gawel 14.12.2008 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2008 no proszetak towszyscy czjnikowali a tu sru i sie wszyscy znalezli no ładnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomKa 14.12.2008 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2008 hihihi ta z dystansem Dandi się skarżył, to napiszę niech bedzie . Chłopaki przystojniaki, a jak smacznie gotują, jak szybko sprzatają, lepszych tatusiów też nie znajdziecie pod słońcem. Dandi, Złociutka, Mariuszu, Danielu dziękuję ślicznie za tak wspaniałe przyjęcie nas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Złociutka 14.12.2008 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2008 To ja mogę powiedzieć, że czekaliśmy naprawdę zdenerwowani. Całą sobotę doprowadzaliśmy mieszkanie do prządku, ale koniec końców przyjęliśmy dziewczyny u Mariusza, bo u niego leżą paczki. Poza tym ma więcej miejsca O 10.30 mąż dzwonił do koleżanki, która woziła dziewczynom rzeczy na Plac Wilsona, pytać jak było bo nie zdzierżył. Okazało się, że dziewczyny już pojechały, bo było strasznie zimno. A my tacy błogo rozwaleni, mamy dużo czasu, bo one ok 11.30 dopiero z Warszawy wyjadą. Dostaliśmy kopa, nie powiem. W międzyczasie przyjechał Daniel z paczkami z Białegostoku, zebraliśmy nasze klamoty i pojechaliśmy do Mariusza szykować obiad. Muszę powiedzieć, że obiad szykowali faceci. Ja im tylko ziemniaki obierałam. Okazało się, że nie było czym się denerwować Dziewczyny przemiłe, otwarte. Spędziliśmy fantastyczne popołudnie. Maciek z wrażenia nie spał w ogóle, czergo efekty pokazałam powyżej. Ale zabawiał towarzystwo swoimi umiejętnościami i prawie nie marudził. Pogdaliśmy o biednych dzieciach, o budowach, o naszych dzieciach, o budowach, o życiu, o budowach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 14.12.2008 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2008 To ja mogę powiedzieć, że czekaliśmy naprawdę zdenerwowani. Całą sobotę doprowadzaliśmy mieszkanie do prządku, ale koniec końców przyjęliśmy dziewczyny u Mariusza, bo u niego leżą paczki. Poza tym ma więcej miejsca O 10.30 mąż dzwonił do koleżanki, która woziła dziewczynom rzeczy na Plac Wilsona, pytać jak było bo nie zdzierżył. Okazało się, że dziewczyny już pojechały, bo było strasznie zimno. A my tacy błogo rozwaleni, mamy dużo czasu, bo one ok 11.30 dopiero z Warszawy wyjadą. Dostaliśmy kopa, nie powiem. W międzyczasie przyjechał Daniel z paczkami z Białegostoku, zebraliśmy nasze klamoty i pojechaliśmy do Mariusza szykować obiad. Muszę powiedzieć, że obiad szykowali faceci. Ja im tylko ziemniaki obierałam. Okazało się, że nie było czym się denerwować Dziewczyny przemiłe, otwarte. Spędziliśmy fantastyczne popołudnie. Maciek z wrażenia nie spał w ogóle, czergo efekty pokazałam powyżej. Ale zabawiał towarzystwo swoimi umiejętnościami i prawie nie marudził. Pogdaliśmy o biednych dzieciach, o budowach, o naszych dzieciach, o budowach, o życiu, o budowach... Ito sie nazywa miłe i tresciwe sprawozdanie w wersji light a teraz fotos please Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomKa 14.12.2008 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2008 Zdjęcia się zgrywają, a dziewczyny szczęśliwie dojechały już do swoich domów . Pewnie zaraz odezwą się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 14.12.2008 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2008 Jestem !!!! Ciut zmęczona , ale baaardzo zadowolona. Kobietki wspaniałe , mężczyźni rycerscy i przystojn , a dzieci błyskotliwe i słodkie No i uczynek dobry spełniony.Oby więcej takich dni w roku. I takich obiadków.Objadłam się jak bąk tych pyszności - jak mój Mąż dowiedział się , że obżarłam ich z rydzów dostał ślinotoku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 14.12.2008 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2008 To ja mogę powiedzieć, że czekaliśmy naprawdę zdenerwowani. Całą sobotę doprowadzaliśmy mieszkanie do prządku, ale koniec końców przyjęliśmy dziewczyny u Mariusza, bo u niego leżą paczki. Poza tym ma więcej miejsca O 10.30 mąż dzwonił do koleżanki, która woziła dziewczynom rzeczy na Plac Wilsona, pytać jak było bo nie zdzierżył. Okazało się, że dziewczyny już pojechały, bo było strasznie zimno. A my tacy błogo rozwaleni, mamy dużo czasu, bo one ok 11.30 dopiero z Warszawy wyjadą. Dostaliśmy kopa, nie powiem. W międzyczasie przyjechał Daniel z paczkami z Białegostoku, zebraliśmy nasze klamoty i pojechaliśmy do Mariusza szykować obiad. Muszę powiedzieć, że obiad szykowali faceci. Ja im tylko ziemniaki obierałam. Okazało się, że nie było czym się denerwować Dziewczyny przemiłe, otwarte. Spędziliśmy fantastyczne popołudnie. Maciek z wrażenia nie spał w ogóle, czergo efekty pokazałam powyżej. Ale zabawiał towarzystwo swoimi umiejętnościami i prawie nie marudził. Pogdaliśmy o biednych dzieciach, o budowach, o naszych dzieciach, o budowach, o życiu, o budowach... Ito sie nazywa miłe i tresciwe sprawozdanie w wersji light a teraz fotos please Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 14.12.2008 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2008 mam deja vu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 14.12.2008 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2008 ja też jestem zdjęcia się zgrywają... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 14.12.2008 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2008 Dobrosiu dostajesz ode mnie tytuł Mistrza Kierownicy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Złociutka 14.12.2008 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2008 Mój mąż nie może się doczekać. Pojechał na basen i co chwila do mnie dzwoni z pytaniem co tam na forum. Kiedy powiedziałam, że nie wiem bo czytam książkę prawie się obraził A chłopaki w tle pokrzykiwali żebym się nie wygłupiała i natychmiast włączyła komputer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 14.12.2008 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2008 Mój mąż nie może się doczekać. Pojechał na basen i co chwila do mnie dzwoni z pytaniem co tam na forum. Kiedy powiedziałam, że nie wiem bo czytam książkę prawie się obraził A chłopaki w tle pokrzykiwali żebym się nie wygłupiała i natychmiast włączyła komputer I mieli racje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 14.12.2008 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2008 Złociutka, to już nie wysyłam sms-a, że jesteśmy, bo sama widzisz. Uwaga, uwaga! Zdjątka się przegrały, jeszcze tylko malutka cenzurka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 14.12.2008 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2008 Cenzurka ?? rany co się tam działo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomKa 14.12.2008 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2008 Dobra! Pierwsza fota - jedziemy http://images38.fotosik.pl/40/5947e69a20455567.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 14.12.2008 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2008 Dobrosiu dostajesz ode mnie tytuł Mistrza Kierownicy! No dziękuję Ci bardzo - nadałas niezłe tempo , to była niezła szkoła , ale i przyjemność Ale jak będziesz miała z powrotem ten podrasowany silnik to wymiękam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 14.12.2008 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2008 W dodatku powiedziały, że Gwoździk to ciacho a jego syyyyynnn... to dopiero... cistkarnia prawie. o nas ( a było nas trzech budrysów) ani słowa więc inkasuję kasę i będę się operacyjnie robił na syna Gwoździka. Jak zwykle źle interpretujesz - dech nam na Wasz widok zaparło i słów brakło na komplementy .Trzy Budrysy to MEGA CIACHA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 14.12.2008 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2008 Dobra! Pierwsza fota - jedziemy http://images38.fotosik.pl/40/5947e69a20455567.jpg O to własnie chodzilo po kolei i bez cenzury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomKa 14.12.2008 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2008 Strasznie Fotosik muli Jak u Ciebie rasia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 14.12.2008 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2008 To ja dorzucę ,że w tym czerwonym siedzi rasia , a zdjęcie robi TomKa ode mnie z samochodu. Ja w tym czasie usiłuję nadążyć za czerwonym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.