mija74 16.12.2008 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2008 Witam! Pytanie jak w tytule - jak rozliczaliście sie z dekarzem - od razu zapłacic całą sumę czy zostawic sobie jakieś 2-3 tys. i poczekać na deszcze, żeby ocenic czy nic nie przecieka. NIe wiem po jakim czasie mozna ocenic czy wszystko zostało porządnie zrobione. Obawiam się, że jeśli wypłace mu cała sume to w razie problemów i konieczności zrobienia poprawek może się na mnie wypiąć i nie przyjechać. Nie mamy umowy na pismie. Co prawda do tej pory żadnych problemów z nim nie mielismy i wydaje sie byc sumiennym fachowcem, ale....poczytałam forum i mam obawy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 16.12.2008 15:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2008 Ja dzisiaj się rozliczałem za wykonanie dachy, zapłaciłem od razu ale firma jest sprawdzona z okolic i wiem że jeśli coś będzie nie tak to przyjeżdżają i poprawiają. Gwarancja jest tutaj rzeczą oczywistą ale nie w ten sposób żeby nie zapłacić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogus33 16.12.2008 15:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2008 witaj! a jak się umawiałeś? była mowa o jakiejś kaucji na wypadek poprawek? jak nie było to trzeba zapłacić całość. ja zapłaciłem całość, była mała poprawka rynny i dekarz przyjechał po jednym telefonie a umowy pisemnej nie mieliśmy.pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgosia0023 16.12.2008 15:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2008 rozliczałam sie od razu,firma sprawdzona-dają gwarancje na 2 lata po 5 m-cach dach zaczął przeciekać przy kominie.Jeden telefon i na drugi dzień było po wszystkim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgosia0023 16.12.2008 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2008 rozliczałam sie od razu,firma sprawdzona-dają gwarancje na 2 lata po 5 m-cach dach zaczął przeciekać przy kominie.Jeden telefon i na drugi dzień było po wszystkim tak ciekawe czekac tyle czasu by ocieplac? i pytanie jak juz temat dekarzy kto ma obrabiac przejscia kominkowych rur wentylacyjnych przez membrane? kto ma pokleic poprzepalana niedopalkami, poszarpana i pocieta membrane? tak,ja czekałam.Najpierw na kredyt pózniej na fachowców W moim wypadku dobrze że sie przeciągnęło w czasie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawlok 17.12.2008 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 tak ciekawe czekac tyle czasu by ocieplac? A co w tym dziwnego? Sam własnie obserwuej p ostatnich ulewach stan swieżego dachu - jak na raize nie przecieka. Gwarancje mam ustną od dekarzo-ciesli że będzie dobrze - robił już dach znajomym nie cieknący drugi rok A w razie czego mam rachunek za robocizne Pawlok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario1976 17.12.2008 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 Witam! Pytanie jak w tytule - jak rozliczaliście sie z dekarzem - od razu zapłacic całą sumę czy zostawic sobie jakieś 2-3 tys. i poczekać na deszcze, żeby ocenic czy nic nie przecieka. Płacić oczywiście po robocie. Co do cieknięcia dachu to troche kicha. Nawet jak sobie wężem go polejesz to nie zrobisz symulacji mega ulewy przy zacinającym deszczu - a jakieś obróbki przy kominach najczesciej wtedy ciekną. A na porzadny deszcz zimą możesz sobie czekac i czekać. Idać tym tropem można czekać kilka mc i obserwować czy płytki ze ściany nie odpadają, czy parkiet nie wstaje czy pomimo próby cisnieniowej rurka nie będzie ciekła. Tak między nami jakbym był dekarzem i klient powiedziałby mi, że zostawia sobie 3 tysie bo w zimę czeka na deszcz to bym go wyśmiał raczej, ewentualnie zdjął z dachu i połozył przed garażem te elementy, których ułożenie kosztowało te 3 tysiaki. Ty mu widzę nie ufasz ale niby z jakiej paki on ma ufać Tobie ? No chyba, że tak się umawialiście przed robotą...znaczy, że czekacie na deszcz zimą . Ogólnie pomysł scence fiction - jak się komuś nie ufa to podpisuje się papier. Ja płaciłem po robocie ale miałem podpisaną umowę (Tobie też to radzę bo do fachowców zaufania raczej nie masz ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 17.12.2008 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 po 5 m-cach dach zaczął przeciekać przy kominie. tak ciekawe czekac tyle czasu by ocieplac? ja "czekałem" 1,5roku z ociepleniem połaci dachowej - nie biorę udziału w konkursie na najszybciej wykonany dom i mogę sobie pozwolić na takie "ekstrawagancje"... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irtad 17.12.2008 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 Ja dzisiaj się rozliczałem za wykonanie dachy, zapłaciłem od razu ale firma jest sprawdzona z okolic i wiem że jeśli coś będzie nie tak to przyjeżdżają i poprawiają. Gwarancja jest tutaj rzeczą oczywistą ale nie w ten sposób żeby nie zapłacić I tu się nie zgodzę. Miałem ekipę poleconą , podobno dobra, znajomy chwalił . murarz też ich znał i chwalił . I na całe szczęście nie zapłaciłem im całości. Bo już przy odbiorze było widać kuchy. Powiedziałem że dam jak poprawią i tak już minęło 5 lat i się nie zgłosili. To resztę co im nie zapłaciłem dostał kolejny dekarz co poprawiał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario1976 17.12.2008 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 Ja dzisiaj się rozliczałem za wykonanie dachy, zapłaciłem od razu ale firma jest sprawdzona z okolic i wiem że jeśli coś będzie nie tak to przyjeżdżają i poprawiają. Gwarancja jest tutaj rzeczą oczywistą ale nie w ten sposób żeby nie zapłacić I tu się nie zgodzę. Miałem ekipę poleconą , podobno dobra, znajomy chwalił . murarz też ich znał i chwalił . I na całe szczęście nie zapłaciłem im całości. Bo już przy odbiorze było widać kuchy. Powiedziałem że dam jak poprawią i tak już minęło 5 lat i się nie zgłosili. To resztę co im nie zapłaciłem dostał kolejny dekarz co poprawiał. Ale tutaj jest inna sytuacja. Zobaczyłes babola i nie zapłaciłeś całości. też bym tak zrobił. Autor wątku zakłada jednak, że jakość roboty stwierdzona organoleptycznie będzie ok. Dachówki nie wstają, gąsiorki pieknie leża, obróbki sliczne etc. Chce natomiast poczekać na wielkie ulewy aby stwierdzić czy dach nie cieknie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irtad 17.12.2008 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 Ja dzisiaj się rozliczałem za wykonanie dachy, zapłaciłem od razu ale firma jest sprawdzona z okolic i wiem że jeśli coś będzie nie tak to przyjeżdżają i poprawiają. Gwarancja jest tutaj rzeczą oczywistą ale nie w ten sposób żeby nie zapłacić I tu się nie zgodzę. Miałem ekipę poleconą , podobno dobra, znajomy chwalił . murarz też ich znał i chwalił . I na całe szczęście nie zapłaciłem im całości. Bo już przy odbiorze było widać kuchy. Powiedziałem że dam jak poprawią i tak już minęło 5 lat i się nie zgłosili. To resztę co im nie zapłaciłem dostał kolejny dekarz co poprawiał. Ale tutaj jest inna sytuacja. Zobaczyłes babola i nie zapłaciłeś całości. też bym tak zrobił. Autor wątku zakłada jednak, że jakość roboty stwierdzona organoleptycznie będzie ok. Dachówki nie wstają, gąsiorki pieknie leża, obróbki sliczne etc. Chce natomiast poczekać na wielkie ulewy aby stwierdzić czy dach nie cieknie. To fakt inna, ale teraz z perspektywy czasu to żałuję że im dałem cokolwiek. Trudno jest później uprosić innego majstra żeby poprawiał za kogoś w rozsądnej cenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario1976 17.12.2008 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 Ja dzisiaj się rozliczałem za wykonanie dachy, zapłaciłem od razu ale firma jest sprawdzona z okolic i wiem że jeśli coś będzie nie tak to przyjeżdżają i poprawiają. Gwarancja jest tutaj rzeczą oczywistą ale nie w ten sposób żeby nie zapłacić I tu się nie zgodzę. Miałem ekipę poleconą , podobno dobra, znajomy chwalił . murarz też ich znał i chwalił . I na całe szczęście nie zapłaciłem im całości. Bo już przy odbiorze było widać kuchy. Powiedziałem że dam jak poprawią i tak już minęło 5 lat i się nie zgłosili. To resztę co im nie zapłaciłem dostał kolejny dekarz co poprawiał. Ale tutaj jest inna sytuacja. Zobaczyłes babola i nie zapłaciłeś całości. też bym tak zrobił. Autor wątku zakłada jednak, że jakość roboty stwierdzona organoleptycznie będzie ok. Dachówki nie wstają, gąsiorki pieknie leża, obróbki sliczne etc. Chce natomiast poczekać na wielkie ulewy aby stwierdzić czy dach nie cieknie. To fakt inna, ale teraz z perspektywy czasu to żałuję że im dałem cokolwiek. Trudno jest później uprosić innego majstra żeby poprawiał za kogoś w rozsądnej cenie No to jest problem. Sam to przechodziłem. Mój hydraulik miał wypadek samochodowy a do zakończenia została mu tylko kotłownia. Miał ją zrobić za 1200 pln. Kazdy do jakiego dzwoniłem krecił nosem, daweł miesięczne terminy i krzyczał 2500. W efekcie czekałem na swojego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emqwadrat 17.12.2008 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 U mnie dekarz stanowi część ekipy ktora mi buduje dom do stanu SSO ++ ( ) Jeżeli chodzi o dach to płatność mam w dwóch etapach: 1. Więźba dachowa...zrobiona i już zapłacona w 70% umowionej ceny (zgodbie z umową) 2. Dechy, papa, dachówki, orrynnowanie i obróbki blacharskie... jak zrobią dostaną 30% pozostałej ceny za więźbę i 100% za ten etap..... Nawet nie kombinowałem żeby zostawiać jakąś kwotę do zapłacenia po jakimś czasie...trochę zaufania do rzetelności wykonawcy/dobra umowa/znajomości prawa/chęć załatwienia wszystkiego polubownie i będzie dobrze...mam nadzieję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irtad 17.12.2008 14:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 U mnie dekarz stanowi część ekipy ktora mi buduje dom do stanu SSO ++ ( ) Jeżeli chodzi o dach to płatność mam w dwóch etapach: 1. Więźba dachowa...zrobiona i już zapłacona w 70% umowionej ceny (zgodbie z umową) 2. Dechy, papa, dachówki, orrynnowanie i obróbki blacharskie... jak zrobią dostaną 30% pozostałej ceny za więźbę i 100% za ten etap..... Nawet nie kombinowałem żeby zostawiać jakąś kwotę do zapłacenia po jakimś czasie...trochę zaufania do rzetelności wykonawcy/dobra umowa/znajomości prawa/chęć załatwienia wszystkiego polubownie i będzie dobrze...mam nadzieję Oczywiście dobra umowa załatwi sprawę. Myślę że teraz jest łatwiej to zrobić niż jeszcze rok czy dwa lata temu kiedy jak wykonawca usłyszał umowa na piśmie to się zarechotał . A poza tym to solidny wykonawca nigdy się nie będzie bał podpisać umowę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irreality 17.12.2008 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 czy zostawic sobie jakieś 2-3 tys. Najlepiej zostawić sobie. Po co w ogóle płacić cokolwiek skoro już zrobił co trzeba? Sorry za sarkazm ale takie rzeczy się ustala przed robotą a nie po. Z dowolnym usługodawcą czy pracownikiem. Czy chciałabyś żeby Twój pracodawca wypłacał Ci wypłatę w ratach? 80% w terminie a 20% to dopiero jak zweryfikuje czy to co zrobiłaś jest dobre? Sprawdź wykonanie na ile możesz. Czy równo, czy solidnie... Polej obficie z węża - zobacz czy nie przecieka. Zawezwij kierownika budowy do odbioru. Jak masz wykonawcę który chce się utrzymać z tego co robi to na pewno nie będzie robił problemów z poprawką gdyby wyszły kłopoty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mija74 17.12.2008 15:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 Dzieki za wszystkie odpowiedzi! Chociaż złośliwości nie są potrzebne, ale widzę, że to juz staje się norma na tym forum - nie ma wątku bez sarkazmu. Widzę, że ilu budujących tyle doświadczen z dekarzami Sprawa się wyjasniła, poniewaz dekarz sam zaproponował, że w razie jakichś przecieków mamy dzwonic i on bez problemu przyjedzie na uszczelnienie (zdeklarował się zanim rozmawialismy o wypłacie co chyba dobrze o nim świadzczy ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emqwadrat 17.12.2008 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 Czy chciałabyś żeby Twój pracodawca wypłacał Ci wypłatę w ratach? 80% w terminie a 20% to dopiero jak zweryfikuje czy to co zrobiłaś jest dobre? Jeżeli tak się umówiłem...... to tak. A te 20% to często nazywa się: PREMIA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irtad 17.12.2008 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 Dzieki za wszystkie odpowiedzi! Chociaż złośliwości nie są potrzebne, ale widzę, że to juz staje się norma na tym forum - nie ma wątku bez sarkazmu. Widzę, że ilu budujących tyle doświadczen z dekarzami Sprawa się wyjasniła, poniewaz dekarz sam zaproponował, że w razie jakichś przecieków mamy dzwonic i on bez problemu przyjedzie na uszczelnienie (zdeklarował się zanim rozmawialismy o wypłacie co chyba dobrze o nim świadzczy ) Pewnie też czyta forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość justyna_m 17.12.2008 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 My płaciliśmy całość po odbiorze dachu przez kierownika budowy ... akurat tak umówiliśmy się z naszym wykonawcą - on wykonuje dany etap, kierownik sprawdza a my płacimy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.