POMAGAM W ŚWIĘTA

[sSiwy12]

Z racji mojego podpisu, wetnę się jeszcze raz – a co mi tam, tytuł sam sobie nadałem, ale pijar najważniejszy (czego nie docenia Dyrekcja Ośrodka)

 

Smutno mi z powodu, że ten w założeniu rodzinny i radosny dla dzieci dzień, przekształcił się w „uroczystość” dla oficjeli.

 

Przykro mi, że „przeniesiono” wigilię na inny termin – dogodny dla wszystkich - poza dziećmi. Sam uważam, że to nie „uroczystość” tylko dzień jest magiczny i to jest najważniejsze.

 

Zdegustowany jestem faktem, że personel ośrodka tylko pracuje w ośrodku, a nie „poświęca” się pracy na rzecz dzieci. Gdyby było inaczej, to ta „wigilia” odbyłaby się 24, tyle że wcześniej np. o 16 (no ale wtedy nie byłoby oficjeli).

Mam moralne prawo tak napisać, bo w czasach kiedy TV była czarno-biała, kierowałem podobnym ośrodkiem opiekuńczym (no może z różnicą, że dzieci były zdrowe) i z autopsji wiem, ze jest to możliwe i do pogodzenia przez wszystkich.

 

Zdruzgotany jestem faktem, że Dyrekcja (znów ten opór przeciw dużej literze), nie potrafi, nie chce, nie umie (do wyboru) przyciągnąć poprzez swoje działania, nowych darczyńców – a jej działania powodują, że darczyńców może być mniej.

 

Szanowna Dyrekcjo – wstyd mi.

[daggulka]

 

Smutno mi z powodu, że ten w założeniu rodzinny i radosny dla dzieci dzień, przekształcił się w „uroczystość” dla oficjeli.

 

 

pisząc o wręczaniu paczek przez obce osoby właśnie mniej więcej to miałam w większości na mysli ... ale nie potrafiłam ująć w słowa

[Żelka]

No tak, Dyrekcja nic innego do roboty nie ma jeno na forum siedzieć i zdjęcia wklejać.

A poza tym napiszcie czy u kogoś z Waszych dzieci w szkole Wigilia była 24-tego? (I czy wtedy jak była nie było tam „różnych oficjeli”)

Oficjalna Wigilia w Ośrodku była 18-tego, ale skąd wiemy, że te dzieci, które zostawali tam przez Święta 24-tego nie mieli takiej drugiej, mniej oficjalnej Wigilii?

Na marudzenie Wam sie wzięło. Przejedli się przez minione Święta?

Proponuje zaprzestać z „obrzucaniem kamieniami” zanim ktoś z Dyrekcji się nie odezwie, albo zadzwonić do Dyrekcji, jeśli tak bardzo Was przyciska.

 

Kolejny temat do mącenia se znaleźli.

Ja chciałam pomoc trochę dzieciom. Wiem, ze ta pomoc dotarła i to mi wystarczy.

[sSiwy12]

To piszę ja, troll.

 

A poza tym napiszcie czy u kogoś z Waszych dzieci w szkole Wigilia była 24-tego? (I czy wtedy jak była nie było tam „różnych oficjeli”)

 

A wręczali dzieciom paczki od Ciebie ?

 

Ja chciałam pomoc trochę dzieciom. Wiem, ze ta pomoc dotarła i to mi wystarczy.

 

I tu, odpowiem zwyczajnie jako sSiwy12.

Masz rację, bo taki był cel tej akcji.

[jamles]

Żelka dobrze gada/pisze ..... jak zwykle zresztą

masz u mnie ..... piwo

pomieszajcie gdzie indziej a Bacikom dajcie żyć

Te dzieci są najważniejsze a czy paczki od muratorowiczów, babińców czy Caritasu to drugorzędna sprawa ....

takie jest moje zdanie

[rasia]

No tak, Dyrekcja nic innego do roboty nie ma jeno na forum siedzieć i zdjęcia wklejać.

A poza tym napiszcie czy u kogoś z Waszych dzieci w szkole Wigilia była 24-tego? (I czy wtedy jak była nie było tam „różnych oficjeli”)

Oficjalna Wigilia w Ośrodku była 18-tego, ale skąd wiemy, że te dzieci, które zostawali tam przez Święta 24-tego nie mieli takiej drugiej, mniej oficjalnej Wigilii?

Na marudzenie Wam sie wzięło. Przejedli się przez minione Święta?

Proponuje zaprzestać z „obrzucaniem kamieniami” zanim ktoś z Dyrekcji się nie odezwie, albo zadzwonić do Dyrekcji, jeśli tak bardzo Was przyciska.

 

Kolejny temat do mącenia se znaleźli.

Ja chciałam pomoc trochę dzieciom. Wiem, ze ta pomoc dotarła i to mi wystarczy.

 

Popieram w 100%!!! Wystarczy mi sprawozdanie Dyrekcji: że było cudownie i dzieci przeszczęśliwe... Uruchomcie wyobraźnię... zobaczycie uśmiechnięte buzie dzieci zakutane w nową pościel z różnymi zabawkami w rączkach i pochowanymi pod poduszką.........

[mayland]

Wigilia była wcześniej bo ( juz rok temu pisał o tym Dandi) dzieci na świeta jadą do domów a w ośrodku zostaje ich niewiele.

[DPS]

Eeee, no!

 

Pogłupieliście?

 

Teraz będziecie obrażone primadonny odgrywać, bo fotek nie było?

 

No proszę Was, chyba co niektórzy zapomnieli, dlaczego to robiliśmy.

Info było? Było.

Jak wcześniej ktoś musiał przypomnieć - Dyrekcja Ośrodka długo i namiętnie prosiła o kogoś od nas od wręczenie paczek. Nikogo nie szło skaptować, to wręczył ktoś, kto znalazł czas i chęć.

Jak się chce mieć pretensje i wyrażać je publicznie, to trzeba najpierw przypomnieć sobie fakty.

 

I nie ma co rżnąć obrażonych dobroczyńców, bo pamiętajcie, że otoczeni murem własnej wieeeeelkiej filantropii i łaskawości dla maluczkich świata tego tak naprawdę nie widzicie dalej niż czubki Waszych nosów.

 

Wstyd i tyle.

[Barbossa]

to czego w końcu chcecie?

[malka]

Depesia, jak Cię lubie, tak nie podoba mi się to co piszesz... gdzie tu widzisz jakieś "obrażone primadonny"

 

tu nie chodzi o pokłony i dyplomy dla darczyńców, nie chodzi o dozgonną wdzięczność czy miłość ,każdy z nas zrobił to ze znanych tylko sobie powodów i nie ma się tu co czarować, były zapewne bardzo różne, ale nie o ocenię przesłanek chodzi.

 

 

A fakty pamiętam , staram się być na bieżąco z watkiem....

pamiętam też:

 

zdjęcia będą z wigilii ale może za dzień lub dwa jak tylko nasz zakładowy fotograf przyśle mi je to powklejam.

[jamles]

 

zdjęcia będą z wigilii ale może za dzień lub dwa jak tylko nasz zakładowy fotograf przyśle mi je to powklejam.

 

 

witam wszystkich! Dandiego zabiję na śmierć po moim opisie, ale do rzeczy: choinka udała się cudownie, dzieciaki z prezentów są przeszczęśliwe. furorę zrobiły radyjka z latarką, oraz telefony komórkowe.telefonu nie odbieram bo sie zepsuł i sie nie da odebrać. zdjęcia będą z wigilii ale może za dzień lub dwa jak tylko nasz zakładowy fotograf przyśle mi je to powklejam. DZIĘKUJĘ WAM WSZYSTKIM BAAAAAAARDZO żeby nie WY to nie byłoby tyle radości w naszym zakładzie. Na razie spadam, bo dopiero wciągnełam nogi do domu a też mam małe dzieci i swięta za pasem . Będę ok godz23 24. to chętnie odpowiem na wszystkie pytania , pozdrawiam

 

malka też Cię lubię

ale wyrwałaś tylko zdanie o zdjęciach

mnie ta krótka relacja wystarcza, ale mój wkład był tak mały że na więcej nie zasłuzyłem

[malgos2]

W akcji nie uczestniczyli tylko forumowicze najbardziej aktywni, znani z nickow we wszystkich watkach. Dostawalam przelewy od osob nowych na forum lub nie specjalnie aktywnych... Mnie moze nie potrzeba tych fotek az tak bardzo (mozna by zrobic z nich prywatny album na haslo tak samo jak wiecie kiedy ), chociaz jest mi smutno, ze ich nie ma, ale myslmy PR-owo - akcja nie zdobedzie zaufania szerszego grona forumowiczow, jesli nie bedzie jasnego "sprawozdania", co sie stalo z pieniedzmi, z posciela, z kazda szczoteczka, ktora do osrodka przyszla. Takie jest zycie. Zalozcie sie ze mna, ze jezeli dandi odpusci sprawe i przekaze paleczke Bonie, to w przyszlym roku akcja bedzie kompletna klapa z tego drobnego powodu, ze watek jest przez pania Dyrektor od momentu wreczenia paczek mocno zaniedbany. I to jest baaaaaaaaaaaardzo smutne.

 

Nie chodzi tylko o zdjecia z wreczenia paczek - gdzie bylo chociaz jedno zdjecie tapczanow? Po co bylo wymyslanie wierszykow, podpisywanie ich, ze to od nas, skoro nie wiadomo, czy teraz nie spia na nich dzieci wszystkich pielegniarek? Wiem, przesadzam... Ale robie to celowo - dla dobra sprawy tylko i wylacznie.

[malka]

Jamles, ja nie śmię podważać słów Bony, o radości dzieci, czy wątpić w szczerość podziękowań.

Ale uważam też, że nikt nie oczekiwał by fotek, gdyby nie padło zacytowane przeze mnie zdanie. ot tyle.

[jamles]

Jamles, ja nie śmię podważać słów Bony, o radości dzieci, czy wątpić w szczerość podziękowań.

Ale uważam też, że nikt nie oczekiwał by fotek, gdyby nie padło zacytowane przeze mnie zdanie. ot tyle.

masz rację

 

małgoś też

[DPS]

Pamiętać trzeba o tym, że dzisiaj jest drugi dzień świąt Bożego Narodzenia w kościele prawosławnym, mającym wielu wiernych w tamtych okolicach, wiele osób (być może także i fotograf i Bona Dea) świętuje.

Naprawdę, poczekajmy.

A jeśli nie ma zdjęć, to nie ma co do Murzynów się porównywać i o ciastolinie opowiadać.

Wystarczy zapytać Dandiego albo zadzwonić do Bacik.

 

Ale czy te zdjęcia naprawdę są Wam niezbędne do życia?

[Żelka]

Oj, Depsia.., a jak pasty od rasi zjadaja zajace a szczoteczkami do zebow zamiataja krasnoludki?

Wiem wiem, przepraszam, nie moglam sie powstrzymac.

Zdjecia beda w swoim czasie, to mowie ja, stara ciotka, i nie panikowac mi tu.

A Dandi jak tu zerknie to nam wszystkim w ryt da, ze mu watek zasmiecamy.

Co prawda, nie moge sie Jego reakcji doczekac, bo On w slowach nie przebiera, jeno wali prosto z mostu.

[daggulka]

A Dandi jak tu zerknie to nam wszystkim w ryt da, ze mu watek zasmiecamy.

Co prawda, nie moge sie Jego reakcji doczekac, bo On w slowach nie przebiera, jeno wali prosto z mostu.

 

dlatego w obawie o powyższe pragnę przypomnieć, iż miałam na myśli tylko tyle, że to nie ktoś od nas wręczał paczki ino ktoś obcy na galowej imprezie .... ale po przypomnieniu mi , że były prośby żeby ktoś zadek ruszył i to zrobił, tylko nikt się nie zadeklarował - zamknęłam ryjek ....

tak, że mam nadzieję , że Dandi oszczędzi swą byłą narzeczoną

[Żelka]

Oj, Dandi jak wali, to ma zamach. Obawiam sie, ze dostanie sie takze kazdemu kto sie tylko przygladal.

[malka]

Oj, Dandi jak wali, to ma zamach. Obawiam sie, ze dostanie sie takze kazdemu kto sie tylko przygladal.

 

Sie ubrałam odpowiednio na tę okoliczność

 

http://sklephokejowy.com/data/include/img/news/1153253967.jpg

 

 

[aaggaa]

Oj, Dandi jak wali, to ma zamach. Obawiam sie, ze dostanie sie takze kazdemu kto sie tylko przygladal.

Łał to mi też się dostanie bo troszkę podglądam