Senser 20.10.2003 12:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2003 No właśnie, czy istnieje coś takiego jak "tani" notariusz?Czy są tak którzy biorą mnie lub dużo mniej od innych? Czy macie doświadczenia w tym względzie? Chcemy kupic działkę i co za tym idzie byłby w cenie Notariusz który bierze niskie opłaty...Czy wy staraliście się negocjować opłaty z Notariuszami? czy w ogóle notariusze chcieli się poddawać praktyką porównywania ofert z innymi notariuszami?Było by miło jeśli udostępnilibyście te namiary na priv-a. Oferty z W-WY i jej bliskich okolic (dalszych to tylko na zach. od W-WY).Będe dźwięczny za pomoc... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 20.10.2003 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2003 Generalnie. Notaniuszom nie wolno reklamować swoich usług i konkurować cenowo.Niemniej są notariusze drożsi i odrobinę tańsi. Ich taryfikator określa górną granicę opłat do ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 20.10.2003 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2003 Oczywiście, że notariusz notariuszowi nierówny. Ostatnio dowiedziałem się, że dużo ludzi nie korzysta z usług notariuszy w Oświęcimiu, gdzie mieszkam, a wybiera się do miast ościennych, jest tam zdecydowanie taniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aa1719499282 20.10.2003 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2003 Z tego co pamiętam w kodeksie etyki notariuszy zabrania się przyjmowania niższych cen niż maksymalne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bard13 20.10.2003 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2003 Ale zycie jest życiem, czasem idą na rękę.Ale żaden tego ani sam nie zaproponuje (bo po co, może jeleń zapłaci) ani nie zareklamuje, z powodów o których mowa powyżej. ja mam zasadę, że jak w okolicy wszystko kosztuje tyle samo, to mówię do czlowieka, że skoro bierze tyle co sąsiad, to ja moge kupiść u sąsiada, chyba że jednak opuści. Zawsze pomaga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 21.10.2003 07:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2003 No tak...ta korporacja w Polsce to zupełnie inna kwestia, wszystko reguluje rynek, a tam oni sami.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magośka 21.10.2003 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2003 Nie jestem z W-wy, więc, pewnie namiary mało interesujące...ale byłam świadkiem jak kupujący nasze stare mieszkanie targował się z panią notariusz jak przekupka (co mnie nie dziwi, bo z nami też negocjował cenę mieszkania dość długo)- i wytargował obniżkę (już nawet nie pamiętam jaką- ale chyba wcześniej też coś u niej załatwiał- był więc stałym klientem. Tak więc - można, tylko trzeba trafić na odpowiedni materiał Gośka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
S.P. 21.10.2003 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2003 Ceny u notariusza jak najbardziej można negocjować i to nawet bardzo. Ja osobiście z kwoty 530 zeszłam przy dużym uporze zjechałam do 50. Czyli można. Notariuszy jest jak psów i ten argument na nich działa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 21.10.2003 10:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2003 Tylko jestem ciekaw, czy taką mini sondę można załatwić przez telefon....jakbym miał do każdego podjechać to chyba dawno w diabły by poszedł zysk z obniżenia prowizji.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekS 21.10.2003 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2003 Ja standardowo, rownież zawodowo, z zasady targuje co najmniej 30% znizki. Notariusze godzą sie na to, gdyz chcą, abym w przyszlosci znowu do nich przyszedł. Jesli na znizke sie ktos nie godzi, wtedy ide do innego notariusza. nawet z innego, sąsiedniego miasta. Rabaty targuje przez telefon, to kosztuje niewiele, a efekt jest znacznie łatwiej uzyskac, gdyz notariusz (sprzedawca) jeszcze klienta nie zyskal, a jak da cene za duzą to potencjalnego klienta zaraz straci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.