz strzałki Barbossy na innym zdjęciu widać to o wiele bardziej dosadnie - blacha jest wpuszczona POD dachówkę. Jakiś pacan to robił. (...) pozdrawiam Nie pacan tylko dekarz - a Ty ZW się tak nie ekscytuj i nie podniecaj bo Ci żyłka pęknie ... - obróbka jest prawidłowa / patrząc z zewnątrz / , natomiast jak jest zakończona pod dachówką - tego nie widać ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 28.11.2008 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2008 hmmm, jednak widać, że blichtr królujezanim zjecie ZW (mnie się nie ma co bać)przemyślcie to co piszecie, albowiem obróbka jest do DU.PY i nie ma co dywagować i nie dekarz, tylko pacan, nie ma co klienta bronić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irek.w 28.11.2008 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2008 Fachowcem od dachów to nie jestem.Mam u siebie kominy Schiedla pan,który je sprzedawał przekazał mi taką informację"panie tylko płaskie fugi bo obróbki blacharskie powinny być wpuszczone w komin a nie w fugę"a to widać na zdjęciach.Woda przecieka między kominem a obróbką gdyby ciekła po blasze pod dachówkę to nie płynęła by na komin tylko na folię a gdzie dalej tego nie wie nikt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ila66 28.11.2008 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2008 .Woda przecieka między kominem a obróbką gdyby ciekła po blasze pod dachówkę to nie płynęła by na komin tylko na folię a gdzie dalej tego nie wie nikt. tez tak mysle , tak wlasnie wygladają pod dachem tego typu przecieki ale nie mamy gwarancji , ze nie przedostaje sie pod obrobke na zle wykonane pokrycie wstepne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TOMASZQS 28.11.2008 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2008 tak, MY Znawcy to wiemy, a Ty patrz, notuj i ucz się - masz darmowe porady i konsultacje, doceń to a jak żeś taki wyszczekany to powiedz gdzie ta woda się podziewa? pytanie dla Ciebie banalnie proste, sądząc po dotychczasowej postawie Ty za to widzę jesteś wyszekany w każdym forumowym temacie a dla mnie jak ktoś zna się na wszystkim , to nie zna się na niczym przypatrz się dobrze zdjęciom, zanim znowu zacznieśz się mundrzyć. Żeby odpowiedzieć takim cwaniaczkom, co ze zdjecia wszystko wiedzą, musiałbym zjawić się na dachu autora wątku, ale chętnie jeszcze poczytam twoje darmowe mundrości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ila66 28.11.2008 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2008 Przecież wystarczy dołożyć kołnierze. Koszt prawie żaden. pozdrawiam jakie kołnierze , jak i z czego ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TOMASZQS 28.11.2008 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2008 Wartownik Ty też widzisz na zdjęciu blachę wychodzącą pod dachówkę ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 28.11.2008 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2008 Ty za to widzę jesteś wyszekany w każdym forumowym temacie a dla mnie jak ktoś zna się na wszystkim , to nie zna się na niczym są wyjątki kompromitujące regułę, czyli w tym przypadku JA, piekarz-amator przypatrz się dobrze zdjęciom, zanim znowu zacznieśz się mundrzyć. Żeby odpowiedzieć takim cwaniaczkom, co ze zdjecia wszystko wiedzą, musiałbym zjawić się na dachu autora wątku, ale chętnie jeszcze poczytam twoje darmowe mundrości wystarczy, że powiesz, gdzie ta woda trafia, niczego więcej nie oczekuję, takie pytanie zadałem parę godzin temu, , jak do tej pory nic na ten temat nie napisałeś, demencja jak u Wregora ? niech ktoś powie gdzie ta woda się podziewa, gdzie sobie wypływa, a ODSZCZEKAM KAŻDE słowo napisane w tym wątku, jeżeli udowodni, że płynie po połaci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TOMASZQS 28.11.2008 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2008 Nie odszczekasz bo jesteś na to zbyt przemądrzały. Napisałem ci już nie raz. NIE MOŻNA TEGO STWIERDZIĆ BEZ ROZBIÓRKI DACHÓWKI. kapujesz to ? jak sobie porównasz gdzie pojawiły się zacieki, a gdzie według ciebie blacha idzie pod dachówkę, to ci samo wyjdzie że nie cieknie akurat tam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 28.11.2008 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2008 z gęby cholewy nie robię jak się mylę ODSZCZEKAM! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.