Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pierwszy rok grzania w nowym domu.


hardy50

Recommended Posts

Witam.

Obrzędy nie przyniosły spodziewanego rezultatu (a może i dobrze) uciekającego na poddaszu ciepła. Wczoraj dodatkowo ociepliłem strop regipsowy (10 cm wełny), na skosach do kalenicy jest wełna (sprawdzieł jej grubość i jest ona różna od 20 do 30 cm). Nadto zaizolowałem najdłuższą rurę dgp (są ocieplono standardowo) oraz rozdzielnię i inne miejsca gdzie w systemie mogłyby być straty ciepła. Temp w nieogrzewanych pokojach (na dworze wieczorem 1-2 c) to 18 C, na dole przy wyłączonym ogrzewaniu rano 17,3 C. Wilgotność tak jak pisałem wcześniej od 55% na dole do 60, 65 % na górze. Zużycie gazu (4 osoby) bez kominka 2,5 m. Dzisiaj rozpalę i zobaczę jaki efekt to przyniosło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 54
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dom 130m2, plus nieogrzewany garaż. Dół ogrzewanie podłogowe, góra grzejniki 5 szt. Temperatury pomieszczeń: parter ok 23-24C ,piętro ok 21-22. Minionej zimy (pierwszy rok grzania) zużyłem 27m2 drewna, czyli baaardzo dużo. Na dzień dzisiejszy 2,5 miesiąca grzania poszło ok 2,5m2 drewna, uważam, że rewelacyjni. Myślę, że w 10 metrach to powinienem sią zmieścić bez problemu. Czyli w drugim roku mam zużycie mniejsze prawie o 65% :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba znaleźć niezamknięty wyłaz na zimny strych, wielkie szczeliny w karton-gipsie na suficie pietra czy inną drogę ucieczki ciepłego powietrza (i kasy). Letkie leci do góry i tam trza szukać!

 

Adam M.

Kurcze, ja mam dwa włazy na nieogrzewany strych, oczywiście nieocieplone. Sądzisz, ze to aż tak dużo ciepła przez to ubywa?

Jak to ocieplić - zmontować nad włazem jakąś przesuwaną, ocieploną skrzynkę?

 

Pisałeś też o przewentylowaniu (też mam ok wilgotność ok ) 40%. Mam takie okrągłe anemostaty w kuchni, łazienkach, kotłowni i garażu. Jak je ustawić (do tej pory mam całkowicie otwarte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MAREK&KASIA

Jest dobrze!

 

ubek

Obrzęd gromniczny w okolicy tych włazów pokaże co jest grane i czy ciepłe powietrze nie ucieka. Ocieplenie tych włazów to w drugiej kolejności, ale raczej potrzebne!

 

hardy50

Wygląda na to, że panujesz nad wilgotnością. Jest raczej dobrze.

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba znaleźć niezamknięty wyłaz na zimny strych, wielkie szczeliny w karton-gipsie na suficie pietra czy inną drogę ucieczki ciepłego powietrza (i kasy). Letkie leci do góry i tam trza szukać!

 

Adam M.

Kurcze, ja mam dwa włazy na nieogrzewany strych, oczywiście nieocieplone. Sądzisz, ze to aż tak dużo ciepła przez to ubywa?

Jak to ocieplić - zmontować nad włazem jakąś przesuwaną, ocieploną skrzynkę?

 

Pisałeś też o przewentylowaniu (też mam ok wilgotność ok ) 40%. Mam takie okrągłe anemostaty w kuchni, łazienkach, kotłowni i garażu. Jak je ustawić (do tej pory mam całkowicie otwarte.

 

W kwestii ocieplenia włazu może to Ci pomoże: http://forum.muratordom.pl/wlaz-na-nieuzytkowe-poddasze-jak-ocieplic-i-wykonczyc,t143730.htm

 

Co do anemostatów - ja dobrałem takie otwarcie na minimum na takim poziomie (prawie zakręcone) żeby nie skraplała się na nich para wodna (w łazience) - kwestia próbowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

barzuc - dzięki. Co do anemostatów - to w zasadzie nigry ich nie przykręcałem. I tyle ciepła ulatywało. Przykręcę i zobaczymy.

daj znać jak wyszło bo jestem ciekaw czy winą jest klapa czy anemostaty czy może:

Ja też mam dom z 44 zwykłej i na ciepłej zaprawie - wydaje mi się że jest dobrze, nie docieplałem.

Tak oczywiście dam znać.

 

Jednak nie pisałem tutaj w tym wątku dlatego że jest zimno, tylko dlatego że mam za niską wilgotność.

 

Nie wiem dlaczego niektórzy na siłę udowadniają, że ci co budowali z_wiadomo_czego to przygłupy, którzy dopiero na własnej skórze muszą się przekonać o tym, że popełnili błąd. Jednocześnie ci sami (co nie budowali z_wiadomo_czego) wraz z mlekiem matki wyssali tajemną wiedzę i pewność o niesłuszności takiego rozwiązania i o tym, że wszyscy którzy zbudują z_wiadomo_czego będą mieli zaje ... ście zimno. Ręce opadają.

 

Zapewniam, że w domu mam wystarczająco ciepło, pisałem o tym nieraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakupiłem stacje pogody z lepszym higrometrem. Okazuje sie że nie jest tak źle jak podawała poprzednia "zabawka". Otóz wilgotoność kształtuje się na poziomie 45-55%. Najczęściej około 50% Czy to jest wartość akceptowalna?

Istotna jest nie tylko wilgotnosc wewnetrzna ale takze i zewnetrzna.

Do mnie jest znacznie dalej do gor niz do Ciebie ale gdy wiał halny to zewnetrzna wilgotnosc powietrza spadała do 30-35% a wewnetrzna do 40-45%.

Kilka dni pozniej gdy halny ucichł wilgotnosc zewnetrzna wzrosła do 80% a wewnetrzna do 70%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm - ja mieszkam trochę bliżej gór niż Ty i takich wahań wilgotnosci podczas wiania halnego nie obserwuję ...

Natomiast pomiary wilgotności wewnątrz budynku są w miarę stabilne i wahają się w granicach 45-55 % .

Pomiarów dokonuję w miarę często gdyż mój nawilżacz posiada higrometr i na bieżąco monitoruje stopień wilgotnosci podczas pracy .

Przez ca ostatni tydzień wilgotność wewnątrz budynku kształtuje się na poziomie 51-54 %.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

przywracając wątek do życia...

na dworze od ponad 2 tyg w nocy średni - 15, w dzień - 3 (rekord - 27). Po wprowadzeniu wystarczyło, że na dworze w nocy spadło poniżej zera, dom się pocił. Obecnie po mrozach - 27, tego zjawiska nie obserwuję przy - 15. Co do zużycia, to stualnie w dmou 22 c, góra 21 c, wspomagam się kominkiem, ale palę na półgwizdka (kończy się 3 letni buk) i zużycie o dziwo 1,5 metra (przy - 27 spalił 2,8 metra), czyli takie jak było w listopadzie przy 6-8 w dzień i 2-3 w nocy. Prawda zatem jest, że pierwsze miesiące w nowym domu są bardzo kosztowne. Acha jeszcze wilgotność - była 55-65, max 83. Obecnie między 50 - 60, nawet wtedy gdy na dworze sorczysty mróż, a dom trza raz dziennie wietrzyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
Ja też palę 1 sezon. 200 m2 17 grzejnikow 70 m2 podłogówki. Ale mam calkiem inny problem. Mi kocioł przegrzewa dom. Mimo zadanej temp. 21,5 st grzeje czasem do 23-24 i nie wyłącza się. Mieli na 25% mocy. Zasilanie ok35-40 st. Piec kondensacyjny De Dietrich 24 kw.

I jeszcze drugie zaskoczenie - w domu jest za sucho - 30-40%. A myślałem że pierwszy sezon to wilgoć spływająca ze ścian :o

 

 

Mam pytanie, jakiego rzędu macie zużycie gazu? Bo już sama nie wiem, czy nasze 6 m3/ na dobę to norma. Również mamy Dietricha 24 kw , podobne parametry domu i też grzejemy pierwszy sezon

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem wkurzony piec kosztował 3900 a automatyka ponad 1000zł i zupełna kicha.

 

No właśnie, a my w piątek zakładamy automatykę, z nadzieją, że obniży nam spalanie gazu.

Czytając, co napisałeś, penie zbytnio nie obniży.

U nas piec też się nie wyłącza, gdy osiąga zadaną temperaturę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...