Gość 19.11.2003 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2003 Wynik masz b.dobry, żeby tylko tak zostało, ale chyba jednak wzrosnie do ~15m3 na dobę przy -15 na zewnątrz. Pozdrawiam i ciepłego i miłego zimowania.Gall. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość wyr 21.11.2003 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2003 Mamm podobne problemy jak w_piotr. Też nie mogę ustawić swojego vaillanta 20 kW z zasonikiem 120 l optymalnie. Teraz zużywa mi 12 m3 gazu. Mam w związku z tym pytanie do praktyków: czy lepiej jest ustawić zasobnik przez cały dzień na jedną temp, czy też tak jak mam teraz okresy: 6 - 8, 15-22. Kiedy będzie mniejsze zużycie przy stałym nastawieniu (kocioł będzie tylko podgrzewał uzupełnianą wodę) czy też gdy woda się wyziębi przez cały dzień i od nowa będzie musiłabyć podgrzana (wtedy będą duże różnice temp) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość KOv 21.11.2003 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2003 Z tego co zauwazylem to woda w zasobniku nie zdazy sie az tak wyziebic aby wystapily bardzo duze roznice temperatur i piec musial dlugo pracowac aby znowu ja dogrzac. Wydaje mi sie ze nastawienie podgrzewania zasobnika w okreslonych przedzialach czasowych w ciagu doby jest ekonomicznie wskazane. Woda jest podgrzewana wtedy kiedy ktos z niej korzysta, eleminuje sie niepotrzebne dogrzewanie wody, a wiec i straty energii. Moj Vaillant 24 kW + 120 zasobnik pali obecnie ok. 8-12 m3 wiec mniej wiecej tyle co opisuje Wyr. Probowalem juz wszelkich ustawien i to co teraz uzyskalem jest chyba najbradziej optymalne. Jednak korzystanie z cieplej wody narazie jest b. minimalne wiec sadze ze zuzycie gazu podskoczy jeszcze o ok 3 m3, a gdy przyjdzie ostry mroz to moge sie spodziewac sumarycznego zuzycia na dobe ok 20-25 m3. Czy to duzo czy malo to kwestia podejscia, jak mozna zauwazyc w postach forumowiczow. Jedna rzecz jest prawdziwa, kociol o mocy 20-30 kW musi swoje "wciagnac" zeby bylo cieplo i nie ma co sie oszukiwac. To tak jak z samochodem 2 litrowy silnik musi swoje spalic i nikt mi nie wmowi ze mu pali 7/100 benzyny i w dodatku automat. A najczesciej takie kotly sa instalowane w domach o powierzchni ok 200 i wiecej m2 wiec duza powierzchia - duze spalanie gazu Oczywiscie sam sie wielce rozczarowalem i musialem przelknac te zgorzkniala prawde. POzdr. KOv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość wyr 21.11.2003 15:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2003 Ale czy zbyt duży spadek temp. w zasobniku i jej ogrzanie praktycznie od początku nie jest bardziej energochłonne niż niewielkie dogrzewanie przez cały dzień? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krispl 21.11.2003 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2003 Nie ma różnicy w sposobie dogrzewania zasobnika. Zawsze trzeba tyle samo energi dostarczyć co ucieknie lub zostanie odprowadzone z ciepłą wodą Pisłem już o tym wyżej. Przez analogię mogę tu podać jako przykład elektroniczną diodę świecącą LED, która świeci z taką samą energią świetlną (dzięki bezwładnosći oka ludzkiego) tak zasilana prądem stałym 5 mA jak i prądem impulsowym 50 mA ale trwającm tylko przez 1/10 okresu. Licznik zużycia energi elektrycznej wykaże zawsze ten sam pobór energi. Jedyne co może mieć wpływ na zużycie gazu w tym wypadku to to czy żródło energi - czyli piec gazowy ma stałą sprawność w funkcji dostarczanej mocy. Jeśli ktoś chce impulsowo doładowywać zasobnik to musi mieć żródło energi o dużo większej mocy niż przy stałym i ciągłym zasilaniu (dobry przykład to piece akumulacyjne). Wróćmy do wyżej wymienionej diody LED. W pierwszym wypadku możemy zasilać diodę mająć źródło energi o wydajnosći "tylko" 5 mA prądu natomiast w drugim musimy mieć zaslacz aż 10 razy mocniejszy czyli dający prąd co najmniej 50 mA. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Andrzej P 22.11.2003 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2003 Posiadam piec dwufunkcyjny Junkersa - Euromaxx dom 147m2 pow. całkowitejII sezon ogrzewania,ciany 24 cm + 12 styropiantem. w pomieszczeniach 20-21 stzuzycie gazu dla c.o. + cwu + kuchnia gazowa rednie dla padziernikai listopada = 3,0 m3/dobęDodam, że prawie codziennie palimy sobie wieczorem w kominku ok. 3-4 godz. (kominek wieczorem ogrzeje cały parter )Posiadam programator pokojowy, ale obecnie ustawiony jest na grzanie nad ranem (przez 20 min.), póniej piec załończa się ok. godz. 14 na 20 min. i ok. 22 na 10 min (same piętro) (20 min. pracy pieca - to jego pełny cykl przy mojej instalacji c.o. od zimnych grzejników od ogrzania ich do temp. 70 stopni)W pierwszym sezonie maksymalnie piec spalił 10 m3/dobe przy temp. -27 stopni, przy -15 do 5,5 m3/dobę. PzdrAP Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am 24.11.2003 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2003 Andrzej P - a jaki masz gaz - ziemny czy propan? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lord Vader 24.11.2003 10:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2003 Panowie i Panie!!!! Jak już wszcześniej pisałem z winy instalatora mój piec za 28 dni (październik-listopad) zużył 320 m3 gazu( średnio 12 m3), woda grzana w sumie 4 godziny na dobę. Po załaczeniu czujnika pokojowego piec zużywa około 6-7 m3 gazu. Powoli zaczyna opadać ze mnie efuria komfortu pieca gazowego, programatorów i czujników. Czy będę podnosił czy obniżał krzywą grzewczą, czy będę podnosił temp. zasilania i powrotu, w sumie wszystko prowadzi do jednego- nie da się ogrzać powierzchni 220 m2 6 m3 gazu. Przykre ale prawdziwe. Uważam że gaz to i tak ogrzewanie dla bardziej zamożnych Pozdrawiam Lord Vader Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość KOv 24.11.2003 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2003 Zgadzam sie z Toba calkowicie i jak juz pisalem wczesniej rowniez doszedlem do takich przykrych wnioskow. Niestety kociol przy takiej powierzchni domu musi spalic swoje. A w cudowne opowiesci ..... o 3 m3/dobe to chocby mi za darmo kociol mieli dac to nie uwierze.POzdr. KOv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 24.11.2003 16:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2003 Jedna rzecz jest prawdziwa, kociol o mocy 20-30 kW musi swoje "wciagnac" zeby bylo cieplo i nie ma co sie oszukiwac. To tak jak z samochodem 2 litrowy silnik musi swoje spalic i nikt mi nie wmowi ze mu pali 7/100 benzyny i w dodatku automat. A najczesciej takie kotly sa instalowane w domach o powierzchni ok 200 i wiecej m2 wiec duza powierzchia - duze spalanie gazu to zalezy jak depczesz na "gaz" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 24.11.2003 16:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2003 abyscie mogli sensownie porownywac wasze zuzycia podawajcie ile zuzywa kociol mł gazu/mł kubatury/ dobe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 24.11.2003 16:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2003 w_piotrjakiego typu masz sterownik i czy palnik w twoim kotle jest modulowany? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pearl 24.11.2003 16:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2003 dla nas to będzie pierwsza zima "na gaz". Wcześniej dogrzewaliśmy się paląc węgielek, drewno i...śmieci. Harówa! Ciągłe bieganie i dokładanie. Mamy poddasze użytkowe z 11-tką okien w dachu. Są wiecznie umorusane sadzą, w dodatku nie ma mowy o rozszczelnianiu okien gdy się pali w piecu - momentalnie czuć dym . Jeszcze w listopadzie zamontujemy piec gazowy. Na razie nie zastanawiamy się nad kosztami. Wiadomo, że będzie drożej, ale świadomość czystej kotłowni, dachu, okien itd. przysłania nam wszystkie minusy ogrzewania gazem. Pewnie do pierwszego rachunku Pozdrawiam Pearl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 25.11.2003 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2003 Pearlmoze to ze czujesz dym po otwarciu okien to nie tylko wina wiatru ale zlej konstrukcji komina? jesli masz kociol gazowy wpiety do tego samego szeregu kominow to jest duza szansa ze zamiast dwutlenku wegla bedziesz wdychal przez okno NOx'y wiec dobrze przemysl sprawe i zawolaj kominowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czakur 25.11.2003 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2003 A ja mam takie pytanie ostatnio zaglądając do swojego Vailanta, jednofunkcyjnego który współpracuje z zasobnikiem 120l zauważyłem take grube połączenie typu "bypas" pomiędzy Zasilaniem i powrotem z grzejników. czy może mi ktoś wyjaśnić sens takiego połączenia. (rozumiem że bezpieczeństwo bo gdy nie ma odbioru ciepła to pompa kręci na krótkim obiegu) ale gdy jest odbór a opory instalacji większe to pompa pewnie zamiast z instalacji zabiera wodę z tego połączenia. może mi to ktoś wyjaśni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pearl 25.11.2003 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2003 rura spalinowa będzie wystawać (już wystaje) wyżej niż komin....ale zobaczymy. Kilkanaście metrów od budynku rośnie szereg wysokich topól. Podejrzewam, że to jest przyczyną zawirowań powietrza. Czas pokaże czy trzeba będzie podwyższać rurę. Wiem, że sąsiad planuje wyciąć te drzewa, a zacznie od najbliżej nas położonych Pozdrawiam Pearl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 25.11.2003 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2003 A ja mam takie pytanie ostatnio zaglądając do swojego Vailanta, jednofunkcyjnego który współpracuje z zasobnikiem 120l zauważyłem take grube połączenie typu "bypas" pomiędzy Zasilaniem i powrotem z grzejników. czy może mi ktoś wyjaśnić sens takiego połączenia. (rozumiem że bezpieczeństwo bo gdy nie ma odbioru ciepła to pompa kręci na krótkim obiegu) ale gdy jest odbór a opory instalacji większe to pompa pewnie zamiast z instalacji zabiera wodę z tego połączenia. może mi to ktoś wyjaśni jest wiele roznych konfiguracji ukladow CO. bypass sluzy generalnie zabezpieczeniu ukladu kotlowego. Moze on zabezpieczac kociol przed zbyt niska temp powrotu, przed zamknieciem obiegu kotla (chroni kociol) lub ktoregos z obiegow grzewczych (chroni pompy obiegowe) itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czakur 25.11.2003 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2003 do toma soyera.a czy taki układ zamontowany w kotle ( okonkretnej dużej średnoicy) i przy zwiększonych oporach instalacji nie spowoduje tego że woda zamiast płynąć w grzejniki będzie się kręcić w kotle. Zmierzam do tego iż takie połączenie ztosowane przez producentów kotłów powinno być jakoś sterowane ( gdy jest odbiór "bypas" sie zamyka a jak nia ma odbioru to się otwiera) bo gdy tego nie ma (i jest to wmontowany kawałek rury) to o wszystkim decydują opory instalacji które się zmieniają (zawory termostatyczne) a kocioł chochluje gaz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 25.11.2003 12:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2003 zapewniam cie ze jest to przemyslane rozwiazanie. w ukladach z pompami obiegowymi to one wlasnie decyduja o przebiegu czynnika grzewczego, czasami jest to wspomagane przez zawory trojdrogowe (mieszajace lub rozdzielaczowe - zalezy od konfiguracji ukladu). Poza tym czesto jest tylko jeden uklad obiegowy bez zaworu trojdrogowego, jedna pompa i wtedy wystarczy na jednym nalym grzejniku (np w hallu) nie zakladac zaworu lub zablokowac go w pozycji otwartej.podobna role zabezpieczajaca mam sprzeglo hydrauliczne, ale ma ono jeszcze jedno zadanie - stabilizacje cisnienia w ukladzie CO. Konfiguracji bypassu i uzadzen nan pracujacych (pomp i zaworow) jest na prawde sporo i kazde ma swoje racje w stosowaniu. Podaj konfiguracje swojego ukladu to sprawdzimy czy twoj bypass ma prawo prawidlowo dzialac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czakur 25.11.2003 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2003 tom ja mam Vaillanta turbomax plus 28kW i zasobnik 120l. i o jle bypas pomiędzy zas Zasobnika i powrotem z zasobnika to rurka około 3mm to wew połączenie w kotle pomiędzy zas CO i powrotem CO ma średnicę taką jak wyjście nie mierzyłem ale (18-20mm) wydaje mi się że na tych odejściach jest montowany obieg grzewczy wymiennika CWU w kotłach dwufunkcyjnych a w moim jednofunkcyjnym jest wykonany ten BYPAS o tak dużej średnicy czy to jest ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.