zuznka 06.07.2009 16:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2009 a ja jeszcze nigdy nie pracowałam - czy czas to zmienić ??!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
batko lenin 06.07.2009 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2009 nieeee!!! jak możesz, to nie pracuj! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuznka 06.07.2009 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2009 nieeee!!! jak możesz, to nie pracuj! tak mówiesz ale ja juz chce tylko jakos czasu nie mam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
batko lenin 06.07.2009 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2009 Czasu nie ma, kiedy za dużo pracujemy. To co ty właściwie robisz kobito? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuznka 07.07.2009 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2009 Czasu nie ma, kiedy za dużo pracujemy. To co ty właściwie robisz kobito? angażuje sie w co sie da i kiedy sie da i komu sie da.... i taki ze mnie wieczny student, teraz mysle czego by tu sie tym razem pouczyc.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bombel79 08.07.2009 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2009 ja od prawie roku jestem na wczesniejszej emeryturze... zeby domek wybudowac zrezygnowalem z dyrektorowania na rzecz "stanowiska do spraw trudnych i zawilych" i tak patrze, ze pracuje jakies 1/5 co kiedys... a moi sasiedzi z pokoju burza sie jak mowie ze sie opierniczam... no nic, administracja publiczna to administracja publiczna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Afrodyta 08.07.2009 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2009 ciągle protesty, strajki, manifestacje... wszyscy domagają się wyższych płac, bo za taką ciężką pracę nalezy się więcej. I także kiedy czytam, czy to w necie czy w prasie, lub słucham w radiu czy telewizji, to nie ma takiej profesji, która by pracowała inaczej. Górnicy, hutnicy, rolnicy, nauczyciele, stoczniowcy, policjanci, sędziowie, adwokaci, rolnicy, pielęgniarki, pracownicy wesołych miasteczek, pisuardessy, kelnerzy, taksówkarze, złodzieje, bezrobotni ... wszyscy pracują "ciężko". Więc nasuwa mi się kilka pytań: 1. czy ktoś słyszał, że inni przyznali się, że "lekko" pracują? 2. czy naprawdę nie ma "lekkiej" pracy? 3. Po jaki ch..j wszyscy od razu wybierają "ciężką" pracę zamiast uczyć się w szkole lekko pracować?Tak jakoś mi się wydaje, że to nie chodzi o pracę samą w sobie, ale o ilość kasy z niej płynącej. Kiedyś /w 2007/ dopadłam artykuł, w którym były rezultaty ankiety "Jaki zawód powinien jaką kasę zarabiać", na rękę oczywiście. I tak /z tego co pamiętam/: -sprzedawczyni w spożywczym 1500 - hydraulik 1800 - nauczyciel w podstawówce 2000 - lekarz pierwszego kontaktu 3500 W zasadzie wszyscy mieli więcej o ok 500-1000 prócz notariusza -3000 i adwokata -1000. Natomiast lekarz specjalista +3000 /pewnie z nadzieją, że będzie wtedy bezpłatny i dostępny- wcale bym się nie obraziła/ Obok było dla porównania ile zarabiają. Jeśli już pracuję, to trafiam na fajnych ludzi i to jest "szczęście", bo nawet ciężka praca sprawia wtedy przyjemność. Od tygodnia znów się byczę w domu z dziećmi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.