magilon 10.12.2008 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Witam, Mam problem z oknami w moim domu. Niestety nie budowałem go osobiście a ponieważ kupiłem go jako nowy nie bardzo mam ochotę wyrywać nowych okien aby się przekonac jak one zostały osadzone. Kłopot polega na tym że regularnie pocą mi się okna w jednej z sypialni. Para osadza sie na ramie okna i na ramie skrzydeł okna. Jest jej tak dużo że zaczeła mi sie pojawiać pleśń na wewnętrznym tynku otworu okiennego, a drewniany parapet zaczyna mi brunatnieć. Jestem w stanie zrozumiec że para może sie odkładac na szybie z racji tego że zimna szyba jest od wewnętrzej strony owiewana ciepłym powietrzem z kaloryfera (pod otworem okiennym) ale co za dużo to nie zdrowo, tym bardziej niezdrowo że pleśń w sypialni to nic dobrego dla nas. W sypialni śpią dwie osoby więc nie sądzę aby ich oddech aż do tego stopnia nawilżył powietrze w pomieszczeniu. Problem znika z okresie letnim gdy na polu jest cieplej i nie grzejemy. Okna sa plastikowe z nacięciami cyrkulacyjnymi w ramie okna więc powinno być OK, więc co się dzieje? Macie jakies doświadczenia w tej lub podobnej kwesti? Pozdrawaim, Andrzej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 10.12.2008 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 powodów możne być cala masa i trudno jednoznacznie określić co dokładnie takie zjawiska wywołuje u ciebiespróbuj w podobnych warunkach termicznych zostawić okno rozszczelnione - jeśli wkraplanie się pary ustąpi - kłopot w wentylacjiczekamy na obserwacje i pójdziemy dalej w rozważaniach co jest powodemjeszcze tylko opisz co jest w tej sypialni - może dużo kwiatów ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magilon 10.12.2008 14:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Zero kwiatków, z rozszczelnieniem spróbuję ale jak rozszczelniać/uchylać w zimie gdy na polu mroźno a w pokoju max 22 stopnie z kaloryfera mogę osiągnąć przy mrozie? Napisze jutro dalsze spostrzeżenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janosh 10.12.2008 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Ja tak tylko dorzucę, że miałem w sypialni 22 st. i raz zapomniałem zamknąć okno. Całą noc było rozszczelnione i temp. rano 18 st czyli OK, wielkich strat nie ma a piec mam zwykły pali się w nim może do północy. Przy mrozach nie wiem jak by to było okno mam rozszczelnione od 7.00 - 20.00 mniej więcej bo grzyby inaczej wyłażą.... Plus dwa wiatraczki komputerowe mieszające dodatkowo powietrzem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lenart 10.12.2008 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 jeżeli pod oknem kaloryfer to ciepłe powietrze do góry po szybach i powinno osuszać szybę - tak jest z onami połaciowymi na poddaszu - musi być grzejnik pod oknem. Tam gdzie nie ma grzejnika skrapla sie para. U Ciebie coś problem z cyrkulacją powietrza z grzejników (bo chyba są ciepłe co? ) do góry na szyby - może dużo wystające parapety nad grzejniki ograniczają cyrkulację ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 10.12.2008 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 można dywagować - zdob ten eksperyment - będzie więcej wiadomo Jeśli okaże się ze pomaga to nie pozostaje nic innego jak zamontować nawietrzaki higrosterowalne niestety musisz mieć świadomość ze coś za coś. Skoro nie zdecydowałeś sie na wentylacje mechaniczna (ewentualnie z reku) to bazując na wentylacji grawitacyjnej będziesz dużą cześć kosztów ponosił za ogrzewanie otaczającego ciebie świata. By coś wentylacją miało się wydostać z domu (np. nadmiar pary wodnej) w to miejsce musisz dostarczyć powierza z zewnątrz - po to jest rozszczelnienie, nawietrzaki czy to okienne czy ścienne. Im niższa temperatura na zewnątrz tym ciąg kominowy większy i tym straty ciepła ogromne. Lub ... będziesz miał grzyba i alergie w domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 10.12.2008 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 ... W sypialni śpią dwie osoby więc nie sądzę aby ich oddech aż do tego stopnia nawilżył powietrze w pomieszczeniu ... goń ich spac na pole albo przenies do innego pokoju a zobaczysz, ze w sypialni bedziesz miał sucho ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 10.12.2008 15:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 ... W sypialni śpią dwie osoby więc nie sądzę aby ich oddech aż do tego stopnia nawilżył powietrze w pomieszczeniu ... goń ich spac na pole albo przenies do innego pokoju a zobaczysz, ze w sypialni bedziesz miał sucho ... zależy co one w tej sypialni robią a pary produkują ze ho ho ho Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lanetagf 10.12.2008 17:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Ostatnio montowano u mnie drzwi wewnętrzne i tak sobie rozmawialiśmy o wykończeniówce. Szef ekipy powiedział coś takiego na temat montowania okien z jakimi się spotkał. Otóż zdarzają się przypadki, że w miejscu klina nikt nie piankuje pozostawioną dziurę tylko potem przy tynkowaniu wypełnia się te dziury tynkiem. Jeśli jest to tynk gipsowy to wilgoć z zewnątrz przenika i pleśniowe kwiatki w tym miejscu murowane. Jeśli jest to tynk cementowo-wapienny to chyba już nie jest tak źle. Gips chłonie wilgoć. Nie wiem, czy pomogłam i mam nadzieję, że da się ustalić przyczynę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
helixwroclaw2005 10.12.2008 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 magilon jeszcze nie napisał nic o wentylacji. Może pokój w ogóle nie posiada wentylacji, chociażby grawitacyjnej. Jej brak wyjaśni sytuację. Samo zamontowanie grzejnika też może być złe. Zdjęcie lub opis tego grzejnika i sposobu montażu też wiele by wyjaśniło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 10.12.2008 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 wspomniałem na samym początku ze powodów może być wielenajpierw należy wyeliminować przyczynę nagminna - szczelne okna, brak wymiany powietrza, wilgoć najpierw na szybie później na profilach, wilgoć we wnęce okiennej => grzyb na tynkach, na gipsowych szybciej niż na cementowo-wapiennychpo poznaniu efektów wspomnianego eksperymentu pójdziemy dalej w szukaniu przyczynkolejna najczęściej jest źle dobrana głębokość parapetukolejna błędy w montażu kolejny - złe pozycjonowanie okna względem muru itd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
helixwroclaw2005 10.12.2008 18:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 jareko oczywiście masz rację.Być może ten pokój jest bardzo "szczelny" w odróżnieniu od pozostałych i wymiana powietrza została wstrzymana. Dwie osoby wystarczą do takich efektów skraplania się pary na oknie a rezultacie do jej spływu na parapet drewniany i w szczeliny montażowe. Oprócz tego braku wentylacji stawiam na grzejnik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ar2r 10.12.2008 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Podepnę się.Sytuacja podobna.Blok z wielkiej płyty,wentylacja w łazience i kuchni,pozostałe pomieszczenia niestety bez.Okna rozszczelnione praktycznie cały czas.Para wodna skrapla się na dole ramy okiennej.Parapety w 1 pomieszczeniu wysunięte za grzejnik w 2 zabudowa do około 40 cm od ściany a w 3 pomieszczeniu kaloryfer wystaje poza parapet.Gdzie szukac przyczyny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
helixwroclaw2005 10.12.2008 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Ar2r Bardzo dobry temat w zakresie wentylacji. Proponuję przeczytać całość. Po tej lekturze nie zadasz takiego pytania. http://forum.muratordom.pl/o-wentylacji-co-i-po-co-wzdluz-i-w-poprzek,t134659.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 10.12.2008 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 ten cały tekst adam_mk powinien być na stale podpięty na czołówkę forum - wielkimi literami, wręcz wolami i na czerwono powinien być wyróżniony by nie powracały podobne tematy co roku. Bo jest to już nudne - co jesień ciągle o tym samym i ciągle podobne nasze porady Ar2r - tu nie ma sie co podpinać do tematu - tu trzeba przeczytać i uwierzyć Stad podziwiam ciągły upór niektórych inwestorów. ściany po 20-30 cm styropianu, okna jak do domów pasywnych o k poniżej 1,0, w dachy po pól metra wełny i........ i szkoda kasy i wyobraźni by zastąpić wentylacje grawitacyjna choćby wentylacja wymuszona z możliwością regulacji jej wydajności A później ból jaki cholerny ból gdy uświadamiają sobie ze zęby w tym domu wogóle żyć należy roszczelniac okna, dodawać nawietrzaki czy podobne patenty by jakakolwiek cyrkulacje powietrza uzyskać I ciągle ta sama argumentacja - nie po to docieplałem tak dom by teraz otwierać okna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 11.12.2008 05:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 w skrócie onegdaj ... Był i nawiew i wywiew. Działało... wspólcześnie ... porobiono porotermy, betony komórkowe i inne „wynalazki”, które pozwalają dom wybudować w kilka tygodni! Folie szczelne wymyślono! Jakby mało było, to drzwi i okna zaczęły być tak szczelne, że nawet stróżka powietrza nie przejdzie! A jak przejdzie to REKLAMACJA!!! ... np. temat "...wieje...nie, skąd ?! czyli jak udowodnic swoje racje..." zaczynający sie tak :Moimi oknami wieje...banał ... i tragedia ... niestety, niektórym trudno uswiadomić, ze ... Pogódźmy się z tym, że jak mamy wentylację naturalną – to Dom MUSI być dziurawy i MUSI tam być piec! ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 11.12.2008 05:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 brzoza - piękne podsumowanie tego i podobnych wątków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 11.12.2008 06:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 dzięki Jareko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 11.12.2008 06:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 dzięki Jareko ale i tak, jak znam życie, za dzień bądź tydzień, znow pojawi sie podobny watek. Zwracają sie do mnie inwestorzy z ofertami na okna. Jeden na kilkudziesięciu wysyłając wymiary podaje tez informacje o konstrukcji ściany (od tego np. zależy cena montażu), o zastosowanej wentylacji (podstawa prawidłowego dobrania ewentualnych akcesori). Jakże często słyszę później o możliwościach obniżenia kosztów - na pierwszy rzut ida nawietrzaki - no bo po kiego je stosować? Sposób rozumowania jest teoretycznie słuszny Nie po to buduje ciepła chałupę by później mieć nieszczelne okna I tu leży pies pogrzebany O wentylacji watki pojawiają sie co roku jesienią i zima. Wystarczy chwila zastanowienia i każdy znalazłby wytłumaczenie zjawisk jakie występują u niego w domu I tak sie zastanawiam - czy fizyka nie jest przedmiotem obowiązkowym w podstawówce czy tez uczniowie wagarują nagminnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ar2r 13.12.2008 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2008 Moi drodzy "Najlepsi"-wystarczy podac link do tematu.Ne wszystkie tematy jesteśmy w stanie wyszukac.Dziekuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.