Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zimno na poddaszu


remx

Recommended Posts

Wasze wyliczenia dobitnie świadczą to o rażącym braku profesjonalizmu.

 

Qcałkowite=Qpomieszczenia-Qwychodzące+Qwchodzące

 

Qpomieszczenia=0 <- przecież już pisałem że jest zimno czyli brak ciepła

Qwychodzące=0 <- jak czegoś nie ma to nie może wyjść

Qwchodzące zalezy od różnicy temperatur (dT) i oporu cieplnego Rq wg poniższego wzoru:

Qwchodzące=k*dT/Rq. Zgodzicie się że czym większa różnica temperatur tym łatwiej ciepło wchodzi, i tak samo czym mniejszy opór cieplny

k-stała Boltzmana

Rq u mnie =0 <- być może nie mówiłem wam wszystkiego o moim ociepleniu

Qwchodzące=k*(12-6)/0=nieskończoność

Czyli Qcałkowite=nieskończoność niezaleznie od temperatury wewnętrznej pod warunkiem że jest zimno czyli brak ciepła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 97
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

To prawda .

Wycofuje wiec moja propozycje zyczac- niech Ci nie iskrzy .

 

Mysle , ze ogolnie jestes zdruzgotany .Wdze jednak w jak ciezkiej sytuacji sie znajdujesz i rozumiem to.

 

Liczyłem na zrozumienie.

Takie sprawy nalezy analizować na zimno - zresztą pogoda jest sprzyjająca temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem wystarczy iskra.

To jest kwestia dobrego smarowania. Kiedy byłem młody, w wielkiej tajemnicy przekazywaliśmy sobie informacje o wspaniałej skuteczności wazeliny w tej kwestii.

 

To żadna tajemnica. Okniarze przekazali mi komplet do pielęgnacji okien. Nie widziałem aby robili z tego jakąś wiedzę tajemną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wasze wyliczenia dobitnie świadczą to o rażącym braku profesjonalizmu.

 

Qcałkowite=Qpomieszczenia-Qwychodzące+Qwchodzące

 

Qpomieszczenia=0 <- przecież już pisałem że jest zimno czyli brak ciepła

Qwychodzące=0 <- jak czegoś nie ma to nie może wyjść

Qwchodzące zalezy od różnicy temperatur (dT) i oporu cieplnego Rq wg poniższego wzoru:

Qwchodzące=k*dT/Rq. Zgodzicie się że czym większa różnica temperatur tym łatwiej ciepło wchodzi, i tak samo czym mniejszy opór cieplny

k-stała Boltzmana

Rq u mnie =0 <- być może nie mówiłem wam wszystkiego o moim ociepleniu

Qwchodzące=k*(12-6)/0=nieskończoność

Czyli Qcałkowite=nieskończoność niezaleznie od temperatury wewnętrznej pod warunkiem że jest zimno czyli brak ciepła.

 

I widzisz, remx - sprawa się wyjaśniła,

Jesteś odpowiedzialny za brak zimy.

 

Jak słusznie zauważyłeś, nie powiedziałeś nam wszystkiego o swoim ociepleniu - w szczególnie nie powiedziałeś że Rq = 0. Uogólniając Twoje wyliczenia: skoro Qwchodzące=k*dT/Rq, a Rq = 0, to dla każdego dT#0 Qwchodzące=nieskończoność. W przypadku dT=0 Qwchodzące jest nieokreślone - ale tak szczególnym przypadkiem nie ma sensu się zajmować: przez ile dni w roku masz temperaturę w pomieszczeniu równą temperaturze na zewnątrz? Myślę, że góra przez kilka.

Skoro więc Qwychodzące jest równe nieskończoności niezależnie od wartości dT (po warunkiem że wartość ta jest niezerowa), oznacza to, że Twoje poddasze jest idealnym generatorem ciepła.

A więc dlaczego jeszcze nie spłonęło razem z Tobą, sprzętami i wszelkimi muchami, które w nim polatywują?

Odpowiedź jest prosta: skoro:

Qcałkowite = Qpomieszczenia - Qwychodzące + Qwchodzące

to pomijając składniki zerowe z definicji, otrzymamy:

Qcałkowite = Qwchodzące

a ponieważ:

Qwchodzące = nieskończoność

to:

Qcałkowite = nieskończoność (co zresztą sam zauważyłeś).

Oznacza to, że całe ciepło wchodzące przekazywane jest do układu jako całości, zwiększając jego entalpię w sposób ciągły, bez granicy górnej. Jednocześnie, ponieważ całe ciepło przekazywane jest do układu, następuje lokalne pozbawienie poddasza ciepła, co tłumaczy obserwowane przez Ciebie zimno w tym pomieszczeniu.

Przez układ należy rozumieć tutaj zarówno Twoje pomieszczenie, jak i jego otoczenie zewnętrzne, czyli cały wszechświat bez żadnych wyłączeń.

Skoro więc entalpia wszechświata rośnie, może to oznaczać:

1. wzrost średniej temperatury wszechświata (czyli obserwowane ostatnio lokalne i globalne ocieplenie)

2. rozszerzanie się wszechświata (co znakomicie tłumaczy obserwacje współczesnych astronomów i astrofizyków)

Oczywiście obydwa efekty mogą występować jednocześnie - i występują, czego dowody mamy zarówno w obecnie panujących temperaturach, jak i w doniesieniach prasowych o kolejnych odkryciach astrofizyków.

 

Sądzę więc, że Twoje poddasze pełni bardzo ważną funkcję we wszechświecie - łatwo byłoby wykazać, że to właśnie dzięki niemu świeci słońce czy inne gwiazdy.

 

Dziękujemy Ci więc za Twoje poddasze, remx!!!!!

Łubudubu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę więc, że Twoje poddasze pełni bardzo ważną funkcję we wszechświecie - łatwo byłoby wykazać, że to właśnie dzięki niemu świeci słońce czy inne gwiazdy.

 

Dziękujemy Ci więc za Twoje poddasze, remx!!!!!

Łubudubu...

Wyjaśniła się też sprawa globalnego ocieplenia klimatu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wasze wyliczenia dobitnie świadczą to o rażącym braku profesjonalizmu.

 

Qcałkowite=Qpomieszczenia-Qwychodzące+Qwchodzące

 

Qpomieszczenia=0 <- przecież już pisałem że jest zimno czyli brak ciepła

Qwychodzące=0 <- jak czegoś nie ma to nie może wyjść

Qwchodzące zalezy od różnicy temperatur (dT) i oporu cieplnego Rq wg poniższego wzoru:

Qwchodzące=k*dT/Rq. Zgodzicie się że czym większa różnica temperatur tym łatwiej ciepło wchodzi, i tak samo czym mniejszy opór cieplny

k-stała Boltzmana

Rq u mnie =0 <- być może nie mówiłem wam wszystkiego o moim ociepleniu

Qwchodzące=k*(12-6)/0=nieskończoność

Czyli Qcałkowite=nieskończoność niezaleznie od temperatury wewnętrznej pod warunkiem że jest zimno czyli brak ciepła.

 

I widzisz, remx - sprawa się wyjaśniła,

Jesteś odpowiedzialny za brak zimy.

 

Jak słusznie zauważyłeś, nie powiedziałeś nam wszystkiego o swoim ociepleniu - w szczególnie nie powiedziałeś że Rq = 0. Uogólniając Twoje wyliczenia: skoro Qwchodzące=k*dT/Rq, a Rq = 0, to dla każdego dT#0 Qwchodzące=nieskończoność. W przypadku dT=0 Qwchodzące jest nieokreślone - ale tak szczególnym przypadkiem nie ma sensu się zajmować: przez ile dni w roku masz temperaturę w pomieszczeniu równą temperaturze na zewnątrz? Myślę, że góra przez kilka.

Skoro więc Qwychodzące jest równe nieskończoności niezależnie od wartości dT (po warunkiem że wartość ta jest niezerowa), oznacza to, że Twoje poddasze jest idealnym generatorem ciepła.

A więc dlaczego jeszcze nie spłonęło razem z Tobą, sprzętami i wszelkimi muchami, które w nim polatywują?

Odpowiedź jest prosta: skoro:

Qcałkowite = Qpomieszczenia - Qwychodzące + Qwchodzące

to pomijając składniki zerowe z definicji, otrzymamy:

Qcałkowite = Qwchodzące

a ponieważ:

Qwchodzące = nieskończoność

to:

Qcałkowite = nieskończoność (co zresztą sam zauważyłeś).

Oznacza to, że całe ciepło wchodzące przekazywane jest do układu jako całości, zwiększając jego entalpię w sposób ciągły, bez granicy górnej. Jednocześnie, ponieważ całe ciepło przekazywane jest do układu, następuje lokalne pozbawienie poddasza ciepła, co tłumaczy obserwowane przez Ciebie zimno w tym pomieszczeniu.

Przez układ należy rozumieć tutaj zarówno Twoje pomieszczenie, jak i jego otoczenie zewnętrzne, czyli cały wszechświat bez żadnych wyłączeń.

Skoro więc entalpia wszechświata rośnie, może to oznaczać:

1. wzrost średniej temperatury wszechświata (czyli obserwowane ostatnio lokalne i globalne ocieplenie)

2. rozszerzanie się wszechświata (co znakomicie tłumaczy obserwacje współczesnych astronomów i astrofizyków)

Oczywiście obydwa efekty mogą występować jednocześnie - i występują, czego dowody mamy zarówno w obecnie panujących temperaturach, jak i w doniesieniach prasowych o kolejnych odkryciach astrofizyków.

 

Sądzę więc, że Twoje poddasze pełni bardzo ważną funkcję we wszechświecie - łatwo byłoby wykazać, że to właśnie dzięki niemu świeci słońce czy inne gwiazdy.

 

Dziękujemy Ci więc za Twoje poddasze, remx!!!!!

Łubudubu...

 

Aż się boję coś ruszać na moim poddaszu.

Tak na marginesie, wpływ na swiecenie słońca i gwiazd nie został przez ciebie wykazany. Jest to jedynie hipoteza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...