Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

witam,

 

odbieram mieszkanie i ostatnim z niedociagniec sa samoistnie uchylajace sie drzwi wejsciowe. Zastanawiam sie na ile jest to niedoskonalosc, ktora powinna przekreslac odbior mieszkania? a na ile to jedynie niedoskonalosc, ktora powinna zostac zminimalizowana (tzn. zeby drzwi samoistnie wykonywaly wylacznie minimalny ruch, a nie tak jak obecnie - w wolnym tempie otwieraly sie praktycznie do katu prostego z oscieznica...)?

 

Domyslam, sie ze ze wzgledu na nieprecyzyjne zamontowanie pierwotnej/roboczej oscieznicy do idealu drzwi nie uda sie doprowadzic. Moze jednak akceptowalne jest ograniczenie tego niedociagniecia?

 

Same drzwi bardzo mi sie podobaja (Dierre, metalowe, antywlamaniowe) jednak sposob ich zamontowania odbiega niestety od idealu...

 

Z gory bardzo dziekuje za wszelkie sugestie i rekomendacje:-)

 

pozdrawiam, G

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/112668-drzwi-wejsciowe-samoistnie-sie-uchylaja/
Udostępnij na innych stronach

powinieneś dostać upust w wysokości ponownego montazu ościeżnicy i dopasowania drzwi. To jest nie do przyjęcia!

No chyba, że to duchy, to upust nie przysługuje.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/112668-drzwi-wejsciowe-samoistnie-sie-uchylaja/#findComment-2841854
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, że się wtrące, ale bardzo rozbawił mnie ten post. Otóż jestem człowiekiem dość młodym, ale pamiętam jeszcze czasy, kiedy ludzie przy odbieraniu mieszkania patrzyli tylko, czy są okna, drzwi (jakiekolwiek), kuchenka umywalka i sedes. Teraz się nie podobają otwieracjace się samoistnie drzwi. Wiecie co myslę? Że nam Polakom z dobrobytu to troche na mózg poszło. Pytanie mam takie. Jak dawno temu został zbudowany ten budynek? Czy na prawdę to, że drzwi sie otwieraja samoistnie do KĄTA prostego to taki problem?? Przeiceż i tak są przez wiekszość czasu zamknięte. Poza tym mamy na ziemi cos takiego jak grawitacja i z czasem te drzwi i tak zaczną się same otwierać i tak. Nie na ja myślę, że powinieneś zrezygnować z tego mieszkania. Na pewno chętnie je weźmie jakiś docent z psem. Mimo tych uchylających się drzwi.

 

PS Nie przypominam sobie, żeby u kogos rzeczywiście w koncu np o kilku latach drzwi sie nie zaczęły w końcu samoistnie otwierać lub zamykać...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/112668-drzwi-wejsciowe-samoistnie-sie-uchylaja/#findComment-2842050
Udostępnij na innych stronach

a ja nie szukając daleko w głowie znalazłem od razu mieszkanie w bloku gdzie po lilku latach drzwi samoistnie się nie otwierają na szerokosć tylko stoją w pozycji, w której zostały zatrzymane

 

czasy sie zmieniają, sposób myślenia też. Czasem na szczęście czasem na nieszczęście

 

PS. Od razu mi się przypomina "panie tak ma być", "panie przyzwyczaisz się pan" i "panie i naczej się nie da"...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/112668-drzwi-wejsciowe-samoistnie-sie-uchylaja/#findComment-2842063
Udostępnij na innych stronach

a ja nie szukając daleko w głowie znalazłem od razu mieszkanie w bloku gdzie po lilku latach drzwi samoistnie się nie otwierają na szerokosć tylko stoją w pozycji, w której zostały zatrzymane

 

czasy sie zmieniają, sposób myślenia też. Czasem na szczęście czasem na nieszczęście

 

PS. Od razu mi się przypomina "panie tak ma być", "panie przyzwyczaisz się pan" i "panie i naczej się nie da"...

A znam takie też. A widziełem i takie, które trzeba było podnieść, żeby zamknąć zamejk i takie, które jak sie zatrzymały w pewnej pozycji, to nie dało sie ich ruszyć z mejsca. Ile drzwi tyle problemów...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/112668-drzwi-wejsciowe-samoistnie-sie-uchylaja/#findComment-2842153
Udostępnij na innych stronach

Jasne - za kilkaset tysięcy pln powinniśmy być niezwykle szczęśliwi, że w ogóle ktokolwiek nam mieszkoanie sprzedał.

Otóz tym się właśnie różni cywilizowany kraj od kraju dzikiego, że płacąc wymagamy. NIe "byle czego" ale na przykład drzwi, ktore się zamykają.

No rzeczywiście sie niektórym w d.upach poprzewracało.

Wymagamy też prostych ścian i podłóg, nieprzeciekających dachów, prosto zamontowanych okien spod których nie piździ, i gazu przyłączonego tak, że w rurze występuje gaz z nie powietrze - i paru innych drobiazgów. NO po prostu SKANDAL panie !!!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/112668-drzwi-wejsciowe-samoistnie-sie-uchylaja/#findComment-2842267
Udostępnij na innych stronach

ja znam patencik z butlą wody, sznurkiem i 2 gwoździami

 

a na serio ZWYKŁA regujacja na zawiasach, nic nie trzeba demolować, zawiasy "za głęboko" wkręcone i tyle

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/112668-drzwi-wejsciowe-samoistnie-sie-uchylaja/#findComment-2842407
Udostępnij na innych stronach

Zapewne ościeżnica z jednej strony przymocowana jest do muru na dwa kołki rozporowe u dołu i u góry oraz piankę montażową. Można brzeszczotem przeciąć dolne lub górne wsporniki metalowe i piankę (jedną parę zostawić) ustawić ościeżnicę do pionu i ponownie uzupełnić pianką. Regulować na zawiasach można minimalnie, by nie spowodować rozszczelnienia.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/112668-drzwi-wejsciowe-samoistnie-sie-uchylaja/#findComment-2844946
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...