kredyt a opóźniony odbiór budynku

[jurekpr]

Witam. Mam kredyt w Kredyt Bank od 2006 roku. Zgodnie z umową kredytową zakończenie budowy i odbiór budynku miał być w lipcu 2007, a będzie w grudniu 2008 czyli za kilka dni. Raty spłacam terminowo i w pełnej wysokości. I teraz mam pytanie - czy będę miał kłopoty w banku z tego tytułu? Zaraz po odbiorze wybieram się do nich, ale chciałbym Was zapytać o zdanie i rady na ten temat. Pozdrawiam.

[mikolayi]

trudno powiedzieć, Jeśli nie przysyłali Ci co rusz informacji że nie wywiązujesz się z warunków umowy to może zostaniesz potraktowany "normalnie"

 

Znam przypadki, gdzie przekroczenie akurat tego terminu umownego nie wywołalo konsekwencji

[hojnorek]

skoro do tej pory nie masz to raczej nie bedziesz już mieć (jeśłi faktycznie pofatygujesz sie do nich w grudniu/styczniu a nie np za rok ) )

[Trociu]

jeżeli do tej pory spłacasz terminowo i do tej pory bank nie upomniał się o odbiór, to nie sądzę, abyś miał problem jak już zgłosisz ten odbiór.

[jurekpr]

Dzięki za optymistyczne odpowiedzi, ale, mimo to, mam trochę "cykora". Za kilka dni odwiedzę bank i o wyniku tych odwiedzin poinformuję na Forum.

Pozdrawiam.

[civic9]

jak już przeciągnąłeś i odbiór lada chwila to bym się fatygował dopiero z zawiadomieniem o zakończeniu.

[jurekpr]

Odbiór domu zaliczony bez kłopotów i wizyt nadzoru budowlanego. Dzisiaj byłem w banku uporządkować papiery związane z kredytem, który miałem rozliczyć do sierpnia 2007. VICTORIA! Żadnych kłopotów. Złożyłem ksero zawiadomienia nadzoru budowlanego o zakończeniu budowy oraz kopie faktur za materiały i to wszystko. Mam donieść kopię ubezpieczenia domu.

Czyli jak się regularnie spłaca kredyt, to problemu z bankiem nie ma. Pani była bardzo miła, więc Mikołaj podarował jej czekoladki.

[cieszynianka]

Też mamy kredyt w KB i tak jak Tobie opóźnia się nam oddanie budynku (ach ci nieterminowi fachowcy ). Napisaliśmy informację o opóźnieniu, złozyliśmy ją w banku i na razie nikt się nas nie czepia. Termin rozliczenia kredytu był wyznaczony na czerwiec 2008. Środek jest już prawie gotowy, natomiast nie ma tynków zewnętrznych, a były wpisane w kosztorysie. Nie wiemy czy uda się załatwić to rozliczenie bez tynków, a teraz ich nie zrobimy, bo aura nie taka jak trzeba

Czy Twój dom miał wszystko na gotowo, czy też czegoś brakowało?

Jeśli możesz, to proszę napisz jak to u Ciebie było

[jurekpr]

Miałem wszystko zrobione. Prawie. Brak tylko balustrady na balkonie i przy schodkach. Jednak nawet bez tych elementów cała kwota kredytu została wykorzystana. Poza tym w moim przypadku widzę, że jeśli bank nie kłopotów ze spłatą, to można się dogadać bez sprawiania sobie problemów. Czego i Tobie życzę. Jak również wszystkim bywalcom Forum. Powodzenia w Nowym Roku.''

[cieszynianka]

Bardzo Ci dziękuję za informację i życzenia.

Również życzę wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku