retrofood 17.12.2008 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 ciągle protesty, strajki, manifestacje... wszyscy domagają się wyższych płac, bo za taką ciężką pracę nalezy się więcej. I także kiedy czytam, czy to w necie czy w prasie, lub słucham w radiu czy telewizji, to nie ma takiej profesji, która by pracowała inaczej. Górnicy, hutnicy, rolnicy, nauczyciele, stoczniowcy, policjanci, sędziowie, adwokaci, rolnicy, pielęgniarki, pracownicy wesołych miasteczek, pisuardessy, kelnerzy, taksówkarze, złodzieje, bezrobotni ... wszyscy pracują "ciężko". Więc nasuwa mi się kilka pytań:1. czy ktoś słyszał, że inni przyznali się, że "lekko" pracują?2. czy naprawdę nie ma "lekkiej" pracy?3. Po jaki ch..j wszyscy od razu wybierają "ciężką" pracę zamiast uczyć się w szkole lekko pracować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 17.12.2008 11:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 ja przyznaję, mam lekką pracę i nie będę strajkować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 17.12.2008 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 ja też nie narzekam oczywiście nie mówię o pracy na budowie, bo tam to ciężko bywa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 17.12.2008 13:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 ja przyznaję, mam lekką pracę i nie będę strajkować dobra, dobra, a Twoi Koledzy/żanki nie mówią, że cięzko pracują? Tak prywatnie to ja też paru "lekkich" znajdę. Nawet w najcięższych zawodach. Ale jak kamera... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Xiff 17.12.2008 15:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 Strajkujaca pani w kasie pkp tez ciezko pracuje. bo to przeciez pkp... ciekawe ze panie z biedronki ma lzej.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matka dyrektorka 17.12.2008 18:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 a mnie moja praca przyjemność sprawia ale chyba zacznę strajkować przeciwko ZUS chyba że ktoś mi wytłumaczy dlaczego mam to g...o opłacać ,w sytuacji kiedy często wysokość składki przekracza zarobki ,nie dostając niczego w zamian (przecie emerytury nie doczekam bo znowu wiek przesuną a leczę się prywatnie) kosy w dłoń i na Zakład Utylizacji Składek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 17.12.2008 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 Strajkujaca pani w kasie pkp tez ciezko pracuje. bo to przeciez pkp... ciekawe ze panie z biedronki ma lzej.... A to akurat Palikot dziś powiedział i jeszcze coś o związkach zawodowych było A na ZUS to i ja z kosą wyruszę, kiedy zryw ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matka dyrektorka 17.12.2008 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 na zus jak więcej wkur..nych i chętnych do pospolitego ruszenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 17.12.2008 19:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 no to jak tylko trawa podrośnie i dla konnicy nie trzeba będzie brać paszy... wyruszamy!!!! Szykuj się kto może! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
batko lenin 17.12.2008 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 A któż to tak protestuje? Lekarze, pielęgniarki, PKP, górnicy, stoczniowcy, celnicy, i czort wie kto jeszcze...Ciekawe, kiedy zaczną protestować hydraulicy, glazurnicy czy ludzie od więzby dachowej??? Na jakim poziomie stoi budżetówka, każdy widzi. Wystarczy iść do przychodni, błeeee Cudów nie ma, żeby komuś dać, komuś trzeba za.....ić! Moja rada: do roboty się wezta, a jak się państwowa posadka nie podoba, to za piże i na powietrze świże!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 17.12.2008 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 Ja nie pracuje cięzko - ja poprostu zapierda.am Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Xiff 18.12.2008 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2008 chyba że ktoś mi wytłumaczy dlaczego mam to g...o opłacać ,w sytuacji kiedy często wysokość składki przekracza zarobki ,nie dostając niczego w zamian (przecie emerytury nie doczekam bo znowu wiek przesuną a leczę się prywatnie) ...i dlaczego place drugi raz skladki zdrowotne tylko dlatego ze mam wlasna dzialalnosc pomimo pracy na etacie.... ja sie chetnie przylacze do kosynierow... a czy moze byc kosa spalinowa..? Jak macie tradycyjne kosy to nie ostrzcie ich.. bedzie bardziej bolalo.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 18.12.2008 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2008 Ja nie pracuję ciężko Jestem na urlopie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikolayi 18.12.2008 13:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2008 Jestem na urlopie urlop się nie liczy oszukujesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 18.12.2008 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2008 A ja jutro jade w delegacje. Spędze 6 godzin w pociągu, więc się chyba nie napracuję ciężko? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Seba7207 18.12.2008 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2008 Ja odpoczywam sobie na emeryturce (po 16 latach w armii). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bełatka 18.12.2008 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2008 A ja jestem w sobotę urodzona i mnie praca lubi, wręcz nie wiem w co ręce wsadzić tyle jej mam (szkoda tylko ,że mało płatna) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 18.12.2008 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2008 A ja jestem w sobotę urodzona i mnie praca lubi, wręcz nie wiem w co ręce wsadzić tyle jej mam (szkoda tylko ,że mało płatna) Więc musisz zastrajkować. Ja jutro podpisuję nową umowę i jak nie będzie podwyżki, to zdemoluję firmę, zamkną mnie, stane się sławna, pójdę do big brothera i będę zyć z niczego jak Jola Rutowicz. Taki mam plan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 20.12.2008 22:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2008 A ja jutro jade w delegacje. Spędze 6 godzin w pociągu, więc się chyba nie napracuję ciężko? u mnie w pracy czas przejazdu nie wlicza się do czasu "pracy podczas delegacji". Znaczy byczysz się przez 6 godzin Zawsze mówiłam, że praca szkodzi. Każdy pracownik powinien dostać chorobę zawodową i rentę. Hough. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 21.12.2008 06:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2008 ja lubię pracować, im ciężej, tym lepiej - może dla niektórych to dziwne, ale taka bardziej spełniona się wtedy czuję gdy z jakiś powodów nie będę mogła pracować, to "zwariuję" chyba muszę po prostu stale coś robić i niestety, jest minus takiego zachowania - nie za bardzo potrafię wypoczywać, chyba, że czynnie, i to mnie ratuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.