Marysia i Mariusz 08.12.2008 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2008 Od kilku dni mam Warmeta 200 Ceramik Kostrzewy - 18,5 KW. Dom 160m2 pow. użytkowej.Grzejnik awaryjnie w garażu (40m2),zasobnik 100l. Zdecydowaliśmy się na piec tzw. "śmieciucha", bo można w tym spalić wszystko (brykiet drzewny, węgiel, miał, drewno, trociny itp.), co w naszym kraju jest konieczne ze względu na to, że nie wiadomo czym zostaniemy zaskoczeni w przyszłym sezonie grzewczym. Piec ma dosyć rozbudowany sterownik, ale przede wszystkim duży otwór załadunkowy, małą ilość wody (60l) i spalanie góra - dół. Przy dobrze zaprojektowanej instalacji (zawór czterodrogowy, oddzielne pompy dla co i cuw, ewentualnie pdłogówki), można wykorzystać jego możliwości. Czy ktoś z Was użytkuje te kotły. podzielcie się doświadczeniami. Na co zwrócić uwagę w trakcie użytkowania? Jakie Macie parametry sterownika dla różnych rodzajów paliwa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majki 08.12.2008 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2008 Ja na razie tyle dodam, że kupujemy go na wiosnę, dlatego też chętnie posłucham opinii. A jak wam sie pali ? pozdrawiam, majki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GosiaIAdam 08.12.2008 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2008 majki, coś mi się wydaje, że mamy podobny gust. O ile pamiętam też kupiłeś dovre 2180 cbs, a tu proszę, jeszcze kociołek Nam parę dni temu przyjechałł - dokładnie ten sam, Warmet 200 18.5 kW Żeby było śmieszniej, zamówiliśmy go w tym samym dniu, w którym producent ogłosił promocję (obniżka jakieś 5%). Dodatkowo 10% rabatu od dystrybutora (mogę dać namiar na priv, jak ktoś chce) Nie wypowiem się jeszcze nic na jego temat, bo jeszcze nie jest podłączony. Dom będzie 150m2(po podłogach) / 128m2(użytkowej). Instalację daję taką jak sugeruje producent (2 mieszacze 4drogowe, 3 pompy - CO, CWU, podłogówka). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majki 08.12.2008 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2008 majki, coś mi się wydaje, że mamy podobny gust. O ile pamiętam też kupiłeś dovre 2180 cbs, a tu proszę, jeszcze kociołek Tak, właśnie 2180 dziś przyjechał Po prostu bierzemy to co dobre Jak w piecu napalicie, to dajcie znać z wrażeń pozdrawiam, majki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marysia i Mariusz 09.12.2008 08:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2008 Widzę, że nie jestem osamotniony w posiadaniu tegoż kotła. Przed zakupem dokładnie przeczytałem wiadomości na jego temat na tym forum:http://forum.info-ogrzewanie.pl/ Pierwsze wrażenia. Nastawiam się na palenie brykietem drzewnym mieszanym z drewnem dla podtrzymania stałopalności."Nasze" (tzn. współczesne) projekty przewidują kotłownie do instalacji gazowych, a u nas gazu nie ma. Zmuszeni jesteśmy do spalania paliw stałych.Próbuję więc wszystkiego. Brykiet ma tę zaletę, że piec po nim jest czyściutki, popiołu garstka (brykiet kostka, tzw. "ruf").Ni wiem jaka jest jego stałopalność, podejrzewam, że będę go musiał mieszać z drewnem.Polecam zawór 4D. Faktycznie można szybko i efektywnie kontrolować przepływ wody w instalacji. A teraz "włos w zupie" - szczelność kotła. Od razu dodaję, że nie ma problemów z ciągiem komina (schieldel), sprawdzone przez kominiarza oraz dopływem powietrza i wentylacją kotłowni. Przy dmuchawie pracującej z mocą ok.30 już pojawiają się nieszczelności na klapie załadunkowej i pokrywie kotła.Oczywiście można to uszczelnić (sznury, silikony), ale wpierw zadzwoniłem do Kostrzewy, żeby upewnić się, czy drzwiczki załadunkowe mają regulację (wydaję się, że tak, jakieś śrubuy dociskowe tam są).Konsultant z Kostrzewy powiedział, że nie wie i że musiałby zejśc i sprawdzić ale nie w tej chwili (sic!).Komentarz pozostawiam forumowiczom. Będę musiał się skontaktowć z instalatorem, który uruchamiał piec. Czy ktoś z Was ma podobne doświadczenia z brakiem szczelności? Przy jakiej mocy dmuchawy? No i jak sobie z tym poradziliście? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majki 09.12.2008 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2008 Znaczy się, dym Ci z drzwiczek leci ??? pozdrawiam, majki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marysia i Mariusz 09.12.2008 12:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2008 Dokładnie tak! Dzwoniłem ponownie do Kostrzewy. konsultant pofatygował sie na halę produkcyjną i sprawdził. Drzwiczki posiadają regulację. Zwróćcie na to uwagę przy odpaleniu kotła przez przedstawiciela Kostrzewy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GosiaIAdam 09.12.2008 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2008 Marysia i Mariusz - a powiedzcie dokładnie jak to jest, bo dla mnie ta instrukcja nie jest do końca jasna Mam kilka pytań: 1) z tego co rozumiem, to pierwsze odpalenie musi być przez autoryzowany serwis. Czy to znaczy mój instalator może wszystko zamontować, podłączyć do komina, do wody, a nawet napełnić wodą ale nie można spalić ani grama papieru? 2) jak się podłącza czujniki ZTK, temp. kotła? Czy je się po prostu wsadza od tyłu kotła? (z zewnątrz widać w tych miejscach tylko piankę), czy trzeba jakieś gwinty specjalne? 3) Jak się podłącza czujnik wody w wymienniku? Bojler który planuję kupić ma w opisie termometr 1/2", i spodziewałem się że ten czujnik ze sterownika będzie na jakimś gwincie, a tu sama "rurka" czujnika... Zapewne mój instalator będzie znał odpowiedzi na te pytania, ale bardzo mnie to teraz nurtuje, a do montażu jeszcze troszkę czasu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marysia i Mariusz 09.12.2008 13:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2008 Pierwszego odpalenia musi dokonać serwisant Kostrzewy, taki jest warunek gwarancji. Dodatkowo osoba, która podłączy Ci kocioł do instalacji musi potwierdzic to wpisem do karty gwarancyjnej.Takie są wymogi gwarancji. Ja mam przedstawiciela i serwisanta Kostrzewy w jednej osobie, u siebie w mieście. Kupowałem kocił przez niego i on dokonał rozruchu. Wcześniej podłączył wszystko do sterownika i sprawdził instalację.Kocioł brałem na 7%. Do tego Kostrzewa ma na nie teraz promocję, więc można trochę zoszczędzić i uruchomienie za 150 złotych tak nie boli.Fakt, że serwisant spędził u mnie 2 godziny. Rozgrzaliśmy piec do zadanej temperatury i sobie pojechał. P.S. Sprzedawcy często nie wiedzą albo świadomie nie informują kupujących, że oni także ponoszą odpowiedzialność za towar, który sprzedają (2 lata od momentu wydania towaru). Odpowiedzialność ta funkcjonuje obok odpowiedzialności gwaranta.(ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej (...)).Także jeżeli mam wybór, to kupuję rzeczy na miejscu. W razie sporu nie muszę kontaktować się z gwarantem, który jest często na drugim końcu Polski, tylko kieruję roszczenia do sprzedawcy, którego mam na miejsu. Niech on się martwi. Co do czujników, to też zachodziłem w głowę, jak to podłączyć. Sprawa jest prosta! Wkłada się je do otworu z tyłu kotła, tam gdzie (słusznie) Myślałeś. Co do bojlera (zasobnika), to ja mam Aristona. Nie ma w nim miejsca na czujnik, więc serwisant Kostrzewy doradził, aby z tyłu wywiercić dziurkę w obudowie i wcisnąć czujnik pod piankę izolacyjną. Trochę to denerwujące (przecież to nowy bojler), ale skuteczne, no i nic nie widać.Jeżeli Masz w bojlerze wejście na czujnik, ale czujnik od Warmeta nie pasuje, to zapytaj o jego mocowanie sprzedawcę. Zdaje się, że trzeba dokupić sobie właśnie "coś" z gwintem (i wcale nie mam na myśli alkoholu!). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GosiaIAdam 09.12.2008 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2008 Dzięki za odpowiedzi, już mi się wyjaśniło Update: to Twój czujnik skoro jest tylko pod pianką, to rozumiem że mierzy temperaturę samego zbiornika z zewnątrz, a nie temperaturę wody... sprawdzałeś termometrem jak to się ma do temperatury wody na wyjściu z wymiennika? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marysia i Mariusz 12.12.2008 06:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2008 Nie sprawdzałem jak się ma temperatura wody z czujnika podłączonego przez dziurę w piance z tą która wychodzi z wymiennika, bo mam zdjęty bojler. Nie jest jeszcze potrzebny. Co do samego kotła, to cały czas się go uczę. Kupiłem brykiet drzewny z dwóch źródeł. Z jednego z nich brykietu już nie wezmę (żle opakowany chłonie wilgoć, trocinowy, nasączony czymś, co strasznie brudzi piec).Brykiet wypala się do końca, pozostawia mało popiołu i przy mieszaniu z drewnem zapewnia w miarę długą stałopalność. Próbowałem też węgla - orzech II - też dobrze. Ten, który kupiłem nie pozostawił dużo popiołu, więc na ciężkie (mroźne czasy) będzie dobry. Podczas pierwszego uruchomienia kotła cegły szamotowe ułożone były jedna na drugiej, inaczej niż powinno być. Ciąg był dobry i w miarę szybko kocioł dawał sobie radę (budynek nie jest ocieplony, w przejściu do garażu nie ma jeszcze drzwi, itp.).Nasępnego dnia ułożyliśmy szamot, tak jak powinien on leżeć i ciąg kotła osłabł. Nie huczał już tak ładnie. Bardzo szybko dochodziło do zagotowania wody przy palenisku, a z tyłu na wyjściu było 60 stopni. Nie wiem czy ktoś zwrócił na to uwagę. Jeżeli tak, to podzielcie się doświadczeniami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GosiaIAdam 12.12.2008 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2008 Z ciekawości zadzwoniłem do producenta do serwisu i już wszystko wiem w sprawie tego czujnika CWU. Jest rzeczywiście tak jak Wy macie - czujnik musi być pod ociepleniem i dotykać bezpośrednio obudowy płaszcza wodnego. Co więcej - nie jest on zanurzeniowy, więc nie może być w wodzie. Dlatego też nie można go zamontować na wyjściu. Na tej samej zasadzie działa czujnik pracy kotła - i dlatego wystarczy go po prostu wsadzić od tyłu, i nie trzeba nic szczelnie łączyć, żadne gwinty itp. Zatem w bojlerze jak jest wyjście na termometr, to tam można podłączyć tylko termometr, a nie czujnik. Oczywiście z tego wszystkiego wynika, że odczyty te są tylko zbliżone - bo czujniki nie są wewnątrz zanurzone w cieczy, a jedynie w pobliżu rur przewodzących. A co rozumiesz przez: Bardzo szybko dochodziło do zagotowania wody przy palenisku, a z tyłu na wyjściu było 60 stopni. O jakiej wodzie przy palenisku mówisz? Wewnątrz, w rusztach wodnych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GosiaIAdam 12.12.2008 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2008 Właśnie doczytałem dokładniej, że bojler Galmet ma osłonę czujnika - nie wiem czemu usilnie chciałem wcisnąć czujnik w złącze termometru Tak samo ma też bojler Biawar serii Mega (chyba nawet jest ładniejszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marysia i Mariusz 16.12.2008 09:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2008 No to jesteśmy po weekendzie i ... W sobotę prawie cały dzień byłem na działce i paliłem drewnem. Ok. 2 godzin zajęło mi doprowadzenie temperatury w instalacji do stałej temperatury ok. 40 stopni. Niestety dom jest wychłodzony i trzeba ostro grzać.Z podtrzymaniem temperatury nie było problemu. Na piecu 60 - 70 stopni, zawór 4D ustawiony 50/50. Piec pracuje stabilnie, w domu ciepło.Na koniec zasypałem piec brykietem (kostka ruf), ok. 15 kg. Piec ma dolne spalanie, więc jeszcze przez godzinę utrzymywała się temperatura z rozpalonego drewna - pow. 60 stopni. W tym czasie zajął się brykiet, ale temperatura na piecu zaczęła spadać. Brykiet się zawiesił. Po godzinie na piecu 45. Wreszcie brykiet opadł, temperatura podskoczyła. Nie ingerowałem w ten brykiet, żeby się nie rozleciał (był już w piecu 1,5 h, więc trochę nabrzmiał). Wnioski. Muszę spróbować pomieszać brykiet z drewnem.No i palenie brykietem, kiedy budynek ma takie straty ciepła jak u mnie, nie jest opłacalne.Dobre efekty daje rozpalanie drewnem i zasypanie węglem (orzech II). Temp. na piecu ok. 70stopni, lepsza stałopalność, dużo taniej! Testowałem węgiel 2 razy, po ok. 10 kg.Musze spróbować zasypu całego pieca. czekam na Wasze opinie, szczególnie nt. opalania brykietem drzewnym. P.S. Co do mojej wcześniejszej wypowiedzi, że: "Bardzo szybko dochodziło do zagotowania wody przy palenisku, a z tyłu na wyjściu było 60 stopni.", to przy gwałtownym rozgrzaniu pieca, kiedy jeszcze woda z instalacji nie zdąży wymieszać się z tą z pieca, dochodzi do zagotowania wody ale tylko w tej części pieca, która znajduje się przy palenisku. Tam gdzie jest woda na zasilenie instalacji ( w warmecie z tyłu) jest temparatura dużo niższa. Z tego powodupaląc węglem, zmniejszam obroty dmuchawy w zakresie 10-18. Wystarczy toi dla podtrzymania temperatury, a woda przy palenisku nie nagrzewa się aż tak gwałtownie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jendrula395 18.12.2008 16:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2008 Witam .Ciekawe jak taki piec radził by sobie z węglem brunatnym jak by go takim brunatnym groszkiem zasypał? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skrzypekps 23.12.2008 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2008 jeśli masz pompkę nie powinno ci się nic gotowac w piecu ew. zwiększ obroty pompki... co do samego pieca palę nim od początku sezonu jest w sumie OK nie mialem wczesniej doswiadczenia z innymi piecami wiec porównania nie mam. Palę węglem i muszę powiedzieć, że najlepiej pali się duży węgiel (tzn duże kostki), mam na 120 m2 uzytkowych + cwu piec 14kW, moc pieca w zupełności wystarczy do tego stopnia że bez problemu można w nim zagotować wodę. Obecnie bez mrozów mam piec ustawiony na 60 st w domu cieplutko i bez obsługowo. Rozpalanie trwa u mnie 10-15 min i zasypuje piec raz na tyle że starcza na kilka dobrych godzin... Czasami przepalę drzewem i muszę powiedzieć ze tez dość długo i fajnie sie pali... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marysia i Mariusz 23.12.2008 11:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2008 Witam! Miło poznać praktyka na forum Muratora. "skrzypekps"napisz nam jakie Masz ustaw9ienia pieca na węglu, na drewnie itp. Jak palę drewnem, to dmuchawę mam ustawioną trochę mocniej (w przedziale 15-25). Jak palę węglem, to 10 - 20.Ostatnio nie przepalałem, bo temperatury dodatnie, no ale chyba będziemy mięli kilka dni zimy, więc trzeba będzie grzać (w piecu). Kupiłem trochę orzecha II, na forum http://www.info-ogrzewanie.pl/ użytkownicy polecają go do naszych kociołków. Rozpalam drewnem, ale schodzi godzina albo dwie zanim rozgrzeję cały obieg do 60 stopni.Później sypałem węgiel, ale po ok. 10 kg. Nie próbowałem jeszcze zasypywać całego pieca węglem i sprawdzać stałopalności. Czekam na mrozy.Ty już masz takie doświadczenia. Co do bulgotania, to oczywiście mam pompę c.o., na zasieniu. Do bulgotania dochodzi, gdy gwałtownie wzrasta temp na piecu. Przykładowo, gdy mam w piecu rozgrzany węgiel i otworzę drzwiczki żeby sprawdzić co się dzieje w środku. Do kotła dostaje się za dużo powietrza i zachodzi gwałtowne spalanie.Już to wyczułem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GosiaIAdam 02.01.2009 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2009 Marysia i Mariusz, mam jeszcze do Was jedno pytanie Bo właśnie jesteśmy na etapie podłączania całego CO, planowane odpalenie kotła w przyszłym tygodniu. Czujniki temp kotła i bojlera już opanowałem, ale jak macie podłączone zabezpieczenie termiczne ZTK? Od sterownika przy czujnikach temperatury wychodzi kapilara, ale ZTK to jest przewód zakończony termistorem. A od strony kotła jest gwint (chyba 3/4" na oko). Czy macie tam coś wkręconego i uszczelnionego, a w środku ten czujnik ? Czy też po prostu włożone, tak jak czujnik temp? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcadiusz 03.01.2009 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Witam, czy ktoś z was może mi odpowiedzieć jakej wielkości jest komora załadowcza w 18KW i 25KW w Warmet 200 Ceramik bo jakoś nie mogę wszędzie jest napisane że posiada dużą komorę załadowczą, a to już jest pojęcie względne dla kogo, drugie pytanie to czy ten kociołek może pracować bez wentylatora czy musi, na forach ogólnie do palenia drewnem zalecają kotły bez dodatkowego nawiewu. Czy ktoś porównywał ten kocioł z Dakon Dor32D lub bliżniaczymi kotłami junkers superclass lub buderus s111? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GosiaIAdam 05.01.2009 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 Witam, czy ktoś z was może mi odpowiedzieć jakej wielkości jest komora załadowcza w 18KW i 25KW w Warmet 200 Ceramik Na stronie producenta (a dokładniej to tutaj) masz podane wymiary komory załadowczej Od sterownika przy czujnikach temperatury wychodzi kapilara, ale ZTK to jest przewód zakończony termistorem. A od strony kotła jest gwint (chyba 3/4" na oko). Czy macie tam coś wkręconego i uszczelnionego, a w środku ten czujnik ? Czy też po prostu włożone, tak jak czujnik temp? Zadzwoniłem do producenta po przerwie świątecznej i znam już odpowiedź - ZTK wkłada się razem z czujnikiem temp. kotła do dziurki u góry (tam gdzie widać ocieplenie), a to niżej z gwintem jest na zawór bezpieczeństwa 1.5 bara (chociaż skoro to układ otwarty, to można i dać zaślepkę). Jest to wykorzystywane w układach zamkniętych (te kotły są eksportowane), gdzie podłącza się tam zabezpieczenie schładzające wodę po przekroczeniu pewnej określonej temperatury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.