Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

malowanie ochronne czarnej stali


remx

Recommended Posts

Jak to jest z rurami. Kupiłem trochę na ogrodzenie. Wyglądają rozsądnie. Ale są trochę powiedzmy zabarwione rdzą. Czy przed malowaniem minią powinienem to jakoś skrobać. Podkreślam że rury nie są skorodowane raczej zabarwione rdzą wniektórych miejscach.

 

I kolejne pytanie. Załóżmy że z jakichś powodów rury będą przez zimę leżały na powietrzu. Czy powinienem oczekiwać że do wiosny proces zmiany koloru na rudy poczyni znaczne postępy i rzeczywiście wtedy na pewno będzie należało je traktować jakimś papierem ściernym?

Wiem, że mogę poczekać do wiosny i sam zobaczyć. Ale dobrze byłoby wiedzieć już teraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby odpowiednio zabezpieczyć rurki antykorozyjnie moim zdaniem postąpić trzeba tak:

1. Oczyszczenie rurek przez śrutowanie lub piaskowanie, do stopnia czystości SA 2,5

2. W ciągu pierwszych 6 godzin od oczyszczenia (pomalować) zagruntować farbą podkładową (np na bazie cynku), warstwa do 100 mikronów.

3. Po wyschnięciu farby podkładowej pomalować farbą nawierzchniową (np poliuretanową) grubość warstwy 150 mikronów. Średnia sumaryczna grubość warstw powinna być 220mikronów.

Takie zabezpieczenie antykorozyjne winno być "skuteczne" przez 5 lat.

To tyle teorii. Wesołego malowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arsen ma racje, wszystko co jest "kilka w jednym" nie może być dobre. Każdy rodzaj farby ma swoje właściwości, malować powinno się najpierw minią (oczywiscie po oczyszczeniu z rdzy i odtłuszczeniu), potem farbą podkładową 2x, potem nawierzchniową. Każda ma pełnić inny rodzaj zabezpieczenia. O ile w przypadku drobnych elementów można sobie pozwolić na kupienie Hammerita i odnawianie farby co parę lat, o tyle przy wiekszych konstrukcjach sobie tego nie wyobrazam. Ja mam wszystkie elementy pomalowane właśnie czterema warstwami, ale mam ich sporo (schody, duza wiata garażowa, dwie odkryte belki i słup) i licze na to, że dłuuugo nie bedę musiała tego odnawiać, a elementy wewnątrz domu powinny nawet mnie "przeżyć" :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arsen jest już nowy "model" szampon, odżywka i depilator.Pozdrawiam.

Od dośc dawna nie spotkałem się z zastosowaniem minii, to chyba nazwa takiej czerwonej i b. ciężkie farby podkładowej (chłop miał co robić aby podnieść pojemnik 20l tej farby) na bazie tlenku ołowiu i właśnie ten skład był chyba powodem jej wycofania z szerokiego stosowania, trzeba przyznać była dobra! Widziałem konstrukcje stalowe pomalowane minią i składowane b.długo na wolnym powietrzu, praktycznie w błocie i korozja się tego nie "imała", myślę że obecnie zastąpiły ją tzw "grunty reaktywne".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...