DPS 21.12.2008 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2008 Oto ilustracja do tego wątku (za wiedzą i zgodą sportretowanej). Nastolatkę oddam w dobre ręce: http://images32.fotosik.pl/421/d890030c07878bca.jpg BIORĘ!!! Może na synową się nada, nie jest taka zła. I fajnie się z nią gada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 21.12.2008 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2008 Nooo, gada z niej niezła... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Acidtea 22.12.2008 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2008 Słuchamy z córą tej samej muzyki - metalu notabene Już jestem Twoim fanem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
glorka1 22.12.2008 18:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2008 Ja mam córkę 15 lat. Najgorsze jest to i zdaje sobie z tego sprawę, że nie potrafię córce okazać że ją kocham. Po prostu nie potrafię jej przytulić, pocałować. Jak mi tak da popalić, że aż płakać się chce, później przychodzi i się chce przytulić to jakoś nie potrafię. Chociaż wiem, że powinnam to jakoś nie potrafię się przełamać. Jestem potworem chyba, powiedzcie, że ktoś też tak ma Przyznaję, że męczy mnie ten problem. Może tu ktoś da jakąś mądrą radę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_J 22.12.2008 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2008 Oto ilustracja do tego wątku (za wiedzą i zgodą sportretowanej).http://images32.fotosik.pl/421/d890030c07878bca.jpg Masz super córkę, mocno pozytywnie wybijająca się ponad przeciętność !!! Wiesz, dlaczego ? ... No to popatrz na te wszystkie książki w tle, o ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 22.12.2008 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2008 Masz super córkę, mocno pozytywnie wybijająca się ponad przeciętność !!! Wiesz, dlaczego ? ... No to popatrz na te wszystkie książki w tle, o ! No to jest fakt - te książki (wszystkie "młodzieżowe", dziecinne są u sióstr, a dorosłe w salonie) to nie dekoracja, czyta całkiem dużo (po mamie to ma ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 22.12.2008 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2008 Ja mam córkę 15 lat. Najgorsze jest to i zdaje sobie z tego sprawę, że nie potrafię córce okazać że ją kocham. Po prostu nie potrafię jej przytulić, pocałować. Jak mi tak da popalić, że aż płakać się chce, później przychodzi i się chce przytulić to jakoś nie potrafię. Chociaż wiem, że powinnam to jakoś nie potrafię się przełamać. Jestem potworem chyba, powiedzcie, że ktoś też tak ma Przyznaję, że męczy mnie ten problem. Może tu ktoś da jakąś mądrą radę... Masz po prostu problem z okazywaniem uczuć - nic strasznego :) Duuuużo ludzi tak ma Zapytaj samą siebi eczy kochasz swoją córkę. Tak ? No to znaczy, że jesteś zdrowa i to tylko powyższy problem. To się da naprawić :) Wystarczy sie otworzyć, przestać analizować i zdać sobei sprawę, że przytulenie i pocałowanie to nie objaw słabości Ćwicz - najlepiej na córce I najlepiej od dziś,od zaraz Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
glorka1 22.12.2008 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2008 dzięki za miłe słowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 23.12.2008 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2008 Ja mam córkę 15 lat. Najgorsze jest to i zdaje sobie z tego sprawę, że nie potrafię córce okazać że ją kocham. Po prostu nie potrafię jej przytulić, pocałować. Jak mi tak da popalić, że aż płakać się chce, później przychodzi i się chce przytulić to jakoś nie potrafię. Chociaż wiem, że powinnam to jakoś nie potrafię się przełamać. Jestem potworem chyba, powiedzcie, że ktoś też tak ma Przyznaję, że męczy mnie ten problem. Może tu ktoś da jakąś mądrą radę... jest to naturalne też nie zostałam nauczona pokazywania uczuć, ale młodemu staram się ciągle mówić, ze kocham i tak samo często się przytulamy życzę miłej nauki okazywania miłości ps. a córka lubi się przytulać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ulka 23.12.2008 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2008 Ja mam córkę 15 lat. Najgorsze jest to i zdaje sobie z tego sprawę, że nie potrafię córce okazać że ją kocham. Po prostu nie potrafię jej przytulić, pocałować. Jak mi tak da popalić, że aż płakać się chce, później przychodzi i się chce przytulić to jakoś nie potrafię. Chociaż wiem, że powinnam to jakoś nie potrafię się przełamać. Jestem potworem chyba, powiedzcie, że ktoś też tak ma Przyznaję, że męczy mnie ten problem. Może tu ktoś da jakąś mądrą radę... No to ja się z Tobą zamienię. Ja mogłabym swoje "maleństwo" przytulac bez przerwy - a on jak na złośc już jak miał 2 - 3 lata po każdym buziaku dokładnie sobie wycierał buzię. Teraz z łaski od czasu do czasu pozwoli mi się pogłaskac (jedno głaśnięcie!) - zwykle jak czegoś potrzebuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 23.12.2008 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2008 Ja między 2 a 3 rokiem życia mojego starszego byłam pewna, że jest autystyczny - w ogóle zero przytulania, brak reakcji, brak potrzeby - generalnie przeszkadzałam Dotąd go przytulałam, głaskałam i całowałam, aż się nauczył :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 23.12.2008 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2008 Ja między 2 a 3 rokiem życia mojego starszego byłam pewna, że jest autystyczny - w ogóle zero przytulania, brak reakcji, brak potrzeby - generalnie przeszkadzałam Dotąd go przytulałam, głaskałam i całowałam, aż się nauczył :)Miałam dokładnie tak samo Zgadnij z którym dzieckiem??? Ale nauczyłam, już uwielbia się przytulac, nie uśnie bez buziaka na dobranoc, obydwoje zresztą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 23.12.2008 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2008 Miałam dokładnie tak samo Zgadnij z którym dzieckiem??? Ale nauczyłam, już uwielbia się przytulac, nie uśnie bez buziaka na dobranoc, obydwoje zresztą :) Bo tego można nauczyć kogoś albo siebie - trzeba być tylko strasznie upierdliwym i sie nie poddawać Mój starszy - podobny do małża, więc introwertyk. A jednak się ugiął i teraz - 17 letni, wyższy ode mnie chłop - przytula się po szkole Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 23.12.2008 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2008 Ja mam córkę 15 lat. Najgorsze jest to i zdaje sobie z tego sprawę, że nie potrafię córce okazać że ją kocham. Po prostu nie potrafię jej przytulić, pocałować. Jak mi tak da popalić, że aż płakać się chce, później przychodzi i się chce przytulić to jakoś nie potrafię. Chociaż wiem, że powinnam to jakoś nie potrafię się przełamać. Jestem potworem chyba, powiedzcie, że ktoś też tak ma Przyznaję, że męczy mnie ten problem. Może tu ktoś da jakąś mądrą radę... a może spróbuj to napisać -może bedzie Ci łatwiej napisz jakiegoś sms z jakąś bzdurą ,a na koncu ...ps ...kocham Cię albo karteczki samo-przylepne - wieczorem przyklej na drzwiach jej pokoju -no wstanie z uśmiechem na ustach moj syn wysyłal mi sms - kocham cie za te kanapki małymi kroczkami do celu -uda sie na pewno -pod skorupą bije serce ,gorące serducho ,ktore potrzebuje miłosci i to u obu z Was ....a teraz jest najlepszy ku temu czas -opłatek ,świeta ,koledy ,spacer ...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 23.12.2008 22:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2008 Ewa - to doskonały pomysł. Drugi krok to nauczenie się "odbierania" przytuleń To też można przećwiczyć - tak jak umiejętność przyjmowania komplementów. Bardzo trudno być zamkniętym w sobie - gdy już się o tym wie i zaczyna przeszkadzać. To potwornie męczy, ale to kwestia charakteru/wychowania/przeżyć/genetyki a nie "nieczułości" czy tego typu kawałków. Z drugiej strony - jakby wszyscy byli tacy samo to byłoby nudno jak cholera P.S. w pewnym momencie takiemu jednemu pomogło ogromnie gadu-gadu - jakoś łatwiej mu było pewne (ważne dla mnie jak powietrze) rzeczy wyartykułować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 24.12.2008 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2008 No to ja się z Tobą zamienię. Ja mogłabym swoje "maleństwo" przytulac bez przerwy - a on jak na złośc już jak miał 2 - 3 lata po każdym buziaku dokładnie sobie wycierał buzię. Teraz z łaski od czasu do czasu pozwoli mi się pogłaskac (jedno głaśnięcie!) - zwykle jak czegoś potrzebuje. mój się cały czas wyciera Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 24.12.2008 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2008 No to ja się z Tobą zamienię. Ja mogłabym swoje "maleństwo" przytulac bez przerwy - a on jak na złośc już jak miał 2 - 3 lata po każdym buziaku dokładnie sobie wycierał buzię. Teraz z łaski od czasu do czasu pozwoli mi się pogłaskac (jedno głaśnięcie!) - zwykle jak czegoś potrzebuje. mój się cały czas wyciera mój siostrzeniec na polecenie: pocałuj ciocię /czyli mnie/ mówił - wolałbym krowę pocałować... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 24.12.2008 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2008 Elutek, ale masz siostrzeńca prezentu rozumiem, że nie dostanie ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 24.12.2008 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2008 Elutek, ale masz siostrzeńca prezentu rozumiem, że nie dostanie ??? dostał już, i tak go kocham Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 24.12.2008 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2008 dobra ciocia z Ciebie ale ja też swoją siostrzenicę uwielbiam, nawet jak pyskuje, a nie ma jeszcze nawet 3 lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.