Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Używaliście płynu do zaprawy zamiast wapna?


happygirl1984

Recommended Posts

  • 4 weeks później...
u mnie majstry do wszystkiego dodawały płynu do mycia naczyń zamiast plastyfikatora

 

tynki oczywiście z wapnem i płynem

 

a obróbki wokół okien poza wapnem i płynem dodawali trochę gipsu budowlanego żeby szybciej twardniało

 

Zgadza się ja też ostatnio kombinowałem i dolewałem do wylewek płyny do naczyń jak coś nie wyjdzie to i tak będzie to przykryte panelami. Tydzień wcześniej przeprowadziłem testy z taka zaprawa z płynem do naczyń rozrobiłem ja w wiaderku wiertarką i rozlałem do kilku foremek. Wszystko ładnie związało.

Kilka lat temu mój znajomy pracował w małej betoniarni to mi właśnie mówił ze lali do betonu płyn do naczyń. Zaprawa na takim płynie w porównaniu z plastyfikatorem wygląda zdecydowanie lepiej, tylko nie wiadomo czy nie ma później gorszych właściwości. Pamiętam jak murowałem kominy w domu na plastyfikatorze to ciągle musiałem mieszać zaprawę bo woda wypływała a jak teraz zrobiłem na płynie do wylewek to zaprawa miała taką konsystencję jak na wapnie nic się nie ścinało i było puszyste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie przypomniało mi się jak pracowałem w Norwegii tam niema piasku, nor kupił cement jak z nim robiłem i mówię ile piasku dodamy a on gały :o tam kupuje się tylko gotowe mieszanki i jak mu powiedziałem że w Polsce miesza się to z piskiem 1:3 to gały zrobił bo pyta się ile my dodajemy kamienia mielonego do tego a ja :o !! Po dodaniu płynu wszystko się ładnie układało.. a odnośnie wcześniejszego postu to jak miało by to wpłynąć na wylewkę?! Przecież w 5 klasie podstwówki mówią że płyny do mycia naczyń są neutralne ulegają samodegradacji tylko co robią ? Zmniejszają napięcie powierzchowne wody.... :evil:

Dodam że na wiaderko wody dodajemy 1 łyżkę Ludwika zwiększenie ilości nic nie daje a wręcz przeciwnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 years później...
Plastyfikator pomaga w urabialności zaprawy na etapie wznszenia murów oraz zatrzymuje wodę i powietrze spowalniając proces wiązania zaprawy bez dodatku wapna. Kruszywo i cement to nie zaprawa tylko beton i po to plastyfikator. Człowiek z zasady jest leniwy i woli szybszy sposób urobienia zaprawy i czystszą robotę. Wapno pomaga w urabialności i zatrzymuje wodę ale ma wiele zalet. Wapno jest aktywne przez cały żywot ściany i zawsze ją wiąże pochłaniając dwutlenek z powietrza który stale wzmacnia zaprawę nawet po ewentualnych pęknięciach i odparzeniach od cegły czy kamienia. Wapno ma same zalety a im go więcej w zaprawie tym mur jest trwalszy ale czas wiązania zaprawy się wydłuża. Zaprawa wapienna z dodatkiem cementu jest optymalnym rozwiązaniem w obecnych metodach wznoszenia wszystkich typów ścian. Zaprawa jest oddychająca a wapno w kazdym etapie zmiany wilgotności spoiny powraca do swojego najlepszego stanu. Wapnu nie służy błedna izolacja pozioma i tzw punkt rosy bez odpowiedniej wentylacji i odprowadzenia kondensatu. Zaprawę wapienną polecam do klinkieru i na elewację. Polecam dodać detergent do urobku w celu zmniejszenia zasadowości zaprawy i tak wznosić każdy mur do wysokości dwuch-trzech kondygnacj w zależności od materiały i jego masy. Wady zaprawy wapiennej to spowolnienie procesu wznoszenia ścian, maksymalnie dobowo kilka warstw materiału do wiązania czy to cegły czy kamienia. czas wiązania zaprawy wapiennej to ok 21dni. Na zaprawie wapiennej nie rozwijają się mchu i porosty. Zaprawa pochłaniając dwutlenek węgla i oddychając pochłania także kurz i pył i po kilku latach z jasnej robi się ciemna aż do szarości. Zaprawa wapienna stosowana jest od tysiącleci i jak na razie nikt nie wynalazł nic lepszego jak natura. Wapno to skała.:bye:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, cóż, trudno jest porównywać plastyfikator w formie płynu do wapna, ponieważ obydwie formy ulepszania zaprawy mają do spełnienia trochę inne cele. Tak naprawdę chemiczny dodatek ma za zadanie przede wszystkim poprawić lepkość zaprawy, wapno natomiast niesie ze sobą szereg korzyści, o których pisali poprzednicy. Nie ma się co łudzić, że plastyfikator w płynie zastąpi wapno.

 

Zatem jeśli zależy Ci jedynie na poprawieniu, np. łatwości nakładania tynku, a nie na innych dodatkowych korzyściach jakie daje wapno, to jak najbardziej użyj plastyfikatora w płynie. Osobiście sam używałem i polecam takie rozwiązanie. Szybko, prosto i przyjemnie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...