POMAGAM W ŚWIĘTA

[Barbossa]

kaznodzieja?

dobre sobie

 

malgos2 bądź złośliwa, zobaczymy co z tego się urodzi

[malgos2]

Poczekaj, az sie obudze, na razie inteligencja mi szwankuje.

[dandi3]

Nie chce byc zlosliwa, wiec prosze mnie do tego nie zmuszac. Moglismy miec z dandim ciche dni, ale koniec akcji moze oglosic jedynie dandi lub dyrekcja osrodka.

 

nie, dyrekcja nie. Dyrekcja jako czerpak może jedynie siedzieć i drżeć czy jeszcze im się zechce, im i Dandiemu, czy może Dandiemu co nieco jeszcze drgnie zaś wkurzeni za Gwoździka forumowicze zakrzykną "a pocałuj Ty pstre koze w aksamitne dupe" czy może Dandi zdefraudował już dawno kasę, którą ma i się cicho wycofa. O właśnie. Przez to ostatnie też chciałbym żeby wątek wisiał przyklejony. Poza tym kilka spraw przemyślałem ale podzielę się przemyśleniami jak mnie natchnie. Na razie nikomu się nigdzie nie spieszy. Okazji do pomagania jest mnóstwo, potrzeb też ale chciałbym, żeby ośrodkowicze też do pewnych kwestii dojrzeli. Ot co

 

 

PS: co do cichych dni wyznam, że oprócz cichości mieliśmy też z Małgoś rozdzielność łoża

[malgos2]

nie, dyrekcja nie. Dyrekcja jako czerpak może jedynie siedzieć i drżeć czy jeszcze im się zechce, im i Dandiemu, czy może Dandiemu co nieco jeszcze drgnie zaś wkurzeni za Gwoździka forumowicze zakrzykną "a pocałuj Ty pstre koze w aksamitne dupe" czy może Dandi zdefraudował już dawno kasę, którą ma i się cicho wycofa. O właśnie. Przez to ostatnie też chciałbym żeby wątek wisiał przyklejony. Poza tym kilka spraw przemyślałem ale podzielę się przemyśleniami jak mnie natchnie. Na razie nikomu się nigdzie nie spieszy. Okazji do pomagania jest mnóstwo, potrzeb też ale chciałbym, żeby ośrodkowicze też do pewnych kwestii dojrzeli. Ot co

 

 

PS: co do cichych dni wyznam, że oprócz cichości mieliśmy też z Małgoś rozdzielność łoża

 

Ale moze jednak kiedys drgnie, co?

[DPS]

Dżizas, mnie się wydaję, że Dandiemu powinno drgać, nie?

Młody jeszcze, może sporo - przynajmniej tak mi się zdaję.

[Afrodyta]

Zaglądam i czekam co się urodzi....

[malgos2]

A tu nic.

[dandi3]

ano nic. czekam tak samo jak każdy. To czekamy.

[jamles]

ano nic. czekam tak samo jak każdy. To czekamy.

no to mamy bacikowy poker, coś mi się wydaje, że wszyscy spasują

[Afrodyta]

Na tym się skończy i tyle

[dandi3]

Chcąc opędzić od wątku ducha narzekactwa na to, że zaśniedziały i trąci kurzem (wątek, nie duch) wyjaśniam co sądzę. Może się mylę to, choć nie przywykłem, chętnie podejmę polemikę.

Ośrodek w Bacikach reprezentowany na forum przez Bonę Deę wie doskonale, że zostały pieniądze z bożonarodzeniowej akcji. Mam też 500 zł ofiarowane przez anonimowego darczyńcę na ładne oświetlenie pokoi dzieci (choć darczyńca mądry więc jeżeli pojawi się bardziej paląca potrzeba, zapewne zgodzi się, żeby kasa ta poszła na to co pali – however nic bez zielonego światła). Mamy Janka, który zadziała z ukrycia jeżeli będzie trzeba – tego jestem pewny, mamy innych sponsorów. W końcu mamy forumowiczów, którzy pokazali, że jeżeli trzeba, są w stanie poruszyć niebo i ziemię.

 

Odnoszę wrażenie, że jedyne czego nie mamy, to ośrodek któremu trzeba pomóc. Bona wie gdzie nas szukać. Jesteśmy i czekamy. Nie wiem jak Wy, ale ja czekam aż ktoś mi opisze aktualną sytuację ośrodka, opowie jak poradzili sobie z zimą, wypunktuje najpilniejsze potrzeby ( z ukierunkowaniem tychże na dzieci) i wejdzie w konstruktywną interakcję. Sam, jako Dandi nie pojadę z tą kasą do Bacik z pytaniem „yyyyyyy czy może kocyki wam się sfilcowały???”. Zaczekam po prostu aż ktoś napisze w wątku chociaż kilka słów. Wyartykułuje bolączki, opowie o dzieciach o sytuacji, o możliwościach. Opowie co sam zrobił i osiągnął przez prawie pół roku.

 

No chyba, że forum mnie zmusi – jam u was na ordynansach więc bez szemrania zrobię co każecie.

 

Pozdrawiam

 

Dandi

[malgos2]

Czyzby tylko krowa nie zmieniala pogladow?

 

Sugerowalabym zamiast marnowania energii na dyskusje o Bacikach pomoc Kasi - ona teraz nas bardzo potrzebuje!

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?161014-Pow%C3%B3d%C5%BA-u-Kachny28-POMOCY!!!!

[sSiwy12]

SZKODA - była to fajna inicjatywa.

SZKODA - zamarnowanego zapału ludzi.

SZKODA - że Dyrekcja zaprzepaściła taką sznsę.

[malgos2]

No szkoda.

[dandi3]

jestem do cakowitej dyspozycji forumowiczów i dyrekcji ośrodka. Jestem rozczarowany, to prawda, chyba jak każdy z nas ale wciąż otwarty na wspólpracę.

[anev]

a jak ktoś nie opisze, nie wypunktuje, nie opowie to DZIECI nie dostaną w tym roku prezentów? bo się mikołaj(e) obraził(li) na dyrekcję na siebie samych??

[nitubaga]

.... uszczęśliwianie dzieci jest zawsze bardzo potrzebne i szlachetne.... ale nie mamy tego w obowiązku.

 

Tu trzeba serca...

[sSiwy12]

Tak nieśmiało – do góry:wave:

[jamles]

może trzeba wystosować prośbę do Dyrekcji o przyjęcie pomocy

[dandi3]

still ready at hand