leonsl 15.12.2008 00:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2008 Mam balkon w ścianie szczytowej częściowo oparty na wykuszu (widać na zdjęciach) i nikt (ja rownież) nie pomyślał o tym, że powinien być wysunięty o grubość przyszłego ocieplenia, a chcę dać 15 cm styropianu. W tej chwili krawędź balkonu jest zlicowana z wykuszem i myślę, aby dosztukować potem styropianem, aby wykusz i balkon dalej były zlicowane. Martwi mnie tylko jak to będzie wyglądało po zrobieniu balustrady.W związku z tym mam pytanie czy i jak można słupki balustrady przymocować do czoła balkonu, a nie do jego górnej powierzchni, w celu możliwie maksymalnego wysunięcia jej do zewnętrznej, dosztukowanej krawędzi. Ma to być metalowa konstrukcja, do której będą przykręcone drewniane sztachetki. Proszę o pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 15.12.2008 03:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2008 Wiercisz dziury od czoła, wklejasz na "kotwę chemiczną" odpowiednio wcześniej przycięte szpilki z pręta gwintowanego fi=8mm i już.Ja tak zrobiłem i jest git.Choć ponoć i fi=6mm by wystarczyło - ale oszczędność to żadna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adwalk 15.12.2008 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2008 Jako mały tropiciel mostków cieplnych twierdzę, że jest dobrze tak jak jest.Płyta betonowa wysunięta z wykusza wspaniale przewodzi ciepło i pozostawienie je wystającej z ocieplenia może zaskutkować zimnym stykiem ściana sufit w wykuszu, wykraplaniem się tam wody od środka i śliczną hodowlą grzybków.Proponuje połączyć docieplenie ściany wykusza z dociepleniem balkon, a nad ociepleniem zazbrojony jastyrch . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
raafi99 15.12.2008 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2008 Wiercisz dziury od czoła, wklejasz na "kotwę chemiczną" odpowiednio wcześniej przycięte szpilki z pręta gwintowanego fi=8mm i już. Ja tak zrobiłem i jest git. Choć ponoć i fi=6mm by wystarczyło - ale oszczędność to żadna. 1. Co to jest kotwa "chemiczna" - kotwa metalowa to kojarzę 2. Jak do tak wystającego pręta , kotwi, przymocowuje się barierkę. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 15.12.2008 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2008 1. Co to jest kotwa "chemiczna" - kotwa metalowa to kojarzę Wciskasz klej z tubki (przeważnie z 2 składnikowy ) w dziurke w betonie a nastepnie wkładasz nagwintowny pręt i czekasz aż wszystko zwiąże 2. Jak do tak wystającego pręta , kotwi, przymocowuje się barierkę. Zakaładasz blaszke z dziurką i dokręcasz nakrętkie i fajrant Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 16.12.2008 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2008 1. Co to jest kotwa "chemiczna" - kotwa metalowa to kojarzę Google ma? Leń Np. takiej używałem: http://www.pattex.pl/content/view/271/230/ Do kupienia w Leroy, OBI 2. Jak do tak wystającego pręta , kotwi, przymocowuje się barierkę. ???? Przykręca się... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leonsl 16.12.2008 10:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2008 Wiercisz dziury od czoła, wklejasz na "kotwę chemiczną" odpowiednio wcześniej przycięte szpilki z pręta gwintowanego fi=8mm i już. Ja tak zrobiłem i jest git. Choć ponoć i fi=6mm by wystarczyło - ale oszczędność to żadna. W jakich odstępach dawać te pręty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 16.12.2008 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2008 Jeśli konstrukcja barierki będzie sztywna i przymocowana do ściany po bokach balkonu, to musisz przenieść tylko naprężenia wynikające z ciężąru barierki i ew. nacisku wywołanego opieraniem siię ludzi o barierkę. Wystarczyć powinna więc jedna taka szpilka na, powiedzmy, 1.5m barierki - dla pewności dałbym jednak co metr albo trochę gęściej. No i po jednej szpilce na środkach boków balkoniku (zakładam, że te boki mają mniej, niż 2m). Do tego przykręcisz profile dolne konstrukcji. No i ważne jest, żeby taka kotwa wchodziła minimum 20...25cm w głąb płyty balkonu. Pręt gwintowany fi=8mm kupisz w markecie za niewielkie pieniądze (np. w odcinkach 1m - starczy na 3...4 szpilki) - potnij diaksem i już. Przed wklejeniem warto go odtłuścić - np. benzyną ekstrakcyjną. Będzie lepiej trzymał. No i otwory w płycie balkonowej, przed napuszczeniem kotwy chemicznej, trzeba oczyścić (odpylić) - weź 0.5m rurki plastikowej, koniec wkładasz do oporu w otwór, drugi do buzi i... dmuuuuuchasz ile wlezie Tylko nie napluj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.