Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

OrlenGAZ


alice

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 126
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Gość mamoot
Jak odpowiadac [...] tak zeby pojawil sie na innym tle ? [...] Pracuje na Macintoshu i nijak nie moge takiego efektu osiagnac

 

rodzaj komputera nie ma chyba znaczenia, bo to ustawienia forumowe; klikasz "cytuj", a potem pomiędzy [ quote="alice" ] a [ /quote ] wycinasz dowolnie, wpisujesz dowolnie itd. [tylko to już nie cytat :wink: ] - powinno działać

częsty błąd popełniany przy wklejaniu obrazków wynika właśnie stąd, że ludziska niedokładnie mieszczą się w tych rameczkach, np. [ img ] a [ /img ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sory, że się wtrącę, ale wydaje mi się, że ten gaz to ma parować w parowniku, a nie już w zbiorniku. W zbiorniku pary gazu mają jedynie wypychać płynny gaz do instalacji i parownika, który jest w skrzynce na ścianie...

Co do podłączenia g.ziemnego do instalacji propanu, to też nie jest takie proste, bo przepisy pożarowe nakazują inną lokalizację rur z tymi gazami wobec innych rur i przewodów elektrycznych.... Propan jest cięższy od powietrza, a metan lżejszy, więc i wentylacja inna, i progi, lokalizacja pieca...

Sprawdźcie to, ja obstaję przy OO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie jednak myślę, że to nieważne gdzie ma gaz parować i czy to jest pod ziemią czy nie. Oczywiście od tego czy ustrojstwo z ORLENu będzie działało zależy od składu mieszanki propan-butan (z tego powodu może więc też zależeć od tego, kiedy ją zatankowalismy, jeżeli latem to w zimie może być gorzej, nie bez pozowdu przecież lpg jest zimą droższe), samochody też jeżdżą na propan-butan i jakoś sobie radzą też zimą (ale jednak za większą cenę za litr). Z drugiej jednak strony, jeżeli już w umowie zastrzegają (jak ktoś wyżej pisał), że pomogą w razie problemów, to znaczy, że te problemy są możliwe. I w tym momencie warto się zastawnowić dlaczego w ogóle rozmawia się tutaj, czy wybrać ORLEN gaz i dlaczego alice ten wątek zaczął - bo ten proban-butan jest tańszy!!! O ile? Jakieś 10-20% Czy naprawdę warto (zwłaszcza w perspektywie kilku lat przeczekania do gazu ziemnego) wpuszczać się w coś takiego???

- Jeżeli jeszcze koszty inwestycji mają być większe, to trzeba szybko przeliczyć, czy to ma w ogóle sens.

- Jeżeli mają być jakiekolwiek problemy z kupnem/eksploatacją pieca gazowego, to już chyba nie trzeba liczyć, że oszczędności moga być pozorne.

- A teraz taka wizja :D - Czy mamy ochotę na taki scenariusz:

- proponowana mieszanka propan-butan przeważnie działa dobrza na mrozie

- zakopanie butli i instlacji w ziemi dodtakowo odsuwa od nas widmo mrozu

- jednak pewnej zimy mamy 20 może nawet 30 stopni mrozu - ustrojstwo przestaje działać a z nim to co w tym momencie jest najważniejsze ogrzewanie. Dzwonimy do Orlen z prośbą o pomoc/interwnecję i oni (optymistycznie zakładając) są pełni szczerej chęci pomocy, ale otrzymali mnóstwo takich jak nasz telefonów (co nie jest dziwne w takich akurat okolicznościach pogodowych). Jak sobie wtedy wyobrażacie 2-3 dni oczekiwania na przywrócenie sprawności ogrzewaniu??? Ja sobie wyobrażam. Wsiadam w samochód i jadę do Castoramy (mam najbliżej) po komplet grzejników elektrycznych. Będzię ciepło. Ale gdzie są nasze oszczędności ??? No i co z naszym spokojnym snem podczas mroźnych nocy? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha! A co do wizji, że w ogóle propan-butan może się na mrozie nie ulatniać, to mam jak najbardziej praktyczne i nieco horrorowate (jak na człeka nie zaprzyjaźnionego z gazem) doświadczenia. Wyobraźcie sobie mroźny poranek, warsztat samochodowy (auto-gaz notabene) - blaszana zmarznięta buda, a w środku 11kg butla gazu z podłączonym do niej promiennikiem ciepła. I... płomień ognia z promiennika jest skierowany wprost na... butlę! i jeszcze gościu ze spokojną miną potrzasa tą butlą, by raczyła coś z siebie wykrzesać. Na moją pełną niepokoju uwagę, czy aby napewno nic się nie stanie z taką butlą podgrzewaną żywym ogniem, koleś odpowieda, spoko - musi się trochę rozgrzać, żeby gaz podawała, zaraz będzie ok.

:D

pozdrawiam wszystkich miłośników gazu

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam instalację na propan(nie na propan butan) ale w zeszłą zimę temp były sporo poniżej -20C i jakoś nie miałem problemu z gazem co to nie chciał odparować...

Propan nie ma problemów z odparowaniem do -42 stopni celcjusza, a nie jak piszesz -20.

 

srry Bilbo, Przeklawiszowałem się. W temp 120C Propan wrze a paruje nawet w niższych temp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bilbo zwróć uwagę na to, iż palnik zasilany był z butli o temp. "mroźnego poranka", przejście ze stanu ciekłego w lotny wymaga dostarczenia sporej dawki energii, powierzchnia ogrzewania w przypadku 11kg butli jest wielekroc mniejsza niż w przypadku butli o poj. 2,7 m. sześć, a palnik potrzebuje całkiem sporo gazu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I w tym momencie warto się zastawnowić dlaczego w ogóle rozmawia się tutaj, czy wybrać ORLEN gaz i dlaczego alice ten wątek zaczął - bo ten proban-butan jest tańszy!!! O ile? Jakieś 10-20% Czy naprawdę warto (zwłaszcza w perspektywie kilku lat przeczekania do gazu ziemnego) wpuszczać się w coś takiego???

Dokładnie, własnie o to mi chodzilo. Czy warto ryzykowac. Zwlaszcza, ze jak piszesz taki scenariusz jak ponizej jest bardzo prawdopodobny.

 

Dzwonimy do Orlen z prośbą o pomoc/interwnecję i oni (optymistycznie zakładając) są pełni szczerej chęci pomocy, ale otrzymali mnóstwo takich jak nasz telefonów (co nie jest dziwne w takich akurat okolicznościach pogodowych). Jak sobie wtedy wyobrażacie 2-3 dni oczekiwania na przywrócenie sprawności ogrzewaniu??? Ja sobie wyobrażam. Wsiadam w samochód i jadę do Castoramy (mam najbliżej) po komplet grzejników elektrycznych. Będzię ciepło. Ale gdzie są nasze oszczędności ??? No i co z naszym spokojnym snem podczas mroźnych nocy?

 

Niestety, jak na moj gust, na razie zbyt wiele czynnikow przemawia przeciw inwestycji w P-B (przynajmniej dla mnie). Oprocz ceny, co i tak moze okazac sie problematyczne.

Dzieki wszystkim za udzial w dyskusji.

alice

 

PS. Dziekuje mamoot za pomoc - "jak cytowac". Jak widac na zalaczonym obrazku, wreszcie sie udalo, tak jak chcialem.

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Na wstępie:

Propan techniczny - mieszanina propanu plus domieszki (domieszek moze być do 10%)

Mieszanina B - potocznie bropan-butan (propanu ma być w granicach 18-55%)

 

Kotły gazowe mogą pracować na propanie lub na butanie.

Żaden producent nieda jednak gwarancji na kocioł pracujący na mieszaninie B.

W mieszaninie B przy pełnym zbiorniku w odparowanym gazie jest ok 90 % propanu, gdy zbiornik jest prawie pusty w odparowanej mieszaninie jest już tylko ok 20 % propanu. Kocioł można nastawić na propan albo na butan. Zmiana składu mieszanki prowadzi w najlepszym wypadku do spalenia palnika. Koszt naprawy musi ponieść klient. Wiem to bardzo dobrze bo pracuję u jednego z przedstawicieli firm produkującej kotły i często zdarza mi się odrzucać takie reklamacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak bo akurat jest promocja ORLENU połączona z piecami VAILLANTA. Całkowita bzdura jest twierdzenie, że butan zapcha dysze !!! Jesli chodzio piece, to najpierw Xanx spytaj tych swoich magiów, jakie mają doświadczenie w tym temacie. Przeciez jest to bardzo swieze rozwiazanie na rynku. A jak ktos juz slusznie tu zauwazyle, napewno twoja kuchenka gazowa dziala/dzialala lata bez zarzutu na ten wlasnie propan-butan.

Co do UDTu to bez przesady - wcale sie nie czepiaja. Przy zbiornikach do 30 lat o ile sie nie myle rewizje wewnetrzną i próbę szczelności przeprowadza się raz na 10 lat, a rewizje zewnetrzna (groszowa sprawa) - co dwa lata.

Ronin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam instalację na propan(nie na propan butan) ale w zeszłą zimę temp były sporo poniżej -20C i jakoś nie miałem problemu z gazem co to nie chciał odparować...

Propan nie ma problemów z odparowaniem do -42 stopni celcjusza, a nie jak piszesz -20.

 

srry Bilbo, Przeklawiszowałem się. W temp 120C Propan wrze a paruje nawet w niższych temp.

 

Temperatury które podajesz to temperatury wrzenia tego gazu a nie odparowania np. butan ma temperaturę wrzenia -0,5 st.C, co nie znaczy że nie odparuje przy niższych temperaturach. Przy okazji polacam wykres równowagi fazowej dla propan butanu i cała tajemnica ORLENu, który zmusił propan-butan do pracy wychodzi na jaw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swego czasu przyglądałem się temu zjawisku....No cóż mamy tu do czynienia z brutalną konkurencją pomiędzy koncernami...ktoś stuknął słówko nt. rozwiązania problemu z mrozem przez jego zakopanie....dokładnie tak jest. Bodajże w którymś z numerów Muratora zobaczyłem taką dość dużą reklamę Orlen Gazu. I właśnie tam poruszyli tą kwestię, że ze względu na jakąś "specjlaną" głębokość problem ten nie nastąpi i teoretycznie jeśli dobrze pamiętam to mają jakiś specjalny telefon, w którym po zgłoszeniu w ciągu 24 godz. (chyba..) ma przyjechać magik...

Ale wybór robi się dziwny...kto w takim razie będzie inwestował w butlę kiedy prąd jest tańszy?? Ja sam tego nie sprawdziłem ani nie doświadczyłem, cytuję myślowo jedynie przedmówcom, wydaję się to trochę dziwnę...wręcz nie możliwe...ale???

Używam instalacji na propan-butan i jak do tej pory nie miałem problemów z właściwą pracą kotła (kondensat Vaillanta). Odpowiednio przygotowana mieszanka z dodatkami sprawuje się OK i w dodatku po atrakcyjnej cenie. Przez jakiś czas używałem węgla do ogrzewania i prądu na II taryfie do CWU oraz dogrzewania. Koszt propan-butanu przy tankowaniu latem (mam zbiornik 4850) wynosi około 0,90 (patrz Rzepa i publikacje Gaspolu oraz ORLENu). Przy takiej cenie ogrzewanie i ciepła woda wychodzą taniej niż węgiel i II taryfa.

 

Uważam, że wybór był właściwy. Przy okazji chyba ORLEN nie naraziłby się na wpakowanie klienta na minę?

 

Wiem, że instalacja jest inna niż na propan oni stosują inne reduktory i pracują na różnych ciśnieniach, które nie będą powodowały tzw. wykroplenia gazu przy ujemnych temperaturach. Konkurencja pisze to co pisze ale co ma robić jeżeli ORLEN przebił ich pod względem eksploatacji.

 

Przy okazji kaloryczność propan-butanu w przeliczeniu na litr jest minimalnie wyższa od propanu co dodatkowo pomniejsza atrakcyjność ofert propanowych.

 

A każdy ma prawo wyboru ja wybrałem propan-butan z ORLENU

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

ja mam zbiornik podziemny na propan z progazu, wkopany 2 lata temu, kolega ma od poprzedniej zimy na propan-butan z orlenu, mieszanka zamarzła i uszkodził piec, fachowcy z ORLENU stwierdzili, że dolewał lewiznę, koszt naprawy Viessmana wyniósł nieco więcej niż oszczędności na mieszance + sporo nerwów

pozdrawiam zwolenników mieszanki, która zamarza poniżej zera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...