Dziwne pomysły, które niekoniecznie mają sens :-)

[HenoK]

Nie lubię skomplikowanych rozwiazań. A moze po prostu ustawić np. w garażu zbiornik np. 1000l plastikowy ( koszt na allegro 100zł ) do niego doprowadzać ciepła wode z wanien, brodzików i pralek. Do tego prosty system przelewowy - odprowadzenie do kanalizacji nadmiaru wody, zbiornik z plastiku nie izolowany bedzie oddawać jakąś część ciepła do pomieszczenia. Taki mało sprawny grzejnik ale praktyczne za free. Kapiemy sie ( zwykle ) rano i wieczorem potem parę godziń woda stoi i ma czas przekazać ciepło.

Pomysł ma kilka minusów :

- zbiornik musi być poniżej poziomu odpływu z kanalizacji (można to rozwiązać za pomocą pompy lub przez umieszczenie go w posadzce garażu),

- zbiornik powinien być zabezpieczony przed zamarznięciem, no chyba, ze w przypadku braku domowników będzie się automatycznie opróżniał.

[HenoK]

zbiornik zarosnie syfem i gdzie oszczednosci?

Zbierasz "syfy" i masz darmowy nawóz w ogródku .

[Lgrzechu]

no tak wszyscy skupili się na wykorzystaniu szarej wody a co z drugim moim pomysłem na wykorzystanie zmodyfikowanego gwc w celu podgrzewania posadzki ( tańszy legalett ). Może ktoś ma jeszcze inny pomysł, dorzucie coś do pieca

[j-j]

o wodzie szarej w pasywnym temacie dużo też rozprawialiśmy, tu dokładnie zaczęliśmy o tym:

http://forum.muratordom.pl/post2507449.htm#2507449

 

pzdr

[HenoK]

Kiedyś rzuciłem pomysł odzysku ciepła z odkurzacza centralnego. Jeżeli jednostka centralna jest zainstalowana w garażu, to trochę ciepła tam zostawi, jednak większość ciepła uleci na zewnątrz z usuwanym powietrzem. Ma ktoś jakiś pomysł. Tego ciepła nie jest tak mało. Odkurzacz ma moc grubo ponad 1000W, a odkurzanie też trochę trwa .

[NJerzy]

Z tego odkurzacza to pewno z 10 zł rocznie by się odzyskało

 

Trochę żartem, ale może nie do końca mam lepszy pomysł: codziennie pokonuję samochodem 50-100 km, zajmuje to co najmniej godzinę, w tym czasie samochód wydala w straty minimum 10kWh przez chłodnicę i wydech. Gdybym w bagażniku miał zasobnik z wodą, tak z 200 litrów, to mógłbym te 10 kWh codziennie odzyskać, i wykorzystać do ogrzewania i CWU, co rocznie dałoby minimum 3500 kWh - a to licząc po 20gr za kWh daje zawrotną kwotę 700 zł

Ja akurat jeżdżę głównie dostawczym Transitem, i te 200 czy więcej kg wody mógłbym sobie wozić. Wygląda nawet że opłaciło by się bardziej niż solary ...

[m.k.k]

Pomysl co najmniej fajny

Ile wieksze bedziesz mial koszty eksploatacji za te ekstra 200 kg wody + instalacja?

Ale pomijajac te niedogodnosci, to jeszcze dobrze byloby miec w domu (i, jesli jezdzisz do stalego celu, to rowniez tam) jakas istalacje do szybkiego odbierania ciepla ze zbiornika.

Ale mozna by zamysl rozszerzyc, co pewien czas na szosach robic stacje odbioru ciepla, a samochody z podobna instalacja sprzedawano by zauwazalnie drozej jako environmentfriendly.