Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ech te okna...


Recommended Posts

Witam,

 

Mam problem z oknami w moim domu. Niestety nie budowałem go osobiście a ponieważ kupiłem go jako nowy nie bardzo mam ochotę wyrywać nowych okien aby się przekonac jak one zostały osadzone.

 

Kłopot polega na tym że regularnie pocą mi się okna w jednej z sypialni. Para osadza sie na ramie okna i na ramie skrzydeł okna. Jest jej tak dużo że zaczeła mi sie pojawiać pleśń na wewnętrznym tynku otworu okiennego, a drewniany parapet zaczyna mi brunatnieć. Jestem w stanie zrozumiec że para może sie odkładac na szybie z racji tego że zimna szyba jest od wewnętrzej strony owiewana ciepłym powietrzem z kaloryfera (pod otworem okiennym) ale co za dużo to nie zdrowo, tym bardziej niezdrowo że pleśń w sypialni to nic dobrego dla nas. W sypialni śpią dwie osoby więc nie sądzę aby ich oddech aż do tego stopnia nawilżył powietrze w pomieszczeniu. Problem znika z okresie letnim gdy na polu jest cieplej i nie grzejemy. Okna sa plastikowe z nacięciami cyrkulacyjnymi w ramie okna więc powinno być OK, więc co się dzieje? Macie jakies doświadczenia w tej lub podobnej kwesti?

 

Pozdrawaim,

 

Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powodów możne być cala masa i trudno jednoznacznie określić co dokładnie takie zjawiska wywołuje u ciebie

spróbuj w podobnych warunkach termicznych zostawić okno rozszczelnione - jeśli wkraplanie się pary ustąpi - kłopot w wentylacji

czekamy na obserwacje i pójdziemy dalej w rozważaniach co jest powodem

jeszcze tylko opisz co jest w tej sypialni - może dużo kwiatów ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tak tylko dorzucę, że miałem w sypialni 22 st. i raz zapomniałem zamknąć okno. Całą noc było rozszczelnione i temp. rano 18 st czyli OK, wielkich strat nie ma a piec mam zwykły pali się w nim może do północy. Przy mrozach nie wiem jak by to było ;) okno mam rozszczelnione od 7.00 - 20.00 mniej więcej bo grzyby inaczej wyłażą.... Plus dwa wiatraczki komputerowe mieszające dodatkowo powietrzem...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli pod oknem kaloryfer to ciepłe powietrze do góry po szybach

i powinno osuszać szybę - tak jest z onami połaciowymi na poddaszu -

musi być grzejnik pod oknem.

Tam gdzie nie ma grzejnika skrapla sie para.

U Ciebie coś problem z cyrkulacją powietrza z grzejników (bo chyba

są ciepłe co? :lol: ) do góry na szyby - może dużo wystające parapety

nad grzejniki ograniczają cyrkulację ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

można dywagować - zdob ten eksperyment - będzie więcej wiadomo

Jeśli okaże się ze pomaga to nie pozostaje nic innego jak zamontować nawietrzaki higrosterowalne

niestety musisz mieć świadomość ze coś za coś.

Skoro nie zdecydowałeś sie na wentylacje mechaniczna (ewentualnie z reku) to bazując na wentylacji grawitacyjnej będziesz dużą cześć kosztów ponosił za ogrzewanie otaczającego ciebie świata. By coś wentylacją miało się wydostać z domu (np. nadmiar pary wodnej) w to miejsce musisz dostarczyć powierza z zewnątrz - po to jest rozszczelnienie, nawietrzaki czy to okienne czy ścienne. Im niższa temperatura na zewnątrz tym ciąg kominowy większy :( i tym straty ciepła ogromne.

Lub ... będziesz miał grzyba i alergie w domu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... W sypialni śpią dwie osoby więc nie sądzę aby ich oddech aż do tego stopnia nawilżył powietrze w pomieszczeniu ...

goń ich spac na pole albo przenies do innego pokoju a zobaczysz, ze w sypialni bedziesz miał sucho ... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio montowano u mnie drzwi wewnętrzne i tak sobie rozmawialiśmy o wykończeniówce. Szef ekipy powiedział coś takiego na temat montowania okien z jakimi się spotkał. Otóż zdarzają się przypadki, że w miejscu klina nikt nie piankuje pozostawioną dziurę tylko potem przy tynkowaniu wypełnia się te dziury tynkiem. Jeśli jest to tynk gipsowy to wilgoć z zewnątrz przenika i pleśniowe kwiatki w tym miejscu murowane. Jeśli jest to tynk cementowo-wapienny to chyba już nie jest tak źle. Gips chłonie wilgoć. Nie wiem, czy pomogłam i mam nadzieję, że da się ustalić przyczynę?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wspomniałem na samym początku ze powodów może być wiele

najpierw należy wyeliminować przyczynę nagminna - szczelne okna, brak wymiany powietrza, wilgoć najpierw na szybie później na profilach, wilgoć we wnęce okiennej => grzyb na tynkach, na gipsowych szybciej niż na cementowo-wapiennych

po poznaniu efektów wspomnianego eksperymentu pójdziemy dalej w szukaniu przyczyn

kolejna najczęściej jest źle dobrana głębokość parapetu

kolejna błędy w montażu

kolejny - złe pozycjonowanie okna względem muru

itd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jareko oczywiście masz rację.

Być może ten pokój jest bardzo "szczelny" w odróżnieniu od pozostałych i wymiana powietrza została wstrzymana. Dwie osoby wystarczą do takich efektów skraplania się pary na oknie a rezultacie do jej spływu na parapet drewniany i w szczeliny montażowe. Oprócz tego braku wentylacji stawiam na grzejnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się.Sytuacja podobna.Blok z wielkiej płyty,wentylacja w łazience i kuchni,pozostałe pomieszczenia niestety bez.Okna rozszczelnione praktycznie cały czas.Para wodna skrapla się na dole ramy okiennej.Parapety w 1 pomieszczeniu wysunięte za grzejnik w 2 zabudowa do około 40 cm od ściany a w 3 pomieszczeniu kaloryfer wystaje poza parapet.Gdzie szukac przyczyny?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten cały tekst adam_mk powinien być na stale podpięty na czołówkę forum - wielkimi literami, wręcz wolami i na czerwono powinien być wyróżniony by nie powracały podobne tematy co roku. Bo jest to już nudne :lol: - co jesień ciągle o tym samym i ciągle podobne nasze porady

Ar2r - tu nie ma sie co podpinać do tematu - tu trzeba przeczytać i uwierzyć

Stad podziwiam ciągły upór niektórych inwestorów.

ściany po 20-30 cm styropianu, okna jak do domów pasywnych o k poniżej 1,0, w dachy po pól metra wełny i........ i szkoda kasy i wyobraźni by zastąpić wentylacje grawitacyjna choćby wentylacja wymuszona z możliwością regulacji jej wydajności

A później ból jaki cholerny ból gdy uświadamiają sobie ze zęby w tym domu wogóle żyć należy roszczelniac okna, dodawać nawietrzaki czy podobne patenty by jakakolwiek cyrkulacje powietrza uzyskać

I ciągle ta sama argumentacja - nie po to docieplałem tak dom by teraz otwierać okna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w skrócie

 

onegdaj

... Był i nawiew i wywiew. Działało...

wspólcześnie

... porobiono porotermy, betony komórkowe i inne „wynalazki”, które pozwalają dom wybudować w kilka tygodni! Folie szczelne wymyślono! Jakby mało było, to drzwi i okna zaczęły być tak szczelne, że nawet stróżka powietrza nie przejdzie! A jak przejdzie to REKLAMACJA!!! ...

np. temat "...wieje...nie, skąd ?! czyli jak udowodnic swoje racje..."

zaczynający sie tak :

Moimi oknami wieje...banał ... i tragedia ...

niestety, niektórym trudno uswiadomić, ze

... Pogódźmy się z tym, że jak mamy wentylację naturalną – to Dom MUSI być dziurawy i MUSI tam być piec! ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki Jareko :D
ale i tak, jak znam życie, za dzień bądź tydzień, znow pojawi sie podobny watek.

Zwracają sie do mnie inwestorzy z ofertami na okna. Jeden na kilkudziesięciu wysyłając wymiary podaje tez informacje o konstrukcji ściany (od tego np. zależy cena montażu), o zastosowanej wentylacji (podstawa prawidłowego dobrania ewentualnych akcesori). Jakże często słyszę później o możliwościach obniżenia kosztów - na pierwszy rzut ida nawietrzaki - no bo po kiego je stosować?

Sposób rozumowania jest teoretycznie słuszny

Nie po to buduje ciepła chałupę by później mieć nieszczelne okna

I tu leży pies pogrzebany

O wentylacji watki pojawiają sie co roku jesienią i zima. Wystarczy chwila zastanowienia i każdy znalazłby wytłumaczenie zjawisk jakie występują u niego w domu

I tak sie zastanawiam - czy fizyka nie jest przedmiotem obowiązkowym w podstawówce czy tez uczniowie wagarują nagminnie? :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...