Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

chyba mam problem... mam tynki cem-wap robione ręcznie i powoli zacząłem się przymierzać do malowania. Jakoś wcześniej nie zwróciłem uwagi na to, że na tynku w wielu ,miejscach są pęknięcia - dość cienkie ale długie (poziome, pionowe, po skosie). Na suficie też są (strop teriva otynkowany tynkiem cem-wap) . Tynkowane było późną wiosną 2008. Po jakiś 3 mcach od tynkowania zauważyłem parę rysek ale teraz jest ich zdecydowanie więcej.

Od 2 tygodni grzeje - ale to chyba nie wpływa na półroczne tynki?

 

zastanawiam się czy da się to zamalować? czy wylezie spod farby? może jest jakiś sposób żeby zmniejszyć możliwość wyjścia tych pęknięć? Jakaś bardziej elastyczna farba?

 

Pęknięcia nie są konstrukcyjne - dom jest nieocieplony i z zewnętrznej strony nie widać nic niepokojącego. Ewidentnie popękał tynk.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/112777-p%C4%99kni%C4%99cia-tynku-cem-wap/
Udostępnij na innych stronach

musiałbym poszukać zdjęć kiedy to dokładnie było robione bo nie pamiętam dokładnie (przełom kwietnia i maja chyba) - ale nie przypominam sobie upałów - poza tym dopiero teraz wyszłyby te pęknięcia?

 

miałem też robione tynki w lutym jak temperatura w nocy na dworze spadała w okolice 0 i na tych też są takie pęknięcia

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/112777-p%C4%99kni%C4%99cia-tynku-cem-wap/#findComment-2847498
Udostępnij na innych stronach

w zasadzie szef ekipy to Marek ale kto wie może i był tama jakiś Czesław... ;)

 

a temacie gruntów i farb do takiego problemu? jakoś w archiwum nie znalazłem żadnych propozycji...

 

być może dramatyzuje i po pomalowaniu nic nie będzie widać ale chciałem zasięgnąć rady.

 

Ciekawe czy jakbym miał już pomalowane 3 mce temu to te pęknięcia wylazłyby i byłoby je widać??

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/112777-p%C4%99kni%C4%99cia-tynku-cem-wap/#findComment-2847944
Udostępnij na innych stronach

a jak zmoczysz sciane to widac takie charakterystyczne pajączki czy nie ???

 

jesli nie pojawia sie nowe pęknięcia to wydaje mi sie że wystarczy dobra farba i nie będzie nic widac

 

co do pęknięc to nie wiem czy to wina temperatury czy bardziej proporcji zaprawy i sposobu/czasu w jakim zostanie obrobiona

 

widziałem tynki które były popękane we wszystkie możliwe strony,całe w pajączkach .bylo ciepło to fakt ale co ciekawe na jednej ze scian pajączki były tylko z jednej jej strony.sciana byla tynkowana tego samego dnia z obydwóch stron a prawdopodobnie nawet jedna po drugiej

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/112777-p%C4%99kni%C4%99cia-tynku-cem-wap/#findComment-2848354
Udostępnij na innych stronach

a jaka farba później na to - po białkowaniu? żebym nie zrobił sobie większego kuku

 

gruntowałem 2 dni temu ścianę w łazience pod kafelki to faktycznie pełno "pajączków" na ścianie - a jak grunt wysechł - zniknęły

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/112777-p%C4%99kni%C4%99cia-tynku-cem-wap/#findComment-2849242
Udostępnij na innych stronach

U mnie jakiś tydzień po tynkowaniu (zalecane było na właśnie taki trochę świeży) zrobiliśmy to właśnie białkowanie (wapno dobrze zgaszone, woda, trochę emulsjii). Podobno to miało wzmocnić powieżchnie tynku, chyba coś w tym jest bo pęknięć powierzchni nie ma żadnych.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/112777-p%C4%99kni%C4%99cia-tynku-cem-wap/#findComment-2849742
Udostępnij na innych stronach

obawiam się czy farba będzie dobrze się trzymała na tak przygotowanym podłożu

 

czy pobiałkowany tynk przed malowaniem gruntuje się jakimś gruntem bądź rozcieńczoną farbą (w proporcji woda/farba 1/1)?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/112777-p%C4%99kni%C4%99cia-tynku-cem-wap/#findComment-2849869
Udostępnij na innych stronach

szczerze to ja bym nie białkował bo i po co ?? bo tak sie kiedys robilo ??

 

 

zagruntuj normalnym gruntem sciany alb najlepiej poł na pół grunt z farba jaka chcesz malowac na gotowo albo inna białą tylko nie najtansza i po kłopocie

 

masz czas to zrób sobie kilka próbek co i jak i bedziesz wiedział jak wychodzi

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/112777-p%C4%99kni%C4%99cia-tynku-cem-wap/#findComment-2850466
Udostępnij na innych stronach

nie no...pytam , bo u mnie pajączków było od groma ...ale pod farba ich nie widac, tynki dostały dwa razy badziewiastą farbe z liroy'a , na to dwa razy kolornobilesa (z pigmentem) i ani na jasnych ścianach ani na ciemnych żadnych pajączków niet - wszystki pokryła farba :wink:

dlatego jeśli to typowe pajączki to szkoda nerw, ale jeśli pęknięcia to tutaj już bym się wkurzyła :wink: :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/112777-p%C4%99kni%C4%99cia-tynku-cem-wap/#findComment-2850502
Udostępnij na innych stronach

to chyba nie są pajączki. O ile dobrze rozumiem pajączki wychodzą jak się zmoczy ścianę (gruntem lub wodą) a po wyschnięciu znikają (coś takiego widziałem w łazience) a te pęknięcia widać na suchej ścianie
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/112777-p%C4%99kni%C4%99cia-tynku-cem-wap/#findComment-2853634
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...