Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy dach z ceramiki bez folii?


Gość Iras

Recommended Posts

Gość Iras

Proszę o radę. Otóż jestem na etapie prac z więźbą dachową i mam dylemat: czy muszę dawać folię paroprzepuszczalną pod dachówkę ceramiczną.? Muszę tu dodać że posiadam nad użytkowym poddaszem drugi strop (który będę ocieplał) oraz nad nim mały strych, którego nie zamierzam ocieplać. Moje obawy wiążą się głównie z tym, że dachówka może przeciekć i mogłoby to przyczynić się do zawilgocenia stropu i zolacji termicznej. Dach będzie z Rupp Ceramiki.

Z góry dziękuję. Irek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Folię musisz dać, pod dachówki moze być nawiewany śnieg lub deszcz, kwestia tylko jaką folie. Jeśli strych nie jest ocieplany możesz dać tańszą folię niskoparoprzepuszczalną. Ale jesli połać dachu przechodzi znad nieogrzewanego stryszku nad ogrzewane poddasze, to trzeba dać jednakową wysokoparoprzepuszczalną folię.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

iras wcale NIE MUSI DAWAĆ FOLII jeśli nie chce - to jego sprawa...

inna sprawa żę wiatr faktycznie może mu nawiać śniegu...

ale sądząc z jego postu po prostu nie chce się w folie bawić (choć ja tego nie rozumiem)

u mnie właśnie trwa wymiana pokrycia dachowego - dałem folię wysokoparoprzepuszczalną (poddasze będzie ocieplone)

 

jednak nauczyłem się że w kwestiach budowlanych nie należy mówić "MUSISZ TO ZROBIĆ ..."

bo jak ktoś nie chce to i tak tego nie zrobi

poradziliśmy mu żęby folię dał - czy to zrobi - to jego sprawa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arsen - daję Ci wsparcie. Folia musi być. Jeśli poddasze nieogrzewane - folia niskoparoprzepuszczalna, jeśli ogrzewane - wysokoparoprzepuszczalna. Lepiej taką dać od razu, bo jeśli kiedyś rola poddasza się zmieni to będzie akurat.

Pokrycie dachu dachówką wcale nie jest takie super szczelne i woda, która przedostanie się pod pokrycie spływa w stronę rynny. A poza tym sprawa śniegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje zawodowe włóczęgi po strychach m.in. średniowiecznych kościołów nauczyły mnie m.in. tego, że dach bez jakiejś tam folii także sobie potrafi dobrze radzić z wilgocią... Strych zapewnia wystarczającą wentylację odprowadzając wilgoć - jeśli pod połaciami dachowymi jest wystarczająco duża i przewiewna przestrzeń... I wyobraźcie sobie panowie, że niektóre więźby - modrzewiowe, albo dębowe wytrzymały w takim środowisku 500-600 lat...

Nie zrozumcie mnie źle, nie jestem wrogiem współczesnych rozwiązań, ale namacalne przykłady trwałości sztuki budowlanej sprzed kilkuset lat nastawiają mnie bardzo sceptycznie do określenia "musi" - notorycznie używanego przez współczesnych technokratów. Mam w mojej starej chałupce wysoki strych/poddasze - więźba i dachówki i nic więcej. Dopóki nie padnie decyzja, że należy go adoptować na pomieszczenie mieszkalne, a co za tym idzie ocieplić, nic na nim nie zamierzam zmieniać - tam nie ma nawet śladu wilgoci...

A propos, domek jest pokryty starą karpiówką w koronkę, nie żadną super nowoczesną dachówką z zamkami w dwóch płaszczyznach. :wink:

Serdeczne pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Iras
Dzięki wszystkim za rady. Chciałem powiedzieć, że nie upieram się przeciw folii, bo sam chciałem ją mieć, jednak cieśla i dekarz odwrócili móje zamiary co do folii argumentując bezzasadnością jej używania przy pokryciu dachówką, przy ogrzanym stropie i neużytkowym strychu. Ponieważ nie byłem i nie jestem przekonany , że jej brak w niczym nie zaszkodzi, oraz z drugiej strony bezzasadne wyrzucenie ok. 1500zł znowu stawia mnie przed znakiem zapytania: z folią, czy bez? Cieśla gwarantuje szczelność dachu, ale ja wcale nie jestem tego taki pewien. Co jeszcze? moi fachowcy nie mają zbyt wiele czasu, bo zawaleni są robotami i to może też wpłynęło na ich decyzje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strych zapewnia wystarczającą wentylację odprowadzając wilgoć - jeśli pod połaciami dachowymi jest wystarczająco duża i przewiewna przestrzeń...

Sławku, zgoda, ale zauważ, ze po tych starych strychach wiatr sobie czesto swobodnie hula i więźby są wręcz przesuszone. Dzisiejsze technologie jednak prowadza do tego, ze strychy są szczelnie pozamykane, czesto jeszcze wykonawca zapomni zamontować kratki nawiewne i wtedy wilgoć kisi sie na poddaszu... I dlatego folia jest niezbedna.

 

Iras, kup folię niskoparoprzepuszczalna, o ile pamiętam jest ona cztero- czy pięciokrotnie tańsza od tej drugiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...