Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Electro.pl - przestrzegam


Mice

Recommended Posts

Haha, poprostu żenujące są te krzyki... Popatrz na statystyki. To jeden z najwięcej sprzedających sklepów w naszym kraju. A to, że Ci się trafiło gó.no to inna sprawa - miałeś 10 dni na odesłanie. To, że nie odesłałeś to świadectwo, że oczekujesz gruszek na wierzbie. I daruj już sobie te wycieczki osobiste bo śmiać mi się chce, zawsze jak czytam obsmarowywanie kogoś czy czegoś przez osobę która weszła na to forum tylko i wyłącznie po to....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 152
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A ten dalej swoje. I wszystko to przez "dobre wrażenia po zakupach" :rotfl: Jakież musiało ono być silne, że z taką determinacją bronisz Electro.pl. A ja myślałem, że 3 udane zakupy to coś normalnego, nad czym można przejść do porządku dziennego. Okazuje się, że nie.

 

Tobie może i chce się śmiać, ale ktoś kto zobaczy ten temat i przeczyta, może zaoszczędzić sobie sporo kłopotów.

 

Co do 10 dni to nikt mnie nie poinformował o takiej możliwości (mimo zgłoszenia sprawy w tym terminie). Do maila potwierdzającego zakup było natomiast dołączone ostrzeżenie o następującej treści (kolor oryginalny, błędy ortograficzne też):

UWAGA! Przyjęcie przez Państwa przesyłki bez zastrzeżeń powoduje wygaśnięcie roszczeń z tytułu ubytku lub uszkodzenia mechanicznego. Jeżeli nie wykonają Państwo wspólnie z przewoźnikiem protokołu szkodowego na tą okoliczność w momencie odbioru przesyłki droga reklamacji zostanie zamknięta.

Edytowane przez krzysztof79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi Drodzy, ogólnie dyskusja bezprzedmiotowa. Zawsze, powtarzam zawsze ogląda się towar pod kątem uszkodzeń mechanicznych. Jeśli jesteś leniem i ci się nie chce to ponosisz konsekwencje swojego lenistwa. Podpis na liście czy innym dokumencie dostawy powoduje przekazanie odpowiedzialności na ciebie. Pamiętajcie o tym i tyle. Oczywiście są pewne kruczki w prawie przewozowym, ale o tym nie tutaj, ale zawsze zainteresowanym służę pomocą w tej kwestii.

 

Bzdura!!!

Towar można rozpakować dopiero jak się za niego zapłaci albo podpisze list przewozowy (jeżeli płatne przelew na konto) czyli jeżeli go odbierzesz!

I wtedy jeżeli towar jest uszkodzony spisuje się protokół. I Ty się bujasz z tym towarem bo on jest już Twój.

 

 

A to, że Ci się trafiło gó.no to inna sprawa - miałeś 10 dni na odesłanie. To, że nie odesłałeś to świadectwo, że oczekujesz gruszek na wierzbie. I

 

Odesłać towar możesz jeżeli nie jest uszkodzony i nie nosi śladów użytkowania !!! Czyli wystarczy jedna rysa a sklep ci powie że nie odbierze bo towar ma ślady.

 

Ja raz kupowałem "małe AGD" w El*ctro ale znalazłem ich akurat przez "Alledrogo".

Na szczęście wszystko przebiegło bez zarzutu.

Wybierając sklep internetowy zwykle kieruje się opiniami na Ceneo.

 

I akurat tam El*ctro ma dużo dobrych opinii 32307 pozytywnych i 169 negatywnych (z 1 i 2 gwiazdkami). Czyli ogólnie około 2%. (Od razu mówię że nie bronie sklepu).

http://www.ceneo.pl/932-0s

 

A tak w ogóle to kurierom się nie chce czekać na sprawdzenie przesyłki i jak tyko się odbierze paczkę to szybko by uciekali trzeba ich "przymuszać" !

W regulaminach e-klepów jest wyraźnie napisane że przesyłkę należny sprawdzić w obecności kuriera ale to jest wymóg sklepu.

A czy kurier ma obowiązek sprawdzać tą przesyłkę z nami (ktoś to wie)??

Edytowane przez fenix2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odesłać towar możesz jeżeli nie jest uszkodzony i nie nosi śladów użytkowania !!! Czyli wystarczy jedna rysa a sklep ci powie że nie odbierze bo towar ma ślady.

 

Myślisz, że electro.pl spisze protokół przy kurierze??? Bo to jedyny dowód, że przysłałeś im uszkodzone. Odsyłasz im to co dostałeś - nic więcej i mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do 10 dni to nikt mnie nie poinformował o takiej możliwości (mimo zgłoszenia sprawy w tym terminie).

 

 

A co? Mieli, jaśniepanu paniczowi dołożyć przedpłacone opakowanie na zwrot - a nóż mu się nie spodoba?

Nieznajomość prawa szkodzi. Trzeba znać swoje prawa jak się porywa na takie "śmiertelne ryzyko" jak zakupy w electro. Wyjeżdżasz w drogę bez znajomości trasy i nie znając zasad ruchu drogowego?

Ja właśnie natrafiłem na problem z okapem bo się zorientowałem, że mam szybkę wadliwą od żarówki - przesympatyczna Pani w electro zaproponowała mi zwrot pieniędzy za część jak sobie dokupię taką w jakimś serwisie albo możliwość zwrotu okapu. O dziwo.... bez protokołu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co za zbieg okoliczności. Nie ma dnia żebyś czegoś nie kupił w Electro.pl. :lol2:

 

Ze zwrotem oczywiście nie jest tak jak piszesz. Towar mogę sobie odsyłać, ale co z tego, skoro pieniądze NIE WRÓCĄ na moje konto. Szkoda marnować jeszcze na przesyłkę.

 

Jeśli nie spisałem protokołu szkody a dostałem połamany sprzęt mogę sobie odsyłać ile wlezie. Nie ma szans na odzyskanie pieniędzy w takim przypadku. Wtedy to ja odsyłam im sprzęt, który zniszczyłem (według nich). Nie udawaj głupiego, odesłać sobie możesz sprzęt w stanie dziewiczym. Nawet nie wiem czy można rozpakować. Takie coś MUSI być sprawdzane, inaczej ludzie nagminnie odsyłali by coś, co im się (z ich winy) zniszczyło w ciągu pierwszych 10 dni.

 

Człowieku, czy Ty nie rozumiesz, że dzięki ujawnianiu takich praktyk, jakość usług Electro.pl może tylko wzrosnąć? Gdybyś był rzeczywiście klientem, to rozumiałbyś, że to jest w Twoim interesie! Ty chcesz natomiast zamiatać pod dywan - to chyba oczywiste dlaczego.

Edytowane przez krzysztof79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślisz, że electro.pl spisze protokół przy kurierze??? Bo to jedyny dowód, że przysłałeś im uszkodzone. Odsyłasz im to co dostałeś - nic więcej i mniej.

 

Można bardziej po polsku ? Bo trudno zrozumieć o co Ci chodzi w tej wypowiedzi.

Chyba mylisz dwie różne rzeczy.

Co innego jeżeli towar jest uszkodzony i wtedy spisujemy protokół przy kurierze, a co innego jeżeli dostajemy towar nie uszkodzona ale np. mamy kaprys i przestał na się podobać i wtedy mamy prawo odesłać w ciągu ... (wstawić właściwe) dni. I tutaj już nie ma żadnego protokołu z kurierem!

Edytowane przez fenix2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowieku, czy Ty nie rozumiesz, że dzięki ujawnianiu takich praktyk, jakość usług Electro.pl może tylko wzrosnąć? Gdybyś był rzeczywiście klientem, to rozumiałbyś, że to jest w Twoim interesie! Ty chcesz natomiast zamiatać pod dywan - to chyba oczywiste dlaczego.

 

Chętnie poczytam o takich praktykach, ale nie od zdesperowanych narwańców... Spójrz jeszcze raz w statystyki.

Rozumiem, że to dla Ciebie była by nowa metoda na życie - czyli rozwalanie i odsyłanie. Ale wszędzie na świecie tak to działa, że klientowi się wierzy - a debile którzy by wciskali ciemnotę i kombinatorzy i tak nie wiedzą co to internet... Bo jaki jest sens coś kupić, żeby zepsuć?

Ja piszę o przypadku, kiedy otwierasz paczkę a tam coś co Cie nie satysfakcjonuje. Zamykasz ją, odsyłasz. I nikt Ci nie robi problemów - zapis o obowiązku protokołu z kurierem jest zapisem poniekąd kwestionowanym jak ktoś wspomniał i służy jako straszak dla cymbałów którzy nie znają swoich praw. Poza tym, przychodzi paczka widzisz, że jest uderzona i co ? Tylko ty i kurier to widzicie... a electro? Też by chciało wiedzieć. Łatwo rozróżnić paczkę rozwaloną w transporcie od używanego towaru w środku nienaruszonej paczki.

Formularz zwrotu z numerem konta do wpisania jest na stronie electro. Ty byś go wolał przylepionego do produktu który kupujesz ale dla takich jak Ty już napisali na kubkach z kawą: "Uwaga gorąca kawa"...

Trochę zdrowego rozsądku. Zakupy przez internet nie są dla pis'uarów. Oni mają zakaz handlu w święta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie denerwuj się tak. Widać, że zostałeś przyparty do muru bo sam sobie zaprzeczasz. Z jednej strony piszesz:

 

Ale wszędzie na świecie tak to działa, że klientowi się wierzy

co jest do pewnego stopnia prawdą (sam tłumaczyłem to kilkadziesiąt postów wcześniej redlumowi). A z drugiej uznajesz za oczywiste, że klientowi się nie wierzy jeśli minęło 11 dni od zakupu. Czyli powtórzmy. Do 10 dni, "wszędzie na świecie" klientowi się wierzy a od 11 dnia klientowi się nie wierzy, hehe.

 

Po drugie, pisałem już z siedemdziesiąt razy, że w moim przypadku, paczka od Electro.pl NIE BYŁA rozwalona. Nie była też draśnięta a nawet muśnięta. W środku był połamany bubel, a odłamanej części nie było. Wyparowała przez szczelne opakowanie? Kurier wyjął, połamał i zapakował z powrotem? Czy może sprzęt został już wysłany bez niej?

 

Prawa swoje właśnie znam. Niestety akceptując regulamin Electro.pl (równoznaczne z zakupem) dobrowolnie zrzekam się części tych praw. Przypominam:

 

UWAGA! Przyjęcie przez Państwa przesyłki bez zastrzeżeń powoduje wygaśnięcie roszczeń z tytułu ubytku lub uszkodzenia mechanicznego. Jeżeli nie wykonają Państwo wspólnie z przewoźnikiem protokołu szkodowego na tą okoliczność w momencie odbioru przesyłki droga reklamacji zostanie zamknięta.

 

Najłatwiej krzyczeć o cymbałach nieznających swoich praw jeśli samemu się nie było w takiej sytuacji. Od takich krzykaczy w internecie aż się roi. Co to nie on, jakie ma prawa i co on może. A jak przyjdzie co do czego to w najlepszym przypadku będzie walił głową w mur o ile nie schowa jej wcześniej w piasek.

 

Resztę Twojego posta pominę milczeniem bo widzę, że bardzo Cię frustruje ta dyskusja i chętnie obrzuciłbyś kogoś błotem. Możesz rzucać we mnie ile wlezie. Skaleczyć mnie może tylko rozsądny argument, a tych w swoim arsenale masz wyjątkowo mało :no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj chyba źle przypuszczasz :no: Robię to również dla Electro.pl. Dzięki temu może się podciągną. Zapewniam Cię (być może nie muszę bo jesteś bliżej, hehe), że te sygnały do nich docierają. I albo wezmą je sobie do serca, albo nasilający się ostatnio negatywny feedback ze strony klientów pociągnie ich na dno.

 

Jakikolwiek byłby efekt - będzie dobry dla rynku. I każdy klient powinien być z tego zadowolony. Powtarzam: klient.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
jak dla mnie sami sobie jesteście winni - ja zawsze zakupiony sprzęt wysyłkowo - rozpakowuje i oglądam dokładnie - a na gadanie kuriera, że nie ma czasu - mówię mu - aby mi pomógł rozpakować paczki to szybciej skończę oglądać sprzęt.

 

Zamówiłam golarkę meską PHILIPS HQ 6920/16. Przy dostarczeniu przesyłki nie było mnie w domu. Nawet bym się nie złościła że przekazał przesyłkę innej osobie, nie adresatowi, gdyby nie fakt że w mieszkaniu była tylko moja prababcia. Kobieta ma 91 lat i nie wiedziała że należy sprawdzic stan sprzętu przy kurierze. A jeśli by nawet otworzyła przesyłkę to nie ma pojęcia jak ta golarka powinna wyglądać, jakie powinny być dodatki do sprzętu. Mężczyzna nawet nie poprosił jej o podpis. Zostawiła paczkę i uciekł. Sprzęt jest ( na szczęście ) nie uszkodzony, jednak gdyby było odwrotnie nikt nie uwzględnił by reklamacji, gdyż takie zastrzeżenia powinny być zgłaszane kurierowi przy odbiorze. Nie wiem czy golarka dobrze usuwa zarost, ponieważ to będzie prezent :) okaże się po wigilii :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Mnie dziś zaczepił sąsiad (mieszka piętro wyżej), że kurier zostawił u niego dla mnie paczkę. Sąsiadów obok też nie było więc poszedł do góry.

 

Kiedyś to były pojedyncze przypadki. Teraz, jak widać norma.

 

W tym układzie Electro.pl (jeśli chce nadal eksploatować model ze sprawdzaniem przesyłki przy kurierze) powinno chyba podawać nr telefonu do kuriera przynajmniej. Bo nikt normalny nie będzie 24/h siedział w domu przez kilka dni tylko dlatego, że coś zamówił w Electro.pl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiscie nie lubie kurierow z GLS,jesli cos mi sie podoba a wysylka tylko przez nich to rezygnuje,juz wyjasniem dlaczego..

Zamowilismy filtr do akwarium,otwieram paczke,zagladam wszystko cale.Maz wzial sie za instalacje a nam sie zaczelo szklo ze zbitej lampy sie sypac.Jakas wazna lampa byla peknieta w srodku.No i kurier ze to nie on,sklep ze nie oni wiec pewnie ja wydalam 600zl zeby sie na skorupy popatrzec.Koszt nowej lampy byl spory,czas naglil i teraz stoii mi pudlo w piwnicy,bo szkoda wywalic..a winnego brak!!

PS:Welectro kupowlam sporo,ale jak mi ekspres siemensa za prawie 5 tys sie zaczal psuc to nie chcieli zebym do nich wysylala tylko do serwisu latala.I tak srednio raz na 2 m-ce przez 2 tyg ekspresu nie mam,bo w naprawie.Federacja Praw Konsumentow kazala do sklepu odeslac,ale jak widac nie byli chetni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sklep daje rękojmię i możesz oddać sprzęt w przeciągu bodajże 14dni bez podania przyczyny.

naszaheidi z tego co się orientuje to zwykle producent daję gwarancje na swój bądź co bądź produkt. I oddajesz urządzenie do autoryzowanego serwisu producenta (adresy są podane na karcie gwarancyjnej) a nie do sklepu. I tak jest w większości przypadków. Zresztą sklepy też nie robią same napraw tylko wysyłają sprzęt do serwisu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A najgorsze jest to że sklepy internetowe w regulaminie piszą że najeży przesyłkę obejrzeć przy kurierze.

Tylko że kurier wcale NIEMA obowiązku sprawdzanie przesyłki przy nas!

.

nie wiem jak to jest,ale warto zapytac sklepu przed wysylka,czy maja oni taka umowe z firma przewozowa

jednakze jak tutaj juz wczesniej ktos powiedzial,nie ma problemu z wezwaniem kuriera i spisaniem protokolu szkody

ze strony electro

W chwili odbioru przesyłki Kupujący zobowiązany jest sprawdzić jej zawartość i ogólny stan zamówionego towaru w obecności kuriera. Jest to możliwe po podpisaniu listu przewozowego, a w przypadku przesyłki za pobraniem dopiero po uregulowaniu należności.

W przypadku stwierdzenia przez Kupującego uszkodzenia przesyłki lub zastrzeżeń, co do ilości dostarczonego towaru lub zawartości paczki należy bezwzględnie w obecności przedstawiciela firmy kurierskiej, spisać protokół szkody, który powinien zawierać datę, godzinę doręczenia oraz opis uszkodzeń/braków.

 

najgorsze to jest to,ze tak naprawde sami sobie jestesmy w wiekszosci wypadkow winni,poniewaz nie znamy swoich praw i obowiazkow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie chcieli zebym do nich wysylala tylko do serwisu latala.I tak srednio raz na 2 m-ce przez 2 tyg ekspresu nie mam,bo w naprawie.Federacja Praw Konsumentow kazala do sklepu odeslac,ale jak widac nie byli chetni
no ale to komplikuje i wydluza serwis...

osobiscie nawet jezeli kupuje cos w sklepie stacjonarnym i potrzebuje serwisu,sama wole sie z nim skontaktowac....

im wiecej osob po drodze ma Twoj sprzet w rekach,tym gorzej dla sprzetu....

ale po trzeciej naprawie siemens chyba powinien wymienic sprzet na nowy?

Edytowane przez prawdziwy.anika
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[Wiesz,podobno mozna sobie wybrac,taka informacje dostalam od FPKonsumentow.

Podobno tam gdzie sie kupilo,ale szczerze dla mnie serwis blizej niz odsylanie takiego wielkiego ekspresu.Zreszta w serwisie tez dobrzy,za kazdym razem wpisuja inna awarie,abym nie mogla podeprzec sie wymiana towaru na nowy.

A,i przestrzegam jakby co:

Siemens Z series,EQ7....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...