rASI domek - fotoretrodziennik - komentarze

[Arnika]

Nie olej czy nie biały...?????

Idę.. gorączkę mam...

[malka]

nie biały.

 

to ić i kuruj się

[TAR]

a ja bym zamleczyla, nie bialy na full tylko jakby z przecierka. ostatecznie olej bezbarwny

[TAR]

a moze szary olej lub tak na szaro spatynowac jak taras:rolleyes:

[Moorela]

A tak nawiasem mówiąc to masz tak ogromną szafę w garderobie, ze ciuchy trzeba bedzie chyba dokupic

 

Pozdrawiam

 

Straszne, ale chyba Rasia jakoś się przemęczy

[MusiSieUdac]

Straszne, ale chyba Rasia jakoś się przemęczy

 

Nie miałam nic złego na myśli, wręcz przeciwnie. Chodziło mi o to, że taka szafa/garderoba musi być bardzo pojemna.

Sama chciałabym miec taka i nie jedna kobieta pewnie tez.

Jesli, zle to zostało odebrane to przepraszam:oops:

[Alunek]

Rasiu, wszystko mi się bardzo podoba.Wiem, co to za radość, kiedy w końcu można wszystkie rzeczy wypakować z kartonów. Ja też długo czekałam na swoją garderobę. No właśnie...muszę w niej zrobić porządki

[Moorela]

MusiSieUdać, no co Ty !! Ja żartowałam

 

To jest świetny pomysł, żeby sobie zrobić zakupową przyjemność - najpierw zakupić ogrrrrromną szafę!!

[MusiSieUdac]

MusiSieUdać, no co Ty !! Ja żartowałam

 

To jest świetny pomysł, żeby sobie zrobić zakupową przyjemność - najpierw zakupić ogrrrrromną szafę!!

 

Uff, bo juz myslałam:rolleyes:

A na shopping, kazdy powod jest dobry

[rasia]

Hej Ludziska Kochane... zwariowane miałam ostatnie 3 dni:rolleyes:... raz położyłam się o 7 rano, a drugi raz o 4, wstawałam odpowiednio o 10 i 7, więc za dużo nie spałam... ale trochę spraw pozałatwiałam i to się liczy:D.

 

MSU, Moorelko, Alunku, pokażcie mi prawdziwą kobietę, która powie, że ma się w co ubrać??? No nie ma takiej, więc i ja mimo 10 kartonów ciuchów wciąż nie rozpakowanych... no bo przecież stare, już z pewnością passe, za duże lub za małe... ciągle nie mam co na siebie włożyć, prawda;)...

No dalej jadąc klasyką, jako że ta połówka roku jest najpiękniej dla mnie obfitująca we wszelkiego rodzaju święta i okazje, bo zaczynając od listopadowych urodzin, a kończąc na majowych urodzinach... są Mikołajki, Boże Narodzenie, Sylwester, karnawał, Wielkanoc, a w ogóle to każdy pretekst dobry:wiggle:, zamierzam intensywnie zapełniać moją nową garderobę... nie bez przymusu i obrzydliwości, ale nie zrobiłam jej sobie dla przyjemności;).

[malgos2]

Jak mus to mus.

[markoto]

Rasiu, ze ty jeszcze egzystujesz po takim niedospaniu to sie dziwie

[Amtla]

rasiu,

ale zazdroszczę Ci tej garderoby...

 

Super jest. Ja do tej pory nie mogę nawet projektu jakiegoś z siebie wykrzesać...matko, jak ja mam dosyć tych moich facetów...wszystko im wisi...po co garderoba?

 

Starszy synuś chociaż dzisiaj za odkurzacz złapał, a ja kafelki pomyłam - oczywiście część, tam gdzie już listwy pozakładane.

A ta szafka w łazience jest odjazdowa. Jak ja wam zazdroszczę Warszawianki sprawdzonego fachowca....

[rasia]

Zostało mi do wsadzenia 300 cebulek, do "szafki" na buty zdążyłam tylko włożyć swoje buty, a garderoba nadal pusta... mam dziwny i nieokreślony opór przed wkładaniem starych ubrań do nowej garderoby;), a tak serio, to puki nie przebiorę tej sterty, nic tam nie włożę!

Uciekam, bo jak widać powyżej... mam same zaległości:bash:

[Gosiek33]

300 cebulek ale pogoda niezła, więc dasz radę... a garderoba poczeka

[aneta s]

Rasiu Masz rację, ja nie miałam czasu na selekcję jak się wprowadzałam - miałam ją zrobić potem i to trwa półtora roku;) owocnej pracy;)

[Arnika]

Ooo to ja też mam w worach jeszcze różności.. bo przydasie...

[aneta s]

Ooo to ja też mam w worach jeszcze różności.. bo przydasie...

u mnie na strychu jeszcze kilka kartonów nierozpakowanych, może na kolejną przeprowadzkę czekają

[aneta s]

Rasia dzień dobry!

Ja już po kawce:P:hug:

[Nadulka]

Wpadłam sie przywitać

Wróciłam cała i prawie zdrowa,super było,ale mało;)