Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

POMAGAM W ŚWIĘTA


Recommended Posts

Chciałbym się wypowiedzieć w kilku tematach bo widzę, że wątek umiera. Nie pisałem wcześniej bo nie chcę załatwić tego jednym nieskładnym postem. Chciałbym was bardzo ale to bardzo namówić na to weekendowe spotkanie w Bacikach w drugiej połowie sierpnia i chciałbym zająć się Jego organizacją. A zależy mi na tym bo:

 

1 – będziemy razem i razem spędzimy czas z dziećmi, na które niekiedy nie ma czasu. Zobaczymy je, dotkniemy ośrodka. Wiem, że Podlasie jest daleko ale nie przesadzajmy – Polska to nie USA – nie mamy kilku stref czasowych a jedyna droga z Gdańska do Warszawy nie prowadzi niebem

2 – wspomożemy ośrodek, bo każdy zapłaci za swój nocleg

3 – znów się spotkamy, pooddychamy świeżym sosnowym powietrzem,

4 – uwrażliwimy się na problem samotności, oswoimy sobie temat kalectwa

 

Lista chętnych na weekendowe spotkanie jest TU

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 2 weeks później...

Widzę, że temat zdechł. Mam nadzieję, że to wina niesprzyjającej pogody, a nie zniechęcenia formułowiczów. Niestety dary nie płyną wartkim strumieniem. Właściwie nic się nie dzieje. Wiem, że mamy trochę kasy, więc może powinniśmy ją spożytkować? Wśród potrzeb wspominane były łóżka. Proponuję zakupić 2 sztuki. Na tyle chyba nam starczy. Niestety nie wiem jakie wymogi muszą spełniać. Pozwolę sobie zaproponować coś co znalazłem na Allegro, polski producent, gwarancja, nowe:

 

http://allegro.pl/item694250340_nowe_lozko_rehabilitacyjne_elektryczne.html

 

Dajcie znać, co o tym myślicie? Dobrze by było gdyby pani Dyrektor podpowiedziała, czy łóżka spełniają wymogi ośrodka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do łóżek potrzebne są materace:

 

http://www.allegro.pl/item700281229_materac_zmiennocisnieniowy_bombelkowy.html

i nieco droższy ( może lepszy? )

http://www.allegro.pl/item702513017_materac_przeciwodlezynowy_zmiennocisnieniowy.html

 

Jeżeli łóżka i materace spełniają wymagania dzieci, to z naszej kasy proponuję kupić 2 komplety, a potem po 1 kpl. miesięcznie. Pani dyrektor wspominała, że pilnie potrzeba im 8 szt. Mam nadzieję, że sprzedawca mając perspektywę sprzedaży 8 kompletów mocno zejdzie z ceny.

 

Co o tym myślicie?

 

Pani dyrektor, czy zna Pani tę firmę, czy te łóżka są dobre?

 

Wiem, że są wakacje, ale chyba nie ma na co czekać do września.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 2 weeks później...

z rzeczy bieżących: forumka z babińca zazyczyła sobie zamiast kwiatów na swoim ślubie, przyborów szkolnych dla dzieci z bacik - dostarczę dziś razem z monitorem. cały czas sie instaluje w nowym domu więc nie bardzo moge popracowac nad tematem. A może jakos przed Bożym narodzeniem urządzilibyśmy sobie eskapadę do Bacik? Taką bez listy, bez deklaracji. kto ma dość chęci i siły przyjeżdża hmmmm....

 

mysle Kulig w Białowieży, myslę konie, myslę sanie, myslę pochodnie, mysle ognisko, mysle forumowicze plus dzieci... co Wy na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Przed chwilą napisałem do Malgos2 liścik z prośbą o zwrot wpłaconych przeze mnie pieniędzy. Chciałbym w kilku słowach wyjaśnić moją decyzję. Minęło już kilka miesięcy jak zbieramy kasę na Baciki. Niestety do dzisiaj nie udało nam się wymyślić jak wykorzystać zebrane pieniądze. Przypuszczam, że jest to stan permanentny niezależnie od przyczyn. Zupełnie inaczej wyobrażałem sobie naszą akcję. W chwili obecnej jest ona tak daleka od moich wyobrażeń, że poprosiłem o zwrot pieniędzy po wygaśnięciu najbliższej lokaty. Postanowiłem wykorzystać je na wsparcie elbląskiego hospicjum. Oczywiście nadal będę wspierał naszą piękną ideę, gdy znowu zaczniemy coś robić. Obiecuję wesprzeć nasze paczki ze słodyczami na najbliższe Boże Narodzenie. Pozdrawiam i proszę o zrozumienie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janku, rozumiem Twoje rozczarowanie i prośbę o zwrot pieniędzy – to Twoja gotówka i nikt nie będzie Cię rozliczał z tego komu chcesz ją ofiarować podobnie jak nikt nie ma zamiaru przekonywać Cię do czegokolwiek. Przy okazji pomocy dzieciom w Boże Narodzenie pokazałeś, że jesteś zaangażowany całym sobą w pomoc dzieciakom. Jednak uważam, że Twoje wnioski są zbyt pochopne. Jak wiesz to ja koordynuję akcję pomocy dzieciom i zapewniam Cię, że robię to najlepiej jak potrafię. Zaangażowałem się w tę pomoc nie z powodu moich niewysłowionych talentów organizacyjnych. Szefuję tej akcji dlatego, że Baciki są obok. To ja jestem gwarantem tego, że pieniądze i dary dotrą tam gdzie mają dotrzeć i to mi trzeba zaufać żeby dać od siebie choćby wykałaczkę. Wszelkie decyzje strategiczne siłą rzeczy także zależą ode mnie bo to ja jestem na bieżąco. W miarę możliwości starałem się pytać o zdanie forumowiczów i nie uprawiać samowolki czego dowodzi fakt, że jednak NIE kupiliśmy ośrodkowi kosiarki mimo, że moje zdanie na ten temat jak i wynik ankiety (mało miarodajnej ze względu na liczbę oddanych głosów). Z mojej też winy, albo nie, z mego powodu akcja utknęła w martwym punkcie. Mam na głowie mój główny etat czyli bycie tatą dwójki maluchów i mężem Złociutkiej, miesiąc temu się przeprowadziliśmy i wciąż jeszcze wiele do zrobienia, dodatkowo pracuję zawodowo i rozpocząłem własną działalność zupełnie niezależnie od mego zatrudnienia. K woli większego rozbawienia gawiedzi dorzucę tylko, że mam dodatkowo pewne zobowiązania naukowe, na które poświęcam noc. Nie żalę się ale przyznasz, że w tej sytuacji 24 godziny doby to jednak mało a nie zapominaj, że z osób pomagających w Bacikach jestem tutaj na miejscu sam – oczywiście Kasia Dyrektor wpada raz na jakiś czas autem odebrać dary przychodzące na Nasz adres ale Ona przecież też ma obowiązki administracyjne i ośrodek na głowie. Oczywiście, mam forumowiczów jednak mam Was na odległość a mi trzeba ludzi tutaj – nawet doraźnie ale trzeba. Nefer z Kruelą jakby przycichły po wizycie na miejscu. Ja im się nawet nie dziwię. Przyznasz jednak, że w pojedynkę trochę trudno koordynować to wszystko w sposób dynamiczny i ustawiczny dlatego to się BĘDZIE ODBYWAŁO ZRYWAMI bo sam nie mam innej możliwości. Przykro mi ale taka jest smutna prawda. Nikomu nie mam za złe, nikomu nie wyrzucam. Tak po prostu jest i nie da się z tym nic zrobić. Geografii nie ominiemy.

 

Janku, napisze Ci to co pisze każdemu bo nie Ty pierwszy wyrażasz niezadowolenie z powodu braku jakiegokolwiek postępu akcji dla Bacik. Ta pauza to czas, kiedy możemy się dobrze przygotować do tegorocznego Bożego Narodzenia. Postanowiłem, że w tym roku poproszę forumowiczów o zaangażowanie inne nieco niż wysyłka pieniędzy, ubrań i zabawek. Będę potrzebował rąk do pracy i nie chcę wydawać zebranych pieniędzy na rzeczy nieprzemyślane. To dlatego Małgoś zbiera kasę i nic z nią nie robi – bo może akcja Bożonarodzeniowa zawoła gromkim głosem: DAWAĆ!

W tym kontekście bardzo Cię proszę przemyśl raz jeszcze Twoją prośbę i podejmij decyzję. Jeżeli podtrzymasz to, o co poprosiłeś Małgoś, Ona oczywiście przeleje Ci Twoje pieniądze.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi Dandi, żeby było jasne, ja w żaden sposób nie "piję" do Ciebie. Oczywiste jest dla mnie, że Ty dałeś z siebie najwięcej. Na forum jest jednak kilkadziesiąt osób mniej lub bardziej zaangażowanych w tę akcję. Jeżeli przez parę miesięcy nie tylko nie potrafimy podjąć decyzji na co zbieramy, ale nawet nie udało nam się rozpocząć na ten temat dyskusji, to należy spojrzeć prawdzie w oczy i stwierdzić, że to forum jest martwe. Ja rozumiem, że w okolicach świąt, gdy na sercu zrobi się ciepło, dowartościujemy się wysyłając trochę ubrań i słodyczy "biednym" dzieciom. Forum będzie aż furczeć z nadmiaru postów, a formułowicze prześcigać się w dobroczynności. Sam wezmę w tym udział!

Miałem jednak inne nadzieje. Wydawało mi się, że uda się stworzyć nieformalne forum ludzi dobrej woli, którzy w sposób ciągły poprzez mniejsze i większe akcje będą wspierać Baciki. Było zgłoszonych kilka konkretnych potrzeb, nie udało nam się zrealizować żadnej.

Szanowni koledzy ja nie oceniam, ja nie mam pretensji, ja stwierdzam fakt. Na fakty nie ma się co obrażać. Życie pokazało, że taka formuła pomocy nie zdała egzaminu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...