warecki 09.12.2008 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2008 Witam wszystkich, Łukasz sie nazywam i sposobię się właśnie do generalnego remontu swojego mieszkanka. Jestem na etapie zadawania pytań w Spółdzieli mieszkaniowej .. a oni są na etapie ciągłego powtarzania: nie - nie można - tak się nie da. Może trzeba podejść i klepnąć mocno w plecy to zaczną inaczej odpowidać.. sam już nie wiem Miłego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 09.12.2008 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2008 Witam wszystkich, Łukasz sie nazywam i sposobię się właśnie do generalnego remontu swojego mieszkanka. Jestem na etapie zadawania pytań w Spółdzieli mieszkaniowej .. a oni są na etapie ciągłego powtarzania: nie - nie można - tak się nie da. Może trzeba podejść i klepnąć mocno w plecy to zaczną inaczej odpowidać.. sam już nie wiem Miłego. a może masz jakieś dzikie pomysły i dlatego tak odpowiadają? witam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
warecki 09.12.2008 11:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2008 Witam wszystkich, Łukasz sie nazywam i sposobię się właśnie do generalnego remontu swojego mieszkanka. Jestem na etapie zadawania pytań w Spółdzieli mieszkaniowej .. a oni są na etapie ciągłego powtarzania: nie - nie można - tak się nie da. Może trzeba podejść i klepnąć mocno w plecy to zaczną inaczej odpowidać.. sam już nie wiem Miłego. a może masz jakieś dzikie pomysły i dlatego tak odpowiadają? witam serdecznie Czy ja wiem... zwykłe tutaj uciąć .. tam dostawić. Żadnych dzikich akurat w tej materii nie mam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 18.12.2008 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2008 Słuchaj ja całe swoje życie jak do tej pory mieszkam w10 piętrowym bloku nie wiem jak ty i niestety mieszkając w bloku nie jest się samemu i trzeba liczyć się z innymi. U nas w bloku już było kilku magików co w ścianach nośnych chciało sobie dziury wykuwać nie licząc się z tym że może dojść do katastrofy. Nie mówiąc już o wkuwaniu rur w w łazienkach przez co zostały uszkodzenie kominy wentylacyjne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 25.12.2008 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2008 Ja pamietam, jak u mnie w mieszkaniu zaczęły się rysować połączenia płyt w kuchni. Był to tak prawie w całej klatce. ktoś zgłosił w spółdzielni. przyszli ze spóldzielni, no i... okazało się, że nasi sąsiedzi z dołu polikwidowali w kuchni słupki przy oknie. Bo im nie pasowała ich uroda. Tak od parteru do 3 pietra. Słupki, na których jak się potem okazało opierała się płyta stropowa.Stawiali potem te słupki chyba szybciej niz je rozbierali. A strop podnosili lewarami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
warecki 30.03.2009 10:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2009 Słuchaj ja całe swoje życie jak do tej pory mieszkam w10 piętrowym bloku nie wiem jak ty i niestety mieszkając w bloku nie jest się samemu i trzeba liczyć się z innymi. U nas w bloku już było kilku magików co w ścianach nośnych chciało sobie dziury wykuwać nie licząc się z tym że może dojść do katastrofy. Nie mówiąc już o wkuwaniu rur w w łazienkach przez co zostały uszkodzenie kominy wentylacyjne. A kto powiedział, ze będę kuł ściany nośne, kto powiedział ze będę naruszał piony wentylacyjne i kto powiedział, ze jestem ... magikiem? To że nie mieszkam sam w bloku bardzo dobrze wiem, bo codziennie do pierwszej w nocy słysze telewizor/na przemian z żoną sąsiada. Lubię ludzi pokroju mojej sąsiadki. "... o wie Pan każdy by tak chciał, ale na razie spółdzielnia tego nie robi. Pan sam to sobie może. Nie każdego stać żeby to tak samemu sobie zrobić. Jak wszystkim wymienią to tak ale sam to Pan sobie może..." Tylko że ona ma 75 lat a Ty... sądzac nicku 31, po poscie.. tez będzie z tyle. Pozdrawiam i pragnę zwrócić uwage, że nie każdy człowiek który chce coś zrobić od razu jest terrorystą jak i parafrazując polski klasyk nie każdy pijak to złodziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czar_ni 30.03.2009 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2009 O jakże Cię rozumiem - ciągle szarpiemy się ze spółdzielnią i ich chorymi zarządzeniami. Przykro sobie uświadomić ,że mimo posiadania mieszkania własnościowego nie można o nim (rozsądnie) decydować.A jest jeszcze gorzej jak ktoś próbuje o czymś mówić jak się na tym nie zna.Powodzenia w remoncie ! I trzymam kciuki za walkę ze spółdzielnią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pyrekcb 31.03.2009 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2009 Przykro sobie uświadomić ,że mimo posiadania mieszkania własnościowego nie można o nim (rozsądnie) decydować. Popraw mnie, jak się mylę, ale chyba nie jesteś posiadaczem mieszkania, tylko spółdzielczego własnościowego prawa do niego...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czar_ni 01.04.2009 06:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 Przykro sobie uświadomić ,że mimo posiadania mieszkania własnościowego nie można o nim (rozsądnie) decydować. Popraw mnie, jak się mylę, ale chyba nie jesteś posiadaczem mieszkania, tylko spółdzielczego własnościowego prawa do niego...? skrót myślowy -trzeba od razu się czepiać ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.