Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wyłącznik różnicowo-prądowy - Zwariował?


Recommended Posts

Dziś rano brałem kąpiel w wannie z masażem i nagle zrobiło się ciemno - zaglądam do bezpieczników i widzę, że bezpiecznik różnicowo-prądowy jest wyłączony.

Pomyślałem, że to może wanna ma przebicie. Wyłączyłem zatem bezpiecznik, pod który wanna jest podłączona i ponownie włączyłem różnicówkę. Chwilę później dziewczyna suszy włosy suszarką i różnicówka znów się wyłączyła. Włączyłem ja i przez chwilę było dobrze. Następnie próbnie włączyłem masaż w wannie - pochodziło z 20 s. i znów wysiadła różnicówka.

Próbowałem ponownie włączyć różnicówkę przy wyłączonych wszystkich bezpiecznikach ale zaraz się wyłączała albo po kilku sekundach.

 

Czy to możliwe, że różnicówka ot tak się zepsuła. Dodam, że instalacja jest nowa, w nowym mieszkaniu. Może coś w łazience zaparowało i przez to jakieś przebicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś rano brałem kąpiel w wannie z masażem i nagle zrobiło się ciemno - zaglądam do bezpieczników i widzę, że bezpiecznik różnicowo-prądowy jest wyłączony.

Pomyślałem, że to może wanna ma przebicie. Wyłączyłem zatem bezpiecznik, pod który wanna jest podłączona i ponownie włączyłem różnicówkę

Standardowe bezpieczniki odłączają wyłącznie przewód fazowy (są specjalne takie co odpinają i fazę i neutralny ale prawie na pewno takich nie masz).

Jak będzie jakaś upływność między neutralnym (niebieskim) a ochronnym (żółto-zielony) to wyłączanie bezpieczników nie pozowoli znaleźć miejsca usterki. Trzeba odpinać po kolei całe obwody (i fazę i neutralny).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak będzie jakaś upływność między neutralnym (niebieskim) a ochronnym (żółto-zielony) to wyłączanie bezpieczników nie pozowoli znaleźć miejsca usterki. Trzeba odpinać po kolei całe obwody (i fazę i neutralny).

Skąd taka upływność nagle by mogła się wziąć? Odpinać całe obwody poprzez odłączenie przewodów w puszcze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Czy to możliwe, że różnicówka ot tak się zepsuła. Dodam, że instalacja jest nowa, w nowym mieszkaniu. Może coś w łazience zaparowało i przez to jakieś przebicie?

po paru przebieżkach na golasa i po ciemku na trasie wanna - róznicówka moj kolega zrezygnował z róznicówki ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Czy to możliwe, że różnicówka ot tak się zepsuła. Dodam, że instalacja jest nowa, w nowym mieszkaniu. Może coś w łazience zaparowało i przez to jakieś przebicie?

po paru przebieżkach na golasa i po ciemku na trasie wanna - róznicówka moj kolega zrezygnował z róznicówki ...

Żyje jeszcze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Czy to możliwe, że różnicówka ot tak się zepsuła. Dodam, że instalacja jest nowa, w nowym mieszkaniu. Może coś w łazience zaparowało i przez to jakieś przebicie?

po paru przebieżkach na golasa i po ciemku na trasie wanna - róznicówka moj kolega zrezygnował z róznicówki ...

Dlatego nie powinno dawać się tej samej różnicówki na światło i gniazdka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd taka upływność nagle by mogła się wziąć? Odpinać całe obwody poprzez odłączenie przewodów w puszcze?

Najprościej jak się ma miernik oporności izolacji, odpina się obwody i w ten sposób szuka walniętego. Inaczej tego nie znajdziesz. To jeden z powodów dla których nie powinno się stosować jednej różnicówki na zbyt wiele obwodów.

Przyczyna - może być wilgoć gdzieś w jakiejś puszcze lub urządzeniu (wanna?), uszkodzona izolacja kabla i wilgoć. Błędne połączenie (N na obudowę) plus wilgoć (bez wilgoci zwykle nie wywala).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najszybciej a zarazem troszke niebezpiecznie ( poniewaz na wypietym przewodzie neutralnym w rozdzielni moze pojawic sie napiecie) jest przy wylaczonych wszystkich bezpiecznikach wypiac pierwszy w kolejno pzewod neutralny i zalaczyc wszystkie bezpieczniki jezeli roznicowka wybije wylacz ponownie wszystkie bezpieczniki, podlacz z powrotem przewod neutralny, nastepnie wypnij kolejny przewod neutralny i powtarzaj cala operacje tak dlugo az roznicowka nie wybije, jezeli to nastapi znajdz przewod fazowy od pary neutralnego po wypieciu ktorego roznicowka nie wybija i wypnij go.

Nastepnie pozostaje Ci zlokalizowanie przyczyny .

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie różnicówka zepsuła się. Ot tak. Zaczęła się wyłączać bez powodu i nie dawało się jej włączyć. Po wymianie na nową - jak ręką odjął. Można oczywiście bawić się odpinanie obwodów i szukanie igły w stogu siana ale jak masz stówkę "na podorędziu" to po prostu kup nową różnicówkę, podłącz i zobacz. Jeśli okaże się, że problem leży gdzie indziej to sprzedasz różnicówkę na Allegro i dopiero zaczniesz się martwić :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po paru przebieżkach na golasa i po ciemku na trasie wanna - róznicówka moj kolega zrezygnował z róznicówki ...

Żyje jeszcze?

Zabrzmiało to jakby ludzie mieszkający w domach bez różnicówki nagminnie ginęli.

Wiesz, kombinacja typu różnicówka wywalająca jak się ktoś kąpie w wannie nie wygląda ciekawie. A jej ominięcie jeszcze nieciekawiej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabrzmiało to jakby ludzie mieszkający w domach bez różnicówki nagminnie ginęli.

Nie giną nagminnie.

Tak samo, jak nagminnie nie giną ci, którzy przechodzą przez jezdnię na czerwonym świetle.

Nie giną nagminnie - ale to chyba niepotrzebne ryzyko, nie?

Ubezpieczenie płacisz? Po co? Przecież nic się nie stanie. Niepotrzebny wydatek.

Alarm założyłeś? Po co? Przecież nikt się nie włamie. Niepotrzebny wydatek.

Ogrodzenie zrobiłeś? Po co? Przecież nikt nie wejdzie. Niepotrzebny wydatek.

Ale różnicówki nie założysz, bo tych 100zł już byś nie przeżył.

 

Takie myślenie mnie po prostu rozwala.

 

Grunt to błoga nieświadomość i wiara w Boską ochronę. Pewnie gromnica stoi w oknie, i dom jest chroniony przed wszystkim możliwym złem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Grunt to błoga nieświadomość i wiara w Boską ochronę. Pewnie gromnica stoi w oknie, i dom jest chroniony przed wszystkim możliwym złem.
Bigbeat

widzisz - trafiłeś na mój dobry humor i zdradze Ci ten sekret dlaczego gromnica "chroni" przed uderzeniem pioruna ...

 

otóż przed piorunem nie chroni gromnica, a paląca sie świeca/gromnica/ - a teraz pomyśl dlaczego ... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

otóż przed piorunem nie chroni gromnica, a paląca sie świeca/gromnica/ - a teraz pomyśl dlaczego ... :wink:

Wiesz, brzoza, jeśli masz na myśli jonizację wywołaną przez płomień, to daruj sobie.

No, chyba że chodzi Ci o to, że dom od płonącej świecy spłonie i nie będzie miał już piorun w co walić - no taka ochrona rzeczywiście ma 100% skuteczności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, brzoza, jeśli masz na myśli jonizację wywołaną przez płomień, to daruj sobie ...

 

bingo !

dlatego , ze zgadłes dopowiem Ci, ze brzoza równiez jonizuje powietrze ujemnie :)

a tam gdzie powietrze zjonizowane jest ujemnie piorun je omija ... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

różnicówka wcale nie musi byc uszkodzona a przyczyn jej zadziałania całe mnóstwo. Dobrą radą jest wydzielenie odrębnym zabezpieczeniem tak wrażliwego urządzenia jak wasserwanna :D .

Przyczynami zadziałania jest nie tylko słaba czy pogorszona izolacyjność ale np. upływność kondensatora silnika 1 fazowego, która ujawnia się po dłuższej jego pracy i rozgrzaniu, czy samego silnika. Przykładem są starsze nieco lodówki czy pralki a podejrzenie wasserwanny całkiem może być chybione.

Mogą też być przyczyny całkiem zewnętrzne : słaba jakośc linii zasilających duży spadki napiecia i asymetria faz, albo słąba uziemienie przewodu ochronnego. Pomylenie przewodu ochronnego i zerowego nie pozwoli na włączenie różnicówki - ten aspekt odpada.

Do celnej diagnozy należy zaprosić mundrego elektryka, który wie po co nosi czapkę. Samemu lepiej nie ekombinowac w kierunku eliminacji różnicówki bo licho nie śpi.

Jonizacja ujemna bardzo interesująca , ale podobno bocian stawia gniazdo tam gdzie pioruny nie walą , a czasem i jemu przywali na amen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...