lump praski 10.12.2008 00:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Nie upieram sie przy swoim zdaniu . Zawsze jest grupa ludzi, ktorym jest dobrze nawet w czasie najwiekszego kryzysu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stokrotka 10.12.2008 04:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 pijaczek za 50pln dniówki przy kopaniu rowu już też nie wybrzydza. Niemożliwe Wychodzi, że nasze Podkarpacie to kraina mlekiem i miodem płynąca - sąsiadka chciała latoś jednemu dać 10 zł za godzinę przy zbieraniu ziemniaków - nie podjął się... takie u nas stawki mają... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgosia0023 10.12.2008 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Odczuwam jak cholera! Nie mogę sprzedać mieszkania. dopisuję sie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 10.12.2008 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Wychodzi, że nasze Podkarpacie to kraina mlekiem i miodem płynąca - sąsiadka chciała latoś jednemu dać 10 zł za godzinę przy zbieraniu ziemniaków - nie podjął się... takie u nas stawki mają... Ja mu się wcale nie dziwię. On ma przecież swoją "godność" i niemal całą rodzinę w Ameryce. Gadanie tylko takie puste o tym ,że niektórym dobrze żyje się i w kryzysie. Zawsze tak było , że kiedym jednym lepiej , drugim źle i to bez względu na koniunkturę i kryzysy. Jeszcze niedawno budowlanka i wykończeniówka poszła prawie 100% w górę. A dzisiaj jak to jest? Zachodnie firmy zamykały w Polsce swoje zakłady robiąc tzw. kilkumiesięczne postoje konserwacyjne i wypychając swoją produkcję na nasz rynek po paskarskich cenach. Na boomie korzystali wszyscy czasem bez logiki i bez opamiętania. Na Nową Galę rok temu czekało się ponad miesiąc a innej dużej firmie z dnia na dzień skakały koszty produkcji tak bardzo, że polski produkt stawał się droższy niż markowy włoski. Szkoda ,że pamięć taka krótka i odnosi się jedynie do lat najtłustszych kiedy wszystko kulało się bez bólu. Wszystko ma swoje dobre strony, również kryzys.Wielu firmom nie opłacało się jeszcze kilka miesięcy temu produkować tego co za chwilę będą musiały. Kończy się wypychanie chłamu i produkowanie g.wna, bo za chwilę cię nie ma. Szlag nawet czasem już trafiał kiedy klient jak za PRL-u był traktowany jak natręt, bo rynek stał się niczym rozkapryszona dziwka. "Mój" stolarz we wrześniu, po pięciu latach wrócił z saksów. W październiku otwierał firmę, po sąsiedzku w okolicy 100metrów były jeszcze 4 z tej branży. Wszyscy się pukali w głowę. Dzisiaj, w grudniu, po sąsiedzku są już 3 firmy, nie wiadomo co będzie po nowym roku, w każdym razie zamówień nie musimy brać do końca grudnia przyszłego roku. Nie jest to wcale szczególny wyjątek.Wciąż czekam np. na niektóre usługi z zaprzyjaźnionych firm i wciąż słyszę : stary po nowym roku pogadamy, teraz robimy przy rozbudowie Mercedesa a to się przeciągnie minimum do maja. Mercedesy w kryzysie? Tak. Podobno na niektóre modele w Polsce nadal się czeka mimo gwałtownego spadku popytu w Niemczech. Kontraktowane limity dostaw niektórych marek na bieżący rok, podobno w kwietniu były już wyczerpane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 10.12.2008 13:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Moze zaloz nowy watek pt " Obywatelu ! Ciesz sie, ze jestes bez pracy i ubezpieczenia medycznego. ". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lbryndal 10.12.2008 15:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Moze zaloz nowy watek pt " Obywatelu ! Ciesz sie, ze jestes bez pracy i ubezpieczenia medycznego. ". to do 2112wojtek było lumpie? jak widać jest to pracodawca, a wiadomo jest kryzys to jest więcej ludzi do pracy za niższą kasę, wiadomo są też minusy np. mniej zamówień, ale sumarycznie wyjdzie pewnie na to samo bo więcej a wyższe koszty to to samo co mneij a przy niższych kosztach. jak się mylę to przepraszam i proszę o sprostowanie ja właśnie jestem w takiej sytuacji, że nawet jak mnie zwolnią to muszę szukać czegokolwiek byleby pracować bo rodzina i do tego kret\dyt kosztuje i nie mówię tu o jakimś komfortowym i na niewiadomo jakim wysokim poziomie życiu, żyjemy na średnim a może nawet niżej niż średnim poziomie, bez wakacji, nowych aut i innych cudów bez których inni to nie mogą się obejść Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 10.12.2008 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 No pewnie, ze do niego - facet przekonuje mnie, ze mam sie cieszyc , ze jest kryzys.....po jego poscie to czuje sie jakbym zazyla wziewnie garsc grzybkow halucynogennych bryndal - mam nadzieje, ze jakos sie z tego wybrnie - w Stanach na skutek wzrastajacego bezrobocia ruszaja po inauguracji 20 stycznia roboty publiczne - remonty drog i szkol zeby to jakos opanowac......nie jest dobrze a ma byc gorzej. No, ale jego to nie dotyczy ...... zeby sie nie zdziwil ...... kazdego dotyczy bo na przyklad na skutek krachu na gieldzie pieniadze z 2go filara poszly sie....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 10.12.2008 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 No pewnie, ze do niego - facet przekonuje mnie, ze mam sie cieszyc , ze jest kryzys.....po jego poscie to czuje sie jakbym zazyla wziewnie garsc grzybkow halucynogennych ... Kto? Ja? ? Ciebie przekonuję, ,żebyś się cieszyła? Puknij ty się kobieto i nie histeryzuj. Złowieszczysz wokół mając niewielkie wyobrażenie o kraju , o którym piszesz. Ty nawet ustawy zasadniczej nie znasz, co wykazałaś dobitnie w innym miejscu. Taki masz życzeniowy sposób widzenia sytuacji kraju ojców z perspektywy gastarbeitera. Z głupim uśmiechem satysfakcji podkreślasz co rusz jak to w Polsce w d.pę wszyscy w większości dostaniemy. Na jakiej podstawie? Na podstawie twoich marnych strat na giełdzie? Nie rozmieszaj mnie , bo mam zajady. Owszem dostaniemy i mamy to jak w banku (kiedyś), ale nie przyrównuj tego do kryzysu z lat 30 i do Ameryki. Pewnie, że fajnie by było przywieźć jak kiedyś 100 baksów i bawić się przez miesiąc przeliczając zielonego 1:150 Mądrzejsi ci tu wcześniej tłumaczyli , że nie ma co porównywać sytuacji a to , że Polska jest ekonomicznym kurduplem przy USA nie oznacza wcale, że musimy mocniej od Ameryki oberwać. Ja mówię o sytuacji z mojego punktu widzenia i sytuacji środowisk mi znanych ( takie było pytanie) i nie widzę na razie czarnej tragedii.Ty możesz się pociąć i ryczeć - wisi mi to. Było nad Wisłą już gorzej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 10.12.2008 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Proponuje przestac zaklinac rzeczywistosc - to, ze ciebie kryzys nie dotyczy (albo tak ci sie teraz wydaje ) nie znaczy , ze nie dotyka innych. Jak chcesz zeby ktos kopal ziemniaki za 10 zl to zaloz stosowny watek Marzenie wszystkich pracodawcow - 10 zlotych dniowka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 10.12.2008 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Proponuje przestac zaklinac rzeczywistosc - to, ze ciebie kryzys nie dotyczy (albo tak ci sie wydaje ) nie znaczy , ze nie dotyka innych. A gdzie ja tak napisałem ? Przestań ćpać ,zacznij czytać ze zrozumieniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 10.12.2008 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 No to co napisalaes ? Tylko pisz krotko i wezlowato ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 10.12.2008 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 No to co napisalaes ? Tylko pisz krotko i wezlowato ..... A to co? Ułomność czy lenistwo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 10.12.2008 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Nie chce mi sie czytac dlugich elaboratow bez watku i jakiejs akcji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 10.12.2008 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Sugerujesz lenistwo ? Wychodzi zatem ,że jedno i drugie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 10.12.2008 23:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Przywalic komus , ze jest ulomny - doskonaly, klasyczny dowcip ( polski ? ) hahahahehehiih, ubaw po sam sufit. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 11.12.2008 00:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 Lump! Zawsze kochałem być Twoim adwersarzem, więc Ci teraz powiem, że ja kryzys odczuwam baaaaaaaardzo. Cała bielizna mi się wstąpiła w pralce. Nic, tylko za twardą wodę podaja do pralki z rury z powodu tego kryzysu. I bielizna (hurrra) do wymiany cała. PS: obrazisz się?serio? -) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 11.12.2008 01:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 Wywaliles stare gacie z powodu kryzysu ? Moze i tak byly do wywalenia........ Ale musze sie zapytac co znaczy ze " bielizna sie wstapila w pralce " ? ? ? [/url] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 11.12.2008 04:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 Przywalic komus , ze jest ulomny - doskonaly, klasyczny dowcip ( polski ? ) hahahahehehiih, ubaw po sam sufit. Też uważam, że masz coś z głową. Najpierw piszesz, że wtopiłaś na giełdzie na konkretne kwoty a potem mamy uwierzyć w Twoje proroctwa ekonomiczne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paty 11.12.2008 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 Ja powtarzam po raz kolejny......................NAJLEPIEJ WIEDZA CO BĘDZIE W POLSCE CI CO SIEDZĄ POZA GRANICAMI KRAJU I OBSERWUJĄ............... SZCZEGÓLNIE W ZAPYZIAŁEJ AMERYCE.................dobra ciociu przyślij kawę i czekoladę na święta a i może zużyty bilet do filharmonii??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 11.12.2008 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 W Polsce a raczej w Warszawie to bywam co drugi miesiac .... jakby nadal nie bylo wiadomo to lataja od jakiegos juz czasu samoloty , nie plynie sie juz statkiem dwa miesiace , ale to gdyby umknelo to czyjejs uwadze ...... Ach, rodacy zlote ptacy ......... Najpierw wypinaja piers, ze sa tygrysem i graczem europejskiej i g l o b al n ej ekonomii a potem jak jest kryzys globalny zyja w blogim przeswiadczeniu, ze ich to nie dotyczy ..........schiza total . Na gieldzie na skutek tapniecia stracili wszyscy - jesli nie bezposrednio to posrednio porzez 401 (k) - to jest cos jak odpowiednik 2 filara tylko, ze do b r o wo l n y . Razem akcje plus 401 (k) - i bylalby nowa toyotka I pomyslec, ze adm Busha chciala sprywatyzowac social security czyli emerytury i wrzucic i te pieniadze na gielde - i wtedy Amerykanie sie obudzili ...... :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.