Żelka 28.01.2009 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 Ja tylko nie chce aby ktos pomyslal, ze ja biedna jestem i w ogole. Prosze mnie zrozumiec. Wiadomo, ze jak ma sie dziecko jak moj Stefek, to kazda ilosc mozna wydac na leczenie i rehabilitacje. A ja wole byc uczciwa, bo choc do bogatych nie naleze to biedy nie znam. A mam oczy, widze, ze sa bardziej potrzebujacy, co nie maja co do garnka wlazyc. Dlatego nie smiem siebie stawiac na pierwszym miejscu i musze przypominac o tych ktorych los bardziej skrzywdzil niz mnie. Tyle tylko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 28.01.2009 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 Tak sie sklada, ze innych dzieci nie znam, no... To co, moge? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 28.01.2009 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 Tak sie sklada, ze innych dzieci nie znam, no... To co, moge? Dobra, dobra. Widze, ze Ty tez mnie lubisz. Choc nie wiem za co, to ciesze sie tak samo jakbym wiedziala. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 28.01.2009 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 Tak sie sklada, ze innych dzieci nie znam, no... To co, moge? Dobra, dobra. Widze, ze Ty tez mnie lubisz. Choc nie wiem za co, to ciesze sie tak samo jakbym wiedziala. No przestan... Nie mam powodow Cie nie lubic to raz, 1% nic mnie nie kosztuje to dwa, tu i owdzie mi przemknelo jakie masz problemy z dzieckiem i bardzo Cie podziwiam to trzy, a poza tym pieknie piszesz po polsku, a ja ucze polskiego, wiec mi bardzo imponujesz tym tez. No... I jeszcze pare innych rzeczy by sie znalazlo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 28.01.2009 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 O ten polski to wina mojego meza. Jak do Polski przyjechalam to na drugi dzien przestal sie do mnie odzywac po angielsku. A Jego mama jest polonistka, wiec u nich w domu raczej sie mowilo poprawnie i ........, uparcie tylko po polsku. Wiec po pol roku juz tez gadalam jak swoja. Ale za to pisac do dzis nie umiem. Pisze na wyczucie i czasami mi sie nawet udaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 28.01.2009 18:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 Nie ględź !!! Znasz TO słowo ..? A jak nie znasz to zapytaj Teściowej .... ona na pewno wie co to znaczy ... ... chciałbym tak pisać po angielsku jak Ty po polsku ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 28.01.2009 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 Znasz te słowo ..? Panie Profesorze! Prosze nie rozpowszechniac blednych form! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 28.01.2009 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 to chodzi o te ? ... Pani mi tu się nie doktoryzuje na mnie ... .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 28.01.2009 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 to chodzi o te ? ... Pani mi tu się nie doktoryzuje na mnie ... .... Sie nie doktoryzuje, sie oburzam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 28.01.2009 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 ...pamiętliwy jestem ... ...już zapomniałem ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 28.01.2009 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 ...zresztą ja tak nie napisałem ... a te Pani cytaty to chyba z Homera.... cholera Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 28.01.2009 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 Ktore? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 28.01.2009 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 ....no ...tak samo jak Odyseusz naraziłem się bogom ... od polskiego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 28.01.2009 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 E nieeeeeeeee... Zaraz tam bogom... Nie bogom tylko boginiom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 29.01.2009 06:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2009 Gwoździk, Małgoś a Wy sie tak jeszcze długo będziecie sexować po róznych wątkach? a co do tego słowa jeszcze niedawno dałbym się zabić że mówimy "podaj mi tą książkę" wszak zaimek wstkazujący to ta. Jak w likteraturze fachowej wyczytałem, że forma tą istnieje tylko w narzędniku i nie wolno tak mówić (poprawnie jest tę książkę) to się popłakałem chociaż trzymam się w ryzach. Małgosia, TY się w gramatyce specjalizujesz czy z czego ten doktorat? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 29.01.2009 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2009 Ja mam pytanie w kwestii technicznej. Co to są ryzy i jak wyglądają? Bo ja bym chciała wiedzieć, w czym trzyma się Dandi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 29.01.2009 07:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2009 Kogo innego bym olał ale Tobie DPSiu wyjaśnię. a co... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 29.01.2009 08:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2009 charakteryzując się nieskończoną sympatią w stosunku do DPS niejakiej oraz porządając jej smalcu, wlazłem w etymologię słowa ryzy. Cóż nie znajdując lepszego wyjaśnienia zakładam, że ryzy w których trzymają się Ci którzy tego pragną to element szaty kapłana symbolizujący anielską czystość. Można sobie poczytać czym są ryzy o tu. Wnikliwy czytelnik znajdzie sam - niewnikliwym podpowiadam, że wyjaśnienie terminu odnajdujemy w czwartym akapicie charakterystyki symboliki szat prezbitera. dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 29.01.2009 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2009 Ja mam pytanie w kwestii technicznej. Co to są ryzy i jak wyglądają? Bo ja bym chciała wiedzieć, w czym trzyma się Dandi. Mnie dość jednoznacznie ryzy to się z papierem wiążą, a ściślej z papierem w ilości 500 szt. - jedna ryza, natomiast ryza austriacka to sztuk 1000 Kiedyś ryza to było 480 arkuszy papieru piśmiennego, Jakie to wszystko zmienne jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 29.01.2009 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2009 charakteryzując się nieskończoną sympatią w stosunku do DPS niejakiej dopisek mój: oraz pożądając jej smalcu, wlazłem w etymologię słowa ryzy. Cóż nie znajdując lepszego wyjaśnienia zakładam, że ryzy w których trzymają się Ci którzy tego pragną to element szaty kapłana symbolizujący anielską czystość. Można sobie poczytać czym są ryzy o tu. Wnikliwy czytelnik znajdzie sam - niewnikliwym podpowiadam, że wyjaśnienie terminu odnajdujemy w czwartym akapicie charakterystyki symboliki szat prezbitera. dziękuję Dziękuję bardzo - ciekawy artykuł, tym bardziej dla mnie z pewnych powodów. To kiedy po ten smalec zajedziesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.