Gość KOv 04.12.2003 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2003 Do w_piotrao ile dobrze dowiedzialem sie i sprawdzilem empirycznie, to ustawienie blokady palnika niewiele wplynie na prace pieca. Podawany parametr czasu blokady palnika jest (przynajmniej w Vaillancie) uwzgledniany przy temp. wody grzewczej 20 stopni. Im wieksza temp. wody tym ten czas sie skraca co oznacza ze przy 80 stopniach czas ten wynosi ok 1 min.W dodatku z tego co sie dowiedzialem od instalatorow to wynika ze ten parametr nie jest brany pod uwage kiedy jest zainstalowany regulator pogodowy czy pokojowy.Jesli chodzi o twoje spalanie to poradzilbym sprawdzic jedna rzecz. Jak sie domyslam masz ustawiona temp. obnizona w regulatorze np. na 18 stopni, a w trybie grzania gdzies na 20. Otoz moim zdaniem (i nietylko )jest to zbyt mala roznica. Roznica ta powinna wynosic ok 5 stopni. Wynika to z prostej przyczyny. Jezeli w domu grzejesz np. 3 cykle po 2 godz a w pozostalym czasie piec jest w trybie obnizenia, to jezeli temp. wew spadnie o o te 2 stopnie to wowczas wymusi wlaczenie sie pieca i podtrzymywanie tej wymaganej obnizonej 18 stopni. I jezeli teraz nie ma cie w domu to piec przez wiekszosc czasu bedzie niby chodzi w trybie obnizenia ale z racji tego ze musi utrzymac te temp. wymagana obnizona 18 bedzie sie zachowywal jak w trybie grzania. A jezeli zalozymy ze temp. obnizona bedzie np 15 stopni to wowczas budynek nie zdazy sie tak wychlodzic i piec sie nie zalaczy ani razu, az do momentu przejscia w tryb grzania, kiedy juz jestes w domu. To jedno co mi sie nasuwa i z czym rowniez mialem problemy, no chyba ze juz masz takie ustawienia.....wtedy trzeba zastanowic sie nad czyms innym,sprawdz jeszcze temp w kotlowni.POzdr. KOv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość w_piotr 08.12.2003 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2003 do KOVTrochę spadło zuzycie gdy wprowadziłem dodatkowe okresy obniżonej temp w czasie dnia (1 osoba jest cały czas w domu). Faktycznie przez 2 godz. nie zdąży się wychłodzić. Teraz sprawdzam jak będzie gdy zasobnik cwu będę grzał tylko rano na 1 godz, w południe na 2 godz. i wieczorem na 3 godz. Miesiąc temu miałem zasobnik włączony na 12 godz. O co chodzi ze sprawdzeniem temp. w kotłowni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotr_PA 08.12.2003 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2003 DO VPS Przetawienie sterownika z funkcji Z na A dało tylko tyle ze piec miał ustawioną 16 a załączał się przy 14. W instrukcji wyczytałem, że dla Z histereza wynosi 1 C a przy funkcji A aż 2 stponie (przy czym dla A jest podane "proporcjionalność 2 K") niewiem co to oznacza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość KOv 08.12.2003 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2003 Chodzi o sprawdzenie temp. powierza w kotlowni czy czasem nie jest zbyt zimno i piec np. sie dogrzewa. Ja mialem taki przypadek - nie grzalem wody w zasobniku bo wyszedlem z zalozenia ze nikt jej nie uzywa to po co grzac, w dodatku temp zewn spadla na ok 2-5 stopni a ze mam kotlownie nie ogrzewana i w dodatku duzy otwor nawiewny to bylo w niej strasznie zimno. W konsekwencji np. po kilku dniach nie uzywania cieplej wody jej temp. w zasobniku spadala ponizej 15 stopni (tak pomiedzy 10-15), a ze kociol ma taka funkcje zabezpieczajaca zasobnik przed zbyt niskimi temp. to kociol wlaczal mi sie i podgrzewal te wode do wymaganej min temp. (w serwisie mi powiedzieli ze to jest 15 stopni) i tak w kolo. Efekt tego byl taki ze piec mi sie wlaczal, pozeral drogocenny gaz bo sobie podgrzewal zasobnik a ja musialem za to slono placic. Po wlaczeniu normalnego uzytkownia cieplej wody i podgrzewania zasobnika regularnie okazalo sie ze zuzycie gazu spadlo... ciekawe - nie uzywasz cieplej wody zuzycie wieksze, uzywasz - mniejsze heee: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 08.12.2003 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2003 do tom soyer W postach powyżej pisałeś, że najlepiej ustawić temp na kilka zakresów (np 24-3 -17 st, 3-6 18 st itd) A co zrobić gdy mój sterownik ma możliwośc tylko dwóch trybów dzienny i nocny (obniżony)? niestety niewiele na to poradzisz. ale warto np stosowac to o czym mowil KOv: z jednej strony przy wyzszych temp zew bardziej obnizac temp nocna, z drugiej strony warto przesuwac godziny obnizenia gdyz jesli jest cieplej budynek wolniej sie wychladza i szybciej osiaga temp dzienna Pomimo przesunięcia do 20 i nawet 24 min blokady palnika i wybiegu pompy nadal zużywam przy temp zewn dodatniej ponad 13 m3 gazu na dobę. Kolejny fachowiec zalecił jednak obniżenie temp wody do 50 st, gdyż według niego piec będzie się włączał na krócej. Inny, ze na 70 i tak w koło, a ja nie mam czasu by codziennie sprawdzać zmieniać i sprawdzać ustawienia. I bądź tu mądry pozdrawiam wszystkich oszczędzających gaz (i zawiedzionych) twoja temp na kotle powinna wynikac z krzywej grzania. chyba juz to tlumaczylem: przy wymagajacych stabilnych warunkach zew (np 0°) sprawdz jak krzywa (jaka temp na kotle) przy otwartych zaworach pozwoli na osiagniecie komfortu (zadanej temp pomieszczenia) w zadanym czasie (np w ciagu godziny z 17 na 21°). uzyskana temp kotla porownaj z krzywa. bedziesz wiedzial wtedy jak korygowac temp kotla w zaleznosci od temp zew. nie ma co szalec ale wg mnie warto ja korygowac jesli temp zew zmieni sie o >5°. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lord Vader 10.12.2003 07:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2003 Panowie i Panie Czyżby zastój na naszej liście, czy piec już wam palą po 4 m3 gazu na dobę. Oto moje najświeższe dane: 1.piec Vaillant vk int 24 kW z vrc 410s z zasobnikiem 120l- na dobę spala około 7-8,5 m3 gazu, temp pokojowa 20-21, obnizona -18, zewnętrzna -od 9 do 0 stopni. Piec grzeje w godzinach od 5.30-7.30, od 11 -13 i 15-22, woda rano 6-7.30 i wieczór 20-21. Wiem że to nie jest full komfort ale coś kosztem czegoś, bądż w każdym razie nie jest zimno, można chodzić po domu jak w lato. Powierzchnia domu około 200 m2. Napiszcie i podzielcie się swoimi spostrzeżeniami no i liczę na fachowe rady. pozdrawiam Lord Vader Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 10.12.2003 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2003 Całkiem nieźle 24 kW- spalanie ok 2.4m3 gazu na godzine pracy - pracuje na c.o. i c.w.u. łącznie ok 3,5 godz. na dobę. Brawo!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość w_piotr 10.12.2003 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2003 lord vader gratuluję wyniku!u mnie vaillant plus 20 kW + 120 l, sterownik pokojowy, okresy grzewcze 6-8, 12-13.30, 16-21, temp. 19-19,5, obniżona 18 st, cwu 6.30-8, 13.30-15, 18-21, teraz zużycie 12-13,5 m.sześć.dom 136 m.kw, ocieplonyTeraz testuję zużycie przy temp kotła 65 st, i własnie takich okresach grzewqczych licząc na to, że porady na forum mi pomogą (dom się nie wychłodzi tak szybko) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość KOv 10.12.2003 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2003 Do Lord Vader - gratulacje naprawde dobry wynik juz nizej przy takiej mocy kotla chyba sie nie da zejsc, u mnie srednie zuzycie za 1 miesiac teraz wyszlo ok. 10 m3 /dobe ale temp wew ok. 15 stopni przez cala dobe, a wtedy kiedy jestem na miejscu podgrzewam gdzies do ok 18. Ciepla woda przygotowywana jest 1 raz dziennie pomiedzy 7.00-8.00. Nie ma innych zrodel ciepla poniewaz nikt w domu nie mieszka. Jak zrobimy duze pranie a pozniej prasowanie bedzie cieplej Pozdr. Kov Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tczarek 10.12.2003 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2003 No u mnie piec 2 funkcyjny Vitopend 100 24 KW spala 2m gazu na godzinę jestem osobiście trochę tym zdegustowany. Ale muszę pozmieniać nastawy bo wydaje się, że zbyt duża temperatura jest ustawiona na kotle.Nie wiem ale jak regulujecie temperaturę na kotle do 50 stopni woda w CO czy mniej .Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotr_PA 10.12.2003 12:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2003 Lord napisz bliżej jak udało ci się usatwić piec aby grał w ciągu doby 11 godzin i spalał tylko 8,5 m gazu (gazu ziemnego GZ50 ?). Napisz jakie masz grzejniki jakie okresy blokay palnika na jakiej temperaturze zasilania pracujesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lord Vader 10.12.2003 14:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2003 Do Piotrek: nastawy są następujące 1.piec Vaillant vk int 24 kW z vrc 410s z zasobnikiem 120l- na dobę spala około 7-8,5 m3 gazu, temp pokojowa 20-21, obnizona -18, zewnętrzna -od 9 do 0 stopni. Piec grzeje w godzinach od 5.30-7.30, od 11 -13 i 15-22, woda rano 6-7.30 i wieczór 20-21. Wiem że to nie jest full komfort ale coś kosztem czegoś, bądż w każdym razie nie jest zimno, można chodzić po domu jak w lato. Powierzchnia domu około 200 m2. Jeżeli chodzi o grzejniki- wszędzie KERMI. Natomiast z blokadą palnika ja osobiście nie wiem czy to jest to ale najniższą temperaturę zasialnia mam 40st, a wyłącza się palnik w granicach 52-56 stopni. bojler ustawiony na 45,. Próbowałem kombinować z tzw. blokadą palnika ale wydaje mi się że pogodówka sama dobiera ten czynność. Jedno co udało mi si.ę zrobić to temp najniższa zasilania (fabryczna 35 ja ustawiłem na 40), Bo jak tu już było omawiane zbytnie wychłodzenie wody powoduje dłuższe grzanie i większe zużycie gazu GZ-50. Jest jeszcze tzw. krzywa grzewcza i z moich eksperymentów wyszło że to właśnie ona reguluje temp. zasilania tak dolną jak i górną. Lord Vader Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pearl 10.12.2003 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2003 też mam Vaillanta - jednofunkcyjny Turbomax 7,7-20kW z zasobnikiem 140l. Temp.w domu 17,5 od 7-18 i od 23.30-5.00, czyli żadna rewelacja bo grzeję do 20st tylko od 5 do 7 oraz 18-23.30. Na zewnątrz średnio 0st. a do ogrzania mam około 160m2 z tym, że połowa to poddasze użytkowe z dachem dwuspadowym, więc jest więcej m3 niż normalnie. Mam regulator 330 i to był chyba nie najlepszy wybór... Moje problemy z kotłem: 1. chciałbym by zasobnik był "ładowany" powiedzmy do 60st. dwa razy dziennie, powiedzmy tak jak u Ciebie Lord Vader, ale guzik! Nic z tego! Instalator powiedział, że nie przy tym piecu i tym regulatorze. W efekcie czego zasobnik jest podgrzewany kilka razy dziennie i obojętnie jaką temperaturę w nim ustawię kocioł będzie ją wyrównywał gdy spadnie. Nie wiem ile razy to robi, bo nie ma mnie w domu w ciągu dnia, ale przecież do każdego podgrzania kocioł musi się załączać na nowo co ma na pewno ujemny wpływ na zużycie gazu. 2. druga sprawa to ustawienie płomienia w kotle. Instalator stwierdził, że akurat dla mojego budynku ustawienia fabryczne są o.k. . Jak to sprawdzić by mieć pewność, że tak jest faktycznie? Kocioł "wciąga" w siebie już teraz około 10m3 gazu na dobę, co przy oszczędnym grzaniu (poddasze na razie ogrzewam symbolicznie, tzn. głowice termostat. grzejników pomiędzy 0 a 1) jest wynikiem nie najlepszym? 3. Dlaczego grzejnik grzeją..."dziwnie"? Podejrzewam, że jest to wina instalacji - mam pięć pionów, przy każdym 1 lub max.2 grzejniki. Zdarza się że cieplejszy od grzejnika przy którym głowica termostat. ustawiona jest na 3 jest grzejnik gdzie nastawiona jest jedynka ? Może źle osługuję głowice termostatyczne ...? Generalnie: jeszcze poważnie nie zacząłem grzać, mrozów jeszcze nie widać a kocioł już spala 10m3! Boję się pomyśleć co będzie później... Kombinuję też coś z temperaturą na piecu, ale efektów nie zauważyłem ...może dlatego, że ciągle nie ma mnie w domu . Pomóżcie... Pozdrawiam Pearl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 10.12.2003 15:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2003 Lord musze ci powiedziec ze twoj sterownik nie daje wielu mozliwosci zmian nastaw ale tez inne nastawy rzadko sa potrzebne przy prawidlowo dobranych grzejnikach i kotle. oczywiscie mozesz manipulowac jeszcze temp zadana dla pomieszczenia oraz godzinami ale widze kilka dodatkowych mozliwosci. Po pierwsze krzywa grzewcza. oczywiscie jesli masz modulowany kociol trudno stwierdzic jaka nastawa kotla jest odpowienia. Latwiej to zrobic jesli kociol modulowany uda sie przelaczyc w tryb pracy on/off (czyli zalacz/wylacz). Dobor krzywej grzewczej wtedy ustala sie poprzez otwarcie wszystkich zaworow i taka nastawe kotla ktora zapewni oczekiwany komfort. Temp minimalna kotla sluzy jego ochronie. jesli kociol na to pozwala to nalezy ja ustawiac jak najnizej. Powoduje ona podgrzewanie sie samego pieca. Przy nocnym obnizeniu moze spowodowac prace kotla jedynie na "swe potrzeby". MOze ona jednak wplywac takze na zwiekszenie bezwladnosci CO podczas duzych mrozow. Pojemnosc ukladu CO nie jest jednak duza wiec obnizenie temp minimalnej kotla moze przyniesc oszczednosci. Jesli mowisz o wychlodzeniu CO to ma ono znaczenie jesli wychlodzimy caly uklad (na co ma wplyw zadana temp pomieszczenia) a nie piec (temp min kolta/ zasilania) Pogodowka nie ma wplywu na blokade palnika. Ma wplyw na zadana temp kotla / zasilania i nic wiecej. Nawet nie ustala jej gornej i dolnej bo takiej nie ma. Te wartosci wynikaja jedynie z procesu modulacji. Ich wyeliminowanie podczas doboru krzywej grzewczej pomoze wskazac wlasciwa nastawe o czym pisalem wyzej. Jesli w domu mozesz chodzic na golasa to moze warto obnizyc troche komfort cieplny (temp zadana pomieszczenia) zyskiem dalszych oszczednosci w spalaniu? Pochwal sie jeszcze na jakiej krzywej grzewczej pracujesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 10.12.2003 15:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2003 Moje problemy z kotłem: 1. chciałbym by zasobnik był "ładowany" powiedzmy do 60st. dwa razy dziennie, powiedzmy tak jak u Ciebie Lord Vader, ale guzik! Nic z tego! Instalator powiedział, że nie przy tym piecu i tym regulatorze. W efekcie czego zasobnik jest podgrzewany kilka razy dziennie i obojętnie jaką temperaturę w nim ustawię kocioł będzie ją wyrównywał gdy spadnie. Nie wiem ile razy to robi, bo nie ma mnie w domu w ciągu dnia, ale przecież do każdego podgrzania kocioł musi się załączać na nowo co ma na pewno ujemny wpływ na zużycie gazu. 2. druga sprawa to ustawienie płomienia w kotle. Instalator stwierdził, że akurat dla mojego budynku ustawienia fabryczne są o.k. . Jak to sprawdzić by mieć pewność, że tak jest faktycznie? Kocioł "wciąga" w siebie już teraz około 10m3 gazu na dobę, co przy oszczędnym grzaniu (poddasze na razie ogrzewam symbolicznie, tzn. głowice termostat. grzejników pomiędzy 0 a 1) jest wynikiem nie najlepszym? 3. Dlaczego grzejnik grzeją..."dziwnie"? Podejrzewam, że jest to wina instalacji - mam pięć pionów, przy każdym 1 lub max.2 grzejniki. Zdarza się że cieplejszy od grzejnika przy którym głowica termostat. ustawiona jest na 3 jest grzejnik gdzie nastawiona jest jedynka ? Może źle osługuję głowice termostatyczne ...? twoj regulator jest regulatorem pokojowym wiec nie wymagaj od niego zbyt wiele. kotlem steruje tak na prawde jedynie pogodowka. reg pokojowy sluzy jedynie blokowaniu pracy kotla kiedy dostarcza on zbyt duzo ciepla. 1. sprawdz na co zuzyjesz wiecej gazu (np w sobote): na dwukrotne podgrzanie zasobnika rano i wieczor czy na utrzymywanie temp w zasobniku. jesli wyjdzie to drugie to nie potrzebujesz dodatkowego sterowania a dalszych oszczednosci mozesz poszukac obnizajac temp zadana zasobnika. jesli wyjdzie na to ze lepiej podgrzewac zasobnik tylko dwa razy dziennie sprobujemy zadoptowac sterowanie obiegem (jesli nie wykorzystujesz tej opcji w swoim reg) do sterowania zasobnikiem. jesli sie to nie uda to mozesz kupic dodatkowy zegar w formie eSa (np fael) ktory to zalatwi. 2. trzeba ufac instalatorom (tzn: tylko nie jednemu!) 3. to jak grzeje grzejnik zalezy od aktualnego (!) polozenia glowicy termostatycznej. ustawiajac glowice ustawiasz jej tylko max polozenie. problem z nierowno grzejacymi grzejnikami moze wynikac takze z nieskutecznego ich odpowietrzenia. troche niepokoi mnie tez ilosc pionow u ciebie ale to raczej nie jest przyczyna. Temp na piecu musisz dobrac podobnie jak krzywa grzania. Juz to tutaj opisywalem ale moze ktos ma inny sposob? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość KOv 10.12.2003 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2003 Na podstawie postow zauwazam jedna niepokojaca rzecz. Cos z tymi kotlami Vaillanta jest nie tak. Latwo zauwazyc ze wiekszosc uzytkownikow (w tym rowniez ja) deklaruje spalanie gazu przez te kotly na poziomie ok 10 m3. W dodatku nie za bardzo jest czym regulowac (w przypadku posiadania tylko regulatora pokojowego) aby te spalanie ograniczyc. Rowniez temp. wew o jakiej pisza uzytkownicy nie jest w pelni komfortowa a temperatura zewn. nie jest znowu taka niska. Temp wew 18-20 stopni przy tem zewn dodatniej 0-6 kosztem 10-12 m3 to chyba zadna rewelacja. Ciekawe jest rowniez to ze podobne zuzycie gazu deklaruja uzytkownicy zarowno powierzchni domow 130 czy 200 m2. Ja rowniez zauwazylem ze zmiana ustawien chociazby nast. temp wew. 18 czy 16 tak naprawde niewiele zmienia ilosc spalanego paliwa. Majac 18 stopni temp. wew kociol spala mi podobna ilosc gazu na utrzymanie tej temp. w budynku jak przy nastawieniu temp wew 16 stopni. On poprostu pozera ten gaz jak tylko sie wlacza niewazne czy ma dogrzac i utrzymac nizsza czy wyzsza temp ( no chyba ze ustawie mu temp taka jak na dworze:)) to moze wreszcie przestanie. Nie wiem co mam o tym sadzic ale dla mnie jest to wszystko patykiem po wodzie pisane. Zgadzam sie z cala to dyskusja i fachowymi poradami Toma itd. Wszystkie te parametry maja wplyw na odp. spalanie i zuzycie gazu - (sam to ustawialem i sprawdzalem i rzeczywiscie po czesci sie udalo i dzieki temu moge zredukowac spalanie o 2-3 m3 kosztem komfortu itd). Ale co jest do cholery ze te piece pala po 10-12 m3 gazu kiedy nie ma mrozow. Rozumiem 5,6 no nawet 7 ale nie 12 m3. Cos tu jest nie tak moze poprostu one maja jakas wade technologiczna. Szczegolnie daje sie to zauwazyc przy piecach Vaillanta jednofunkcyjnych. Idac dalej i zakladajac spalanie ok 20-25 m3 gazu/dobe przy duzych mrozach wychodzi abstrakcyjny miesieczny koszt ogrzewania domu np. 150 m2.30x25 m3 + abonament to jakies 800 zl. Zakladajac ze sezon grzewczy liczy srednio ok 5 miesiecy to wychodzi jakies 4000 zl. Czy to duzo czy malo oczywiscie jest pojeciem wzglednym, ale moje nastawienie wybierajac ten kociol bylo inne. Jezeli ktos zna inny kociol ktory pali rzeczywiscie mniej gazu to ja swoj oddam za darmo na zlom pomimo tego ze jest nowy i kupie sobie ten drugi i jeszcze na tym zyskam. Tak wiec jeszcze troche a niedlugo pojawi sie moje ogloszenie w prasie w dziale gratis: oddam za darmo nowy kociol jednofunkcyjny Vaillant 24 kW, spalajacy w ostre mrozy nawet do 30 m3 gazu. Ciekaw jestem czy ktos sie po niego zglosi.POzdr. KOv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekMarusza 10.12.2003 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2003 Czesc wszystkilm kotlarzom Na razie jestem tylko teoretykiem (kotlownia prawie zmontowana - Vaillant Ecotec 19.6 kW kondens. + zasobnik). Mam maly dom (tylko parter, 100 m2, przegrody U=0.3, okna z szybami U=1.1). Po zrobieniu bilansu cieplnego i zalozeniu sprawnosci kotla 107% (ws. do wartosci opalowej gazu GZ50) wyszlo mi zuzycie gazu 1900 m3 na sezon grzewczy tylko na CO, czyli praktycznie w sezonie srednio (!) 10-11 m3 na dzien. Zapotrzebowanie domku na moc grzejna z bilansu - 7.3 kW. Czyli w praktyce jak kociol spala 10 m3 to wcale nie jest jakas wysoka wartosc, szczególnie gdy sie ma powierzchnie uzytkowa 150 czy 200 m2 !!! Prawdopodobnie takich wynikow juz nie mozna wiele poprawic, bo to jest prosta fizyka i tego sie raczej nie przeskoczy ... (chyba ze obnizajac ciagle lub okresowo temperature - ale tez bym nie oczekiwal cudów typu 10 czy 20% oszczednosci). To tyle moich przemyslen/przeliczen na teraz - hej Krzysiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krispl 10.12.2003 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2003 1900 m sześć. gazu jak na dom 100 m kw. to trochę za dużo. Na stronie internetowej http://www.audytor.net jest dom wzorcowy o powierzchni 169 m kw. który w sezonie grzewczym 2001/2002 zużył na ogrzewanie ok 1950 m szesć gazu. Dom ma kocioł standardowy nie kondensacyjny. Srednia temp. w domu ok 21 st. Można to sobie porównać z własnym zużyciem. Oczywiście sam dom i jego izolacja to nie wszystko. Zużycie gazu zależy też od usytuowania domu, ochrony przed wiatrem, strefy klimatycznej (północ-wschód czy południe-zachód) i sezonu grzewczego mniej lub bardziej podobnego do średniej z ostatnich 20 lat. Trzeba zawsze pamiętać że zużycie gazu bardzo mało zależy od nastaw pieca. Najważniejsza w grucie rzeczy jest zawsze izolacyjność domu a poza tym tzw. straty wentylacyjne. W większości wypadków w których zużycie gazu mało zależy od temperatury na zewnątrz a także wewnątrz domu (raczej świadczy to o dobrej izoalcyjnosći ścian) można się domyślać że większa rolę w stratach musi jednak grać strata wentylacyjna a zwłaszcza ilość wymian powietrza w pomieszczeniach na godzinę. Dom to nic innego jak obiekt zamknięty i "dziurawy" z którego ciepło ucieka we wszystkich możliwych kierunkach. Tam go ucieka najwięcej gdzie jest najmniejszy opór. Jeśli spalamy 0,5 m gazu na godzinę tj. 12 m szesc. na dobę to po przeliczeniu wychodzi że klasyczny piec pracuje z mocą ok. 4,5 KW czyli dostarczamy do domu ok. 4,5 KWh energi w ciągu godziny. Jeśli temperatura w domu nie spada i utrzymuje się na stałym poziomie to znaczy że układ cieplny jest w równowadze i jest to właściwa moc do utrzymania stałej temperatury w pomieszczeniach. Sam piec gazowy nie decyduje o zużyciu gazu. Jest tylko wytwornikiem czyli źródłem energi w postaci gorącej wody. Odbiornikiem tej energi jest nasz dziurawy dom. A z kolei odbiornikiem energi od domu jest otoczenieczyli grunt i powietrze. Zawsze i wszędzie obowiązuje znana z fizyki zasada zachowania energi czyli mówiąc prościej "nic w przyrodzie nie ginie". Te przykładowe 4,5 KWh energi gdyby nie uciekało poza dom to w szybkim tempie doprowadziło by do przegrzania wszystkiego w domu a ludzie czuli by się jak na Saharze. Przykład ? Zasobnik ciepłej wody. Bez regulatora, dobrze izolowany, niezależnie od dostarczanej do niego mocy tj. 1 KW czy 10 KW impulsowo czy ciągle zawsze w końcu dojdzie do wrzenia ale za to w różnym czasie. Będzie kumulował energię aż woda się zagotuje. Podobnie będzie się zachowywał bardzo dobrze izolowany dom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Benicio 11.12.2003 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2003 Witam KrzysiekMarusza, krispl i inni. Jaki jest wspominany wyżej algorytm na wyliczenie bilansu energetycznego domu? Może jakiś link? Będe wdzięczny. Pozdrowienia B. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekMarusza 11.12.2003 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2003 Aha - chcialbym dodac, ze straty wentylacyjne to ok. 2.5 kW, a reszta to straty przez okna, sciany, sufit (plyty g-k+welna, poddasze nie-uzytkowe) i podloge. Poza tym pamietajmy (przynajmniej tak wynika z teorii), ze kociol kondens. jest sprawniejszy od tradycyjnego. Poza tym nie moge sie zgodzic, ze jak na zewnatrz jest -20 stC to sie tyle samo (lub niewiele wiecej) zuzywa ciepla co przy np. 0 stC ! Ma to znaczenie bo rosnie 1) tzw. napedowa roznica temperatur (z jej uzyciem robimy bilans cieplny) 2) ilosc ciepla potrzebna do ogrzania powietrza z zewnatrz, ktora nastepnie ucieka jako strata wentylacji Moj bilans nie uwzglednia zyskow od osob, slonca itp. W zwiazku z doswiadczeniami forumowiczow wychodzi na to ze mam szanse zmiescic sie w oplatach za gaz na co/cwu/gotowanie w okolicach 2 kzl/rok - wydaje mi sie ze nizej sie nie da hej - Krzysiek PS Benicio - sam zrobilem (dosc prosty) w arkuszu "gnumeric", ale ew. moge przerobic na excela jak chcesz (choc produkty Microsoftu nie lubia jak "ich format" jest robiony innymi programami ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.