Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Złodziej słoninowy?


Recommended Posts

Cos mi kradnie słoninę dla sikorek.

 

Już mi cztery ukradło, pomimo założenia mocniejszego haka (druty po kradzieży zostają). Nie przyłapałam na gorącym uczynku, więc nie wiem - kot jakis czy ptak?

Kurcze, wieszam na niezbyt mocnych gałeziach, więc wrona żadna nie bardzo mogła przysiąść, może w locie? Nie no, wrona-akrobatka? Kot z kolei to by musiał sporo ponadryzac, żeby zerwać... Pies nie dosiągnie.

Co to może byc za złodziej?

Może macie jakis patent?

 

W zeszłym roku nic mi nie kradło, ale wieszałam na drzewie na podwórku.

Teraz wieszam na mirabelkach za moim ogrodzeniem, może powinnam bardziej w drobnych gałęziach wieszać, żeby duzy ptak nie mógł dolecieć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jednak podejrzewam srokę albo coś w tych okolicach. mój patent? Wieszam słoninę pod karmnikiem (karmnik na kołku) i słoninka ma dwa zaczepy. Jeden mocuje ją do dna karmnika, drugi do kołka, żeby nie dało się jej wciągnąć na górę. Sroki to jednak akrobatki i sama widziałam na własne oczy co wyprawiały, żeby się dobrać.

 

Wieszałam również pod balkonem również z opcją przytwierdzania do podłoża (sznurek obciążony kamieniem leżący pod balkonem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jednak podejrzewam srokę albo coś w tych okolicach.

 

u mnie robią to sroki - spryciule jedne.

 

Aaa widzicie, srok w mojej okolicy faktycznie sporo. To skubańce :evil:

 

Karmnik mam na obciętym pieńku, nie bardzo mam jak nad nim zawiesic sloninę.

 

Dzięki Joshi, spróbuję na drzewie mocowac z dwu stron. Albo przyczepie jakis palik do ogrodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karmnik mam na obciętym pieńku, nie bardzo mam jak nad nim zawiesic sloninę.

 

Ja robię to tak. Sienki drut przeciągnięty między jednym ze słupków podtrzymujących daszek karmnika a kołkiem na którym on stoi. Na środku tego drutu pętelka do której wiążę słoninę. Tylko jak twój pieniek jest gruby to mogą się do tego koty podłączać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozciagnełem linke miedzy drzewami. Posrodku linki umocowałem 40 cm kołek. W kołek w bite dwa gwozdzie na które nabijam połec słoniny. Dodatkowo obwiazuje drutem. Słonine jedza Dziecioły i inne ptaszki. Wkarniku wysypuje pestki słonecznika. Zauważyłem ze dzieciołom pestki tez smakuja.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja robię to tak. Sienki drut przeciągnięty między jednym ze słupków podtrzymujących daszek karmnika a kołkiem na którym on stoi. Na środku tego drutu pętelka do której wiążę słoninę. Tylko jak twój pieniek jest gruby to mogą się do tego koty podłączać.

jak sobie zaczęłam wyobrażac tę konstrukcje, to mi najpierw wyszła rakieta kosmiczna :o Ale chyba kumam, jakos wczesniej miałam zakodowane, że musi sobie ta słonina dyndac gdzies luźno, a przeciez ona może być tuż przy karmniku, jak opisujesz.

Koty nie przylezą, bo pies sie kręci po obejściu (ptaki go olewają).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozciagnełem linke miedzy drzewami. Posrodku linki umocowałem 40 cm kołek. W kołek w bite dwa gwozdzie na które nabijam połec słoniny. Dodatkowo obwiazuje drutem. Słonine jedza Dziecioły i inne ptaszki. Wkarniku wysypuje pestki słonecznika. Zauważyłem ze dzieciołom pestki tez smakuja.

 

Tak żeby widziec z okna, to mam tylko mirabelki za drogą - tak gęsto że tu nie ma co linki przecięgać.

A ten gwózdz im nie przeszkadza? Moge kołek przymocowac po prostu do drzewa i opleść drutem. Ale czy one znajdą?

 

Wykorzystam obydwa patenty, Joshi i Twój, zobaczymy ktore miejsce moim ptaszorom bardziej przypadnie do gustu :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu też niezły cwaniaczek :D tadzel coś jakby na konstrukcji podobnej do Twojej

http://lh6.ggpht.com/_2Rp0SwAScQI/Rqye5fr8E6I/AAAAAAAAAyk/LV7PWIb3fFI/s640/1dbe61-1.jpg

http://lh5.ggpht.com/_2Rp0SwAScQI/Rqye6Pr8E7I/AAAAAAAAAys/EA_Iy1SxowM/s720/1dbe70-2.jpg

http://lh4.ggpht.com/_2Rp0SwAScQI/Rqye6_r8E8I/AAAAAAAAAy0/SdgVymXnWB4/s640/1dbe80-3.jpg

http://lh6.ggpht.com/_2Rp0SwAScQI/Rqygsfr8E9I/AAAAAAAAAzE/j26eGg7Jx7c/1dbe90-4.jpg

ciekawe jak to się skończyło :D

zdjęcia Nicka Yarmoshuk

 

to tak w przerwie między choinką a pierogami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie na mojej dzialce nie takich " cwaniaków akrobatów. Ja mam słonine mocowano do do kawałka drewna a todrewno do liniki. To jest zrobione specjalnie dls Dzieciołow. napierw siada na kołek pozniej pionowo w gore się spina i zajada słonine.Przylatuja trzy sztuki. mało intelgetne, tłuka sie niemiłosiernie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
A u mnie kawka akrobatka łapała słoninke w locie , kawałek do góry i puszczała tak, że linka owijała sie dookoła gałązki, powtórzyła to ze cztery razy i miała słoninke w zasiegu dzioba siedząc na gałązce, potem rozdziobała miejsce wiązania i w nogi!( a raczej "w skrzydła ?") Został tylko sznurek owinięty na gałęzi :D Teraz wieszam kawałki schowane w pudełku po jogurcie powieszonym do góry dnem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...