Kocioł na groszek w sąsiednim pokoju ?

[tig1]

czy ma ktoś doswiadczenia w wyciszaniu podajników kotłów na ekogroszek - hałas generuje pracujacy motoreduktor podajnika,

zastanawiam się nad regulatorem obrotów wpiętym w obwód silnika motoreduktora, w myśl zasady wolniej ciszej, oczywiście trzeba byłoby tez wydłużyć proporcjonalnie czas podawania

ale pozostaje problem "trzasku" kruszonego wegla, może potraktować całość wełną mineralną ?

 

czekam na wasze doświadczenia

 

problem w tym że kotłownia sąsiaduje z pokojem, w dzień jest ok ale w nocy kiedy jest dosyć cicho, hałas pieca jest słyszalny nawet w salonie oddzielonym od kotlowni pokojem

[Trociu]

Myślę, że gdzie drwa rąbią to wióry lecą. Pewnie można jakość odizolować te drzwięki stawiając dodatkowe izolacje akustyczne. Ale pewnie na to jest już u Ciebie trochę za późno. W jakim masz stanie domek?

[tig1]

wykończonym - zamieszkałym (parter)

[jaro71]

Nie mam jeszcze drzwi do kotłowni ale jak załącza się motoreduktor, słychać go w całym domu, o trzaskającym czasem groszku nie wspomnę. Myślę że wygłuszone drzwi tylko częściowo rozwiążą problem. Trzeba będzie to pokochać

[ged]

Kiedyś robiłem ścianę akustyczną oddzielającą dwie sale dyskotekowe na których grała bardzo głośna muzyka - wystarczyło 20 cm wełny mineralnej i czarna gruba folia budowlana (bez gipsokartonów bo one dają rezonans i wzmacniają niektóre dźwięki) Śądzę, że 10 cm wełny, takiej do ścianek działowych na ścianach i drzwiach kotłowni załatwi wszelkie szmery - absolutnie nic nie będzie słychać.

[jaro71]

No właśnie. Myślałem nawet, by kupić bylejakie drzwi i od strony kotłowni zamocować warstwę wełny, ewentualnie jakieś lepsze ale dźwiękoszczelne. Tylko musiałbym mieć pewność że to, co zatrzymam na drzwiach, nie przejdzie przez ściany

[tig1]

wytłumienie ściany byłoby trudne do wykonania, sa do niej przymocowane obejmy mocowania rur, zasobnik na ciepłą wodę i takie tam, drzwi do kotłowni są od strony garażu przez który z kolei wchodzi się do holu, więc ich wytlumienie raczej nic nie da

skłaniam się do obudowania wełną podajnika i może samego zasobnika (zasobnik w momencie kiedy jest w nim niewiele groszku pełni funkcję tuby wzmacniajacej - jak w starych gramofonach)

tylko lubię jak coś nie tylko funkcjonuje ale też Wygląda

[zk140t]

problem w tym że kotłownia sąsiaduje z pokojem, w dzień jest ok ale w nocy kiedy jest dosyć cicho, hałas pieca jest słyszalny nawet w salonie oddzielonym od kotlowni pokojem

 

Przepraszam.

 

Czy ja dobrze czytam, że KOTŁOWNIA z kotłem na paliwo stałe sąsiaduje z z POKOJEM?

 

Piszesz o trzaskach i głośnej pracy podajnika.

A czy możesz napisać jak tam sobie radzicie z wszędobylskim KURZEM i PYŁEM?

 

Taka kotłownia w części mieszkalnej?

Tośmy czasów doczekali...

[Leszko]

Ja mam kotłownie za ścianą sypialni, przez pierwszwe dwa dni coś tam słyszałem jakby kruszenie węgla (ze dwa razy w ciągu nocy) , a teraz chodzi drugi sezon i nie wiem że mam piec za ścianą. Ogólnie nie słychć

 

Dodam że ściana jast z BK 24cm

[Trociu]

Coś mi się wydaje, że ściany murowane gorzej tłumią te dźwięki aniżeli te z wypełnieniem wełną.

Po pierwszych postach tutaj będąc na budowie sprawdzałem przy okazji gdzie bardziej słychać. I co dziwne bardziej słychać w salonie po drugiej stronie domku aniżeli w łazience nad kotłownią. Ale strop ma w środku 20cm wełny. A że na dole póki co nie ma żadnych drzwi to dźwięk ładnie się przenosi.

[tig1]

Ja mam kotłownie za ścianą sypialni, przez pierwszwe dwa dni coś tam słyszałem jakby kruszenie węgla (ze dwa razy w ciągu nocy) , a teraz chodzi drugi sezon i nie wiem że mam piec za ścianą. Ogólnie nie słychć

 

tak jak u mnie tylko ale trudno do tego się przyzwyczaić

[ged]

wytłumienie ściany byłoby trudne do wykonania, sa do niej przymocowane obejmy mocowania rur, zasobnik na ciepłą wodę i takie tam, drzwi do kotłowni są od strony garażu przez który z kolei wchodzi się do holu, więc ich wytlumienie raczej nic nie da

skłaniam się do obudowania wełną podajnika i może samego zasobnika (zasobnik w momencie kiedy jest w nim niewiele groszku pełni funkcję tuby wzmacniajacej - jak w starych gramofonach)

tylko lubię jak coś nie tylko funkcjonuje ale też Wygląda

 

Co Ci przeszkadza to co jest na ścianie. Daj na niej ruszt najtańszy drewniany z łat, przykręcaj do tego gipsokartony, a w międzyczasie upychaj wełnę, Tam gdzie coś wystaje poza ruszt i płytę - wycinaj na to miejsce. Tam gdzie się schowa nic nie będzie widać. Jeśli są zawory dorób do pokręteł przedłużki. Bardzo ładnie będzie wszystko wyglądać.

[alpejczyk]

A kociołki z podajnikiem tłokowym też sa takie głośne??