Żelka 17.12.2008 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 Aeczkab.., dobrze powiadasz.., mysle, ze Dandi zaczynajac to wszystko nie liczyl na niczyja wdziecznosc, po prostu chcial zrobic dla dzieci weselsze Swieta..,chcial choc na chwile zmienic szarosc dnia... A jak widac, ludzie sie odezwali i bardzo chcieli pomoc, tez nie po to aby ktos dziekowal.., a po to aby pomoc. Niestety zyjemy w takim kraju w jakim zyjemy - zle nie jest ale lepiej by moglo byc.... i nie chodzi tutaj o to, ze ludzie sa zly lub obojetny.., po prostu u nas nie ma gotowych rozwiazan na istniejace problemy... No jak juz do tego doszlo, ze szpitale zaopatruje Wielka Orkiestra..., to juz chyba o czym swiadczy... Tutaj tez tak jest - bo brak pieniedzy - bo brak wiedzy jak co zalatwic, czasami brak nawet wiedzy na temat, ze cos mozna zalatwic i ze cos sie nalezy... Mysle, ze i w tym przypadku nie ma braku dobrej woli, po prostu ludzie napotykajac problemy ktore nie moga albo nie wiedza jak rozwiazac czasami rezygnuja... Dlatego jest dobrze, ze sa mlodzi ludzie jak Dandi, Mariusz, Zlociutka (jest trojka na zakladanie fundacji ) ktorzy nie zgadzaja sie z tym, ze - "juz nic nie da sie zrobic".., albo "czy to warto"... Mysle, ze po tej akcji kazdy z nas, a zwlaszcza "zalozyciele przyszlej fundacji" maja nadzieje, ze uda sie zrobic cos stalego dla tego osrodka, dla tych dzieci.., zorganyzowac jakas madra i dlugoterminowa pomoc... Ale jak ktos juz tu pisal, niech no skoncza to co teraz maja na glowie.., a potem pomozemy im tutaj w glosnym mysleniu na przyszlosc... Bo to wymaga zastanowienia sie, przemyslenia i uzyskania informacji na temat - jak, co, gdzie... No czekamy wszyscy na te fotki Mikolajowe.., a nie wazne co dzieciaki powiedza, wazne co pomysla i co poczuja zakladajac te skarpetki, majteczki, jedzac slodycze... Jestem pewna, ze mysli beda pozytywne.., a czy beda pamietac o tym kto, co i dlaczego..., nie wazne.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 17.12.2008 11:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 Jestem pewna, ze mysli beda pozytywne.., a czy beda pamietac o tym kto, co i dlaczego..., nie wazne.... kto - nie ważne - zgadzam się z Żelką co - nie ważne dlaczego - też nie ważne ale że w ogóle - to już jest ważne. Nie chcę poklasku tylko zdania sobie sprawy, że ktoś wykonał pracę żeby było im lepiej - nic więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 17.12.2008 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 bo w naszym społeczeństwie jest tak utarte, że jak ktoś coś robi, to dla poklasku. Trudno przyjąć do wiadomości, że może być robione coś bezinteresownie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 17.12.2008 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 dandi & Co., nie wzięłam dotąd udziału, nie tylko dlatego, że jestem od urodzenia egoistyczną paskudą. Trwam jednak w zachwyceniu odkąd wątek miał raptem kilka postów. Jesteście absolutnie piękni. W czambuł. Dodatkowo towarzyszą mi jeszcze dwa uczucia: - zazdrości - oczywiście zazdroszczę Wam nie dzieciom, - irytacji - bo mam huk roboty, a nie mogę sobie odmówić nieustającej lektury Waszych wpisów. W każdym razie mam nadzieję, że wierne czytelnictwo upoważnia mnie do wtrącenia się w temacie wdzięczności. Wydaje mi się, że: a. wdzięczność (w sensie uniwersalnego bilansu) przyjdzie do Was - acz niekoniecznie wprost od tych właśnie dzieciaków, b. dandi ma rację co do wychowawczego wymiaru całej akcji (ale to jeden z kilku wymiarów), c. najczystsza radość już była - to Wasza d. największe i najlepsze efekty dla dzieci - przyjdą może za 5, a może za 20 lat. Myślę, że ta jutrzejsza radość będzie dużo bardziej skomplikowana, niż potrafimy to sobie wyobrazić. Będę kibicować jak dotąd - ale staram się nie mieć żadnych oczekiwań. Tzn. wiem, że będą emocje - ale ich wyraz może być bardzo różny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 17.12.2008 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 Jest taka teoria, że pomagamy ludziom by polepszyć sobie odbiór własnego ego - czyli przez egoizm. Ale ja nie wierzę. Często to dlatego, żeby coś zwrócić naturze :) Dlatego nawet jeśli przez sekundę jakieś dziecko poczuje się lepiej - warto było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 17.12.2008 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 Nefer, ja mówię o tym, że jutro niejedno może się poczuć nawet gorzej, choć z pewnością w długim dystansie - skorzystają ogromnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 17.12.2008 11:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 Będę kibicować jak dotąd kibicuj bo pojutrze się nie skończy. Nie aspiruję do rozdęcia Owsika, tfu, Owsiaka i nie będę grał ani do końca świata ani o jeden dzień/tydzień dłużej. Ale pozmieniam te dzieciaki w anioły jakem Dandi, bez względu na to czy stanie się to za sprawą prezentów bożonarodzeniowych, zorganizowania wolontariatów czy wykończenia ich lekcjami na basenie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 17.12.2008 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 Będę kibicować jak dotąd kibicuj bo pojutrze się nie skończy. Nie aspiruję do rozdęcia Owsika, tfu, Owsiaka i nie będę grał ani do końca świata ani o jeden dzień/tydzień dłużej. Ale pozmieniam te dzieciaki w anioły jakem Dandi, bez względu na to czy stanie się to za sprawą prezentów bożonarodzeniowych, zorganizowania wolontariatów czy wykończenia ich lekcjami na basenie! I tak Ci dopomóż FM! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 17.12.2008 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 Będę kibicować jak dotąd kibicuj bo pojutrze się nie skończy. Nie aspiruję do rozdęcia Owsika, tfu, Owsiaka i nie będę grał ani do końca świata ani o jeden dzień/tydzień dłużej. Ale pozmieniam te dzieciaki w anioły jakem Dandi, bez względu na to czy stanie się to za sprawą prezentów bożonarodzeniowych, zorganizowania wolontariatów czy wykończenia ich lekcjami na basenie! Dandi, żebyś się przypadkiem nie rozczarował. To taka orka na ugorze. Nie licz na nic, to może coś ci się dostanie I ciesz się, że Twoja rodzina i przyjaciele są z Tobą, a nie przeciwko. Będzie ci łatwiej znosić rozczarowanie, że zamiast aniołków masz diabełki ale powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 17.12.2008 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 howgh!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 17.12.2008 13:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 Złociutka kupiła wstążki w pasmanterii - złote i czerwone - szerokie - do prezentów, i białe którymi obwiążemy każdy ręcznik z tych które pójdą do paczek, żeby było elegancko Kupiła też kolorowy świąteczny papier, a ja ukradłem kartony z magazynu Po południu dokupimy bibułę żeby było czym te kartony wyłożyć. Bilans: Wstążki - 92 zł Papier - 70 zł... też Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 17.12.2008 13:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 Wstazki i papier potem beda mogli wykorzystac w zajeciach plastycznych.... p.s. mysle, ze nie sposob bedzie nie zdac sobie sprawy z tego, ze to wszystko Ktos przygotowal i nawet jesli nie wierza w Sw. Mikolaja (w co watpie, bo nawet ci co nie wierza, chcieli by aby to byla prawda ) beda ten dzien na dlugo pamietac... A Tobie Dandi Mikolaj tez spelni jakies zyczenie.., choc pewnie wlasnie juz spelnil... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 17.12.2008 13:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 A Tobie Dandi Mikolaj tez spelni jakies zyczenie.., choc pewnie wlasnie juz spelnil... spełnił ale nie powiem jakie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 17.12.2008 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 A Tobie Dandi Mikolaj tez spelni jakies zyczenie.., choc pewnie wlasnie juz spelnil... spełnił ale nie powiem jakie... A ja nie bede pytac! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayadaski 17.12.2008 16:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 jako dziecko pamietam, ze nie nawidzilam nauki plywania...moze nie zbawiajmy ich tym basenem na sile? ...moze jakis maly wybor.... paintball? karting? chociaz na jedno czy dwa wyjscia.....wspomnienia pozytywne beda murowane...szczegolnie dla chlopcow Maja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 17.12.2008 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 jakieś nowe wieści ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Janek 17.12.2008 21:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 Ale cisza. Aż dziwnie jakoś. Dandi rozumiem, o tej godzinie powinien już mieć odciski od pakowania. A reszta? Śpi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 17.12.2008 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 ...a reszta gryzie pazury z nerwów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Złociutka 17.12.2008 23:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 Wracam z placu boju. Muszę powiedzieć, że jest ciężko. Nie spodziewaliśmy się, że jest z tym tyle roboty. O, myśleliśmy sobie, ustwai się pudełko, sypnie się trochę kosmetyków, trochę gadżetów, trochę słodyczy plus torba z ciuchami i po kłopocie. HAHAHAHAHAHA Po pierwsze okazało się, że wszystko się w pudełko nie zmieści, więc 5 minut przed zamknięciep sklepu wpadliśmy tam jak po ogień, tyle, że po orby na słodycze. Druga sprawa, to wszystko trzeba podzielić. Są dzieci grzeczniejsze i niegrzeczniejsze, są takie które zasłużyły i które nie zasłużyły. Są takie które będą szanować i które nie będą. O mamusiu. Po czterech godzinach walki ja się poddałam. Reszta walczy. Stan jest taki, że wszystkie słodycze są rozdzielone. Spakowanych jest 14 kartonów i 14 toreb z 19 docelowych. Zostało tylko dopakować resztę, rozdzielić to co zostało, zapakować to w papier i obwinąć wstążeczką. Roboty do rana. Ale ja idę spać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 17.12.2008 23:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 Dobranoc Złociutka Się styracie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.