Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jadalnia kontra kuchnia - estetyczne wątpliwości


Recommended Posts

Mam problem z kuchnią i jadalnią, jest to jedno pomieszczenie nieoddzielone od salonu, do salonu i jadalni mam meble, kanapę i fotele poddane renowacji oraz stylizowane meble jadalniane, które są widoczne na zdjęciu producenta, tkanina obiciowa krzeseł jak na drugim zdjęciu, zdjęcia kanapy i fotela niestety w tej chwili nie mam, ale stylem i kolorystyką współgrają z meblami jadalnianymi.

 

Problem mam z zabudową kuchni, ponieważ mieliśmy w ostatnich dniach nieszczęśliwy wypadek i większość pieniędzy przeznaczonych na kuchnię musieliśmy wydać gdzie indziej, a wprowadzić się bez kuchni nie da, więc padło na kuchnie IKEA, jako kompromis pomiędzy chcieć a móc :roll:

Niestety zupełnie nie mogę się zdecydować, który model miałby to być, chyba najmniej problematyczne do zaaranżowania byłyby białe meble STAT, ale mam mętlik w głowie i coraz mniej zdecydowana jestem w tej kwestii, więc każde sugestie jasnych umysłów przydadzą się w podjęciu ostatecznej decyzji.

 

 

 

http://images24.fotosik.pl/300/64bd0be62745e490m.jpg

 

http://images47.fotosik.pl/35/759a60029c701545m.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/112651-jadalnia-kontra-kuchnia-estetyczne-w%C4%85tpliwo%C5%9Bci/
Udostępnij na innych stronach

dzięki za link, BARDZO się przyda :)

 

powinnam chyba jeszcze dodać, że kuchnia jest przechodnia, wchodząc do jadalni i salonu mija się ją po prawej, nie ma tam okna, bo to środek domu, światło dzienne wpada od strony klatki schodowej i jadalni, więc chyba jasne meble dodałyby temu miejscu lekkości, co w sumie bardzo by mi odpowiadało,

Ikea ma równiez meble z frontami drewnainymi. Widziałam wu moich znajomych kuchnię z frontami z przyciemnianej sosny i kuchnia wyglada świetnie i ma zdecydowanie tradycyjny charakter... Moim zdaniem Do tak do tak stylowych mebli chyba lepiej wybrac kuchnię tradycyjną niż nowoczesną białą... Powodzenia w wyborach!
właśnie problem w tym, że ikeowski fagerland nie podoba mi się, jest jakiś przaśny i kompletnie nie pasuje mi do całej reszty, wolałabym postawić na totalną neutralność i oderwanie kolorystyczne od reszty, stąd pomysł wprowadzenia bieli do kuchni i wybór Stat, bo to chyba jedyny model, który łączy w sobie trochę tradycji i trochę współczesności
To może rzeczywiście biała, ale nnie Stat ale Lidingo - wydaje mi się bardziej elegancki i tradycyjny jednocześnie - fronty Lidingo to nowośc i na razie widzialam tylko w katalogu, ciekawe czy równie dobrze wyglądaja w sklepie... :wink:

Lidingo w realu nie widziałam, ale jeśli dobrze kojarzę i to front a'la mydelniczka, to raczej nie chcę - za tydzień będę w stolicy, może podjadę do IKEA, o ile mają ten model do obejrzenia ??

agakz, czy Lidingo ujęło Cię bardziej niż Stat ? mogłabyś skrobnąć wrażenia ?

 

Chyba muszę przejrzeć zagraniczne www ikea, może tam będzie więcej aranżacji niż na polskiej stronie.

Harissa, nie wiem co to są fronty a'la mydelniczka :oops:

Lidingo chyba dlatego, że też białe, taki sam materiał wykonania tylko mniej opatrzony niż Stat... Bardzo pasuje do grafitowych albo drewnianych blatów i grafitowego agd... Z drugiej strony, spowszedniał mi Stat przez forumy różne, a w domu mam jedną kuchnię czyli co mnie obchodzi, że ktoś ma podobną...

W innych krajach na stronie są te same wizualizacje... i na dodatek nawet przez PrintScreena nie chcą się wkleić :-?

zrobiłam sobie wstępny projekt w ikea planner,

 

 

może ktoś ma inny pomysł na ten fragment zabudowy ?

niestety w tej chwili już nie mogę przenieść tego krótkiego ciągu - tam mam z podłogi podejście wod-kan. do zlewu i zmywarki, więc mogę pokombinować jedynie z resztą mebli i przede wszystkim z modelem

 

 

http://images34.fotosik.pl/416/c05bb4b05ad0fdfdm.jpg

 

http://images34.fotosik.pl/416/c78f6d84bd95d4cem.jpg

Moje skromne zdanie, choć ja wyobraźni przestrzennej za grosz nie mam: szafki powieszone odwrotnie tzn jako poziome mniej pasują do rustykalnego charakteru kuchni. Ja głosuję na wieszane normalnie :D

W tej wersji właśnie co masz za szafkę w narożniku?

do salonu i jadalni mam meble, kanapę i fotele ... oraz stylizowane meble jadalniane, które są widoczne na zdjęciu producenta.....

chyba najmniej problematyczne do zaaranżowania byłyby białe meble STAT, ale mam mętlik w głowie i coraz mniej zdecydowana jestem w tej kwestii, więc każde sugestie jasnych umysłów przydadzą się w podjęciu ostatecznej decyzji.

 

wolałabym postawić na totalną neutralność i oderwanie kolorystyczne od reszty, stąd pomysł wprowadzenia bieli do kuchni i wybór Stat, bo to chyba jedyny model, który łączy w sobie trochę tradycji i trochę współczesności

 

http://images24.fotosik.pl/300/64bd0be62745e490m.jpg

 

Moim skromnym zdaniem białe meble z Ikei obojętne który model, zupełnie tutaj nie pasują. Piszesz, że salon, jadalnia i kuchnia to jedno pomieszczenie, więc zamknij oczy i wyobraź sobie, że te białe meble już są i że przechodzisz z tego białego kącika kuchniowego do jadalni w takim wyrazistym kolorze. Współgrają Ci te kolory czy nie ? A te dwa style Ci współgrają ?

kanapę i fotele poddane renowacji ....

zdjęcia kanapy i fotela niestety w tej chwili nie mam, ale stylem i kolorystyką współgrają z meblami jadalnianymi.

 

Mysle, że dobór mebli kuchennych do całej reszty powinien sie odbyc nie na zasadzie kontrastu a współgrania stylem i kolorem, może jakis inny odcień, jasniejszy, żeby rozświetlić kącik, ale klimat podobny. Może rozświetlisz jasnymi płytkami ?

Płytki na podłogach już są beżowe z kamienną mozaiką w bardzo naturalnych i stonowanych odcieniach, na ścianach w kuchni nie będzie płytek tylko biała farba jak na całym dole domu, więc nic w kolorze już tutaj nie dojdzie, plan całego pomieszczenia widać poniżej, mężowi podobają się fronty w miodowym brązie Nexus lub średnio brązowy Adel, mi jeszcze widzi się jako tako Tidaholm, ale odcieniem drewna nijak to nie współgra z salonem i jadalnią, więc sama nie wiem, co w tej sytuacji lepsze :cry:

 

dodam tylko, że podłoga salonu i parapety są jesionowe, oczywiście będę wdzięczna za wszelkie spostrzeżenia i pomysły

 

http://images24.fotosik.pl/304/574e27966e13890em.jpg

A co planowałaś przed wypadkiem ? Jakie tamte meble miały być ?

 

dąb kremowy wzór klasyczny, odrobinę podobny do Stat, tzn. pionowe lamelki drewna w ramach, wklęsłe w ramie, nie wypukłe, co prawda nie na wszystkich fragmentach, jak ma Stat, no i kolor przede wszystkim ciepły, kremowy, pasujący do tapicerki mebli i moich oczekiwań, gdyby cokolwiek kremowego miała Ikea, to wzięłabym bez zastanawiania, niestety albo biel, albo jakieś drewnopodobne albo jaskrawe kolory,

 

dowiadywałam się w innych studiach o tańsze meble - okleiny, laminaty itp. niestety w takiej cenie jak Ikea nie dostanę nic oprócz frontów - nie ma mowy o takiej liczbie dodatkowego wyposażenia - hamulcach, cargo, szufladach z domykami itd. a te meble i tak wcale lepiej wizualnie od Ikea się nie prezentują :roll:

 

głupia sprawa, czas leci, a my stoimy w miejscu,

 

http://images35.fotosik.pl/39/d9ec8195eb6958a2m.jpg

aż sobie poszukałam coś z tego dębu kremowego .....

 

http://www.wfm-kuchnie.pl/meble-kuchenne-slowniki_systemy2,main,2,78,,26,,PL.htm

 

No przepiękny jest ! Krem zupełnie inaczej sie komponuje z tym kolorem mebli w jadalni i z tą tapicerką krzeseł. Na drugim i trzecim zdjęciu widac z bliska odcień. To byloby ciepłe, mało kontrastowe połączenie. Biel bardzo kontrastuje, jest zimna.

 

Od dawna mi chodzily po glowie kremowe meble w kuchni. Jestem prawie zdecydowana na 100 % na krem. Robi wrażenie !!! Na pewno większe niż tak modny teraz wenge.

Ja zaciągnęłabym kredyt albo cos innego wymysliła, spod ziemi wydarłabym pieniądze ! Albo poczekałabym ze 3-4 miesiące z przeprowadzka i dozbierała. Może rodzina Ci troszke pomoże, chociaż pożyczką ? :wink:

WFM znam, oglądałam swego czasu, moje miały być podobne, tylko szuflady z lamelkami, ale reszta naprawdę zbliżona, gdyby nie ten cholerny pech ... zresztą nie chcę się tutaj rozwodzić o przyczynach braku kuchni i finansowym aspekcie całego zajścia, nie chce od nikogo już pożyczać i tak nam w obecnej sytuacji bardzo wszyscy pomogli, posiadanego mieszkania w mieście i działki budowlanej nie chcemy z mężem teraz spieniężać w celu zrobienia kuchni, więc jak pisałam, zostaje mi Ikea ze swoimi wadami i całym dobrodziejstwem jednocześnie :wink:

 

chodziło mi po głowie jeszcze:

1- przemalowanie frontów ikea, tylko czym to potraktować, żeby wyglądało ładnie, o ile się w ogóle da ?

2 - kupienie jedynie kilku niezbędnych stojących szafek z ikea najtańszych z możliwych, żeby koszt był minimalny i w momencie zrobienia właściwiej kuchni, nie żal było wydanych wcześniej pieniędzy

 

więcej pomysłów już nie mam :D

Pomalować się da, ale jaki będzie efekt...? A może kupić całe skrzynki i okucia w Ikea a fronty i panele boczne te co widać zamówić w bardziej pasującym stylu i kolorze gdzie indziej?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...