Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

woda u?ytkowa - plastiki czy mied????


Recommended Posts

Jogurty są w plastiku i nic się nikomu nie dzieje.

 

Plastiki mają atest i formalnie szkodliwe nie są, do wody użytkowej problemem jest tylko wytrzymałość wyjścia ze ściany do armatury, która na tym wisi. Nie wiem czy plastik utrzyma, chociaż miedź jest miększa od plastiku i ją łatwiej odkształcić.

Ale o tym to specjalista praktyk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plastik. Nie wiem dlaczego. Może miedź lepsza? Ale już zrobione.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam instalację wody użytkowej w plastiku a grzewczą w miedzi. Poprzednio miałem w miedzi i widziałem co tam w środku się robiło. Nie przeczę że może rury plastikowe też gromadzą szlam ale bardziej estetycznie to wygląda. Poza tym w przypadku awarii (mam tu na myśli uszkodzenia mechaniczne) plastik można samemu prosto naprawić a do miedzi trzeba mieć palnik conajmniej... Do zastanowienia problem psychologiczny: Czy prostsze jest dla Was zjedzenie zupy z miedzianej miski czy z plastikowej?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miedz jest dobra ale zależy w jakim rejonie chcesz z niej korzystać . Na południu nie zaleca sie robienia cwu. z miedzi poniewaz zachodzi reakcja (dokładnie nie wiem jaka )wody z miedzią szczególnie w tym rejonie. Może juz zauważyłeś gdzieś zielonkawy zaciek na sanitariatach? takie są skutki dlatego proponuję plastki a szczególnie pp
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam wodę na miedź i zauważyłam zielonkawy osad w czajniku!!! Co robić w takim razie?? W czasie budowy pobieraliśmy wodę ze studzienki na działce i owszem kamień był w czajniku , ale to już zalezy od twardości wody , ale teraz kiedy wodę pobieram z tych rurek miedzianych mam zielonkawy osad :-( Pewnie od picia tej wody zamienie się ufoludka....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość pikuś
zdecydowanie tworzywo, miedż jest metalem aktywnym chemicznie i reaguje ze składnikami wody /np. chlor/.Spotkałem w literaturze fachowej opis problemu z ponadnormatywną zawartością miedzi w wodzie pitnej w Niemczech, skąd przyszła moda na miedż. Jako środek zaradczy proponowano dodawanie do wody pitnej fosforanów.Wydaje mi się, że chemizacja naszego życia postępuje i jesteśmy coraz dalej od natury.Będę robił instalacę w przyszłym roku i miedzi u mnie nie będzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni Państwo!!!

 

Niestety przyszłość jest taka że wszędzie wkrada się tworzywo sztuczne czyli plastik... ja teraz żałuję że nie mam instalacji c.o. w plastiku bo bym sobie sporo rzeczy sam zmodyfikował... Wrogiem dla miedzi jest patyna i niestety szlam zalegający w środku... Mam świeżą instalację 2-letnią ale podejrzewam że przy modyfikacjach niedługo zrobię odcinki plastikowe... a jeśli chodzi o wodę pitną to tak jak w moim poście wyżej... nie zjem zupy z miedzianej miski... :))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odpowiedż dla Pyrki: Powstanie związek miedzi i chloru ,który potem może dawać barwne efekty na sanitariatach i dzbankach. Mówiąc bez ogródek albo go wypijesz albo przepuścisz przez swoją chatę w inny sposób. Na korozję miedzi może mieć również wpływ zawartość wolnego CO2 w wodzie -efekt podobny. Wielu moich znajomych ma też dość zieleni w kuchni i łazience i dlatego u mnie plastik! Pozdrowienia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś czytałem, że jedną z przyczyn, dla których Aleksander Macedoński nie dotarł do Indii (w zasadzie dotarł, ale nie zdobył) było to że mu się armia pochorowała (trudności z utrzymaniem treści żołądkowych ;)). Ciekawostka polegała na tym, że chorowali żołnierze, a oficerowie nie. Współcześni grzebolodzy winą obarczają między innymi to, że żołnierze pili i jedli z miedzianych naczyń, a oficerowie ze srebrnych. Ciekawe co by było gdyby dać im plastikowe kubki ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...
wiele dobrego przemawia za miedzią - ale jest to mimo wszystko metal, a plastik czy jest zdrowy???

 

Stary... czy to takie ważne w czym płynie woda przez ostatnie kilka lub kilkanaście metrów swego przebiegu?

 

Tak postawione pytanie (oraz udzielane odpowiedzi na nie) jest bezsensowne. Było kilka "zaangażowanych" odpowiedzi za miedzią i kilka za plastikiem. Powtarzam, dotyczyło to kilku lub też kilkunastometrowego odcinka instalacji. Jakoś nikt nie wziął pod uwagę w jakich rurach woda biegnie zanim dotrze do licznika. A są to dziesiątki i setki kilometrów rur przeróżnego rodzaju. Zarówno plastikowych jak i żelaznych a nawet powlekanych azbestem (tak, tak ...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...