Mały Dworek C80-CZYLI JAK ZBUDOWAĆ I NIE ZWARIOWAĆ

[Yeti]

No dobrze... ale to nie koty są głównym powodem mojej wizyty u ciebie. Do porzucenia roli podglądacza i jawnego wproszenia się w progi twojej posiadłości skłoniła mnie górna łazienka - to moje ulubione miejsce w twoim dworku; siedzę już tam dłuższą chwilę i chyba jeszcze trochę pozostanę .

Odpisywałaś już chyba komuś jakich płytek w niej użyłaś i podałaś nawet adres sklepu. Niestety ja mam do Krakowa tylko jakieś 250km, więc raczej tego miejsca nie odwiedzę.

Napisz proszę kto jest producentem tych płytek: firma polska czy import? Może uda mi się je znaleźć gdzieś w mojej okolicy...

 

I jeszcze jedno: im dłużej przyglądam się ścianie za sedesem i bidetem, tym bardziej zaczynam wątpić w swoje zmysły - fragmenty ściany wyłożone ciemniejszą płytką są cofnięte względem dzielącego je - jaśniejszego odcinka, czy są w jednej płaszczyźnie, a na granicy ciemnej i jasnej płytki jest tylko jakiś dekor?

 

... i na koniec jeszcze jedno niedyskretne pytanie: to w całości twoje dzieło czy korzystałaś z usług jakiegoś "pomagacza" przy aranżacji wnętrz?

Jestem pod wrażeniem. Pozdrawiam.

[coffee82]

Yeti witaj i dzięki ci za dobre słowo i porady. Wygląda na to ze kastracja faktycznie ma sens (myslalam, ze lepiej kota nie kastrowac, bo po kastracji kot mojej siostry ma problemy zdrowotne. Jest za gruby mimo ze na permanentnej diecie i specjalnej karmie i mial problemy z kamieniami moczowymi czy czyms takim...biedak a jest to kot mlody...) Nie wiem czy maluch u mnie zostanie czy nie (gdyby mial isc do mojej mamy to i tak będzie wykastrowany, bo mama w bloku mieszka) - sprobuje jeszcze kupic oczyszczacz powietrza z potężnymi filtrami i zobacze czy to cos pomoze czy nie.

 

Twoje zwierzaki rewelacyjne i takie wesolutkie (ten pręgowany kotek szczególnie).

 

Co do plytek to nie jestem w stanie napisac ci nic wiecej bo na fakturze nie mam nazwy producenta....ale to plytki importowane hiszpańskie chyba...Te ciemniejsze plytki za bidetem i kibelkiem są w takiej samej plaszczyżnie jak te jasne tylko oddzielone dekorem.

 

W łazience mozesz przesiadywac jak dlugo masz ochotę Cieszę sie ze dom sie podoba szczególnie ze nie korzystaliśmy z pomocy żadnego projektanta. Kupowalismy trochę pism wnętrzarskich i tak czerpalismy inspiracje.

 

serdecznie pozdrawiam

[iwett27]

Coffee przeczytałam i przegladnełam z otwartymi z podziwu ustami Twoj dziennik!!!!!!!!! Dzieło sztuki! Piekny dom a wnetrza jeszcze piekniejsze...i ta dbałość o szczegóły.....zachwycona jestem salonem i dumą męża czyli sufitem:)

[coffee82]

iwett27 u mnie to jeszcze nie koniec budowy, masa rzeczy do zrobienia wokól domu (na razie to pobojowisko) mozemy wiec sobie kibicowac obie Wszelkie wsparcie duchowe przy budowie sie przydaje, bo z 'fachowcami" róznie bywa... Cieszę sie ze dom ci sie podoba

[monia i marek]

Witaj, Coffee Widziałaś u mnie w komentarzach rozwiązanie dekoracji okna tego typu, jak Twoje??

[coffee82]

Monia jak zwykle jesteś niezastąpiona nie umiem wkleic tego okna tu u siebie więc będe go u ciebie podgladać.

[dardurdka]

Coffee, mam nadzieję, że to okno miałaś na myśli

http://images29.fotosik.pl/310/4e063bc6d26f1cd5.jpg

[Yeti]

Twoje zwierzaki rewelacyjne i takie wesolutkie (ten pręgowany kotek szczególnie).

Ten "pręgowany kotek" to koci inteligent. Można by o jego żywocie małą epopeję napisać . Był przywódcą całego stada, potrafił doskonale wyczuć jakiemu psu należy zejść z drogi a którego można sobie podporządkować. Oczywiście w mieszkaniu nie uznawał żadnych barier - nie było drzwi których by nie otworzył, a jednym z jego popisowych numerów było wchodzenie do zamkniętej kuchni, zdejmowanie pokrywki z garnka ustawionego na kuchence i wyjmowanie z gotującej się zupy - nóżek, skrzydełek i innych przysmaków. Część konsumował na miejscu - na bufecie, resztę zrzucał wspaniałomyślnie czekającym poniżej psom.

Kilkukrotnie ledwie mu się udało z życiem ujść przed gniewem dziadka (znaczy: mojego ojca) po tym jak dmuchnął mu mielonego lub szynkę z naszykowanych właśnie kanapek. Później wszyscy mieliśmy radochę patrząc jak dziadek przez cały dzień chodzi gniewny i... jak by to napisać ...psy na kocie wiesza

(to co widać na zdjęciu z poprzedniego mojego postu - to w/w kotek w wersji "wyluzowanej" - rozłożył się w przejściu w najbardziej ruchliwym miejscu, zamknął ślepia i wszyscy: 3 psy + 5 pozostałych kotów + kilka osób przechodzili ostrożnie, żeby mu nie przeszkadzać)

Dość gadulstwa.

 

Ale to dlatego, że mi się w tej twojej łazience nudzić zaczyna

Szkoda, że to nie jakaś polska płytka - zmałpowałbym żywcem cały wystrój ...a tak będę znowu musiał rozum i nogi nadwyrężać, żeby dobrać coś podobnego . Ta ciemna płytka za sedesem i bidetem w zestawieniu z pionowym dekorem na płytkach jasnych, daje fajny efekt "cofnięcia" tych sprzętów. Mam długą (nieproporcjonalną) łazienkę i wszystkie te łazienkowe "instrumenta" będą stały, jak u ciebie, w szeregu na dłuższej ścianie - po lewej str. od wejścia. Z tym, że trochę się zgapiliśmy i sedes + bidet muszą stanąć pierwsze - zaraz przy wejściu. Dopiero dalej przewidziana jest umywalka. Taki układ powoduje, że ktoś kto zasiądzie na porcelanowym tronie będzie miał nogi w wejściu do łazienki (albo prawie) - ścianka z lewej str. drzwi jest bardzo krótka. Dlatego właśnie kombinuje, żeby choć wizualnie wcisnąć kibelek bardziej w ścianę.

W łazience mozesz przesiadywac jak dlugo masz ochotę

Jutro jestem umówiony z dwoma fachowcami, więc z łazienki na trochę wylezę. Korzystajcie póki wolna

[Margoth1719503976]

Coffee, masz przepiekny domek! I jaki duży!

 

Serdecznie Ci współczuję rozstania z kotkiem, bo wiem, co to znaczy. Moje dwa zwierzątka (kotek i piesek) odeszły już na zawsze rok po roku. Teraz ze względu na tryb życia nie mamy zwierząt w domu i bardzo tego żałuję.

 

Wracając do głównego tematu: możesz podać (na priv, jak nie chcesz tu) koszt projektu ogrodu i od czego ten koszt zależy? Miałaś jakąś wizję, czy w 100% pomysł był projektanta?

[coffee82]

dardurdka dzięki za wklejenie zdjęcia - kochana jesteś. Wczoraj z jakiegos powodu nie moglam go wkleić. Jak tam budowa? Z reszta za raz do ciebie zajrze...

 

Yetiżałuję ze nie jestem w stanie bardziej ci z plytkami pomóc. Ale wiesz jak sie nazywają - to juz cos. A poza tym podobnych plytek jest duzo i wizualizację juz masz W razie czego wydrukuj sobie zdjęcie mojej lazienki zanies do sklepu i niech ci cos takiego sprzedadzą (niektore sklepy jak kupujesz plytki to od razu w cenie robią ci projekt). POWODZENIA - liczę kiedyś na zdjęcie lazienki

 

Margoth projekt na razie za darmo, zazwyczaj takie projekty kosztuja ok. 500 zl. Do niego mam cała rozpiskę roslin z cenami. Ogród zażyczylam sobie taki wiejski bardzo naturalny a na wzor mialam ogrod znajomych, ktorym jestem zafascynowana od lat. Na projekcjie sasliny początkowe, stopniowo będziemy dosadzać więcej (oczywiscie wszystko kosztuje, wiec na razie oczka wodnego raczej nie będzie...) Więcej info wyslalm na priv. Cieszę sie ze dom sie podoba. Zagladaj tu częsciej.

[monia i marek]

Dzień dobry, Coffee - widzę, że Dardurdka już wkleiła wystrój okienka i mam nadzieję, że cosik podpatrzysz, bo ładne toto

Masz fotki tego ogrodu znajomych?? Wrzuć, chętnie pooglądamy, bo ja uwielbiam ogrody

[dardurdka]

Ja też chętnie zobaczę i oczywiście proszę o więcej szczegółów Twojego przyszłego ogrodu

 

mam jeszcze jedną prośbę

Możesz mi napisać jaką masz szerokość kuchni (ta ściana z oknem)???

Coraz częściej myślę o kuchni, i coraz bardziej robi się ona podobna do Twojej

[raffran]

dardurdka zajrzyj ponizej,dodalem wlasnie kilka fotek.

[coffee82]

darurdka ściana kuchenna z oknem ma 2.80 , a sciana z kuchenką 4.70 Jak bedziesz miec projekt kuchni to sie pochwal koniecznie

 

raffran masz fantastycznie poszyte zasłony, tez sie musze ze to zabrac.

[dardurdka]

darurdka ściana kuchenna z oknem ma 2.80 , a sciana z kuchenką 4.70 Jak bedziesz miec projekt kuchni to sie pochwal koniecznie

 

raffran masz fantastycznie poszyte zasłony, tez sie musze ze to zabrac.

 

Coffee, dziękuję za informacje. Po prostu cały czas myślę o Twojej kuchni i zastanawiam się jak ją dopasować do mojej Projektu na razie nie mam

a zasłony u Rafała są genialne, ciekawi mnie tylko czy będą jeszcze firanki, czy zostanie tak jak jest?!?

[raffran]

No to rozwieje twoje watpliwosci.

Tu gdzie sa juz zaslony firanek nie bedzie.

[dardurdka]

No to rozwieje twoje watpliwosci.

Tu gdzie sa juz zaslony firanek nie bedzie.

 

I tak wyglądają rewelacyjnie! Zawsze można je zasłonić, jakby coś...

[raffran]

I tak wlasnie robimy,zajmuje to troche czasu i wieczorem i pozniej rano bo jest tych okien troche.Ale jak juz sie ma to trzeba uzywac.

[dardurdka]

I słusznie! Bo co za różnica zasłaniać i odsłaniać zasłony czy rolety... a prezentują się przepięknie

[raffran]

W pierwszej wersji rozwazalismy rolety rzymskie,ale po rozmowach z nasza pania projektant pomyusl upadl. I naszym zdaniem dobrze sie stalo.Nam tez zaslony sie podbaja,a najlepsze jest to ze juz wisza a nie sa jeszcze zaplacone.