dardurdka 03.11.2009 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2009 Wiesz co ja prawie jestem skuszona tym co piszesz Prawie, bo najpierw chcę zamieszkać w nowym domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 03.11.2009 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2009 Pewnie, że się wykończy tylko ja muszę... tfu CHCĘ siama!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coffee82 05.11.2009 17:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2009 Dla wszystkich narzekających na dlugie jesienne wieczory wklejam taki oto obrazek http://home-and-gardening.info/wp-content/uploads/2009/03/outdoor-fireplace3.jpg i zachęcam do posiedzenia przy kominku z lampką winka i ciekawą lekturą w dłoni...czlowiek potem zrelaksowany - jak nowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 05.11.2009 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2009 Taaaa... wczoraj książkę do 3 nad ranem czytałam... raczej nie jak nowa rano byłam , pewnie dlatego, że bez wina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 05.11.2009 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2009 To moze sie umówmy ze majstrujemy wszystkie i będzie nam rażniej no mnie już w to nie mieszajcie, absolutnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coffee82 06.11.2009 13:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 NO co Ty Tola nic na siłę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dardurdka 06.11.2009 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 a ja coraz poważniej o tym myślę, więc może w przyszłym roku??? fajnie by było Szkoda, że już nie zmieściłam się w założonym kilka lat temu terminie, że drugie w 2010 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 06.11.2009 22:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 Zaraz, zaraz... jak umiem liczyć to ... bierz sie do roboty , zdążysz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dardurdka 07.11.2009 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 no właśnie nie, bo ja teraz chce na wiosnę góra w lecie rodzić Ale mam wymagania, co?? no i mieszkać chce już Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 07.11.2009 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 Jeszcze napisz, że ma być chłopczyk, blondynek, włosy kręcone i niebieskie oczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dorfi 07.11.2009 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 Najłatwiej to chyba będzie z tymi niebieskimi oczkami, bo wszystkie niemowlęta takie mają Gorzej z loczkami, bo niemowlaczki często są łyse Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dardurdka 08.11.2009 06:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2009 na blondynka z niebieskimi oczami nie mam szans - genetyka Oboje ciemni i tak dziwne że córka ma ciemny blond pewnie po dziadku Ale taki czarniutki z czarnymi oczami może być i nie za duży, żeby łatwiej było urodzić chociaż tego najbardziej się boję i przez to zwlekam (jeszcze nie zapomniałam ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dardurdka 08.11.2009 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2009 a gdzie gospodyni??? Żeby się aby nie zniechęciła, przez te nasze wymagania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coffee82 08.11.2009 11:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2009 Ależ jestem jestem szanowne koleżanki Mnie nie tak łatwo przestraszyć. A mi dziewczynka chodzi po głowie, nie chlopczyk...chociaz na koncu to i tak wszystko jedno byle by dzieciątko zdrowe było. Dardurdka ja sobie wymyslilam ze idealnie byloby mi miec dzidziusia lipiec/sierpień (bo wlasny interes rozkręcam i tak na prawdę to powinnam sie chyba tym biznesem zająć a nie macierzyńswem. Ale jakos tak mam ochotę sie zbuntować) bo mysle ze po miesiącu przerwy moglabym do pracy wrócic. Na szczęscie pracuje głównie w domu więc chyba jest to do zrobienia... Niestety na lipiec juz sie nie zalapię..... Milej niedzieli życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dorfi 08.11.2009 16:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2009 Miesiąc przerwy i do pracy? To trochę jak porywanie się z motyką na słońce. Nie wszystkie maluszki są grzeczne i dają mamie trochę swobody. Po miesiącu to może będziesz już mogła na pupie siedzieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dardurdka 08.11.2009 16:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2009 jak dobrze pójdzie mnie to zajęło trochę dłużej (to małymi literkami ) a po dwóch tygodnia na egzaminy pojechałam na szczęscie mogłam stać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coffee82 09.11.2009 07:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 O pupę sie nie boję bo w cc wierzę Ale zdaje soie sprawę, ze miesiąc to malo czasu na cokolwiek.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dorfi 09.11.2009 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 Po cc ponoć też nie tak szybko się dochodzi do siebie (piszę "ponoć", bo osobiście nie miałam) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dardurdka 09.11.2009 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 O pupę sie nie boję bo w cc wierzę Ale zdaje soie sprawę, ze miesiąc to malo czasu na cokolwiek.... To lepiej nie wierz bo ja miałam tak jakby 2 w jednym i jeśli ten szef na brzuch boli tak samo jak ten "na pupie" to dziękuję i za takie rozwiązanie Ale oczywiście zawsze trzeba mieć nadzieję, że wymyślą jakąś alternatywę dla porodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beauty 09.11.2009 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 Witojcie! wtrącam się -jestem za porodem naturalnym.Cc to jest jednak operacja i myślę ,że o wiele dłużej się po niej dochodzi do siebie. U mnie szwy to była pecha w porównaniu z....hemoroidami ,które w połączeniu z raną dawały efekt horroru.Ale ,co tam o takich bólach się zapomina szybko patrząc na śliczniusie dzieciątko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.