Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

konsekwencje nie wypowiedzenia umowy


leli1

Recommended Posts

na starym mieszkaniu mialam lokalnego dostawce internetu (działał fatalnie ale nie o tym), umowe podpisałam na rok i cieszyłam sie bardzo ze juz jej koniec. Zbiegło sie to akurat z naszą przeprowadzką.

Korespondencje na stary adres nowi nabuwcy mieszkania nam regularnie przekazywali, nigdy nic w niej od dostawcy internetu nie było.

Tymczasem dzis dzwoni kobietka i twierdzi ze od 10 mies. nie opłacam im abonamentu no i oczywiscie narosła juz spora kwota.

Fakt-nie czytalam regulaminu sądząc naiwnie ze skoro na czas okreslony, to po jego upływie jestem kwita.

Co ja moge z tym zrobic, bo jakos mi sie nie usmiecha za nic płacic ponad 900 zł. Moze cos podpowiecie naiwnej?

Oczywiscie napisałam juz pismo ze rezygnuje i ze nie korzystalam przez ten caly czas, ani nie otrzymalam zadnego pisma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest mała furtka, jeśli czas jaki dostałaś wg zapisów umowy na wypowiedzenie tejże był "rażąco krótki" tak stanowi kodeks cywilny

ale niestety niesądzę, żeby dostawca nie dostosował umowy do KC zatem niestety trudno będzie uniknąć zapłacenia. MOze jednak znajdą sie na forum bardziej biegli ode mnie w takich sprawach ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy konczy sie umowa na czas okreslony i nie zrezygnujesz z uslug na pismie 3 msc przed koncem umowy na czas okreslony to wtedy automatycznie umowa zostaje przedluzona na czas nieokreslony z mozliwoscia wypowiedzenia z jakims tam zachowaniem terminu (jest w umowie). Ja mialam tak samo w neostradzie, a teraz konczy mi sie umowa w polsacie i dostalam pismo, ze automatycznie przedluzaja mi na nieokreslony, mam zamiar wypowiedziec ale musze dochowac terminu 3 msc wypowiedzenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na starym mieszkaniu mialam lokalnego dostawce internetu (działał fatalnie ale nie o tym), umowe podpisałam na rok i cieszyłam sie bardzo ze juz jej koniec. Zbiegło sie to akurat z naszą przeprowadzką.

Korespondencje na stary adres nowi nabuwcy mieszkania nam regularnie przekazywali, nigdy nic w niej od dostawcy internetu nie było.

Tymczasem dzis dzwoni kobietka i twierdzi ze od 10 mies. nie opłacam im abonamentu no i oczywiscie narosła juz spora kwota.

Fakt-nie czytalam regulaminu sądząc naiwnie ze skoro na czas okreslony, to po jego upływie jestem kwita.

Co ja moge z tym zrobic, bo jakos mi sie nie usmiecha za nic płacic ponad 900 zł. Moze cos podpowiecie naiwnej?

Oczywiscie napisałam juz pismo ze rezygnuje i ze nie korzystalam przez ten caly czas, ani nie otrzymalam zadnego pisma.

 

A faktury dostawałeś i wyrzucałes do kosza ? A nowy nabywca korzysta w netu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jedna zasada .Każda , ale to każdą umowę zawarta na piśmie na piśmie trzeba wypowiedzieć, nie ważne czy jest na czas określony czy nieokreślony z zachowaniem terminu w jakim można ja wypowiedzieć. A dostawałaś jakieś rachunki przez te 10 m-c i ich nie opłacałaś, czy nie? Bo w przypadku nieotrzymywania faktur do zapłaty, upomnień, to jest szansa że nie będziesz musiała płacić, ale zazwyczaj jest tak że jeżeli nie wypowiesz umowy na czas określony to ona automatycznie przechodzi na czas nieokreślony.

 

Ludzie czytajcie co podpisujecie !!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na starym mieszkaniu mialam lokalnego dostawce internetu (działał fatalnie ale nie o tym), umowe podpisałam na rok i cieszyłam sie bardzo ze juz jej koniec. Zbiegło sie to akurat z naszą przeprowadzką.

Korespondencje na stary adres nowi nabuwcy mieszkania nam regularnie przekazywali, nigdy nic w niej od dostawcy internetu nie było.

Tymczasem dzis dzwoni kobietka i twierdzi ze od 10 mies. nie opłacam im abonamentu no i oczywiscie narosła juz spora kwota.

Fakt-nie czytalam regulaminu sądząc naiwnie ze skoro na czas okreslony, to po jego upływie jestem kwita.

Co ja moge z tym zrobic, bo jakos mi sie nie usmiecha za nic płacic ponad 900 zł. Moze cos podpowiecie naiwnej?

Oczywiscie napisałam juz pismo ze rezygnuje i ze nie korzystalam przez ten caly czas, ani nie otrzymalam zadnego pisma.

A co pisze w Twojej umowie na temat rozwiązywania umowy??Od tego zacznijmy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w samej umowie jest niewiele i nic na temat wypowiedzenia umowy, ale niestety jest regulamin.

Dziwne bo skorzystalam z promocji gdzie byla nizsza cena jak sie podpisze na rok z góry, czyli po zakonczeniu dalej abonament place po promocyjnej cenie?

Faktur nie otrzymywalam (juz tam nie mieszkam), ale nowi nabywcy dają mi korespondencje i ich tam nie bylo (teraz dostalam od nich list ze zmieniaja mi IP kompa :)). Nikt z usługi nie korzystal przez ten czas.

Zadnego wezwania do zaplaty. Nic, cisza.

Maja klienta (czyli mnie), ktory nie placi przez 10 mies i dalej mu dostarczaja internet??.....ciekawe... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...