Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rura bezpieczeństwa CO !!


ged

Recommended Posts

... tym nie mniej, trzeba mieć projekt kotłowni ...

Z tym zawsze mam kłopot, bo "fachowcom" nie wierzę. Wolę Sam przestudiować wszystko to co "fachowiec" wiedzieć powinien, a resztę wziąć na intuicję. Za kilka dni gdy poskręcam wszystko do kupy, porobię fotki, zamieszczę w internecie, fachowcy popatrzą, ocenią, odpalimy, przetestujemy, a potem pomyślimy o projekcie. :D

 

Za radą Brzozy dam 1" na przelew i 2" reszta.

 

Połamałem noże 2" ... chińszczyzna p1e5d6l1na;iglh - przeszlifowałem, ale na wszelki wypadek szukam czegoś lepszego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 61
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Fakt coś takiego było, ale chyba zostało rozwiązane w prosty sposób, lub nie rozwiązane i zapomniane, bo nie wrył mi się problem w pamięć. Na dzień dzisiejszy polecam do uszczelniania produkty firmy http://www.deitermann.pl. U siebie ich nie stosowałem, ale jeden z wykonawców z mojej budowy "fachowiec" który się trochę znał na tym co robi zachwalał te produkty, szczególnie uszczelnienia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry ale nie mogłem się powstrzymać przed komentarzem. To co Pan wyprawia w swojej kotłowni to woła o pomstę do nieba. Najpierw instalacja robiona "na oko", "na intuicję" z poradami z forum a potem projekt? Ma Pan chatę 1200m2 i żałuje Pan na zwykły projekt kotłowni za 1500-2000zł ? To nie są żarty. Dla świętego spokoju bym zrobił. "Fachowcy" nie po to kończyli studia, robili uprawnienia żeby potem nie wiedzieć co robią. Przy takiej instalacji jak coś pójdzie nie tak to jak wszystko pierdolnie to będzie "ręka noga mózg na ścianie" jak to się mówi. I jeszcze żeby się Pan pytał o jakiś drobny szczegół to ok, ale o średnicę rury bezpieczeństwa ???? Wie Pan co się dzieje z kotłem na paliwo stałe gdy ta średnica jest za mała? Parę lat temu czytałem o tym artykuł jak to taki sam inwestor + 5 jego znajomych przenieśli się na tamtem świat bo ich kotłowienka raptem 30kW poszła w kosmos. Ojciec znajomego poszedł 2 lata temu pod sąd za podobną samowolkę i skończyło się madatami, karami i przerabianiem wszystkiego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no cóż... mi autoryzowana (przez producenta pieca) firma montująca kotłownie chciała na siłę podłączyć piec an ekogroszek w układzie zamkniętym (bo zawsze tak robią ) - dopiero argument, że albo robią w układzie otwartym z wymiennikiem albo wcale ich przekonał.

rurkę do solarów zaczęli lutować miękkim lutem - po mojej interwencji polutowali od nowa twardym...

 

więc co do fachowców ... nie wierzyłbym im tak bardzo - myślę że ged zrobi tę kotłownię lepiej niż "fachowcy"... a projektanta z uprawnieniami znajdzie jak będzie potrzebny do przystawienia pieczątki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

radek_sziwa

Ja Ci odpowiem tak: 5 lat studiowałem na AGH aparaturę elektroniczną, Zdałem 40 egzaminów. Z przedmiotów zawodowych było ich może 10, reszta to unitarka, Te 10 egzaminów to zaledwie kilka procent mojej wiedzy w dziedzinie - cała reszta to samouctwo. Gdyby nie technikum i hobby - umiałbym tyle co większość moich kolegów z roku - czyli nic. Myślisz, że taki p. inż. z uprawnieniami umie więcej? Tego co on się nauczył bumelując w akademiku - inżynier zainteresowany zagadnieniem opanuje w kilka tygodni, a jeśli to robi dla siebie błędu nie popełni. Projekt :D jest ich setki w necie - tu nie ma co wymyślać nowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z fachowcami i udającymi fachowców jest mniej więcej tak:

 

- jeśli nic nie wie na ten temat to się nie zabiera za to bo nie wie jak zacząć.

- jak troszeczku coś widział to wydaje mu się ,że wie wszystko na ten temat (bo tyle tylko wie) i taki fachowiec jest bardzo niebezpieczny dla siebie i otoczenia gdyż nie ogarnia skutków swoich działań ale robotę zrobi bo problemów żadnych nie widzi.

- potem jak troszeczkę więcej wie to zaczyna zadawać sobie pytania a co będzie jak zrobi tak a co jeśli inaczej i czym to grozi. Z powodu tego ,że nie zna odpowiedzi zaczyna się uczyć. Już wtedy zaczyna zauważać jak spieprzył poprzednie roboty i następne bedzie robił już lepiej.

- i z czasem czym więcej się nauczy tym bardziej zdaje sobie sprawę jak wiele jeszcze nie wie i jak skomplikowane jest to co robi. Dopiero wtedy zaczyna rozumieć ,że coś najpierw trzeba zaprojektować a potem dopiero wykonać.

- Dla prawdziwego fachowca nie ma już jednoznacznych odpowiedzi nażadne pytanie. Wszystko zaczyna analizowac bo ogarnia ogrom materiału i do jednoznacznej odpowiedzi potrzebuje mnóstwa danych , o których tym na poczatku drogi nawet się nie śniło nigdy.

 

Mówienie ,że zrobię sam i bezpiecznie bo stosuje wszystkie zabezpieczenia ma tyle sensu ile ty tych zabezpieczeń znasz i ile umiesz aby z nich skorzystać właściwie. A zapewniam cię ,że gdybyś w przyszłości zgłębiał temat to po latach dojdziesz do wniosku, że na dziś to nic nie wiedziałeś o kotłowniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Pan pytał o jakiś drobny szczegół to ok, ale o średnicę rury bezpieczeństwa ???? Wie Pan co się dzieje z kotłem na paliwo stałe gdy ta średnica jest za mała? Parę lat temu czytałem o tym artykuł ...

 

 

jesli producent daje na wyjściu z kotła 2" i nie boi sie o rozsadzenie kotła -

to co by dało gdyby jakiś inzynier wyliczył, ze wyzej trzeba rozszerzyc na 3 " ?

 

pomyśl ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...