Dzeszczówka - gdzie odprowadza??

[buber]

z tego co wiem glony do rozwoju potrzebują światła więc jeśli beczki są zakopane to raczej nie powinno ich tam być.

[Gość]

Ja taka beczke postawilbym tez przy rurze spustowej. Mam do rury specjalne mufe (marleya), ktora inteligentnie kieruje wezem wode do beczki. Jak beczka sie napelni, to woda dalej leci normalnie rura spustowa. Nie wiem czy te plastikowe beczki sa wyjsciowe. Jesli nie to mozna byloby oblozyc drewnem, zabejcowac i udawac stara debowa beczke. Jesli beczka bedzie na powierzchni, to raczej odpada problem pompowania. Wode mozna grawitacyjnie sposcic wezem do ogrodu.

No tak, tylko skad wziac te beczki...

Bob

[majki]

A te beczki to konkretnie po czym są ? Też z Łodzi jestem, słyszałem, ze da się to kupić, ale... jesli są po jakiejś mocnej chemii to chyba nie bardzo do podlewania ogródka czy kwiatków ?

[Lysy]

wypłuczesz sobie

można to kupic w firmie arpol na Politechniki 7a

 

[agnes]

Słyszałam również o studniach rozsączających,czy ktos ma doswiadczenie z taka studnią i jaki jest koszt takiej studni?pozdrawiam

[GoniaM]

Ja mam zamiar odprowadzić deszczówkę do zakopanych pod ziemią plastikowych drenów żeby mi nawadniało ogród od spodu.

Czy ktoś to robił, jakieś doświadczenia?

[Gość]

Miałem beczki z tworzywa, które stały na powierzchni narażone na warunki atmosferyczne. Po ok. 6-7 latach zaczęły się kruszyć. Powstały pajączki i każde dotknięcie wiadrem uszczerbiało beczkę. Były po jakimś specyfiku do uzdatniania wody na basenie.

[michalp]

Witam,

 

Mam pytanie do BOB.

 

Napisałeś "Mam do rury specjalne mufe (marleya), ktora inteligentnie kieruje wezem wode do beczki".

 

Co to takiego? Jak możesz, to opisz.

 

michalp

 

[ Ta Wiadomość była edytowana przez: michalp dnia 2002-05-03 17:15 ]

[krzysztofh]

Wydaje mi się, że powodem zniszczenia (zestarzenia) beczek stojących na ziemi było promieniowanie UV. Schowane pod ziemią poweinny wytrzymać dłużej.

Na stronach Marleya widziałem takie urządzenia, ale wydaje mi się, że standardowo powinno sie je montować pod lub raczej równo z powierzchnią ziemi, nie wiem więc jak one skierują wodę na zewnątrz po napełnieniu beczek.

Odbośnie glonów to bywa różnie. Jeżeli jest dużo śwaiatła powstaja glony zielone (ogólnie rzecz biorąc), natomiast w przypadku jego braku pojawiają się sinice czyli glony egzystujące tam gdzie śwaitła nie ma lub jest bardzo mało. Wiem bo miałem przez wiele lat kilka zbiorników z rybkami. Nie bez znaczenia jest również pH wody. Jednakże w przypadku wody, której używa się do podlewania ogrodu lub mycia auta nie ma to specjalnego znaczenia.

Sam też zastanawiałem się nad zbieraniem wody deszczowej choć osobiście mam jeszcze czas na teoretyczne rozważania. Wydaje mi się, że można zrobić tak: zakopać do ziemi osadniki (beczki lub inne pojemniki), połączyć je i wykonać przelew do dołu o objętości 1-2 m3, który po wykopaniu zasypie się grubym tłuczniem, żwirem itp., a następnie zasypie ziemią. Woda z przelewu powinna się rozsączać go gruntu. Ja mam grunt piaszczysty, ale nawet tym, którzy mają ściślejsze grunty powinno to rozwiązanie pomóc.