Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

rozliczenie z dekarzem - jak? - całość czy raty?


Recommended Posts

Witam!

Pytanie jak w tytule - jak rozliczaliście sie z dekarzem - od razu zapłacic całą sumę czy zostawic sobie jakieś 2-3 tys. i poczekać na deszcze, żeby ocenic czy nic nie przecieka. NIe wiem po jakim czasie mozna ocenic czy wszystko zostało porządnie zrobione. Obawiam się, że jeśli wypłace mu cała sume to w razie problemów i konieczności zrobienia poprawek może się na mnie wypiąć i nie przyjechać. Nie mamy umowy na pismie. Co prawda do tej pory żadnych problemów z nim nie mielismy i wydaje sie byc sumiennym fachowcem, ale....poczytałam forum ;) i mam obawy....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj się rozliczałem za wykonanie dachy, zapłaciłem od razu ale firma jest sprawdzona z okolic i wiem że jeśli coś będzie nie tak to przyjeżdżają i poprawiają.

 

Gwarancja jest tutaj rzeczą oczywistą ale nie w ten sposób żeby nie zapłacić :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozliczałam sie od razu,firma sprawdzona-dają gwarancje na 2 lata 8) po 5 m-cach dach zaczął przeciekać przy kominie.Jeden telefon i na drugi dzień było po wszystkim :wink:

 

tak ciekawe :D czekac tyle czasu by ocieplac?

 

i pytanie jak juz temat dekarzy

kto ma obrabiac przejscia kominkowych rur wentylacyjnych przez membrane?

kto ma pokleic poprzepalana niedopalkami, poszarpana i pocieta membrane?

tak,ja czekałam.Najpierw na kredyt pózniej na fachowców :roll: W moim wypadku dobrze że sie przeciągnęło w czasie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak ciekawe :D czekac tyle czasu by ocieplac?

 

A co w tym dziwnego?

Sam własnie obserwuej p ostatnich ulewach stan swieżego dachu - jak na raize nie przecieka.

Gwarancje mam ustną od dekarzo-ciesli że będzie dobrze - robił już dach znajomym nie cieknący drugi rok :-)

A w razie czego mam rachunek za robocizne :-)

Pawlok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Pytanie jak w tytule - jak rozliczaliście sie z dekarzem - od razu zapłacic całą sumę czy zostawic sobie jakieś 2-3 tys. i poczekać na deszcze, żeby ocenic czy nic nie przecieka.

 

Płacić oczywiście po robocie. Co do cieknięcia dachu to troche kicha. Nawet jak sobie wężem go polejesz to nie zrobisz symulacji mega ulewy przy zacinającym deszczu - a jakieś obróbki przy kominach najczesciej wtedy ciekną. A na porzadny deszcz zimą możesz sobie czekac i czekać. Idać tym tropem można czekać kilka mc i obserwować czy płytki ze ściany nie odpadają, czy parkiet nie wstaje czy pomimo próby cisnieniowej rurka nie będzie ciekła.

 

Tak między nami jakbym był dekarzem i klient powiedziałby mi, że zostawia sobie 3 tysie bo w zimę czeka na deszcz to bym go wyśmiał raczej, ewentualnie zdjął z dachu i połozył przed garażem te elementy, których ułożenie kosztowało te 3 tysiaki. Ty mu widzę nie ufasz ale niby z jakiej paki on ma ufać Tobie ? No chyba, że tak się umawialiście przed robotą...znaczy, że czekacie na deszcz zimą :wink: . Ogólnie pomysł scence fiction - jak się komuś nie ufa to podpisuje się papier.

 

Ja płaciłem po robocie ale miałem podpisaną umowę (Tobie też to radzę bo do fachowców zaufania raczej nie masz :wink: ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj się rozliczałem za wykonanie dachy, zapłaciłem od razu ale firma jest sprawdzona z okolic i wiem że jeśli coś będzie nie tak to przyjeżdżają i poprawiają.

 

Gwarancja jest tutaj rzeczą oczywistą ale nie w ten sposób żeby nie zapłacić :o

 

I tu się nie zgodzę. Miałem ekipę poleconą , podobno dobra, znajomy chwalił . murarz też ich znał i chwalił . I na całe szczęście nie zapłaciłem im całości. Bo już przy odbiorze było widać kuchy. Powiedziałem że dam jak poprawią i tak już minęło 5 lat i się nie zgłosili. To resztę co im nie zapłaciłem dostał kolejny dekarz co poprawiał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj się rozliczałem za wykonanie dachy, zapłaciłem od razu ale firma jest sprawdzona z okolic i wiem że jeśli coś będzie nie tak to przyjeżdżają i poprawiają.

 

Gwarancja jest tutaj rzeczą oczywistą ale nie w ten sposób żeby nie zapłacić :o

 

I tu się nie zgodzę. Miałem ekipę poleconą , podobno dobra, znajomy chwalił . murarz też ich znał i chwalił . I na całe szczęście nie zapłaciłem im całości. Bo już przy odbiorze było widać kuchy. Powiedziałem że dam jak poprawią i tak już minęło 5 lat i się nie zgłosili. To resztę co im nie zapłaciłem dostał kolejny dekarz co poprawiał.

 

Ale tutaj jest inna sytuacja. Zobaczyłes babola i nie zapłaciłeś całości. też bym tak zrobił. Autor wątku zakłada jednak, że jakość roboty stwierdzona organoleptycznie będzie ok. Dachówki nie wstają, gąsiorki pieknie leża, obróbki sliczne etc. Chce natomiast poczekać na wielkie ulewy aby stwierdzić czy dach nie cieknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj się rozliczałem za wykonanie dachy, zapłaciłem od razu ale firma jest sprawdzona z okolic i wiem że jeśli coś będzie nie tak to przyjeżdżają i poprawiają.

 

Gwarancja jest tutaj rzeczą oczywistą ale nie w ten sposób żeby nie zapłacić :o

 

I tu się nie zgodzę. Miałem ekipę poleconą , podobno dobra, znajomy chwalił . murarz też ich znał i chwalił . I na całe szczęście nie zapłaciłem im całości. Bo już przy odbiorze było widać kuchy. Powiedziałem że dam jak poprawią i tak już minęło 5 lat i się nie zgłosili. To resztę co im nie zapłaciłem dostał kolejny dekarz co poprawiał.

 

Ale tutaj jest inna sytuacja. Zobaczyłes babola i nie zapłaciłeś całości. też bym tak zrobił. Autor wątku zakłada jednak, że jakość roboty stwierdzona organoleptycznie będzie ok. Dachówki nie wstają, gąsiorki pieknie leża, obróbki sliczne etc. Chce natomiast poczekać na wielkie ulewy aby stwierdzić czy dach nie cieknie.

 

To fakt inna, ale teraz z perspektywy czasu to żałuję że im dałem cokolwiek. Trudno jest później uprosić innego majstra żeby poprawiał za kogoś w rozsądnej cenie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj się rozliczałem za wykonanie dachy, zapłaciłem od razu ale firma jest sprawdzona z okolic i wiem że jeśli coś będzie nie tak to przyjeżdżają i poprawiają.

 

Gwarancja jest tutaj rzeczą oczywistą ale nie w ten sposób żeby nie zapłacić :o

 

I tu się nie zgodzę. Miałem ekipę poleconą , podobno dobra, znajomy chwalił . murarz też ich znał i chwalił . I na całe szczęście nie zapłaciłem im całości. Bo już przy odbiorze było widać kuchy. Powiedziałem że dam jak poprawią i tak już minęło 5 lat i się nie zgłosili. To resztę co im nie zapłaciłem dostał kolejny dekarz co poprawiał.

 

Ale tutaj jest inna sytuacja. Zobaczyłes babola i nie zapłaciłeś całości. też bym tak zrobił. Autor wątku zakłada jednak, że jakość roboty stwierdzona organoleptycznie będzie ok. Dachówki nie wstają, gąsiorki pieknie leża, obróbki sliczne etc. Chce natomiast poczekać na wielkie ulewy aby stwierdzić czy dach nie cieknie.

 

To fakt inna, ale teraz z perspektywy czasu to żałuję że im dałem cokolwiek. Trudno jest później uprosić innego majstra żeby poprawiał za kogoś w rozsądnej cenie ;)

 

No to jest problem. Sam to przechodziłem. Mój hydraulik miał wypadek samochodowy a do zakończenia została mu tylko kotłownia. Miał ją zrobić za 1200 pln. Kazdy do jakiego dzwoniłem krecił nosem, daweł miesięczne terminy i krzyczał 2500. W efekcie czekałem na swojego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie dekarz stanowi część ekipy ktora mi buduje dom do stanu SSO ++ ( :D )

 

Jeżeli chodzi o dach to płatność mam w dwóch etapach:

1. Więźba dachowa...zrobiona i już zapłacona w 70% umowionej ceny (zgodbie z umową)

2. Dechy, papa, dachówki, orrynnowanie i obróbki blacharskie... jak zrobią dostaną 30% pozostałej ceny za więźbę i 100% za ten etap.....

 

Nawet nie kombinowałem żeby zostawiać jakąś kwotę do zapłacenia po jakimś czasie...trochę zaufania do rzetelności wykonawcy/dobra umowa/znajomości prawa/chęć załatwienia wszystkiego polubownie i będzie dobrze...mam nadzieję :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie dekarz stanowi część ekipy ktora mi buduje dom do stanu SSO ++ ( :D )

 

Jeżeli chodzi o dach to płatność mam w dwóch etapach:

1. Więźba dachowa...zrobiona i już zapłacona w 70% umowionej ceny (zgodbie z umową)

2. Dechy, papa, dachówki, orrynnowanie i obróbki blacharskie... jak zrobią dostaną 30% pozostałej ceny za więźbę i 100% za ten etap.....

 

Nawet nie kombinowałem żeby zostawiać jakąś kwotę do zapłacenia po jakimś czasie...trochę zaufania do rzetelności wykonawcy/dobra umowa/znajomości prawa/chęć załatwienia wszystkiego polubownie i będzie dobrze...mam nadzieję :wink:

 

Oczywiście dobra umowa załatwi sprawę. Myślę że teraz jest łatwiej to zrobić niż jeszcze rok czy dwa lata temu kiedy jak wykonawca usłyszał umowa na piśmie to się zarechotał . A poza tym to solidny wykonawca nigdy się nie będzie bał podpisać umowę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy zostawic sobie jakieś 2-3 tys.

 

Najlepiej zostawić sobie.

Po co w ogóle płacić cokolwiek skoro już zrobił co trzeba?

 

Sorry za sarkazm ale takie rzeczy się ustala przed robotą a nie po.

Z dowolnym usługodawcą czy pracownikiem.

 

Czy chciałabyś żeby Twój pracodawca wypłacał Ci wypłatę w ratach? 80% w terminie a 20% to dopiero jak zweryfikuje czy to co zrobiłaś jest dobre?

 

Sprawdź wykonanie na ile możesz. Czy równo, czy solidnie... Polej obficie z węża - zobacz czy nie przecieka. Zawezwij kierownika budowy do odbioru.

 

Jak masz wykonawcę który chce się utrzymać z tego co robi to na pewno nie będzie robił problemów z poprawką gdyby wyszły kłopoty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za wszystkie odpowiedzi! Chociaż złośliwości nie są potrzebne, ale widzę, że to juz staje się norma na tym forum - nie ma wątku bez sarkazmu. Widzę, że ilu budujących tyle doświadczen z dekarzami ;) Sprawa się wyjasniła, poniewaz dekarz sam zaproponował, że w razie jakichś przecieków mamy dzwonic i on bez problemu przyjedzie na uszczelnienie (zdeklarował się zanim rozmawialismy o wypłacie co chyba dobrze o nim świadzczy ;))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za wszystkie odpowiedzi! Chociaż złośliwości nie są potrzebne, ale widzę, że to juz staje się norma na tym forum - nie ma wątku bez sarkazmu. Widzę, że ilu budujących tyle doświadczen z dekarzami ;) Sprawa się wyjasniła, poniewaz dekarz sam zaproponował, że w razie jakichś przecieków mamy dzwonic i on bez problemu przyjedzie na uszczelnienie (zdeklarował się zanim rozmawialismy o wypłacie co chyba dobrze o nim świadzczy ;))

 

Pewnie też czyta forum :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...