tom soyer 01.12.2003 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2003 generalne uwagi: - porownajcie zapotrzebowanie cieplne waszych budynkow z iloscia ciepla dostarczana przez CO/ iloscia gazu (mozliwosc odchylki 10..15%) - porownajcie zapotrzebowanie cieplne waszych budynkow z "moca zainstalowana" w postaci mocy grzejnikow i mocy kotla - przewymiarowanie ukladu jest niezdrowe ale tez nalezy szukac optymalnej temp pracy dla wszytskich elemementow ukladu CO (rodzaj pieca, rodzaj grzejnikow itd ) - duzy wplyw na ilosc gazu maja 3 temp: zewnetrzna (zmiena zapotrzebowanie cieplne), pokojowa (jest wymuszeniem i decyduje o komforcie cieplnym) i kotla (decyduje o szybkosci dochodzenia i jakosci utrzymania komfortu cieplnego) - okres przejsciowy czyli kiedy w dzien temp zew jest np >10° a w nocy <5° jest okresem trudnym w szukaniu prawidlowych nastaw. najlepszy okres to kiedy temp dnia i nocy sa podobne a ich wysokosc wymaga od ukladu CO juz pewnego "zaangazowania", np. 0° moze jeszcze cos mi sie przypomni to pozwole sobie dopisac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość KOv 02.12.2003 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2003 Wlasnie zauwazylem ze nie jest to najlepszy okres na ustawianie optymalnych prarametrow pieca. Temp. w dzien potrafi byc > 10 stopni zas w nocy spasc ponizej 5 a bywalo ze 0. Piszesz o ustawieniu temp. na kotle - z tego co zrozumialem to chodzi o temp. wody w obiegu grzewczym (czyli to jedno z 2 pokretel na piecu ) Spotkalem sie z opinia ze najlepszym rozwiazaniem w przypadku posiadania regulatora pokojowego jest ustawienie tej temp. w pozycji maximum. Piec na podstawie danych z regulatora sam nagrzewa do odp. temp. i nie nalezy mu tego ograniczac i tak jak pisze Tom bedzie dzieki temu rzadziej sie zalaczal i pracowal optymalnie. Zauwazylem u siebie np. ze jezeli piec jest w trybie grzania (w odp. przedziale czasowym zaprogramowanym w regulatorze) a temp. wskazywana na regulatorze obnizy sie np. o 1 stopien czy o 0.5 w stosunku do ustawionej, wowczas piec sie zalacza -(oczywiscie nic w tym dziwnego) jednak podgrzewa on temp. wody np. do 50 stopni, w tym momencie temp. podskoczy o te np. 0.5 stopnia i piec sie wylacza. Zastanawia mnie jednak taki fakt ze piec to robi w ciagu godz kilka razy a temp. wewnatrz tego pomieszczenia wcale sie tak drastycznie nie zmienia - sprawdzalem na innym termometrze. Rowniez porownania dokonywalem z innym regulatorem o dokladniejszych wskazaniach (niestety VRT 390 Vaillanta posiada odczyt co 1 stopien) i zauwazylem ze wskazania temp. zmieniaja sie dosyc czesto o 0,25 stopnia. Dochodzilo nawet do takich momentow ze mialem 18 stopni a za 2 min juz 18.75. Pierwsze co przyszlo mi do glowy to miejsce zamontowania regulatora. Jednak po zbadaniu sprawy doglebnie doszedlem do wniosku ze to nie to. Sprawdzalem w roznych miejscach i jest to samo. Chyba ze wolna duza otwarta przestrzen (pokoj dzienny z jadalnia) ma w tym przypadku duze znaczenie. Osobicie wolalbym zeby piec zalaczyl sie rzadziej, ale na dluzej a nie czesto i na krotko. Cale szczescie ze regulator ma jakas bezwladnosc bo chyba wtedy piec zglupialby doszczetnie. Moze ktos z Was ma pomysl co to moze byc i jak wszystko optymalnie ustawic. A moze poprostu jestem zbyt dociekliwy i chcialbym wywazac otwarte drzwi, a piece ma swoja automatyke (nie zawsze poparte logika) i tak juz jest. POzdr. KOv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 02.12.2003 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2003 Piszesz o ustawieniu temp. na kotle - z tego co zrozumialem to chodzi o temp. wody w obiegu grzewczym (czyli to jedno z 2 pokretel na piecu ) Spotkalem sie z opinia ze najlepszym rozwiazaniem w przypadku posiadania regulatora pokojowego jest ustawienie tej temp. w pozycji maximum. Takie ustawienie oznacza poddanie calego sterowania regulatorowi pokojewemu czyli pod dyktando komfortu cieplnego a nie ograniczenia spalania Piec na podstawie danych z regulatora sam nagrzewa do odp. temp. i nie nalezy mu tego ograniczac i tak jak pisze Tom bedzie dzieki temu rzadziej sie zalaczal i pracowal optymalnie. piec nie nagrzeje sie "odpowiednio" tylko maksymalnie, chyba ze zdazy wylaczyc go regulator pokojowy. Zauwazylem u siebie np. ze jezeli piec jest w trybie grzania (w odp. przedziale czasowym zaprogramowanym w regulatorze) a temp. wskazywana na regulatorze obnizy sie np. o 1 stopien czy o 0.5 w stosunku do ustawionej, wowczas piec sie zalacza -(oczywiscie nic w tym dziwnego) jednak podgrzewa on temp. wody np. do 50 stopni, w tym momencie temp. podskoczy o te np. 0.5 stopnia i piec sie wylacza. to oznacza wg mnie (jest to odczucie indywidualne) wysoki komfort cieplny. kosztem tego komfortu mozna poprawic spalanie. np zrezygnowac z histerezy 0,5° na rzecz np 1°. wtedy piec bedzie sie zalaczal rzadziej i na dluzej. Zastanawia mnie jednak taki fakt ze piec to robi w ciagu godz kilka razy a temp. wewnatrz tego pomieszczenia wcale sie tak drastycznie nie zmienia - sprawdzalem na innym termometrze. tzn ze mozesz sprobowac obnizyc komfort cieplny (stalosc temp w pom) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czakur 02.12.2003 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2003 Tom powiedz czy dobrze rozumuję.Regulator pokojowy określa mi temperature jaką chcę mieć w domu.Ale to, przy jakiej to wykonam temperaturze zasilania z kotła muszę ustawić pokrętłem na kotle. (jeżeli tak to dla mnie jest to wniosek iż aby poprawnie sterować pracą kotła należy regulować w kotłowni jego temp na zasilaniu w zależności od temp. zewnętrznej, gdy noie ma regulatora pogodowego).Ijeszcze pytanie bo widzę że znasz temat czy kocioł uruchamia palnik tylko wg temp zasilania czy i temp powrotu ma też na to wpływ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość KOV 02.12.2003 15:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2003 Do Toma, wszystko sie zgadza ale tej histerezy o ktorej piszesz nie moge zmienic bo regulator pokojowy VRT 390 nie ma takiej opcji, jesli chodzi o obnizenie komfortu cieplnego i stalosci temp. to nie bardzo wiem co masz na mysli, tzn. ze mam zmienic polozenie tej galki od ogrzewania z maximum na np. srednio Zauwazylem rowniez ze chyba nie mialem jeszcze takiej sytuacji zeby kociol pracowal i podgrzal wode do maxa czyli na ok. 80 stopni, podgrzeje gdzies do 55/57 i sie wylacza, bo tak mu nakazuje regulator pokojowy bo jest juz osiagnieta zadana temp. pokojowa. Pewnie systuacja sie zmieni kiedy przyjda mrozy (oby nie). Z drugiej strony moze sie nauwac wniosek ze mam dobrze dobrane kaloryfery, ktore w zupelnosci wystarczaja do szybkiego ogrzania pomieszczen. Juz sam nie wiem jak to dokladnie jest i jakie parametry sa optymalne. Jedno wiem ze jakbym caly czas patrzyl na regulator i siedzial i krecil gala na piecu i dostosowywal odp. parametry do danej temp. wew i zew to wowczas jest prawdopodobne ze piec bylby ekonomiczny A tak musze sie zdac na jego automatyke, ktora wcale nie jest tak inteligentna jak by sie moglo pozornie wydawac. Obecnie po wszelkich probach i moich eksperymentach uzyskalem srednie spalanie w skali miesiaca z przygotowaniem cieplej wody 1 raz dziennie na poziomie 10 m3 gazu/dobe. Temp zadana na regulatorze to ok 16 stopni, powierzchnia grzania ok. 240 m2. Nie jest to rewelacja ale narazie da sie przezyc. W zeszlym miesiacu poprzez moje eksperymenty i zle wyregulowanie pieca przez serwisanta zaplacilem za gaz 650 zl, a temp wew. mialem taka sama jak obecnie. Mam nadzieje ze w tym miesiacu bedzie lepiej. POzdr. KOv P.S Ach strach myslec co by bylo jakby w pazdzierniku byly mrozy -12 chyba bym wywalil ten piec na zlom i grzal farelka - taniej by mi wyszlo [/url] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 02.12.2003 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2003 Tom powiedz czy dobrze rozumuję. Regulator pokojowy określa mi temperature jaką chcę mieć w domu. Ale to, przy jakiej to wykonam temperaturze zasilania z kotła muszę ustawić pokrętłem na kotle. (jeżeli tak to dla mnie jest to wniosek iż aby poprawnie sterować pracą kotła należy regulować w kotłowni jego temp na zasilaniu w zależności od temp. zewnętrznej, gdy noie ma regulatora pogodowego). poprawne rozumowanie w uproszczeniu tak jest. jednak temp w pomieszczeniu nigdy nie jest stala (fizycznie/pomiarowo). Dlatego wazne jest na jak duze wahania temp pokojowej jest wrazliwy reg pokojowy i posrednio kociol. w swoich nastawach temp kotla (zasilania) mozesz kierowac sie krzywymi grzewczymi zdefiniowanymi dla reg pogodowych. Jesli uda ci sie znalezc optymalna temp dla kotla przy temp zew <0° to poszukaj w tabelach Vaillanta odp. krzywej grzewczej (np 1, 0,8 itd - to zalezy co uda ci sie ustalic) i wtedy bedziesz mogl latwiej korygowac temp na kotle przy temp wyzszych i przy zmiennych warunkach, przy ktorycz zapotrzebowanie na cieplo nie jest latwe do oszacowania. I jeszcze pytanie bo widzę że znasz temat czy kocioł uruchamia palnik tylko wg temp zasilania czy i temp powrotu ma też na to wpływ. kociol pracuje na tzw zadany parametr (tempereature wynikajaca z pogodowki lub z nastawy na kotle - por. swoja nastawe na kotle z jakakolwiek krzywa grzewcza z dokumentacji vaillanta dla reg pogodowych - np takiego jak ma Lord VRC410 - i powiedz na ktorej krzywej sie teraz znajduje twoj kociol). niektore kotly wymagaja tzw ochrony powrotu czyli okreslonej max roznicy miedzy temp kotla (zasilania) a temp powrotu ale tylko w skrajnych wypadkach kociol ratuje temp powrotu wlaczajac palnik. Najczesciej realizowane jest to przez bypass wspomagany pompa lub/i zaworem trojdrogowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krispl 02.12.2003 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2003 Czy ja dobrze zrozumiałem tu kogoś że ma temperaturę w domu 16 stopni C ??? Przecież to zamróz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czakur 02.12.2003 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2003 Tom dzięki za fachowe i wyczerpujące wyjaśnienia w końcu zaczynam chwytać. ale mam jeszcze pytanie do twojej wypowiedzi.Rozumiem że kocioł może (chyba nawet powinien) wymagać max różnicy temperatur Zasilane-Powrót, jeżeli jest ona za duża (zbyt zimny powrót) działa otwiera się bypas a jeżeli jest zbyt mała (zbyt gorące powroty) to bypas się zamyka. (Ale w moim Vaillancie nie ma regulacji na bypasie jest on założony na sztywno orginalnie przez producenta, chyba że jest tam gdzieś jakiś zawór termostatyczny ale nic takiego nie widzę).i drugie pytanie czy ten parametr (max różnicę temperatur można jakoś w Vaillancie ustawiać)sorry kocioł to będę mógł uruchomić za m-c jak mi gazownicy zrobią przyłącze, ale teraz zbieram wiedzę i doświadczenie innych aby się nie uczyć na swoich błędachjeszcze raz dzięki za odpowiedzipozdrawiam czakur Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 02.12.2003 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2003 Do Toma, wszystko sie zgadza ale tej histerezy o ktorej piszesz nie moge zmienic bo regulator pokojowy VRT 390 nie ma takiej opcji, zgadza sie ze nie mozna. poza tym w vaillancie mozna ja nastawiac tylko w reg pogodowych wspopracujacych z kotlami jednostopniowymi lub zdefiniowanymi jako jednostopniowe (z wylaczona modulacja w poziomie serwisowym) jesli chodzi o obnizenie komfortu cieplnego i stalosci temp. to nie bardzo wiem co masz na mysli, tzn. ze mam zmienic polozenie tej galki od ogrzewania z maximum na np. srednio o komforcie cieplnym napisalem czakurowi - komfort cieplny to odpowiednio wysoka temp w pomieszczeniu (eliminujaca uczucie zimna) i odpowienio niskie jej wahania (niewyczuwalne dla czlowieka) - wtedy taka temp mozna uznac za stala ze wzgledu komfortu cieplnego. Jej wahania powinny byc przelozone na histereze czujnika pomieszczeniowego lub poprzez krzywa grzewcza przeliczone na histereze temp zadanej kotla. przeliczenie nie jest proste bo wymaga znajomosci zapotrzebowania cieplnegobudynku i najczesciej robi sie to doswiadczalnie Zauwazylem rowniez ze chyba nie mialem jeszcze takiej sytuacji zeby kociol pracowal i podgrzal wode do maxa czyli na ok. 80 stopni, podgrzeje gdzies do 55/57 i sie wylacza, bo tak mu nakazuje regulator pokojowy bo jest juz osiagnieta zadana temp. pokojowa. Pewnie systuacja sie zmieni kiedy przyjda mrozy (oby nie). Z drugiej strony moze sie nauwac wniosek ze mam dobrze dobrane kaloryfery, ktore w zupelnosci wystarczaja do szybkiego ogrzania pomieszczen. oby tak - oczywiscie piec bedzie zuzywal wiecej gazu ale bedzie pracowal z wyzsza sprawnoscia . jesli masz kalory dobrane na 75° to tyle ustaw na piecu. Zastanow sie co by bylo gdybys caly uklad CO dobral na temp np 0° i np 75° zasilania przy temp w pom 19°? A ile w sezonie jest dni gorszych od 0°? 20%? jak najczesciej panuje temp w pomieszczeniu? na pewno temp obnizenia bo albo jest noc albo jestesmy w pracy. Poza tym zawsze mamy mozliwosc wyduszenia z ukladu nie 75° ale np 85°. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 02.12.2003 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2003 Tom dzięki za fachowe i wyczerpujące wyjaśnienia w końcu zaczynam chwytać. ale mam jeszcze pytanie do twojej wypowiedzi. Rozumiem że kocioł może (chyba nawet powinien) wymagać max różnicy temperatur Zasilane-Powrót, jeżeli jest ona za duża (zbyt zimny powrót) działa otwiera się bypas a jeżeli jest zbyt mała (zbyt gorące powroty) to bypas się zamyka. (Ale w moim Vaillancie nie ma regulacji na bypasie jest on założony na sztywno orginalnie przez producenta, chyba że jest tam gdzieś jakiś zawór termostatyczny ale nic takiego nie widzę). i drugie pytanie czy ten parametr (max różnicę temperatur można jakoś w Vaillancie ustawiać) sorry kocioł to będę mógł uruchomić za m-c jak mi gazownicy zrobią przyłącze, ale teraz zbieram wiedzę i doświadczenie innych aby się nie uczyć na swoich błędach jeszcze raz dzięki za odpowiedzi pozdrawiam czakur ojery czakur systemow ochrony powrotu wymagaja duze kotly albo kaskady kotlow. takie rozwiazanie bypassu jest najprostsze i pewnie wystarczajace (odp dobrana srednica bypassu). ustawianie max roznicy zasilania i powrotu mozna realizowac w rozbudowanych sterownikach kotlowych lub sterownikach swobodnie programowalnych. tobie jest to niepotrzebne jesli nie masz ukladu bypassu z pompa i/lub zaworem trojdrogowym ktore sa sterowane przez ta wartosc najwiekszej roznicy temp. Dotyczy to najczesciej kotlow zeliwnych. Inna sprawa jest ustawianie min i max temp kotla. Jedna mowi o gotowosci kotla (kociol podgrzewa sie utrzymujac swoja najnizsza temp) a druga o jego zabezpieczeniu przed zadzialaniem STB (ostatecznego zabezpieczenia przed przegrzaniem ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pearl 03.12.2003 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2003 piekielnie to wszystko dla mnie skomplikowane . Zaczynam właśnie ogrzewać dom kotłem o max.mocy 20kW. Czy jeśli wg obliczeń parametrów budynku, grzejników wychodzi, że wystarczyłby kocioł o mocy max.16-17kw należy zmniejszyć moc kotła właśnie do tych wartości? Jak to wpłynie na wielkość zużycia gazu? Druga sprawa. Powiedzmy, że kocioł ma jakieś tam ustawienia fabryczne...od czego zacząć ich zmianę i czy w ogóle warto to robić(bo rozumiem, że każdy kocioł powinien zostać "dopasowany" do warunków w jakich będzie pracował, do powierzchni, którą ma ogrzewać, do wielkości zasobnika itp.)? Czy takie ustawianie leży w gestii instalatora wykonującego tzw. pierwsze uruchomienie kotła? Chodzi mi tutaj o oszczędność spalanego gazu, a więc ustawienie ciśnienia, płomienia itp. czynności, o których zielonego pojęcia nie mam, ale podejrzewam, że należy je wykonać. Prostsze pytanie: czy to prawda, że jeśli kocioł załącza się częściej zużycie gazu się zwiększa? Jaki wpływ na ilość spalanego gazu ma zastosowanie regulatora pokojowego? Pozdrawiam Pearl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krispl 03.12.2003 17:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2003 Sam regulator pokojowy nie ma wpływu na zużycie gazu. Stabilizuje on natomiast temp. w pomieszczeniu i nie pozwala nadmiernie przegrzewać lub oziębiać pomieszczenia. Przykładowo jeśli temp. na dworze wzrośnie na skutek promieniowania słonecznego o kilka stopni i w związku z tym zmniejszą się straty ciepła przez przenikanie i wentylację to regulator pokojowy na skutek wzrostu temp. w pomieszczeniach ogrzewanych natychmiast wyłączy piec CO tak by wykorzystać "ciepło naturalne" i nie dostarczać już niepotrzebnie energi do ogrzania domu. To samo bez problemu może robić człowiek ale pod warunkiem że jest cały czas w domu, ma termometr i chce mu się spacerować np. co pięć minut na trasie piec-termometr. Warto pamiętać że zużycie gazu w piecu CO mało zależy od ustawień pieca gazowego ponieważ jego rzeczywista sprawność uzależniona jest od jego konstrukcji i waha się od tylko od 88-92 % przy klasycznym piecu a to tylko w zależnośći od mocy z jaką pracuje taki piec. Interesujące są wypowiedzi niektórych osób tutaj na forum, które mówią że zużywają 20 m szesć gazu na dobę i nadal mają zimno w domu. Gdzie podziewa się więc energia cieplna uzyskana ze spalania takiej ilości gazu ? Ucieka przez komin z powodu złego ustawienia parametrów pracy kotła ? Raczej malo prawdopodobne. Piec gazowy ma straty wylotowe i straty przez przenikanie do otoczenia. Druga strata jest nieistotna jeśli piec jest w pomieszczeniu ogrzewanym. Po prostu piec je dodatkowo dogrzewa. Strata wylotowa natomiast to strata związana z uciekającym do komina ogrzanym powietrzem a także ogrzaną parą wodną. Tę ostatnią stratę można odzyskać przez kondensację pary wodnej (piece kondensacyjne). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotr_PA 03.12.2003 18:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2003 Tom w jednym z postów piszesz, że histereza większa jest lepsza, i tu muszę przyznać ci rację tylko wytłumacz mi jedną sprawę mam regulator VRT 330 Vaillanta pisze w nim jak BYK że ma histerezę 1 stopień (w trybie Z) tzn. że jeżeli ma ustawioną 20 stopni to podgrzewa do osiągnięcia 20.5 wyłącza się i startuje dopiero kiedy temperatura spanie do 19.5 czyż nie ?. Jeżeli się mylę to proszę cię o wyjaśnienie tej sprawy. A ja napiszę tereaz jak pracuje mój dogrzewa do 20.5 i startuje ponownie gdy temperatura nawet niedrgnie czyli 20.5. A ja widzę jakie można osiągną oszczędności korzystając odpowienio ze sterownika niestety mój nie działa tak jak bym sobie tego życzył. Wiem że euroster 2020 (chyba) tak pracuje a ponadto ma mozliwość wydłużenia histerezy do nawet 3 - 4 stopni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
VPS 03.12.2003 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2003 Piotr Zmień ustawienie z pozycji "Z" regulacja dwupunktowa (nastawa fabryczna) jest potrzebna, gdy moc kotła grzejnego jest znacznie większa od wyliczonego zapotrzebowania ciepła (np. aby otrzymać zwiększone podawanie ciepłej wody)na pozycję"A" stosowanie regulacji ciągłej jest zalecane wtedy, gdy moc grzejna odpowiada obliczonemu zapotrzebowaniu ciepła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 03.12.2003 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2003 Najbardziej ekonomiczne ogrzewanie gazem. W obieg wstawiamy zbiornik na 500 litrów wody, piec ogrzewa ten zbiornik, grzejniki pobierają ciepłą wodę z tego zbiornika. W tym układzie można bardzo łatwo wyregulować piec by zużywał jak najmniej gazu, grzejniki są zawsze ciepłe, i łatwo sterować temperaturą w pomieszczeniach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krispl 03.12.2003 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2003 500 litrów ? A gdzie to umieścić mniej więcej ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lord Vader 04.12.2003 07:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2003 Do Tom Soyer Mój piec ma w tej cwili ustawioną krzywą grzewczą na 1.20, temp. pokojowa 21, piec załacza się na 40 st. i wyłącza w granicach 52-54 st. Zużycie w granicach 6-7 m3 na dobę prz temp. zew. 5-7 st. Czy mogę gdzieś jeszcze znaleźć oszczędności (dom 200 m2, zasobnik chodzi w sumie około 3 godzin, ) pompy -obiegowa i zasobnikowa ustawione na III) Pozdrawiam Lord Vader Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość KOv 04.12.2003 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2003 Do KrisplTak rzeczywiscie przyznaje ze moj kociol jednofunkcyjny Vaillant 24 kW _ zasobnik 120 l, po pierwszym uruchomieniu i nastawach fabrycznych oraz nieznajomosci zagadnienia przeze mnie (ogolnej zasady dzialania) spalal ok 20 m3 gazu na dobe przy utrzymaniu temp. wewn ok 15 stopni, kiedy na zewnatrz temp. oscylowala ok 5-10. Z reszta nie tylko u mnie mozna zauwazyc tak duze spalanie, w innych postach rowniez daje sie zauwazyc spalanie ok 12 m3/dobe przy dodatnich tem zew. Tak wiec naprawde czysta teoria to teorią a praktyka mowi co innego. I nie ma tu mowy o stratach przez kominy wentylacje, nieszczelne okna czy nieocieplony budynek. Wszystko to kwestia ustawien i znajomosci tematu. Gdybym zachowal sie jak przyslowiowa "blondynka" i najzwyklej w swiecie zostawilbym stan taki jak mialem po pierwszym uruchomieniu wowczas moje spalanie byloby tak duze ze rachunki za gaz mialbym na poziomie 1 tys PLN przy temp. zew + 5-10 stopni, nie mowiac juz co byloby w zimie. Jednak dyskutujac tu na forum (DZIEKI TOM) pewne rzeczy dalo sie skorygowac i w tej chwili jest duzo lepiej, jednak moim zdaniem i tak nie jest super. Poprostu jak juz wiele razy podkreslalem nasluchalem i naczytalem sie wczesniej bajek o spalaniach za 300 zl a tu nagle takie rozczarowanie. Mozna by wiele dyskutowac o kotlach jeden lepszy czy gorszy, a to kondensacyjny a to taki czy owaki, jedno jest pewne takie nowinki raczej nie maja sie ku wzgledom ekonomicznym lecz ku wygodzie i komforcie uzytkownika. Co jest wazne analizujac oferte kotlow nalezy dobierac go pod wzgledem wygody i swoich oczekiwan, a to jakiej jest firmy to szczerze mowiac jest sprawa drugorzedna. Oczywiscie wazna sprawa jest dostep do serwisu i czesci ale obecnie to raczej nie ma z tym problemu. Na dzien dzisiejszy po moich doswiadczeniach kupilbym kociol Termeta z zasobnikiem co wyszlo by mnie 2 razy taniej niz zestaw Vaillanta a efekt bylby taki sam.POzdr. KOv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czakur 04.12.2003 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2003 Myślę że KOv ma rację instalatorzy robią z ustawień "czarną magię" nie tłumacząc użytkownikowi dlaczego tak ustawia anie inaczej (albo nie chcą albo też nie do końca wiedzą) i dzieki ludziom którzy chcą się podzielić swoją wiedzą ten temat się rozjaśnia. i dziękiim za to. a z iinej beczki to regulacja sie przydaje Bo jak zerkniesz na licznik gazu to od razu robi ci się tak gorąco iż masz potrzebę przykręcić ogrzewanie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość w_piotr 04.12.2003 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2003 do tom soyerW postach powyżej pisałeś, że najlepiej ustawić temp na kilka zakresów (np 24-3 -17 st, 3-6 18 st itd) A co zrobić gdy mój sterownik ma możliwośc tylko dwóch trybów dzienny i nocny (obniżony)?Pomimo przesunięcia do 20 i nawet 24 min blokady palnika i wybiegu pompy nadal zużywam przy temp zewn dodatniej ponad 13 m3 gazu na dobę. Kolejny fachowiec zalecił jednak obniżenie temp wody do 50 st, gdyż według niego piec będzie się włączał na krócej. Inny, ze na 70 i tak w koło, a ja nie mam czasu by codziennie sprawdzać zmieniać i sprawdzać ustawienia. I bądź tu mądrypozdrawiam wszystkich oszczędzających gaz (i zawiedzionych) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.