Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Co jest bardziej ekologiczne ?


Co jest bardziej ekologiczne  

35 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Co jest bardziej ekologiczne

    • futro z norek
    • futro sztuczne


Recommended Posts

Ja mieszkam w Żyrardowie, pracuję w Warszawie.

 

Jeżdżę najpierw samochodem na dworzec PKP (ok. 4 km). Później pociągiem do Warszawy. A potem pieszo do metra i stamtąd do pracy.

 

Jeździłbym autobusem MZK albo prywatnym busem, gdyby bilet jednorazowy nie kosztował 2,40 PLN. Szkoda mi pieniędzy, bo samochodem w obie strony wypalam nie więcej jak litr paliwa (zimą!), więc po prostu mi się to nie opłaca.

 

Pomijam już fakt, że oszczędzam na tym 5-7 minut, bo o tyle później mogę wyjść do pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 71
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Gość ZW

Abstrahując od wygody - dłuższy czas dojazdu przekłada się na krótszy czas na wykonanie innych spraw, ważniejszych od dojazdu.

Ha ha ha... Znów się obśmiałam jak norka. Tak się składa, że najczęściej komunikacją miejską dojeżdża się szybciej niż stojąc i smrodząc samochodem w korkach. A pisząc, że "Wygoda jest bardzo ważna..." zaprzeczasz postawionej przez Ciebie wcześniej tezie, że to nie smutna konieczność... Ja twierdzę, że nie konieczność a wygoda.

...

 

Wygoda = konieczność. Jeśli uważasz inaczej wyrzuć pralkę i zmywarkę i pierz popiołem w rzece. Czysto, ekologicznie, niewygodnie. To samo dotyczy wszystkich urządzeń domowych.

 

Czy samochód to inna "konieczność" niż pralka ?

 

 

pozdr

 

 

PS: gratuluję lokalizacji - zamieszkania i pracy przy PKP. Ale nie wszyscy tak mają a ja właśnie o tej większości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygoda = konieczność. Jeśli uważasz inaczej wyrzuć pralkę i zmywarkę i pierz popiołem w rzece. Czysto, ekologicznie, niewygodnie. To samo dotyczy wszystkich urządzeń domowych.

Pralka pierze nie tylko bardziej ekologicznie (lepiej dopiera niż pranie ręczne), szybciej (oszczędza więc czas) i skuteczniej.

 

Czy samochód to inna "konieczność" niż pralka ?

Jeśli masz wybór samochód vs komunikacja miejska, to jest to zupełnie inna konieczność. Można by to było porównać najwyżej do pralki z suszarką vs pralka z rozwieszaniem prania na balkonie. Jazda KM jest bardziej upierdliwa.

 

Jeśli masz wybór chodzić pieszo lub jeździć samochodem, to w zasadzie nie masz wyboru.

 

PS: gratuluję lokalizacji - zamieszkania i pracy przy PKP. Ale nie wszyscy tak mają a ja właśnie o tej większości.

No ale przepraszam, przecież nikt nikogo nie zmusza do osiedlania się w miejscu, gdzie ptaki zawracają a komunikacja miejska to furmanki z mlekiem do mleczarni.

 

Albo ktoś się przeprowadza w miejsce, w którym jest KM albo nie, i liczy się ze wszystkimi tego kosztami, prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ZW
...

Pralka pierze nie tylko bardziej ekologicznie (lepiej dopiera niż pranie ręczne), szybciej (oszczędza więc czas) i skuteczniej.

 

ale fajna dyskusja się robi

Pralka nie jest bardziej eko niż pranie w rzece. Ciągnie nieekologiczny prąd i wyrzuca masę chemii. A gdzie koszty (ekologiczne) jej wytworzenia, transportu i utylizacji.

...

Jeśli masz wybór chodzić pieszo lub jeździć samochodem, to w zasadzie nie masz wyboru.

 

Jak to nie ? Pieszo też dojdzie, tylko musi trochę wcześniej wstać.

Jak już ustaliliśmy wygoda to nie jest konieczność.

 

....

Albo ktoś się przeprowadza w miejsce, w którym jest KM albo nie, i liczy się ze wszystkimi tego kosztami, prawda?

 

Zauważ, że to nie ja narzekam na moje dojazdy. Mój samochód przeszkadza ekologicznie myślącemu JoShi.

 

Żeby było śmieszniej - mam niezły dojazd KM i z niej często korzystam :lol:.

Ja tylko nie toleruję nietolerancji. Gdy ktoś żałuje na prawo jazdy czy na samochód więc wszyscy mają nie używać. Plus jakaś dorobiona teoria.

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważ, że to nie ja narzekam na moje dojazdy. Mój samochód przeszkadza ekologicznie myślącemu JoShi.

1. Myślącej a nie myślącemu

2. Nie przeszkadza mi Twój samochód, tylko uważam, że sprawy powinny być uczciwie nazywane po imieniu. Jeździj sobie jak chcesz i czym chcesz, tylko uczciwie przyznaj, że to wygoda a nie smutna dla Ciebie konieczność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ZW

No proszę, wyszedłem na męskiego szowinistę ;)

 

Uczciwie przyznaję, że wybierając transport kieruję się wygodą. Jeśli mam taką możliwość - wolę czytać gazetę niż uważać na TIRy.

 

Nie widzę też żadnego celu w zrywaniu dzieci godzinę wcześniej żeby w imię ekologii rozwieźć je autobusem. Jest to dla mnie równie absurdalne jak pranie w rzece zamiast w pralce.

 

Logistyka kompletowania 4-oosobowej załogi w moim przypadku jest całkowicie nierealna, szybciej dojechałbym rowerem. Tak też bywa.

 

Punkt widzenia jak zwykle zależy od punktu siedzenia.

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widzę też żadnego celu w zrywaniu dzieci godzinę wcześniej żeby w imię ekologii rozwieźć je autobusem. Jest to dla mnie równie absurdalne jak pranie w rzece zamiast w pralce.

I to jest właśnie uczciwe postawienie sprawy... A o punkt widzenie mi nie chodzi bo każdy ma swój...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mieszkam w Żyrardowie, pracuję w Warszawie.

 

Jeżdżę najpierw samochodem na dworzec PKP (ok. 4 km). Później pociągiem do Warszawy. A potem pieszo do metra i stamtąd do pracy....

 

Kurcze Krzyś, to o Tobie :wink:

 

http://www.youtube.com/watch?v=fBfQgcLvg-c

 

"Wstaje rano za 15 trzecia,w lecie to juz widno,za 15 trzecie jestem ogolony,bo

gole sie wieczorem,sniadanie jadam na kolacje tylko wstaje i wychodze.

-no,ubierasz sie pan?

-w plaszcz,jak pada.oplaca mi sie rozbierac po sniadaniu?

-ee,fakt.

-do PKS mam 5 kilometry.o 4 za pietnascie jest PKS.

-i zdazasz pan?

-(kiwajac glowa na tak)nie.ale i tak mam dobrze bo jest przepelniony i nie

zatrzymuje sie.

-he,he,he,he.

-przystanek ide do mleczarni,to jest godzinka,potem szybko wioza mnie do

Szymanowa.mleko,wic pan,ma najszybszy transport,inaczej sie zsiada.w Szymanowie

zsiadam,znosze banki i lapie EKaTe.na ochocie w elektryczny do stadionu.a potem

to juz mam z gorki,bo tak,sto dziewietnascie,przesiadka w trzynastke,przesiadke

w trzysta czterdziesci piec i jestem w domu,znaczy w robocie.i jest za

pietnascie 7,to jeszcze mam kwadrans,to sobie obiad jem w bufecie,to po

fajrancie juz nie musze zostawac zeby jesc tylko prosto do domu,i gora 2250

jestem z powrotem.gole sie,jem sniadanie i ide spac."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze Krzyś, to o Tobie :wink:

Zupełnie poważnie mówiąc, dojazd do pracy naprawdę mam niezły.

 

Z domu wychodzę o 6:40. Idę na parking. Jak jest zima, wychodzę 5 minut wcześniej. Bo odśnieżyć trzeba.

Ok. 6:52 jestem na parkingu przy dworcu.

O 6:55 odjeżdża pospieszny.

Około 7:28-7:30 jestem na Centralnym.

Kilka minut pieszo spacerkiem do Metra Centrum.

Około 7:40 odjeżdżam metrem.

Około 7:50 jestem na przystanku Metro Marymont.

I mniej więcej ok. 7:55 jestem w pracy.

 

Niewiele lepiej jeździło mi się z Ursusa (czyli dzielnicy Warszawy) na ten sam Marymont.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zagłosowałem na sztuczne futro gdyż w teorii jest to produkt przewidziany na wiele lat, a nie do wyrzucenia jak torebka jednorazowa. Natomiast sprawa może przedstawiać się podobnie jak w przypadku zmywania ręcznego i maszyny do zmywania naczyć.

 

Ta druga w teorii zużywa mniej energii, jest wydajniejsza. Ale jest oddziaływanie na środowisko zaczyna się w momencie produkcji, dotyka specjalnej chemii, a kończy na utylizacji.

 

Brak chyba jakiegoś naprawdę racjonalnego modelu kalkulacji, co jest mniejszym złem. Dotyczy to też żarówek, świetlówek etc.

 

Rezygnując z naturalnego futra nie przykładam się bezpośrednio do cierpienia zwierząt. I tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

patrząc po wynikach sądy- ludzie zaczynają logicznie myśleć :)

 

nie to eko, co się nazywa eko!

 

... złe jest to, jak w szafie wisi 50, a kobieta stoi i zastanawia się które dzisiaj ubrać. ....

 

Martynaa :o

Czy Ty jesteś pan a nie pani ?

 

pozdr

 

Pani, Pani, to było poetyckie uogólnienie, przynajmniej miało takie być ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...