DARZ BÓR !

[marekcmarecki]

Może ci się go uda oswoić i może jest i będzie zdrowy. Poza tym lisy to psowate, to może faktycznie... chociaż nie słyszałem coby ktoś miał lisa za kompla... Napiszę ci jeszcze, że od ostatniej zimy w mojej stodole lis sobie pomieszkuje, bo ja do tej stodoły to straaasznie rzadko zaglądam. Kilka razy widziałem jak się stamtąd "ulatniał" jak na "rancho" zajechałem. Poza tym kiedyś jak wszedłem, to też tak przy ścianie i po belce i na końcu kilka szczebli po drabinie na dół i chodu! Ale tak jakoś bez paniki to było. tak sobie myślałem, że może popatrzeć i pokopać w kupie styropianu, wełny i innych materiałów miękko-ciepłych, bo może to lisica jakaś...

[elizakop]

Niedaleko mojego miasta, w pewnej miejscowości turystycznej gospodarz przyniósł sobie kiedys z lasu małego wilczka. Oswoił go i trzymał na łańcuchu. Do czasu aż przyjechali przedstawiciele Parku Narodowego i go zabrali gospodarzowi. Wilk był nie zdolny do życia na wolności i wylądował w rezerwacie pokazowym żubrów. Parę lat później przywieźli mu wilczycę z Holandii . I tak sobie szczęśliwie żyli. Lisek też na pewno będzie bardziej szczęśliwy z pełnym żołądkiem niż przymierając głodem. Ja tam bym go dokarmiała i dała mu jakieś ładne imię.

[Tedii]

http://republika.pl/blog_uw_3055088/6782660/tr/lisek1.jpg

Ładny?

[marekcmarecki]

Nioooo

[SkrzetuSkY1]

Hm, leśne pozdrowienie, a wszystkim "wkręciło" się łowiectwo. Jestem Leśnikiem z wykształcenia i przyrodoleśnego zamiłowania, bez związków z myśliwstwem; czuję się również pozdrowiony. DARZ BÓR!

[bluszczyk]

Hm, leśne pozdrowienie, a wszystkim "wkręciło" się łowiectwo. Jestem Leśnikiem z wykształcenia i przyrodoleśnego zamiłowania, bez związków z myśliwstwem; czuję się również pozdrowiony. DARZ BÓR!

 

takich lubię Darz Bór

[naLeśnik]

Darz Bór

 

ja nie poluję z flintą ale polowania owszem z kolegami chodzę (na szczęście już nie w nagance ) a do tego uwielbiam dobrze przyrządzoną dziczyznę.

[kotecek]

Darz, darz!

 

Nie poluję, ale jestem leśnikiem z wykształcenia i planuję sobie zasadzić las jak już wrócę do Polski, tylko mi tam nie przyłazić z tymi strzelbami

 

Pozdrawiam wszystkich

 

A co się stało z liskiem???

[Tedii]

Lisica bardzo podrosła.I stała się bardzo kumata.Przychodziła na zawołanie i jadła z ręki.Mam kilka filmików nakręconych jak się ze mną bawiła.

Ale jednak zew natury zwyciężył i po hucznej imprezie (ognisko,bębny,gitary itd) wyniosła się.Trochę mi żal a z drugiej strony się cieszę że wróciła do lasu.

[kotecek]

Dla niej to nawet i lepiej. W końcu to jednak dzikie zwierzę było. Ale fajną z nią przygodę miałeś - może dasz jakiś filmik na youtube i się podzielisz?

[Tedii]

Proszę:

[kotecek]

Dziękujemy!!!!

Śliczny był. Ciekawe jak radzi sobie samodzielnie.