Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Postawienie ściany szczytowej w oborze


janosh

Recommended Posts

Witam!

 

Problem polega na tym, że jest obora długa na 30m "doklejona" prostopadle do mojego domu. Połowę użytkuję ja i pół sąsiad. Przez lata nikt o to nie dbał o "moją" część, więźba i belki stropowe zgniły, powoli się to zapada. Teoretycznie mógłbym poczekać aż runie tylko troche to ryzykowne... Remontować nie będę bo z domem jeszcze kilka lat będę walczył. Chciałbym rozebrać jej część (połowę swojej połowy) żeby odsłonić dom i mieć kawałek podwórka przed domem tyle że musiałbym postawić ścianę szczytową no i zapewne na jakimś fundamencie.

 

Czy ktoś miał z czymś takim do czynienia?Jakieś wskazówki z czym trzeba się liczyć, jak to zrobić, czyli wszystko co mogło by mi pomóc. No i niestety nie mogę tego zrobić zgodnie z prawem ale to inna bajka. Szczególnie jaki fundament, jaka gruba ściana. Najpierw chcę wylać fundament i postawić ścianę i dopiero rozebrać tamtą część.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Współwłasność. :oops:

 

Użytkownicy drugiej części nie zrobili postępowania spadkowego więc nie ma drugiego współwłaściciela, który wyraził by zgodę. Teoretycznie mógłbym wystąpić do sądu o wszczęcie postępowania ale za dużo spadkobierców i rodzina która tam mieszka pewnie poszła by na bruk bo nie stać by ich było na spłacenie pozostałych itp. A kiedy prawowici spadkobiercy juz by formalności mieli za sobą pewnie by się zainteresowani nieruchomością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko ja nie chce całej rozwalać. Tylko kilka metrów. To co zostanie to bedzie garaż i warsztat. Z rozebranej części można będzie odzyskać trochę drewna itp i "wyremontować" pozostałą część. I szczególnie zależy mi na odsłonięciu domu bo mi przecieka na połączeniu z oborą, szczyt się zawala i nie chce żeby jak łupnie pociągneło ściane kolankową domu bo jest wspólna. A już jest szpara na jakieś 3 cm....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze dodam że część sąsiada jest w miare dobrym stanie, ma zmienioną dachówkę, nawet folię na krokwiach. U mnie wszystko pogniło bo dach był dziurawy. Nikt tam nie mieszkał z 10 lat.

 

Ciężko mi finansowo z remontem domu więc jeszcze taki remont obory w zasadzie mi nie potrzebnej jest nierealny.

 

Zależy mi tylko na radach jaki fundament, jaka ściana i na co zwrócić szczególną uwagę. Mam cegły z rozbiórki itp. Nie będę tego robił sam. Tylko żebym wiedział na co sie porywam. Wydaje mi się że tylko wylać fundament i postawić ścianę, potem reszte rozebrać. Ale to mi się TYLKO wydaje. Powiedzcie czy to będzie bardzie skomplikowane to może poczekam aż runie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy mi tylko na radach jaki fundament, jaka ściana i na co zwrócić szczególną uwagę. Mam cegły z rozbiórki itp. Nie będę tego robił sam. Tylko żebym wiedział na co sie porywam. Wydaje mi się że tylko wylać fundament i postawić ścianę, potem reszte rozebrać. Ale to mi się TYLKO wydaje. Powiedzcie czy to będzie bardzie skomplikowane to może poczekam aż runie....

No to tak jak myślisz.Ława w środku zazbrojona.Później fundament z bloczków i szczyty przewiązane ze starym murem.W/g mnie musisz co drugą cegłę wydłubać by to przewiązać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...