Piotr_PA 09.01.2004 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2004 Tera rozumie . Sorka chyba CPU mi się przegrzał. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pearl 09.01.2004 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2004 Wy tu gadu-gadu, a ja powiadomień na skrzynkę nie dostaję ...może pełna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotr_PA 09.01.2004 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2004 OK. Teraz z innej beczki. UWAGA ! Użytkownicy sterowników VAILANT VRT 330. Interesuje mnie czy wasze sterowniki zachowują sie tak samo jak mój, czyli po osiągnięciu zaprogramowanej temperatury np. 20 C włączają się dopiero, gdy temperatura spadnie do 19 C czy też np. gdy macie np. tak jak ja 19,5 C a piec pracuje nadal. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lord Vader 09.01.2004 14:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2004 Do VPSDzięki za cenne dane. W tej chwili tego nie sprawdzę, ale jak tylko wrócę to odczytam i podam wskazaniaLord Vader Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzej K. 09.01.2004 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2004 No cześć, Widze że zebrało sie pare osób, które mogłyby wraz ze mną zastanowić się nad sensem termostatów na grzejnikach w aspekcie posiadania sterownika pokojowego. Piec Junkers 1-f, zasobnik 120 l, termostaty w garażu, sypialni i wiatrołapie, sterownik w salono-jadalnio-hallu. Po zainstalowaniu pieca sterowałem nim ręcznie, ustawiając temperature wody w grzejnikach. Zwykle wystarczało 45-60 st., i uzyskiwałem w domu 21 st, nawet jak temperatura na zewnątrz znacznie się wahała. W pomieszczeniach z termostatami utrzymywałem temperaturę niższą, np. 15st. Po zainstalowaniu sterownika pokojowego naszły mnie wątpliwości takiej oto natury: piec rozkręcony na maksa lub prawie maksa, włącza się poprzez sterownik, osiąga zadaną temperaturę w pomieszczeniu i wyłącza się. Tam gdzie jest sterownik jest OK, ale np. w garażu nigdy nie osiągnę ustawionej na termostatcie grzejnikowym temperatury, ponieważ zimniejsze pomieszczenie nie zdąży się ogrzać na tyle aby termostat zadziałał, a piec już się wyłączy. Chcąc żeby w przerwach pracy pieca pomieszczenie (już wcześniej zimniejsze) nie wychłodziło się za bardzo, trzeba by termostat ustawić na maksa, a w takim razie po co mi on? W zasadzie temperatura w garażu to będzie kwestia przypadku. Powiedzcie proszę, czy w takiej sytuacji termostaty w oddzielnych pomieszczeniach mają w ogóle sens? Czy nie zrezygnować ze sterownika? Mam wrażenie, że lepiej panowałem nad piecem i temperaturą w poszczególnych pomieszczeniach, kiedy sterowałem nim ręcznie. Mój serwisant zaprzeczył, jakoby sprawność pieca byłą najwyższa kiedy pracuje z pełną mocą. Wcześniej piec pracował może dłużej, ale temp. grzejników była znacznie niższa i również nie miałem problemów z utrzymaniem w miarę stałej temp. Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pearl 09.01.2004 15:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2004 do Piotra_PA u mnie jest tak samo. Mam na sterowniku 20st. kocioł grzeje do 20,5st. i się wyłącza, a włącza się ponownie przy temp. 19,5st. Wg mnie bez sensu jest utrzymywanie przez kocioł tzw. temp. gotowości czy jakoś tam w ciągu dnia. Gdy w nocy kocioł nie grzeje nie załącza się co chwila i jest o.k. - na kotle spada do 15st. a nawet niżej. Rano "pobudka" i grzanie od nowa. I tu zaczyna się...no właśnie. Kocioł jest ustawiony na grzanie powiedzmy przez 5h. Temp.na regulatorze 20st. Kocioł osiąga 20,5st po 2h i się wyłącza. Przypuśćmy, że przez następne 3h temp. w pomieszczeniu z regulatorem nie spada poniżej 19,5st. Co robi kocioł przez te trzy godziny? Na logikę: powinien pozostać w "uśpieniu"...ale gdzie tam ! Temp. na wyjściu z kotła spada do jakiegoś tam minimum (nie wiem ile, bo mam lepsze zajęcie niż stać ciągle przed kotłem) i kociołek się załącza. Popracuje 2-3 min. i...off. W tym czasie podgrzewana woda nawet nie zdąży się otrzeć o grzejniki nie mówiąc już o wywieraniu tymże podgrzewaniem jakiegoś dodatniego wpływu na podniesienie temp.w mieszkaniu. Nie wiem na pewno, ale włącza się tak i podgrzewa co najmniej raz na godzinę (robi to częściej...). No to ja się pytam: PO CO? Nie wiem, może mam jakiś dziwny model (Vaillant Turbo Max + regulator 330), czy u Was jest podobnie? Jakie jest logiczne uzasadnienie takiego rozwiązania, albo inaczej...gdzie na kotle ustawia się całkowitą rezygnację z tej niewątpliwie (nie)zbędnej opcji? Jeśli nie opisałem sytuacji dość klarownie chętnie się jeszcze raz rozpiszę... Pozdrawiam Pearl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejj_ 09.01.2004 15:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2004 mam porównanie kocioł vissman na paliwo gaz i kocioł hef z podajnikiem slimakowym.Niestety hef wychodzi korzystnie.Miesiąc grzania gazem wychodzi ok 900zł a miesiąc grzania hef em 400zł..no coments Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mironmk 09.01.2004 16:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2004 Przynajmniej przy Vaillancie i regulatorze 410s ważne jest, aby przedziały ustawiać od godz. 00.00 i tak dalej - ja ustawiłem początkowo 1 od 7.00-24.00 i drugi od 00.00-01.30 i regulator zwariował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
neuron 09.01.2004 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2004 Opisana przez Ciebie sytuacja sugeruje niedopasowanie dynamiki kotla i instalacji. Lekarstwem moze byc wydluzenie czasu pracy pompy po wylaczeniu palnika. Dla eksperymentu proponuje przelaczycpompe na prace ciagla. W lepszych termostatach pokojowych jest osobne sterowanie pompa i palnikiem.Warto byc czujnym, pomieszczenie w ktorym jest termostatnie musi byc reprezentatywne dla calego budynku, a to moze byc przyczyna nieefektywnej pracy i dyskomfortu.Jezeli nie bylo dla Ciebie zbytnim problemem korygowanie temp. zasilania, to polecam te metode w bardziej lub mniej zautomtyzowanejformie. neuron Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
neuron 09.01.2004 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2004 Apel jesli juz podajecie koszt ogrzewania to podzielcie choc przez m2 pow. budynku.Dla scislosci najbardziej miarodajne jest zuzycie na stopniodzien. neuron Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejj_ 10.01.2004 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2004 prawdobodobnie masz zapchane filtry na instalacji CO i zanieczyszczony kocioł CO.Przypominam ze kocioł CO i gazowy i weglowy czyscimy przynajmniej raz w roku .Weglowe mozna nawet raz na miesiąc..pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotr_PA 10.01.2004 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2004 PearlJa może źle napisałem ale mój sterownik wariuje gdyż załancza piec gdy tem. spadnie choćby o 0,5 stopnia C. Ostatnio np. ustawiłem okres grzewczy od 6.30 do 20 z tem na zasilaniu 40 C. w pierwszy dzień zużył 11 m3, w drugi 6,7 m3 a w trzeci 10 m3 przy mniejwięcej takiej samej temperaturze na zew. Ciekawe dlaczego ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lord Vader 12.01.2004 13:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2004 Czy może ktoś z was próbował odłaczać pogodówkę od Vaillant +vrc 410s. i sterować tylko czujnikiem pokojowym. Ciekaw jestem, jak wtedy wyglada spalanie. Generalnie kazdego, kogo się pytałem twierdził na 150%, że pogodówka pozwoli zaoszczędzić. Z racji mojej pracy nie mogę tego prześledzić na bieżąco i jeżeli ktoś próbował, albo przy innym piecu (przecież zasada jest ta sama)podzielcie się spostrzeżeniami Lord Vader Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 12.01.2004 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2004 witajcie w nowym roku. podobno ma byc cieplejszy Czy może ktoś z was próbował odłaczać pogodówkę od Vaillant +vrc 410s. i sterować tylko czujnikiem pokojowym. lepiej zrob odwrotnie. wylacz czujnik pokojowy, zegary itd. zostaw tylko pogodowke (krzywa grzania z max i min nastawami temperatur czasow itp) i zawory termostatyczne na poczatek ustwione na max. ustaw taka krzywa (teraz masz chyba 1.2?) aby w kazdym pomieszczeniu byla zachowana przynajmniej zadana przez ciebie temp (np w salonie 20°, lazience 22° itd). jesli jakies pomieszczenia sie przegrzewaja skrec glowice zaworu i ustaw na stale ograniczenie na zaworze w polozeniu zapewniajacym temp zadana. najpierw skoryguj pomieszczenia przegrzewane wtedy pomieszczenia niedogrzewane przejma nadmiar energii (wynikajacy z krzywej) i moze osiagna temp zadana. jesli nie musisz podniesc krzywa. Jesli dobrze ustawisz uklad czujnik pokojowy mozesz sprzedac komus kto nie ma zadnego ale nie staraj sie sprzedawac komus kto ma pogodowke bo przybedzie nam jeszcze jeden na forum z "problemami". Lord czujnik pomieszczeniowy potrafi przyniesc oszczednosci jedynie z przesterowan. Przesterowania wystepuja jedynie przy zle dobranym ukladzie (np zlych mocach grzejnikow, zbyt wysokich temperaturach). W ukladzie dobrze zbilansowanym z prawidlowo nastawiona pogodowka nie ma prawie wogole przsterowan wiec czujnik pomieszczeniowy nie jest w stanie nic zaoszczedzic a przynosi jedynie dodatkowe "zaklocenia" pogodowce. Ciekaw jestem, jak wtedy wyglada spalanie. bez pogodowki z czujnikiem pomieszczeniowym? ja tez jestem ciekaw eksperymentu ale stawiam flache ze 10% wiecej przy temp zew <0°. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lord Vader 13.01.2004 07:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2004 tom soyerOdłaczony czujnik pokojowy to ja już miałem, (instalator mi go nie załączył). Za miesiąc grzania od października do listopada wyszło mi 356 zł, to trochę dużo jak na taki miesiąc, nie wspominając już o wysokich temperaturach w domu( no to ostatnie mogłem skorygować krzywą grzewczą- obniżając ją). Tak że już wiem, że bez pokojówki z samym regulatorem pogodowym wychodzi za drogo. Jesscze jedno czy podnosząc krzywą grzewczą np. 1.30 będę spalał więcej gazu, czy poprostu piec będzie się załaczał na wyższym pułapie, ale spalał tyle samo gazuLord Vader Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
neuron 13.01.2004 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2004 tom, nie maz wyjscia zacznij wyklad od poczatku! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 13.01.2004 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2004 Lordto ile piec spala gazu zalezy od zapotrzebowania budynku i jego strat. Wieksza wentylacja powoduje np zwiekszona wymiane powietrza i koniecznosc jego ogrzania (wlaczajac wyciag w kuchni uchyl tez tam okno i zamknij zawor - wtedy wyciag nie bedzie wyciagal cieplego powietrza z pomieszczen a w kuchni podczas gotowania i tak jest za goraco, pozbedziesz sie w ten sposob tez skuteczniej pary). Wieksza wilgotnosc powietrza powoduje takze zwiekszone zuzycie. Reczniki lub pranie na grzejniku obnizaja znacznie jego moc. Poszczegolne te czynniki moze niewiele znacza ale kiedy sie je zsumuje ... Co do krzywej - Zauwaz ze autem jeden kilometr tez mozna przejechac szybciej z max predkoscia np 80km/h albo wolniej z max predkoscia 40km/h. POwiesz mi kiedy zuzyjesz mniej paliwa? To zalezy od sprawnosci przemiany (sprawnosc nie jest stala we wszystkich punktach pracy). W przypadku silnika spalinowego cieplo oddawane wodzie jest strata, w przypadku kotla o to wlasnie chodzi aby jak najwiecej ciepla oddac wodzie a nie wydalic w postaci np goracych spalin. Poza tym ewidentna starta w przypadku CO sa przesterowania - kiedy reagujemy (my lub sterownik) dopiero kiedy w pomieszczeniu jest juz za cieplo ... i np otwieramy okna. Tak wiec to na jakiej krzywej grzewczej pracujesz nie ma wielkiego znaczenia jesli stosujesz regulator pokojowy ktory bedzie i tak blokowal prace kotla nie patrzac wogole jaka kociol ma temp zadana i jaka rzeczywista. Ma to jednak ogromne znaczenie nie tylko dla komfortu cieplnego jesli pracujesz tylko z pogodowka a ew korekte przeprowadzasz zaw termostatycznymi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 13.01.2004 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2004 tom, nie maz wyjscia zacznij wyklad od poczatku! masz racje ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
neuron 13.01.2004 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2004 Pogodowka zmienia wydajnosc grzejnikow w zaleznosci od T zew. Jesli podasz na gzrejnik 70 st. przy -20 to on bedzie caly czasoddawal cieplo do pomieszczenia i termostat grzejnikowy zadko bedzie sie zamykal/przymykal. (zalozmy ze projekt instalacji byl na 70)Jesli te sama temp. podasz przy 0 na zewnatrz = ok polowe mniejsze zapotrzebowanie to grzejnik sie nagrzeje, (potem!) podgrzeje siepowietrze w pokoju, (potem!) termostat zamknie doplyw wodydo grzejnika / ew wylaczy sie piec, (potem!) instalacja odda reszte cieplazakumulowana w grzejniku (czytaj przegrzeje pomieszczenie)(potem pomieszczenie zacznie stygnac , a potem zacznie sie od nowa! Im wieksze nadwyzki mocy tym wieksze skoki temperatury,im wieksza bezwladnosc instalacji tym dluzsze skoki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czakur 13.01.2004 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2004 no właśnie i dochodzę do wniosku iż wszyscy mamy kotły które mają zbyt wysoką moc gzrewczą (dobierana jest ze względu na CWU) i jest o w9iele za duża do CO.W związku z tym nawet modulowane palniki pracując na minimalnej mocy i tak dostarczają jej zbyt dużo w stosunku do chwilowego zapotrzebowania i zaczynam myśleć że niezależnie od ustawień regulatora i tak nie uruchomię kotła z mocą jaka jest potrzebna dla mojej instalacji wdanej chwili, tylko z minimalną mocą (patrz zużyciem) kotła. I w związku z tym zużycie będzie zależało od charakterystyki domu ( bezwładność cieplna kubatura rodzaj i pojemność instalacji ) a regulatory będą w stanie regulować moim poczuciem komfortu a dopiero dodatkowo i to w niewielkim stopniu zużyciem gazu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.