Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy jest na forum jakiś pracownik Insp. Nadzoru Budowlanego?


revalidon

Recommended Posts

Pytanie :

- a dlaczego wszyscy mieszkający bez odbioru budynku / nie wykończony do końca dom / nie korzystają z możliwości częściowego odbioru budynku przez PINB ?

Prawo budowlane dopuszcza taką możliwość - inspektorzy PINB wówczas dokonują kontroli częściowo wykończonego domu i wydają decyzję o dopuszczeniu do częściowego użytkowania budynku ... I nie ma wówczas problemu ...

 

Odpowiedź :

- ano dlatego że takich ludzi którzy nie mają pieniędzy na wykończenie całkowite domu i zamieszkanie w nim po odbiorze jest niewiele ...

Większość to cwaniaki / bez urazy / którzy już mieszkają w wykończonych domach ale nie robią odbioru gdyż wiąże się to z : większymi opłatami , podatkami , potencjalnymi kłopotami podczas procedury odbioru budynku w PINB etc ...

 

Proszę nie odbierać tego personalnie - ale niestety jest to moje twierdzenie oparte na autopsji - kilkoro moich znajomych wybudowało już domy i zamieszkuje je bez odbioru budynków w PINB - i nie kryją się z tym wcale że chodzi o mniejsze opłaty , podatki etc ...

 

A żeś przy....ł jak łysy warkoczem o kant kuli...!!!

 

Co ma odbiór przez PINB do opłat i podatków.... Toż po zrobieniu inwentaryzacji geodezyjnej jeden egzemplarz daje sie do gminy i płaci się noramalne opłaty i podatki... A odbiór przez PINB to całkiem inne kalosze...

 

Proszę nie odbierać tego personalnie - ale niestety może to unikanie opłat i podatków ma podłoże regionalne..? Toć nie od dziś wiadomo, że pierwszy drut powstał jak dwa krakusy ciągnęły za dwudziestogroszówkę... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 57
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

(...)

 

A żeś przy....ł jak łysy warkoczem o kant kuli...!!!

 

Co ma odbiór przez PINB do opłat i podatków.... Toż po zrobieniu inwentaryzacji geodezyjnej jeden egzemplarz daje sie do gminy i płaci się noramalne opłaty i podatki... A odbiór przez PINB to całkiem inne kalosze...

 

Proszę nie odbierać tego personalnie - ale niestety może to unikanie opłat i podatków ma podłoże regionalne..? Toć nie od dziś wiadomo, że pierwszy drut powstał jak dwa krakusy ciągnęły za dwudziestogroszówkę... :lol:

 

Dobre - z tym drutem :lol:

 

A odnośnie reszty - co ma odbiór PINB do opłat i podatków : oczywiście masz rację że to na podstawie operatu pomiarowego i zgłoszenia do gminy rozpoczęcia użytkowania domu następuje ponowne naliczenie podatków - ale po co robić operat pomiarowy / inwentaryzację geodezyjną powykonawczą / jak nie do odbioru budynku w PINB ??

Operat pomiarowy to zwieńczenie całego procesu budowy domu - dokument niezbędny do zinwentaryzowania budynku w zasobach geodezyjnych i kartograficznych gminy , ale i podstawa do udzielenia zezwolenia na użytkowanie budynku przez PINB i poprzez to legalne zamieszkiwanie w nim .Po co robić operat pomiarowy a nie robić odbioru budynku w PINB ?? Chcesz być uczciwy i płacić większe podatki po zmianie klasyfikacji gruntów , a nadal mieszkasz w domu bez odbioru w PINB tym samym łamiąc prawo ??

Dla mnie osobiście nie jest to zrozumiałe - ja - zbudowałem dom , wykończyłem go , zrobiłem operat pomiarowy , wykonałem odbiór domu w PINB , zameldowałem się i mieszkam w nim legalnie płacąc adekwatne podatki - i tyle - to jest chyba logiczny ciąg przyczynowo-skutkowy ...

 

U mnie w gminie tylko wówczas mogłem się zameldować jak miałem odebrany dom przez PINB .

Wówczas z decyzją z PINB udałem się do gminy , zameldowałem się i dostarczyłem kopię operatu pomiarowego celem ponownego naliczenia podatków po zmianie klasyfikacji gruntów .

 

A dlaczego Ty nie dokonałeś jeszcze odbioru budynku w PINB - a zamieszkujesz już w nim razem z rodziną ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słyszałem że od nowego roku nie ma obowiązku meldowania się.

Czyli to znaczy że po oddaniu do użytku można mieszkać bez meldunku? , wiadomo że jest się gdzie indziej zameldowanym na stałe.

 

To źle słyszałeś.

Nie ma szans by nowa ustawa weszła w życie od nowego roku. W trakcie roku (najwcześniej w II kwartale - to tak)

 

 

Obowiązek meldunkowy zostanie zastąpiony zgłoszeniem miejsca zamieszkania. Nie będzie co prawda sankcji karnych za brak zgłoszenia, niemniej ewentualne utrudnienia wynikające z braku takiego zgłoszenia będą zbyt dotkliwe by zgłoszenia niue dokonać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słyszałem że od nowego roku nie ma obowiązku meldowania się.

Czyli to znaczy że po oddaniu do użytku można mieszkać bez meldunku? , wiadomo że jest się gdzie indziej zameldowanym na stałe.

 

obowiazku meldunkowego nie ma juz od jakiegos czasu,

co oznacza, ze po oddaniu budynku mozna w nm zamieszkac bez meldunku, chocby i nie bedac zameldowanych nigdzie indziej,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ZW
...

 

W omawianym przykładzie revalidon zachodzi stosunek kwot 500 000 do 10 000. Czyli jest to zaledwie 2%

 

Boli, oj boli. Ale za głupotę*, cwaniactwo*, gapiostwo*, lenistwo* zdarza się, że trzeba zapłacić.

 

* - niepotrzebne skreślić

 

drobna poprawka

 

+ koszty sprzedaży min 2%

+ PCC 2%

+ utrata wartości rynkowej (sprzedajesz pod przymusem): minimum 10%

+ mieszkanie "gdzieś" między sprzedażą i kupnem 3 miesiące (optymizm): 3x3 = 9 tys zł + 1500 zł koszty przeprowadzki w obie strony.

 

to już 14% + 10,5 tys pln

 

wnioski:

Kara dla majętnego wynosi 10 tys pln, on tyle wyciągnie ze skarpety

Kara dla biednego wyniesie 10 tys + 10,5 tys + 14% x 500tys = 90,5 tys zł + zaj. zamieszanie w życiu.

 

Dlatego właśnie ludzie uważają (ja też) że te przepisy są idiotyczne i niesprawiedliwe.

 

pozdrawiam

 

PS: dla porównania max mandat drogowy to 1000 zł. I taki płacisz w sytuacjach gdzie występuje realne bardzo duże zagrożenie życia a nie papierkowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co robić operat pomiarowy / inwentaryzację geodezyjną powykonawczą / jak nie do odbioru budynku w PINB ??

Operat pomiarowy to zwieńczenie całego procesu budowy domu - dokument niezbędny do zinwentaryzowania budynku w zasobach geodezyjnych i kartograficznych gminy , ale i podstawa do udzielenia zezwolenia na użytkowanie budynku przez PINB i poprzez to legalne zamieszkiwanie w nim .Po co robić operat pomiarowy a nie robić odbioru budynku w PINB ?? Chcesz być uczciwy i płacić większe podatki po zmianie klasyfikacji gruntów , a nadal mieszkasz w domu bez odbioru w PINB tym samym łamiąc prawo ??

Dla mnie osobiście nie jest to zrozumiałe - ja - zbudowałem dom , wykończyłem go , zrobiłem operat pomiarowy , wykonałem odbiór domu w PINB , zameldowałem się i mieszkam w nim legalnie płacąc adekwatne podatki - i tyle - to jest chyba logiczny ciąg przyczynowo-skutkowy ...

 

U mnie w gminie tylko wówczas mogłem się zameldować jak miałem odebrany dom przez PINB .

Wówczas z decyzją z PINB udałem się do gminy , zameldowałem się i dostarczyłem kopię operatu pomiarowego celem ponownego naliczenia podatków po zmianie klasyfikacji gruntów .

 

A dlaczego Ty nie dokonałeś jeszcze odbioru budynku w PINB - a zamieszkujesz już w nim razem z rodziną ??

 

No widzisz, nie mozna wszystkich mierzyc jedną miarką... Ja dom skończyłem, skompletowałem dokumentację, w gminie złozyłem inwentaryzację, aby naliczyli podatki, zameldowałem się, złożyłem papiery do PINB i zonk... Wylałem mały tarasik o pow. 0,3% powierzchni działki i zaczęły się moje problemy opisane w innym poście...

Teraz aby byc w zgodzie z przepisami, powinienem wyburzyć tarasik, i z projektem zamiernnym powinienem starać się o nowe PnB... Potrwa to lekko licząc pół roku, oczywiście o zamieszkaniu nie ma mowy, boc to przecież powaznie wykroczenie srogo karane przez dzielnych inspektorów z PINB... A co..???!! Niech się gawiedzi nie zachciewa budować i mieszkać na swoim...!!!

 

A co do tych trwoich gwiazdek to dodam, że u mnie KB i geodeta, twierdzili, ze wszystko jest ok...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....

drobna poprawka

 

+ koszty sprzedaży min 2%

+ PCC 2%

+ utrata wartości rynkowej (sprzedajesz pod przymusem): minimum 10%

+ mieszkanie "gdzieś" między sprzedażą i kupnem 3 miesiące (optymizm): 3x3 = 9 tys zł + 1500 zł koszty przeprowadzki w obie strony.

 

to już 14% + 10,5 tys pln

 

wnioski:

Kara dla majętnego wynosi 10 tys pln, on tyle wyciągnie ze skarpety

Kara dla biednego wyniesie 10 tys + 10,5 tys + 14% x 500tys = 90,5 tys zł + zaj. zamieszanie w życiu.

 

......

 

 

A może przyjmij koszty utraty wartości rynkowej jako 30%

Koszty „tymczasowego” pomieszkiwania 5 miesięcy po 4 000 zł.

A koszty przeprowadzki, a co mi tam, nie 1500 a 3000 zł. ......

Ach, jakże wspaniała katastrofa :)))

 

Stary

Nie traktuj zarówno mnie jak i innych Forumowiczów, jak jakiś przygłupów.

Nikt przy zdrowych zmysłach, dysponując nieruchomością o wartości, co najmniej połowy miliona złotych, nie poświęci domu by spłacić należność wartości 10 000 zł.

 

Można zwrócić się o rozłożenie należności na raty. Można spieniężyć precjoza oraz zamienić samochód na tańszy. Można pożyczyć u rodziny. Można.....

 

W ostateczności można zaciągnąć kredyt, nawet ten najdroższy, konsumpcyjny, Można tę kwotę spłacić wyciągając z bankomatu na kartę Visa potrzebną kwotę. Kwota roczna spłaty kredytu będzie wynosiła kilkadziesiąt procent a nie tysiąc procent jak w podanym przez Ciebie przykładzie.

Czy Ty w takiej sytuacji sprzedałbyś dom na takich warunkach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ZW

Nie wiem co bym zrobił. To Ty porównałeś wartość 10 tys kary do wartości domu, która w realu nie istnieje.

 

Bywają przypadki losowe, w których nie ma możliwości wziąć kredytu konsumpcyjnego itd.

 

Kara 10 tys za niemanie papierka odbioru jest absurdalnie wysoka w stosunku do zagrożenia. Zagrożenie życia na drodze karane jest mandatem do 1000 zł. Nie wiem czy to "właściwa wartość" ale przyznasz że dysproporcja jest rażąca.

 

Takie właśnie babole powodują, że ludzie przestają szanować prawo i zaczynają kombinować.

 

sorry za off topic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co bym zrobił. To Ty porównałeś wartość 10 tys kary do wartości domu, która w realu nie istnieje.

 

Bywają przypadki losowe, w których nie ma możliwości wziąć kredytu konsumpcyjnego itd.

 

Kara 10 tys za niemanie papierka odbioru jest absurdalnie wysoka w stosunku do zagrożenia. Zagrożenie życia na drodze karane jest mandatem do 1000 zł. Nie wiem czy to "właściwa wartość" ale przyznasz że dysproporcja jest rażąca.

 

Takie właśnie babole powodują, że ludzie przestają szanować prawo i zaczynają kombinować.

 

sorry za off topic.

 

W większości przypadków rozbija się to o chęci a ludzie z lenistwa zawsze będa kombinować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom
Mamy rozumieć, że taka rodzina otrzymuje kare 10 tys. zł....

 

Nie rodzina tylko Inwestor, na którego barkach spoczywają różnego rodzaju obowiązki. Nie mnie decydować czy są one "życiowe" czy nie.

 

Ja stoję na stanowisku, że nie wolno obarczać urzędnika winą za to, że ktoś narzucił mu takie a nie inne postępowanie a kary są takie a nie mniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy rozumieć, że taka rodzina otrzymuje kare 10 tys. zł....

 

Nie rodzina tylko Inwestor, na którego barkach spoczywają różnego rodzaju obowiązki. Nie mnie decydować czy są one "życiowe" czy nie.

 

Ja stoję na stanowisku, że nie wolno obarczać urzędnika winą za to, że ktoś narzucił mu takie a nie inne postępowanie a kary są takie a nie mniejsze.

 

M@riuszku_Radom wyglądasz nam na pracownika PINB... Przyznaj się... Nie oszukuj nas i sam siebie... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Revalidon co do tarasiku 0,3% działki,-zakładam, że jest to taras na gruncie a nie płyta wsparta na słupach czy innej konstrukcji- prawo budowlane zezwala na utwardzenie działek budowlanych na zgłoszenie-wystarczy iść do starostwa, wypełnić odpowiednie druki, załączyć mapkę z działki z wrysowanym miejscem utwardzenia gruntu (opisać jako utwardzenie części działki budowlanej), nie powinno być problemu, do odbioru budynku możesz okazać kopię tego zgłoszenia, choć starostwo przesyła drogą służbową, powinno być dobrze. ..

 

A co do wypowiedzi na tematy wysokości kar...

czy to sprawiedliwe czy nie każdy ma swoje zdanie, prawo w naszym kraju jakie jest też chyba wszyscy wiedzą... a urzędnik jest po to żeby te przepisy egzekfować, taka jego praca...

ps. nie pracuję w PINB :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Revalidon co do tarasiku 0,3% działki,-zakładam, że jest to taras na gruncie a nie płyta wsparta na słupach czy innej konstrukcji- prawo budowlane zezwala na utwardzenie działek budowlanych na zgłoszenie-wystarczy iść do starostwa, wypełnić odpowiednie druki, załączyć mapkę z działki z wrysowanym miejscem utwardzenia gruntu (opisać jako utwardzenie części działki budowlanej), nie powinno być problemu, do odbioru budynku możesz okazać kopię tego zgłoszenia, choć starostwo przesyła drogą służbową, powinno być dobrze. ..

 

A co do wypowiedzi na tematy wysokości kar...

czy to sprawiedliwe czy nie każdy ma swoje zdanie, prawo w naszym kraju jakie jest też chyba wszyscy wiedzą... a urzędnik jest po to żeby te przepisy egzekfować, taka jego praca...

ps. nie pracuję w PINB :wink:

Masz prawie rację. Wszystko byłoby OK, gdyby takie zgłoszenie było przed wykonaniem tarasu. Jeżeli jest to po jego wykonaniu, to jest to próba zalegalizowania samowoli budowlanej :(. To już niestety inna procedura. Albo rozebranie, zgłoszenie wykonania i wykonanie od nowa, albo legalizacja związana z opłatą :(, oczywiście w sytuacji, gdy nie zabrania tego plan miejscowy zagospodarowania przestrzennego lub WZT.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom
M@riuszku_Radom wyglądasz nam na pracownika PINB... Przyznaj się... Nie oszukuj nas i sam siebie... :wink:

 

Niestety dziejowa teoria spiskowa musi upaść. Nie jestem, za mało tam płacą ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ZW
...

A co do wypowiedzi na tematy wysokości kar...

czy to sprawiedliwe czy nie każdy ma swoje zdanie, prawo w naszym kraju jakie jest też chyba wszyscy wiedzą... a urzędnik jest po to żeby te przepisy egzekfować, taka jego praca...

ps. nie pracuję w PINB :wink:

Masz prawie rację. Wszystko byłoby OK, gdyby takie zgłoszenie było przed wykonaniem tarasu. Jeżeli jest to po jego wykonaniu, to jest to próba zalegalizowania samowoli budowlanej :(. To już niestety inna procedura. Albo rozebranie, zgłoszenie wykonania i wykonanie od nowa, albo legalizacja związana z opłatą :(, oczywiście w sytuacji, gdy nie zabrania tego plan miejscowy zagospodarowania przestrzennego lub WZT.

 

OK, ok. Komentarz to kar to był offtopic i krytyka ustawodawcy nie urzędników.

 

Czy formą rozebrania może być zasypanie ziemią do czasu prawidłowego zgłoszenia ?

 

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ZW
...

...A co do wypowiedzi na tematy wysokości kar...

czy to sprawiedliwe czy nie każdy ma swoje zdanie, prawo w naszym kraju jakie jest też chyba wszyscy wiedzą... a urzędnik jest po to żeby te przepisy egzekfować, taka jego praca...

ps. nie pracuję w PINB :wink:

Masz prawie rację. Wszystko byłoby OK, gdyby takie zgłoszenie było przed wykonaniem tarasu. Jeżeli jest to po jego wykonaniu, to jest to próba zalegalizowania samowoli budowlanej :(. To już niestety inna procedura. Albo rozebranie, zgłoszenie wykonania i wykonanie od nowa, albo legalizacja związana z opłatą :(, oczywiście w sytuacji, gdy nie zabrania tego plan miejscowy zagospodarowania przestrzennego lub WZT.

 

OK, ok. Komentarz to kar to był offtopic i krytyka ustawodawcy nie urzędników.

 

Czy formą rozebrania może być zasypanie ziemią do czasu prawidłowego zgłoszenia ?

 

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak ZW, masz rację z tym że najpierw trzeba by to zgłosić...

w sumie to trzeba by zacząć od tego czy już toczy się postępowanie w nadzorze budowlanym, jeśli tak to rzeczywiście może zastosować "szczególny sposób rozbiórki" proponowany przez ZW, czy inspektor posunie się do kopania w celu sprawdzenia...

jeśli nadzór jeszcze nie zaczął postępowania to znowu żaden urzędnik starostwa nie pojedzie sprawdzić, czy zgłaszane roboty już są wykonane :wink:

a w ogóle to dużo inwestycji stoi zanim zostanie wydane na nie pozwolenie i co.. teoretycznie urzędnik nie powinien wydawać tak pozwolenia ale ...musiałby napisać donos na delikwentów...

PS. Nie namawiam do omijania przepisów, piszę jak to "się czasem załatwia" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...